mamcia25

pytanie mam.Kiedy karmiące piersią zaczynają dawać dodatkowe pokarmy no i jakie.Prosze napiszcie coś o soczku jabłkowym.Jaki podajecie?i marchewka-swoja czy gotowa ze słoiczków?każdy mi doradza inaczej więc wole usłyszeć coś od was-w końcu jesteście na bieżąco:-)

NApisałam si ę ,napisałam i mi wcięło.Napisze jeszcze raz jak dam radę. HEJ!!!wiecie że w czwartek jest 12 kwietnia?TO JUZ ROK JESTEŚMY RAZEM!! KIM JEST BERNADETTA która załóżyła topik???

chciałam zapytać czy jako doświadczone już matki:-) możecie już wskazać rzeczy niezbędne i zbyteczne dla waszego dziecka?no i dla was oczywiście...jako juz coś mam: Zupełnie niezastapione to: przewijak na łóżeczko! laktator AVENT LEŻACZEK-taki regulowany,na którym lez y mały i obsewuje świat termos styropianowy kocyk polarowy(taki z rożka mam) gąbka podkład do wanny!!!!!cudo poprostu! karuzelka na łóżeczko zupełnie niepotrzebny: rożek usztywniany szczotka do włosów(brak włosów:-) reszty nie pamiętam a jak u was?

ja też chrzest mam za tydzień.Nie panikuje bo w Kościele jest zimno a chrzest mamy o 17.Ubieram śpiochy i kombinezon taki świecący biały co w środku ma piankę.Fajnie ze bedzie ciepło....

sudokrem to super krem,najlepszy ale jeśli cos wyjdzie np.wysypka na pupie lub potówki na pupie.Ale to niezbyt gdystosuje się go cały czas.Skład mojej maści: 3% AC.borici 390 Euerin ad 1090 nie wiem czy dobrze odczytałam ale w aptece powiedzą dokładnie.Do tego można dodać witaminę A ale ja nie nie miałam w tej maści. Jak u was?u mnie KICHA!!!!! bo delikatnie zmniejszałam podawanie SAPA i dziś już nie dałam i kolka ogromna!Tomek myśli że to od sałatki z groszkiem i ogórkiem kiszonym ale czy małe ilości w sałatce mogą tak nabroić???dajecie jeszcze leki przeciw kolkowe?mały ma już 3 mc i myślałam że można już odstawić... czekam na opinie...jesteście przecież w tym niezastąpione:-)

jeśli chodzi o płacz przy kąpieli to tez uwazam że to przez to że może się przestraszyła np.kropelki wody prysnietej na buzke albo coś...ja zanim włoże Kubusia do wanny to najpierw wkładam nóżki i sie wydurniamy a potem pupa...myslę że kilka dni i będzie ok-trzymam kciuki. SUDOKREM-tak,to ja,doswiadczona przez sudokrem.Smarowałam mu pupke regularnie az pewnego dnia pojawiły sie dziurki na pupie i była rozogniona.Poprostu nie można notoerycznie uzywać sudokremu...ja używam kremiku robionego na receptę w aptece,kosztuje 5 zł.Polecam również alantan plus oraz bepanten.. Witaj KASIU!Mój Kubunio waży ok 6500g,karmie piersia tylko.Maly jest spokojny,lubi sam sie bawić w wózku,potrafi długo obserwować świat z uśmiechem na ustach..juz widać je to charakter tatusia-zreszta tatuś urodzony 4 stycznia...

aleksandria-ja zauważyłam że po porodzie jestem bardziej wybuchowa i nerwowa.Nie umiem spokojnie rozmawiać tylko krzycze i rycze potem z bezsilności.Jestem cholernie wrażliwa na punkcie opieki nad Kubą i każde zwrócenie mi uwagi to wielkie BUM!podam przykład: Wczoraj rano poprosiłam Tomka aby wieczorkiem zajął sie małym bo chciałam poprasować obrusy i posprzątac łazienkę.Przyjechała moja chrzesniaczka i bawiła się z kolezanka w pokoju u Kubusia.Wieczorkiem przyszedł Tomek (po wykonaniu 3 telefonów przypominajacych ze spóźnia się 2 godziny!) i był po piwku więc nie robiłam wojny tylko powiedziałam że skoro ma wypite troszke (bo sasiad miał urodziny!!) to nie moge mu dac Kuby pod opiekę więc niech przygotuje wanienkę i reszte do kąpieli małego i posprząta w łazience a ja wykapie i jak położe Kubę spać to będę prasować. Wleciał za chwilę z MORDĄ na mnie że jak on ma szykować kąpiel skoro TAKI bałagan w pokoju.Zaznaczam że pokój posprzątany na błysk a na ławie leżały porozkładane karteczki chrześniaczki bo bawiły się w biuro.Więc powiedziałam żenie zdążyłam posprzątać po dziewczynach bo pobiegły do kościoła a ja byłam zajęta małym i nie zdążyłam .A on mi na to (UWAGA!!!!):: CO?NIE RADZISZ SOBIE Z JEDNYM DZIECKIEM ?MOŻE CI JESZCZE POMOC DOMOWĄ ZATRUDNIĆ? no dupek jeden no?miałam karmić małego i sprzatać jednocześnie z ławy pierniczone papierki.... no i burza na całego aż sie chata częsła... wieczorem siedział z małym w pokoju i dłubał słonecznik.Narozwalał na dywanie i mu mówie że jest brudny dywan.A on mi mówi:przecież się zajmuje małym to mam go trzymać w jednej ręce a w drugiej odkurzacz? więc mu powiedziałam:CO?NIE RADZISZ SOBIE Z JEDNYM DZIECKIEM ?MOŻE CI JESZCZE POMOC DOMOWĄ ZATRUDNIĆ? no i od nowa masakra.... no i tak jest dziewczynki z tymi facetami.... ALE TAK NAPRAWDE TO FAJNIE ŻE SĄ...JEST SIĘ Z KIM KŁÓCIĆ NO NIE???:-)

Adda-Tobie też gratuluje 3 mc!!!! Agu-podziwiam za spostrzegawczość i umiejetność kojarzenia faktów!Faktycznie Madzia jest coraz bardziej śmieszna...gubi i si ę w zeznaniach:-) Laurka ma 4 miesiące-Kurcze ciekawe jaki będzie Kubunio wyglądał za miesiąc..teraz umie zabawić się sam,nie ma żadnego kłopotu z nim..śpi w wóziku a potem w łóżeczku w nocy ale zasypia na moim brzuszku albo na kolanach ... ma niestety od 2 tygodni cały czas 37 stopni,ślini się...czużby ząbki??jak u was z objawami ząbkowania? dziewczyny ,dziękuję za życzenia i WAM również życzę WESOŁYCH ŚWIĄT!!!

benka-dzięki za życzenia....i super że pępuszek się goi! mama Majki-fajnie że przesyłka sie podoba:-)

dziś skończyliśmy magiczne 3 MIESIĄCE!!!!!!!!!!oby wszystkie miesiące były takie fajne jak te pierwsze 3!!! dzis kupilismy szczepionke na pneumokoki-300 sztuka.Zapłaciliśmy i leżą w aptece,jak pojedziemy na szczepienia to zaszczepimy odrazu Madziuchna-nie skomentuje!!!!!!bo po co odpowiadac poważnie na niepowazne pytania.Czekam na zdjęcia...a potem zasypię Cię lawiną opinii,porad itp. Iwonko,oberwałaś ZNOWU od pomarańczowej ale...BŁAGAM ,MÓW!NIECHAJ CIE PEŁNO BĘDZIE WSZĘDZIE!i gratuluje 3 miesiączków! a je śli chodzi o soczek jabłkowy to jaki dajecie?z bobofruita czy jaki tam ,bo jestem zielona..

http://miasta.gazeta.pl/wroclaw/1,35771,4016406.html podaje linka...może zajrzycie???????/

znalazłam karteczke!!!!!!!!!!!!!!!! szczepionka przeciw MENIGOCOCOM nazywa się NeisVac C

byłam dzisiaj pytać w aptece o szczepionke na pneumokoki i kosztuje 300 zł .Ale słuchajcie,pani w aptece powiedziała że mam lepiej zaszczepić na minokoki.Nie wiem czy dobrze napisałam nazwe ale nie moge znaleść karteczki z napisem. To jest szczepionka na która szczepia dzieci w województwie opolskim tam gdzie sepsa i reszta tej niby epidemii.\\Kosztuje to 150 zł a nie 300 i lepiej chroni.Zaproponowała że mam zadzwonić na oddział zakaźny szpitala dziecięcego na szkolnej w Poznaniu i porozmawiać z lekarze dyżurujacym bo tam potwierdzą jej słowa i tam można porozmawiac na ten temat.I tak zrobie i Wam jutro napisze co i jak...

Agnes-tak mi przykro,wiem co czujesz.. moja teściowa(niedoszła ) umierała na raka,opiekowaliśmy się nia do odtatnich chwil.Nie żegnalismy się z nią bo cały czas wszyscy zachowywaliśmy się tak jakby miała leżeć w łóżku wiecznie.Patrzeliśmy 3 miesiące jak powoli odchodzi i nie umieliśmy sie przygotować.Pięć miesięcy póżniej zmarł nagle na zawał mój tata,dzień przed Wigilią...wierzcie mi..nie można przygotować się na czyjąś śmierć.Zarówno śmierć teściowej jak i mojego taty była dla mnie nagła,niespodziewana i nadal nie potrafie sie z tym pogodzić...pozostaje modlitwa i wiara ,że TAM na nas czekają... Przepraszam,ale zebrało mi się na rozmyslania... Kamiśka-jak to w 10%????skad te dane?nie rozumiem tego!czy tak głośno mówiono by o SZCZEPIONCE NA PNEUMOKOKI jeśli chroniłaby tylko w 10%? jeśli chodzi o napletek to nic nie robie ale przy szczepieniu pediatra oglądała i delikatnie naciagnęła...

taka jestem AROGANDZKA ŻE NAWET NIE WIEM JAK TO SIĘ PISZE!:-)AROGANCKA OCZYWIŚCIE

tak,lakcidofil fajna rzecz,pomaga na wszystko co związane z nieprawidłowym trawieniem czyli WIELKIE KUPY PRECZ!!!!tylko trudno się rozpuszcza w mleczku ,prawda? Iwonko,kotkaa-GRATULUJE IDEALNYM MAMOM!ale wam się oberwało od pomarańczowej MADZIUCHNY ;-) cieszy mnie to że na tym forum można się wyżalić,pokrzyczeć, powiedzieć że sie nie kocha swojego faceta,powiedzieć że ma się chęć wystawić dzieciaka na allegro itp.PO TO TU JESTEŚMY!!!!!!!!!!mówmy o wszystkim co nam leży na sercu!!! no i całkiem zabawne jest to że czasem pojawia się MADZIUCHNA A ZARAZ PO NIEJ POMARAŃCZOWE GŁOSIKI bo można się pośmiać.!jestem rozwalona jak paczka dropsów po ostatnich postach pomarańczki,boki zrywam poprostu! czy Ty Madziuchno nie widzisz że sie ośmieszasz?to nie chodzi o to że my Cię tu nie chcemy,tylko o to że wymyślasz i wszystko kupy sie nietrzyma.Po co odpowiadać na pytania,radzić komuś kto żyje tylko w wirtualnej przestrzeni? Ja mam wąziutko miednice i urodziła Kube który miał 3780 i nikt w 36 tygodniu nie pytał czy zyczę sobie cc?przecież nawet gdy planuje sie cesarke to czeka się jak najdłużej,no chyba że mus!ale te brednie to masakra... MADZIUCHNO PEWNIE WYRUSZYŁAŚ NA SPACER SPOTYKAC JAKIEŚ MŁODE MAMY Z DZIECIACZKAMI BY POROBIĆ ZDJĘCIA I NAM WYSŁAĆ NA POCZTE?dobra podpowiedz co????? JESTEM,WREDNA,ZŁOŚLIWA I AROGANDZKA ALE...TYLKO WTEDY GDY KTOŚ ROBI MNIE W BALONA!!

Benka- fajnie że już jesteście po...i tak jesteś dzielna!!!ja podczas zastrzyku małego omal nie padłam tak się denerwowałam a co dopiero ten zabieg. Maja73-Twój mąż z jakiego plemienia???:-)tekst super! iWONKA A CO DO kAŚKA WAGI TO JA NIE WIEM ALE DLA MNIE TO NIE WYGLADA JAKOŚ TRAGICZNIE fAKT ZE kUBA WAŻY JUŻ 6 KG ALE PRZECIEŻto nie jest tak że wszystkie dzieci rosną tak samo i nie jestem przekonana do tego czy każdy tydzień musi być taki książkowy w przybieraniu wagi.Myslę(ba-WIEM!!!)że Kasia to nadrobi i to bardzo szybko. Pozatym dzięki że czuwasz i przywołujesz te wszystkie zagubione owieczki. No a co do Madziuchny-sił brak...

madziuchna błagam...przestań...to już nawet śmieszne nie jest.Dlaczego nadal ściemniasz???????wybacz ale nadal Ci nie wierzę i czekam na adres szpitala.Jeśli chcesz rozwiać wszystkie nasze wątpliwości to podaj poprostu nazwe szpitala...

byłam na poczcie.WSZYSTKIE DZIECIACZKI CUDOWNE!!!!!!!!!!!! BENKA-Wiki jest sliczna,taka słodka córunia... NIKI-Natanek fajny facet...oj będzie problem z dziewczynami za kilka lat ADDA33 -Weronika na jąkąś imprezkę leci?Jaka elegancka no,no... Kotka-Michałek słodki,a rodzice faktycznie dumni jak tralala.A co to za wózek?czyżby DELTIM??? Jolla-Bartuś lubi na brzuszku leżeć?taki zadowolony...śliczny Mamo Majki-uśmiałam się z tego Twojego niedozywionego dziecka.Majka to fajny bobas!tak trzymać! Kamiśka-synuś na zdjeciu numer 2 wyglada jakby miał 8 mc,taki powazny facet Reszte zdjęć nie zdążyłam obejrzeć ale wpadnę tam jeszcze!

hej Jolla-ja też polecam oilatum.Na początku gdy mały miał rumień porodowy kapałam go w emulsji,efekty super.Niczym potem nie smarujesz bo na skórze pojawia sie miła tłusta powłoczka.Teraz kapie małego mydełkiem oilatum. Kamiska-jak miło słyszeć że jesteś zadowolona.Samych miłych i wzruszajacych chwil życzę.... Maju-kochana Tobie zdrówka duuuuuuuuuuużo!!!!!!!trzymam kciuki.Gdybym tylko mieszkała bliżej Ciebie!już bym tam u Ciebie siedziała!szkoda że nie może Tobie nikt pomóc Aniu luboń,Kotkaaa zdrówka,zdrówka życzę! I dla Was wszystkie choruszki duzo siły do walki z katarami,infekcjami i całą rzesza dolegliwości zarówno u was jak i u waszych maleństw. My odpukać zdrowi,uśmiechnięci i szczęśliwi czego i WAM BARDZO ZYCZĘ!!!!!

przejrzałam w kalendarz w telefonie,mam hopla bo właśnie tam robie notatki.A więc... 26 marca 2006 miałam ostatnia @ CZYLI RÓWNY ROK TEMU! A najbardziej rozśmieszył mnie zapis z dnia 6 kwietnia:PEWNIAK GODZ. 9.00.tAK TAK...WTEDY POCZĘLIŚMY KUBUSIA:-) ja po porodzie dostałam @ 8 marca i odrazu zaczęłam brać cerezette.I po 10 dniach dostałam plamienie ale to niby normalne,tak powiedział lekarz. uciekam odciągnąć mleczko....AVENT DZIĘKUJĘ CI ŻE JESTEŚ!!!:-)

Witaj MAMATWINS!!!!!wpadaj częściej jeśli tylko możesz!1300 pampersów??/???no nieżle!!!!!!!! Ania Poznań-juzwidze Twoja radość!mężuś w domku!!super Offka-niezłe przeboje z tym uchem,nerwów mnóstwo!!ale dzielna jesteś i tak trzymać!duzo zdrówka życzę a mnie dzis brzuch boli i Kuba też coś nie tak,Kreci się jakby go jelitka skręcały.Myślę co nam mogło zaszkodzić...

hej ,lada moment stuknie 500 strona!!!!!!!!może jakoś to uczcimy?MOŻE KARMI???

jolla-ja podaje witamine c w herbatce ale nie sądze aby podawanie w mleku było czymś nieprawidłowym.mały nie lubi kwaśnego a w herbatce nie czuje i dlatego tak daje.a witamine d daje na łyżżeczce z sap simplexem a jak nie to kropelke na smoczek i do buźki

jolla-zapewniam Cię kochana ze masz zdrowe dziecko.Mój mały zachowuje sie tak jak Twój i pediatra powiedziała ze mam wyluzować,że każde dziecko jest inne i nie musi ksiażkowo sie rozwijać.Choci mi teraz o zaciskanie piąsteczek...mały czasami zaciska jak sie w kurza bo głodny a ja podgrzewam mleko albo jak spiacy jest,wtedy też się wygina w pałąk To podobno normalne jest.Twój mały ma taki harmonogram jedzonaek jak mój Kuba tylko że my ok 11-12 podajemy mu herbatkę z koperku 100 ml + 5 kropelek cebionu.Dake mu zaraz po przebudzeniu zamiast mleka to machnie 100 ml w mig.A potem po godzince mleczko..... a co do kłótni z facetami...czy nadal mały burze hormonalna czy poprostu jesteśmy takie wstrętne?:-)