mamcia25
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez mamcia25
-
hej Emma porwała mi dach od budynku goospodarczego...same rozumiecie ,że jesteem wkuta...nie będe dzis się wypowiadać:-)
-
JESZCZE mam prąd więc patrze szybko co tam u Agu... gratulacje i buziaki dla Ciebie i ogromnej dzidzi!!! uciekam bo emma goni:-)
-
Agu!!!!czuje Twoje skurcze właśnie!trzymaj się kochana!!!
-
hej hej!!!! ja szybko pisze bo mam fulllllll pracy w biurze! Mamo Majki-owszem mam problem z kilogramami!poprostu mi ich brakuje:-)przed ciążą ważyłam 46,jak wchodziłam na porodówkę to miałąm równiutkie 70 kg.Teraz mam 51 i marzę aby utyć do 55 bo tak sie fajnie czuje przy takiej wadze.Wiec kochane MAM PROŚBE: jAK STRACICIE 4 KILOGRAMY TO PODRZUCIĆ MOZECIE BIEDNEJ CHUDZINCE....:-) co do ubrania Kubusia na noc.Zawsze spał w bodziakach i śpiochach ale lubi się rozkopywać,wręcz nienawidzi kołderki więc mu zakładam body i pajacyk-piżamkę ale z polaru...on poprostu spi bez przykrycia....mam 4 takie pajacyki. do biegania w dzień i 2 na noc jako pizamkę.... na poczte wlece potem pozachwycać sie dziećmi:-)a zaraz wrzucam na pocztę moje łupy z lumkeksu...po 1 zł za sztukę:-)
-
Dzień dobry! tu szczęśliwa mama!!! kochane wczoraj odwiedził mnie w pracy....mój Kubuś!Tomek przyjechał z nim odebrać mnie z pracy i straqsznie dsie mu podobało w biurze!! biegne popracować...zajrze potem...
-
Iwonka ma chwilowy dołek....milczy sobie i podczytuje...ale zapewne jak wróci do formy nadrobi zaległości w dyskusjach...a teraz duży buziak dla naszej kafeteryjnej GURU:-)
-
http://www.allegro.pl/item313736657_wozek_parasolka_baby_dreams_4_kolory_waga_5_5_kg.html wklejam linka do wózka którego kupiłam.Na poczcie są zdjęcia małego jak w nim siedzi więc może nie wida ć dokładnie.Za wózek dałam w hurtowni 150 zł oi jest świetny!!!!! jeszcze były za 239 troche lepsze,z pokrowcem i pełna regulacją oparcia ale mi był potrzebny taki właśnie leciutki ,tylko do wrzucenia do bagażnika i na zakupy,na wakacje.Bo mam w domu Deltima fokusa spacetrówke i zniej korzystamy ale widze ze sie u mnie w domu wszyscy zakochali w tej nowej i ją testuja:-) Ania,byłam na poiczcie,Wojtek jest przecudny!!!! Renika*-sio humory złe.Ide teraz na zakupki i wpadne rozejrzeć sie za tymi opisaczkami co masz Ty:-)
-
trzymaj się kochana!!!!!!!aż mi się ryczeć chce....ale najważniejsze ze nie ma nic w brzuszku
-
zapraszam na pocztę....:-) odezwę się potem...buziaki i miłego dnia
-
hej.. to ja pisałam o tej wit. D i vigantolu..jutro ide do apteki szukać ulotki i tego wpisu.,......no i jeszcze słowa mojej mamy:napisz im ze ja to osobiście czytałam.Tobie się mogło cos pokiełbasić ale ja to czytałam na 100 % :-) my bylismy dzisiaj na onkologii bo Tomek miał wycinanego pieprzyka na szyi i ma 2 tygodnie zwolnienia. A po drodze wjechaliśmy do hurtowni i kupiliśmy wózek.Wkleje zdjęcia jak dam rade,to jest baby desing. Aniu Luboń-hurtownia jest w Komornikach,jakbys potrzebowała coś taniej to Ci powiem gdzie...można detalicznie ciuszki itp....
-
Hej odpisuje na bieżąco: Wanka-informacja na Vigantolu(wit D 3) jest na buteleczce i ulotce ale to moja mama przeczytała a nie ja matka. GM06-podaje witaminke C teraz zima,jesienią,gdy panują infekcjePotem przestaje na jakiś czas.Witamine D podawać mam do 2 roczku,mam zaufanego pediatrę i jej słucham. Fluoru nie podaje boo nie wiedziałam o tym że jest taka potrzeba. I chyba tak do końca nie jest z tym ząbkowaniem bo mały dostał ząbka we wrześniu a witaminy brał cały czas:-)a urodził się w styczniu więc tez niby późno... pojawiła sie widze wojna na stronki...stare dobre czasy:-) wczoraj pożarłam sie z mężem ,tak mi podnieś umie ciśnienie czasem że aż siedział do 21,30 na strychu i naprawiał sznurki z nudów. Widocznie nie miał ochoty na moje towarzystwo... potem w nocy ok 2 nawiedziła nas wichura no i ja się bałam i mnie przytulił i zakopywaliśmy topór wojenny w łózku.:-) potem,po wszystkim mówie mu ze cieszę się ze sposobu załagodzenia spraawy ale to nie jest sposób na rozwiązywanie konfliktów a on na to:uznajmy to za drobny incydent...no myslałam że padne...kocham tego łobuza! a teraz HIT PORANKA!!!!! kumpela EWELINKA urodziła raniutko synka!Mateuszka!buziaki dla niej!!!
-
coś mi sie przypomniało...... kilka stronek wczesniej ktoś pytał o podawanie witamin. Ja podaje 2 krople D oraz do herbatki witaminke C 5 kropli,kupuje różnie JUVIT,Cebion...ale coś wam powiem: CZY WY KOBITKI WIECIE ŻE WITAMINA D3 MOŻE BYC OTWARTA TYLKO 3 MIESIACE A POTEM DO KOSZA I TZRBA KUPIĆ NOWA...to tak dla przypomnieia,bo mama dzwoniła ze mam kupic nowa bo ta jest z końca listopada...:-)
-
ale wstyd kobiety!!!!! już mi zapierdzielać do ginekologa!
-
ha ha Iw ,noie rozwalaj mnie....
-
szukam czegoś do Tomka na imieniny...i zobaczcie co znalazłam...:-) http://www.allegro.pl/item310396263_dzieciaki_skladaja_zyczenia_super_prezent_80_.html
-
dzień dobry!pobudka śpiochy! ale zeście wczoraj miały tematy...klejnoty itp.:-) ja wczoraj zmęczona po kursie wylądowałam o 22 w łóżku.Ubrałam sie w sexi piżamke na utkach w ciciki,na przodzie stringów ciciki.Na to piżame bo wiedziałam że chwile posiedze z mamą.Potem polezelismy z Kubą w łóżku a że się wiercił to Tomek stwierdziłą że jak mały konkretnie uśnie to weźmiemy się do roboty:-).Usnęlismy wszyscy,budze sie po 2 godzinach bo się stary zabierał do konkretów i myslałam że mnie szlag trafi!Trochę się zgrzałam chyba bo te piórka przy bieliżnie zaczęły tak działać że myślałam że się zadrapie na śmierć.Ja mam Atopowe zapalenie skóry i alergie i to cos tak podziałało że wyglądałam jak pomidor....no i tyle ze szczegółów o sexie wieczornym.Mam nadzieje że dziś juz będzie ok....bez uczuleń na piórka i ciciki:-0
-
i mówi prrrrr..ze niby ktos pierdzi w wc....:-)
-
doberek:-)ja na kursie... chciałam tylko powiedzieć że mój mały kilka miesiecy temu zaczął właśnie tak krzykiem domagać sie wszystkego.Brałam go wtedy na rece i mówiłam.:popatrz na mamę...gdy spojrzał prosiłam by spokojnie paluszkiem pokazał co chce bo jak krzyczy to ja nie rozumie.Brałam paluszek i w formie zabawy mówiła;KUBUŚ chce butelke...Kubuś chce mociusia..Kubus chce ciasteczko...kilka dni konsekwentnie nie reagwałam na krzyk tylko mówiłam:jak krzyczysz nie rozumiem co chcesz.Pokaż paluszkiem...no i kurde teraz mam efekty:-)owszem nie ma krzyku ale wszystko paluszkiem pokazuje.....bo chce a zapomniałam dziś powiedzieć Wam ze mój Kuba nauczył się leżenia pod łazienka i podgladania przez dziurki wentylacyjne.Mówi:KUKU...:-)
-
doberek:-)ja na kursie... chciałam tylko powiedzieć że mój mały kilka miesiecy temu zaczął właśnie tak krzykiem domagać sie wszystkego.Brałam go wtedy na rece i mówiłam.:popatrz na mamę...gdy spojrzał prosiłam by spokojnie paluszkiem pokazał co chce bo jak krzyczy to ja nie rozumie.Brałam paluszek i w formie zabawy mówiła;KUBUŚ chce butelke...Kubuś chce mociusia..Kubus chce ciasteczko...kilka dni konsekwentnie nie reagwałam na krzyk tylko mówiłam:jak krzyczysz nie rozumiem co chcesz.Pokaż paluszkiem...no i kurde teraz mam efekty:-)owszem nie ma krzyku ale wszystko paluszkiem pokazuje.....bo chce a zapomniałam dziś powiedzieć Wam ze mój Kuba nauczył się leżenia pod łazienka i podgladania przez dziurki wentylacyjne.Mówi:KUKU...:-)
-
doberek:-)ja na kursie... chciałam tylko powiedzieć że mój mały kilka miesiecy temu zaczął właśnie tak krzykiem domagać sie wszystkego.Brałam go wtedy na rece i mówiłam.:popatrz na mamę...gdy spojrzał prosiłam by spokojnie paluszkiem pokazał co chce bo jak krzyczy to ja nie rozumie.Brałam paluszek i w formie zabawy mówiła;KUBUŚ chce butelke...Kubuś chce mociusia..Kubus chce ciasteczko...kilka dni konsekwentnie nie reagwałam na krzyk tylko mówiłam:jak krzyczysz nie rozumiem co chcesz.Pokaż paluszkiem...no i kurde teraz mam efekty:-)owszem nie ma krzyku ale wszystko paluszkiem pokazuje.....bo chce a zapomniałam dziś powiedzieć Wam ze mój Kuba nauczył się leżenia pod łazienka i podgladania przez dziurki wentylacyjne.Mówi:KUKU...:-)
-
Wanka,no to miałaś jazde od rana...:-( ale śmiałąm się w tej tragicznej sprawie bo Ty biedna opowiadasz co przeżyłas a Gryzelka na to ze to przez zaćmienie.....:-)
-
no właśnie zapomniałam sie pochwalić że Kubuś zrobił wczoraj wielkiego kupsztala na nocnik:-)
-
hej Iw...
-
byłam na poczcie ALanek Wanki fajny facet..jaki duzy,dawno go nie widziałąm chyba... Basia-Majki foto super.Musze dotrzeć do programu jakiegoś i coś tez pokombinować Kasia-Michał wesolutki,uśmiechnęty..szczęśliwy poprostu... oglądałm zdjęcia i jakieś dzieciątko (przepraszam,nie pamiętam )miało zdjęcie zrobione na półce pod ławą...czy Wasze pociechy tez tam uwielbiają wchodzić.Mój Kuba potrafi godzine tam lezeć i teletubisie oglądac albo się bawić...
-
Wstawać śpiochy!! pisze odrazu bo zapomne: PIELUSZKI DADA (czy jak kto woli DODA): ja też słyszałam że sa super te z biedronki i mąż pojechał i kupił ale nie znałam nazwy więc KUPIŁ FITTI.No i klnęłam okropnie bo mały obtarty i przecikany.Na każde wspomnienie o pieluszkach z Biedronki dostawałam ciarki.Ale Bratowa mnie uświadomiła że te fajne to DADA i dała pięć na spróbe.Ja dotą używałam z KAuflandu WICKESY ,to to samo dokładnie co z REALA TIPA.Teraz mamy HUGISY ale moje drogie nic nie dorówna tym z BIedronki. 1.Mięciutkie i milutkie 2.Maja fajne rzepy i nawet kilka razy można odpinac i zapinać 3.chłonne i to najważniejsze że w nocy nie przebieram Kubusia 4.Najlepsza z tego wszystkiego to CENA! PROSZE NIE KUPUJCIE FITTI!SĄ DO DUUUUUPY....ALE NIE MALUCHA :-) NO TO TYLE Z REKLMY... Renika-gdyby Ci widelcy zabrakło to powiedz,podeślemy kilka.Trzeba ratować Policje:-) Monia-witaj obiboku...mam nadzieje że lista Kropki zda egzamin i przywoła inne kobity! Witajcie skruszone córki marnotrawne,wracajcie do grudniowego gniazdka:-)