agata26.

kodzik ale sie smialam z tego posiusiania :) dobrze ze to jeszzce nie byly wody :) mnie sie tez czasem siknie ale jak sobie mocno kichne albo cos podobnego ;) ale ponoc to nomalka jak pisaly dziewczyny hehe, a dzidzia to faktycznie juz spora, ciekawa jestem ile ma moja, jutro sie pewnie dowiem jak pojde do gina aja tez mam jakis taki nastroj, mnie brzuch nie opadl bo wciaz mi sie ciezko oddycha i wogole jakos tak mi dziwnie, do tego ta paskudna pogoda, leje jak z cebra , zimno i lepiej nie wygladac przez okno sama nie wiem co mi sie chce, nie mam co czytac bo wszytssko w domu mam juz sto razy przeczytane, nie chce mi sie uczyc angielksiego mimo ze to jedyny nakaz mojego meza nic mie sie nie chce!!! buuuu bo wogole nie moge sie juz skupic na czymkolwoiek, wiem ze ten czas do porodu beedzie sie ciagnal jak zolw

dziewczyny no to jaki w koncu ten materacyk?? piankowo - kokosowy czy gryczany??? bo juz sama nie wiem

mysmy sie nie tarali o dzidzie, pozatym moj maz, choc wtedy jeszzce nie maz - nie chcial dzieci teraz, moze za rok moze za dwa ...wiecie jak to jest, a mnie tez lakarz nastraszyl ze mam PCO i ze bedzie mi trudno zajsc w ciaze i ja donosic....no i powiem wam szcerze ze troszeczke oszukalam meza :p i dzidzia sie zrobila od razu ;) i dziekuje za to Bogu bo to najwspanialsze co moglo mnie spotkac!...

no a ja myslalam ze to ja pierwsza urodze, ale oby dziewczyny ponosily swoje dzidzie jak najdluzej! kotce pewnie dali ten sam lek na skurcze co ja go biore czyli fenoterol, powstrzymuje on skurcze macicy bardzo szybko , ja biore go dosc duzo , mialam ostatio co 3 godz ale nie starczylo by mi do wizyty do gina i biore co 4 bo jedne rodza po odstawieniu na drugi dzien a inne czekaja tydzien lub dluzej, nie ma reguly ja tak patrze na ten swoj brzuch i juz sama nie wiem, ale chyba sie jeszzce nie obnizyl, za to zaczelam wpierdzielac slodkie jak nigdy hehe;) dobrze ze przez cala ciaze tak nie bylo bezimienna ja tez sobie czasem pobecze i tak nagle mi przychodzi placzek a jak jeszce pomysle o dzidzi ze tak bardzo sie o nia boje i wogole to taki ryk ze hej a na dodatek to wyje w poduszke bo w ramie mojego nie moge bo go nie ma :) ale te nastroje mam coraz wieksze, podobno zrobilam sie strasznie drazliwa ...no ale tak juz mamy :p dziewczynki powiedzcie mi jaki to ten materacyk do lozeczka? podobno piankowo kokosowy jest najlepszy , myslalam ze mam w domu, owszem mama zniosla ze strychu od jakiejs znajomej ale ja nie wiem mowiac szczerze z czego on jest , wyglada jak z gabki, nie jest miekki ale nie jakis super twardy...i teraz musze chyba kupic uffff ale mi ciezko , czuje sie jak slon no i czasem jeszzce nie moge uwierzyc ze w ciazy jestem hihihi :)

zima za oknem a na naszym forum robi sie coraz bardziej goraco! no kotkaa zaskoczylas nas!!! nie sadzilam, ze jej malenstwu tak sie bedzie spieszyc, ale miejmy nadzieje ze jeszzce nie zechce sobie przyjsc na swiat , zeby choc do 35 tyg. a ja nie wiem kiedy mi kaze odstawic fenoterol, choc we wtorek zaczynam 37 tydzien a do gina ide w poniedzialek, ale tak choc dotrwac do 38 tyg pozatym bylam dzis w miescie bo musialam pozalatwiac sprawy urzedowe i tak mnie przewialo ze mi nerka zaczela nawalac :( a ja z nia mialam problemy groszek - ja w sumie nie czulam tak bardzo skurczow, brzuszek mi twardnial bardzo czesto ale gin powiedzial ze na usg widac jak macica sie nieladnie kurczy elektroniczny kodzie - wybacz ale ja za takie slowa walnelabym faceta w gebe i koniec z nim!! skoro on cie teraz nie szanuje to co bedzie potem?? ja sobie tego nie wyobrazam , przeciez ty cierpisz i nie mozesz pozwolic zeby on cie tak traktowal!! ech a swoja droga to jak ty go poznalas? ja dopiero wczoraj doczytalam sie ze on jest maltanczykiem dobra , ide do lozka cos zle sie czuje

kotkaaa ja , jak sie moja dzidzia nie rusza to ja klepie i cisne dotad az sie nie wkurzy i nie zacznie mi sie w brzuszku przewracac :) ale wyraznie czasem czuje jej wyciagnieta nozke pod mimi zebrami no i sen mialam , hmmmm raczej budujacy;) snilo mi sie ze mielismy juz dwie corki w wieku 12 i 10 lat , no i dnia pewnego moj maz wraca do domu , taki biznesmen pod krawatem hehe i mowi ze mu sie chce no.... wiecie co ;) i ze chcialby to zrobic w lazience!! no to poszlismy do tej lazienki i mowie mu ze moze sobie jeszcze jedna dzidzie zrobimy bo przeciez stac nas na to i wogole , no i zaczelismy sie rozbierac....i...sie obudzilam bo zadzwonil budzik na tabletke wrrrr a juz myslalam ze cos bedzie buuuu

natka ja tez juz mam 36 tydzien i tez chcialabym swoja dzidzie jeszzce ze dwa tyg. ponosic ale podobno jakby sie urodzila juz teraz to tez bylo by dobrze bo slyszalam ze mozna odetchnac po 35 tygodniu, moja kuzynka urodzila w 36, tez miala skrocona szyjke ale to nie szyjka wtedy byla powodem a dzidzia zdrowa byla od samego poczatku, byle do 37 tyg. to juz 9 miesiac a o sexiku to ja pomarzyc moge nawet nie musze wam mowic jaka ma sie ochote jak sie jest na abstynencji od 25tygodnia buuuuuu no i wzielam centymetr i zmierzylam sobie brzuszek w koncu pod koniec ciazy ;) 100 cm

no wlasnie sobie musze poczytac w koncu jak to z ta czkaweczka jest u dzidziow. no a wczesniaczki, to wiadomo ze im dzidzia posiedzi w brzuszku dluzej tym lepiej, ostatnio czytalam w jakiejs gazecie o dzidziach ze kobietka urodzila rok temu trojaczki, majac juz dwoje dzieci, urodzily sie w 32 tyg. mialy po 2440, 2, 370 i 1800 chyba i tylko jedno trafilo na dwie doby do inkubatorka zeby troche wyrownac temperature ale byly zdrowiutkie i do tej pory sie zdrowo chowaja , a moja mlodsza siostra urodzila sie w terminie i wazyla tylko 2200 , byla taka malusia ze tata ja na jednej rece trzymal, ale zdrowiutenka, i taka jest do dzis...no zeby tylko moja mala posiedziala jeszcze ze dwa tygodnie a o szante sie nie martwcie, siedzi sobie na innym topiku , na ktorym tez czasem przebywalam kiedy bylam w Anglii lecz tam raczej przyjmuje sie tylko pozytywne opinie co do angielksiej sluzby zdrowia a ja niestety przrzylam z nia koszmar

mamcia, ratuje sie juz coraz mlodsze dzieciaczki, dla pocieszenia zobacz sobie tutaj : uratowali dzidzie z 22 tyg. :) http://www.wczesniak.pl/04_poznajlosy.html

dziewczyny czy wasze dzidzie tez maja tak czesto czkawke? bo moja mala codziennie i czasem po kilka razy, ale chyba nic zlego sie jej nie dzieje? natka a co z ta twoja ciaza ze masz zagrozona? ja tez sie nastawiam ze urodze wczesniej niz w grudniu bo mam wielkie skurcze i biore fenoterol na nie, za tydzien ide do gina i moze powie zebym juz odstawila

no i juz za kilkanascie dni zmienie wiek na 30:(

no dobra;) zmieniam juz stopke :p na 36 tydzien , co prawda od jutra ale jakos tak juz inaczej wyglada hihi

witam kobietki no ranek mamy cos troszke mrozny , u mnie w domku tez nie za cieplo a dom mam naprawde ogromnyyy i nie ogrzewa sie tak dobrze , w zimie u mie w pokoju czasem bylo od 12 do 15 stopni , ale z dzidzia bedziemy w innnym pokoiku na innje czesci bo tu umarzlybysmy ja tez nie moge spac za dobrze ale to juz od dluzszego czasu, niekiedy to nie wiem co mam w nocy robic, cos czytam, czasami zrobie wycieczke do kuchni , pokrece sie w lozku .... i tak prawie kazdej nocy, jeszzce dodatkowo sie wybudzam bo biore tabletki i wiecie co? czuje sie juz zmeczona , wlasciwie to mozna by powiedziec ze prawie siedzimy na walizkach, coraz bardziej sie boje i jak przyjdzie porod to bede sie chyba trzesla ze starchu jak galareta buuuuuuuu, nastroje tez mam ale nie mam za bardzo ich na kim wyladowywac;) jak moj byl to troche jemu poplakalam i pomarudzilam , teraz na odlegloc tez czasem to robie ale nie za duzo bo mowi ze jest mu wtedy smutno tak samo tymbardziej ze nie ma go przy mnie a o sprawach przytulankowych juz musielismy zapomniec jak bylam w 25 tygodniu , ze wzgledu na moja skracajaca sie szyjke no i wyobrazcie sobie ile to juz mamy abstynencji ;) i ile jeszcze potrwa zanim znow bedzie jakies bara bara a nastroj jakis taki mam , jak zwykle przed 1 listopada czuje dol bo moj tato nie zyje od 16 lat i takie dwa dni , 1 listopada i wigilia mnie strasznie doluja... ide cos posprztac, dzis juz zmienie stopke na 36 tydzien:) ...no od nastepnego zaczyna mi sie 9 miesiac , ciekawa jestem co mi gin powie....i ide sobie ugotowac budynku

ech ci faceci....moze pamietacie jak swego czsasu narzekalam na swojego ze chce mnie do Polski wyslac...ale to tylko byl taki jeden raz co tak mi bylo przez niego ciezko bo jest naprawde dobrym facetem i bardzo mnie kocha a fochow nigdy nie mial i nigdy sie ze mna nawet nie poklocicl, to ja raczej mialam fochy i zaczynalam jakies sprzeczki ale on nigdy ich nie kontunuowal , pobeczalam, pobeczalam , przytulilam sie do niego i juz bylo dobrze:) strasznie mo go brakuje ale to wszytsko jak mowi to dla naszej dzidzi Bezimienna , powiem ci tak: jesli chcesz zostac z facetem tylko dlatego, ze sie boisz iz bedziesz sama to robisz blad, bo to nie jedna chwila ale cale zycie , wiem ze potrzebujesz czulsoci, bliskosci , to tak jak kazda z nas ale nie mozna patrzec na to przez pryzmat leku i obaw pzred samotnoscia bo zapewniam cie ze sama napewno nie zostaniesz:) jestes mloda kobieta ( chcialabym miec tyle latek) i bedziesz jeszce szczeslwia z kims kogo bedziesz kochac i kto ciebie kochal bedzie i dzidzie .......to tylko moje zdanie , wiem ze jest ci ciezko... ale nie poddawaj sie

kropek to ty harda babka jestes, odkad przyjechalam do Polski to nie robie nic , nie tylko dlatego ze nie moge ale ze nawet bym nie dawala rady, wystarczy ze troszke pochodze a juz brzuszek twardnieje , boli i lapia skurcze a od kilku dni jestem jeszzce strasznie slaba, brzucha nie mam duzego a tak mi sie ciezko ruszac ze hej, tez bym sobie popiekla swoje pysznosci ale nie da rady buuu kotka ja po wczorajszym stwierdzilam ze musze sie szybko popakowac do szpitala bo niewiadomo co kiedy wyskoczy ale najgorsze ze w domu nie mam nic procz podpasek hehe i wszystko inne musze dopiero kupic bo nie mam pojecia kiedy dzidzia sie bedzie gramolila na swiat :)

ja sie wczoraj mocno wystraszylam bo zaczely mi sie skurcze z bolami rzucha w dole i bolami krzyza!!! zwijalam sie z bolu i nie wiedzialam co sie dzieje, a najgorsze bylo to , ze bolalo, przestawalo i znowu , no i te krzyze a mama mowila ze jak tak krzyze bola to na porod! jezscze bylama sama w domku, ale wzielam nospe , fenoterol bo akurat byla jego godzina , polozylam sie i zaczelo ustepowac, zdwonilam do gina ale nie odbieral, potem do takiej kolezanki ktora na ten temat naparwde duzo wie i powiedziala ze to skurcze przepowiadajace i zeby sobie nawet wtedy wejsc pod cieply prysznic , jesli nie sa regularne i ustepuja to zeby sie zbytnio nie martwic ale jesli sa w miare regularne i jeszcze z krzyzami to gnac do lekarz mam nadzieje ze juz sie nie powtorza, we wtorek zaczynam 36 tydzien i zeby choc dzidzia sobie przynajmniej do 2 tyg.posiedziala

dzieki KZDM ale nie wiem czemu wyslalo mi sie ze to od Ani Zelisnkiej :) i nie wiem tez dlaczego nie wyslaly mi sie wszytskie co zalaczylam, pozniej jeszzce to zrobie , lece do lozeczka

no babki piszcie piszcie bo niedlugo juz nie bedziecie miec na to tyle czasu co teraz ;) ja jestem troche senna bo znow nie spalam gdyz dzis moj mezulek odlatywal do Anglii i jak zawsze dopiero jak wyladuje jestem spokojna , ale spac jakos nie moge za to biore sie zaraz za przeglad ubranek dla dzidzi bo znow dostalam ogromny wor ubranek, pieluszek i innych rzeczy i chyba bede musiala czesc z tego odlozyc bo i tak nie zdaze nawet dzidzi ubrac wszystkiego kotka moja mala w 33 tyg. wazyla troszke wiecej bo 2200 wiec podejrzewam ze gdybym donosisla ja do do 40 tygodnia to bylaby naprawde duzaaaa , noo tata tez taki byl wiec chyba ma to po nim:) ja do gina ide dokaldnie wtedy kiedy zaczynam 37 tydzien czyli 7 listopada i dowiem sie co mam dalej robic , czy brac fenoterol czy nie , ciekawa jestem kiedy mi go kaze odstawic bo podobo po nim bardzo szybko sie rodzi a ja go teraz biore juz co 3 godz za chwilke w koncu wysle na nasza poczte zdiatka z naszego slubiku:)

kropku a o co chodzilo z tym becikowym??????

no ja po prostu za wami nie nadazam!!! malo mnie na kafe bo wogole malo siedze na necie a i nic mi sie nie chce bo smutek taki straszny bo mojego kochanego meza nie ma znow przy mnie i wogole jakis dol i czarne mysli ... a te sny co sie pojawiaja mysle ze biora sie stad , ze podswiadomoe wszystkie sie boimy porodu i o dzidzie kropek ja tez mam tetrowe , kupilam 40 ale zrobilam to tylko ze wzgledu na dzidzie bo jak ktos powiedzial pampersy to tylko wygoda dla matki a nie dla dziecka wiec bede uzywac tetry , no i jak sama napisalas takiej dzidzi trzeba zmieniac pieluszki ciagle , nawet pampersy max. powinno sie trzymac 3 godz bo te wszystkie toksyny ktore sa wydalane moga przenikac przez cienka i delikatna skore dziecka a swoja droga sa nie tanie i nabylam dzis w koncu kosmetyki dla malej , z niwei - husteczki nawilzajace, mydelko, oliwke , krem na odparzenia , puder i krem ochronny a dla siebie do szpitala tylko podpaski takie duze bo jak pani mi pokazala w aptece te pieluszki bella to jakos mi sie ich odniechcialo , no i podobno najlepiej uzywac mydla szarego , podobno to tantum rosa nie jest wcale takie polecane no i zeby zamiast majtek jednorazowych kupic zwykle bawelniane bo o wiele lepsze dzis mi sie przypomnialo jak moja bratowa urodzila pierwsze dzieco - w szkole rodzenia uczyli ze tak a tak sie kapie , namydla na sucho a potem splukuje, dziecko tak plakalo ze moj brat na drugi dzien przywiozl moja mame zeby ja wykapala ...i mala ani nie kwiekla:) hehe a ja ide dopiero 7 listopada na wizyte i to juz bedzie 9 miesiac!!! 37 tydzien:)

dziewczynki jestem!:) swiezo upieczona mezatka;) wiec tak po krotce : slubik byl w sobote, jadac do kosciola chcialo mi sie wymiotowac bo ogolnie bylo bardzo cieplo, zero stresu i zdenerwowania, chyba moja rodzina wiecej robila szumu kolo tego niz ja :) w sumie byla moja najblizsza rodzinka i jedna znajoma para ...jakos tak wogole nie czulam ze biore slub az do momentu kiedy skladalismy sobie przysiege bo nagle jak moj maz zaczal ja skladac tak sie wzruszyl ze az mu sie lzy w oczkach pojawily , i tak to na mnie podzialalo ze ja o malo nie zaczelam beczec :) oczy mi sie zaszklily i lezka poleciala i az raz z tego wszystkiego parsknelam smiechem ;) i tak mi sie zachcialo smiac ze musialam sie sila woli powstrzymac , ale jakos zlozylam ta przysiege , no ale wtedy to juz bylam troche zdenerwowana i nawet nie pamietam juz jak ja skladalam :) ale jak juz bylo po to ufff potem do domku a moj swiezo upieczony mezulek musial mnie wnoscic po schodach od samego poczatku;) .... ale juz dzis rano musial wracac do Gdanska bo ma jeszcze pare spraw przed powrotem do Anglii, a ja oczywiscie juz od 3 dni wylam jak bobr ze znow bede sama bez niego , przewylam chyba pol nocy a rano jak wyjezdzal to ech....starsznie mi znow smutno i zle bez niego , szczegolnie teraz kiedy tak bardzo go potrzebuje, ale niestety musi wracac do pracy , no a ja musze nadrobic lezenie bo moja szyjka chyba nie za dobrze to zniosla, i dzidzia tez jakos mi sie mniej rusza , nie moge jesc i sie starsznie denerwuje i boje jutro wysle zdiecia na nasza poczte z naszego slubu:)

no zajrze zajrze jeszzce:) i choc zalatwien mnostwo to ograniczylismy to do minimum a i tak jestem zmeczona bo to to i tamto i mimo ze slub cichutki to i tak trzeba zrobic jedzonko na mini przyjecie w domku , choc ja nawet do kuchni nie zajrzalam , no przeciez ciezarna jestem :p i zmeczona solidnie no i nie moge sie spokojnie cieszyc swoim ukochanym , i jakos nie czuje ze bede miala slub! hm.. no a sukienka dalej sie szyje;) nie wem co z niej wyjdzie dowiem sie o 21.00 co do wagi naszych skarbow to moja w 33 tyg wazyla 2200 niki - czy dalej chcesz rodzic w tej klinice? ja sie tam jednak zdecyduje ale najpierw musze pojechac pogadac z ordynatorem , potem drugi raz juz na porod w bezpiecznym czasie kiedy mogliby go juz przyspieszyc bo i mam daleko i jeszcze ta moja szyjka wogole to jestem zmeczona totalnie wszystkim...no procz mojego prawie juz meza:)

Ja znow na chwilke:) moj ksiaze nie wypuszcza mnie z objec :) poki co to cieszymy sie soba bo juz niedlugo znow go nie bedzie ech... ale mam nadzieje ze znow czas szybko zleci a jak bedzie dzidzia to juz wogole postanowilam rodzic w krakowie, wiem ze bede miec tam konfort psychiczny i mniej sie bede bac bo opieka i warunki bez porownania , tylko ze mam kawalek wiec chce pojechac wczesniej do ordynatora i pogadac z nim ze przyjechalabym juz jak zacznie sie 9 miesiac i tam by mi dali na przyspieszenie wszystko wogole takie zakrecone i pod napieciem, chcialabym juz byc z moim sama z dzidzia , jaki to spokoj i nikt nie mowi co ma sie robic

hej ja tylko na chwilke:) cala szczesliwa, ze moj ksiaze jest znow ze mna ...no wiec slubik mamy w sobote , wszystko ma po prostu expresowe tempo bo mowiac szczerze slub zaczelismy zalatwiac w poprzedni piatek no i ale bede miec juz status mezatki ;) slub bedzie cichutki, po kosciolku do domku a jakas wieksza impreze to zrobimy sobie w przyszlym roku czuje sie tak na dwa razy, najgorsze ze nie moge chodzic a jesli nawet gdzies trzeba pojechac to wystarczy chwila a ja juz mam twardniejacy brzuszek , bol i ucisk w podbrzuszu jestem mowiac szczerze troche zmeczona i im blizej porodu tym bardziej sie boje ..... iw - nie jedz- to ze ktos inny zniosl dobrze podroz to nie znaczy ze u ciebie tez tak bedzie , to juz zaawansowana ciaza i musisz patrzec na swoje malenstwo!

Jestem!:) moj ksiaze przjechal wczoraj wieczorkiem, powitanie bylo czule i dlugggieee ;) wlasnie sobie jeszcze spi tutaj pode mna , to znaczy na podlodze na materacu bo jest taki dlugi ze na zadne lozko sie nie zmiescil :) wiec wykorzystuje czas i nadrabiam zaleglosci z rana , a noc nawey udalo mi sie przespac mimo dwukrotnego budzenia sie na zazycie leku ja tez mam takie bole przy chodzeniu , zmianie pozycji, wstawaniu i nie mam pojecia czy to w koncu to spojenie czy nie bo jakies 2 miesiace temu tak mi sie tez zdarzyli i po ok 2 tyg przeszlo a teraz jakies kilka dni temu nie moglam sie ruszac a wczoraj juz bylo spoko, pytalam gina i powiedzial ze to moze byc od infekcji drog moczowych , wie juz sama nie wiem i jeszzce cosik mi sie zrobilo na sromie albo gdzies tam bo mam po jednej stronie takie spuchniete i nabrzmiale ze szok, nie mam pojecia od czego , w sumie wczoraj znow sie podgalalam ale na wyczucie i moze cos podraznilam ale troche mnie to wystraszylo ja tez wczoraj sie nasluchalam o niemilych rzeczach zwiazanych z dzidziami i porodem , min. ze u nas w szpitalu jedna dziewczyna 20- letnia zmarla przy porodzie czy po bo dostala krwotoku a lekarze nie dopilnowali....az mnie ciarki przeszly , boje sie coraz bardziej tego wszystkiego i doslownie czuje ze jak sie zacznie porod to wpadne w panike ..... slubik mam za tydzien w sobote :) kropek zostaje jeszcze do pon. lub wtorku w szpitalu bo brzusio twardnieje , bidulka ale szyjka zamknieta ok babki ja lece , moj ksiaze cos przysypia i chyba czas budzic:p a apropo ogladania stronek z golymi babkami przez facetow....moj nigdy tego nie robi a ja chyba bym sie bardzooo zezlosila wrrrr