agata26.

zuzanna to mialas szcescie bo ja trafilam na pogotowie z plamieniem to zmierzyli cisnienie i temperature i stwierdzili ze jest ok, o skierowanie na badanie do gina nie moglam sie doblagac..potem byly ostre bole brzucha, tez nie zareagowali , wiec jechalam kilka godzin w jedna strone do gina polaka kiedy zaczely sie skurcze i okazalo sie ze zszyjka krotka, wiec od razu decyzja ze lece do Polski , szyjka sie coraz bardziej skraca ale mam opieke tutaj i dostalam leki na skurcze

a ja musze lezec:( szyjka sie znow skrocila ale nadal zamknieta , tylko macica sie za bardzo kurczy i dal mi lek ale nie fenoterol bo powiedzial ze od kilku lat coraz mniej sie go przepisuje gdyz ma niemile skutki uboczne...niestety tego leku nie ma w zandej aptece ..i okazalo sie ze mam juz 29 a nie 28 tydzien filipka , owszem jak dzidzia ma czkawke to ty mozesz to czuc jako rytmiczne podskakiwanie brzuszka:)

zuzanna tylko wiessz jak jest z tym moczem tutaj , robia ci to badanie tym expresowym papierkiem ktory jedynie jakis osad wykrywa a nie infekcje czy bakterie jesli takie sa, bo dopiero badanie laboratoryjne ci to pozwoli wykryc, tak samo z badaniami krwi, robilam tam w maju i chcialam w sierpniu zrobic jeszcze zanim podjelam decyzje o przylocie do Polski , ale polozna powiedziala ze skoro majowe ok to jest ok..juz tutaj okazalo sie ze mam anemie ....a co do skanow to nie chciano mi go dac wlasnie pomiedzy 9 a 13 tygodniem ale sie uparlam i zazadalam doslownie bo powiedzialam ze chce wiedziec co sie z moim dzieckiem dzieje, ona powiedziala ze to absurd ze chce skan ...ale w koncu mi go dala tutaj niestety trzeba walczyc o wszystko

ja wczoraj dzwonilam do gina, dzis kazal mi przyjechac bo mowialm mu o tych twardnienaich brzucha i powiedzial ze moze da mi silne rozkurczowe tymbardziej ze mam krotka ta szyjke, podejrzewam ze wlasnie ten fenoterol - podobno straszne swinstwo bleeeeee ale czego sie nie robi dla dzidzi do szkoly rodzenia nawet nie moglabym isc ze wzgledu na ta moja szyjke , a co do porodu rodzinnego to moj od razu juz dawno temu powiedzial ze oczywiscie ze ze mna bedzie i nawet przetnie pepowinke jesli nie zemdleje:) ale tez niewiadomo czy zdazy przyleciec bo wiecie jak to z dzidziami i terminami.... wiem ze powinno sie spac na lewym boku ale moja mala tak mi jakos wlazi w bok ale tak bardzo w bok jakby sie wyciagala tymi swoimi nozkami ze od razu jak nie spi daje mi znac ze ja cisnie!! no i co tu poczac ?::) zuzka u mnie jeszzce nie widac jesieni ale ja czuc , uwielbiam zapach takiej wczesnej jesieni i dym ogniska palonej trawy , marzylam o tym w Anglii , choc bardziej marze zebysmy znow byli razem bo tak strasznie tesknie i tak mi brak mojego kochanego ze az mi sie wyc chce , i jescze jak pomysle ze on tez tak bardzo chcialby mnie przytulic i poglaskac znow moj brzuszek:( ale to wszystko dla naszej Malwinki

a ja zmieniam moj termin z 7 na 8 bo tak wyszlo z wyliczen ;) ale same wiecie ze termin terminem a dzidzia sobie moze przywedrowac na swiat nawet o tydzien czy dwa wczesniej :) choc wolalabym zeby urodzila sie o czasie i troche podrosla w tym moim brzuszku:) a jak u was z apetytami? bo moj rosnieeee ale nie obzeram sie :p jem troszke wiecej i nawet nie tyje ( mam nadzieje) ale co tam, moja Malwinka potrzebuje tez dobrych rzeczy i jak juz pije wody plodowe to niech beda o jakims okreslonym smaku a nie tylko kwasne i slone;)

zuzanna ale to nie tak bylo:) ja nie walczylam o tlumacza , po prostu grzeczie zapytali czy go nie potrzebuje , tak samo w urzedzie , to mi bardzo pomoglo , pozatym nigdy ie bylo z tymnajmniejszego problemu, pamietam ze raz wyznaczyli mi wizyte w tym samym dniu i powiedzieli sami ze nie wiedza czy uda im sie tak szybko go sciagnac, ja powiedzialam ze sobie poradze tez bez niego ale skoro daja...

dodam jeszcze ze kilka razy przyslali mi kobiete ktora byla malo mila wiec zadzwonilam do serwisu ( gdzie tez mowia po polsku) i powiedzialam ze nie zycze sobie juz jej wiecej razy , wiec pozniej przysylali kogos innego, oczywiscie nic sie za to nie placi

zuzanna mylisz sie , kiedys na poczatku jak moj angielski byl dosc slaby to mialam tlumacza zawsze keidy tylko tego potrzebowalam , zawsze bylo tak ze np u GP kiedy zamawialam wizyte od razu pytali czy chce tlumacza , w urzedzie mowilam ze tez go potrzebuje np. albo samo od razu tez pytali wiec to nie jest tak jak mowisz...moze u ciebie tam gdzie mieszkasz to malo mozliwe ale co rejon to rejon i nalezy to sprawdzic i walczyc jesli sie ma takie prawo

ja tez nie moge sie jakos wyspac , tymbardziej ze brakuje mi mojego kochanego i tak mi dziwnie ze musze sama spac w lozku bez niego , nawet jak potem juz nie moglam sie za bardzo przytulic z powodu brzuszka to musialam go trzymac reka bo wtedy czulam sie bezpiecznie i pewnie a teraz to tak samutno i dziwnie mi:(...ale mowie sobie ze mam mala lokatorke w brzuszku a tatus niedlugo przyjedzie ...choc spac nie moge za dobrze, tez lubilam sie bardziej przekrecic na bok i brzuch , teraz to nawet na boku za bardzo nie moge bo moja mala gdzies mi tam wlazi i daje znac ze ja cisne, na wznak nie za bardzo sie da i nie za dlugo no to w koncu jak??? hihi no coz , takie uroki ciazy ale chyba kazda z nas kocha ten stan kotka , wszystko zalezy od tego jak sie dzidzia ulozyla w brzuszku, jeszzce przed 20 czy zaraz po 20 tyg. jak sluchalam sobie malej stetoskopem to bylo tak ze slsyze serducszko a za chwile coraz ciszej i ciszej i nic i znowu coraz glosniej, po prostu mala miala jeszzce sporo miejsca na obroty i przekrecanie a teraz raczej juz z trudem to robi choc dalej moge aja uslsyzec , ale to jak mowie jest zalezne , pozatym mam tez lozysko na przedniej gornej scianie brzucha wiec ono tez w jakis sposob izoluje od dziecka a co do zakupow to musze sie w tym tyg. wybrac i dokupic co mi bedzie potrzebne bo jesli na nast. wizyce mi gin powie ze lezenie no to juz po zakupach:) a nie chce robic tego w osttaniej chwili, a wozek kupie jak sie mala urodzi za macierzynski itp. no i martwi mnie ten brzuszek , czy wy tez tak macie ? ile razy wam twardnieje na dzien? bo ja juz mialam spokoj z 3 tyg i znow

kotkaa podziwiam cie za te internetowe zakupy , sporo tego nabywasz , ja naprawde nie chce miec zadnych niepotrzebnych pierdolek i chce faktycznie kupic to co mi sie przyda na stowe a pozatym szkoda mi wydawac kasy co do termometra do wody to mam stary sprawdzony sposob robienia tego łokciem :) asiulka ja slucham serduszka mojej malej zwyklym stetoskopem od cisnieniomierza jutro rano dzwonie do lekarza zaarz jak sie obudze bo martwi mnie ten twardniejacy brzuch :(

Polina , wszedzie czy to lekarz , polozna czy urzad - masz prawo poprosic o tlumacza ktorego ci przysla za free, oni sami dzwonia do agencji ktora wysyla tlumaczow wiec sie nie martw tylko korzystaj z tego tymbardziej ze jak mowisz masz slaby angileksii a wiadomo ze w takich waznych sprawach chciallo by sie wszystko dokladnie zrozumiec, po prostu jak bedziesz miala miec wizyte u lekarza czy u poloznej powiedz im ze potrzebujesz tlumacza po prostu

a ja mama taka znow leniwa niedziele, leze z malymi przerwami bo wczoraj wystraszylam sie tym czestym twardnieniem brzuszka , dzis juz mniej ale wole dmuchac na zimne aleksandria ja na twoim miejscu zazdwonilabym do jakiegos lekarza albo jutro udala sie nawet do swojego rodzinnego zeby sie uspokoic bo wiem jak to jest jak sie nie jest czegos pewnym, ale nie martw sie na zapas, na pewno wszystko bedzie dobrze i jest a ja zmieniam stopke i wpisuje sobie juz dzis 28 tydzien:)

uffff troche sie dosprztalam , jak przyjechalam do domu to w moim pokoju byl doslownie sajgon!!!! nie chce wdawac sie w szzcegoly , bo troche za dlugo by twarlo ale moj brat tu urzedowal i ..koszmar co tu bylo, ale juz jest jasniej tak jak kropek nie umiem nic kupowac na sklepach internetowych, wszystko musze zobaczyc, dotknac :) a co do obcasow to na szpilkach nie chodze bo nie daje rady, mam problem z kregoslupem i dodatkowo haluksy wiec odpadaja ale za to uwielbiam korki , mam bardzooo wysokie jednakze w ciazy zupelnie odpadaja, raz zalozylam to nie tylko kregoslup co lydki tak bolaly ze juz ich wiecej nie zalozylam, mam calkiem plaskie na ten czas no i dzis cos za bardzo twardnieje mi brzuszkek:( bardzo czesto, nie wiem od czego a juz byl taki spokoj, zobacze co sie bedzie dzialo pozniej , teraz znow zmykam do lozeczka

asiulka ja mam jeszcze wiecej rzeczy zbednych dla noworodka :) moze po prostu praktycznie do tego podchodze tymbardziej ze obserwowalam bratowa i widze co jej naprawde bylo potrzebne dla dzieci , przy pierwszym dziecku miala tego wszystkiego wiecej a przy drugim to juz faktycznie to co jest dzidziusiowi potrzebne:)

ja poczytalam z rana a teraz cos pipisze:) termin porodu sie nam coraz bardziej zbliza, ja juz prawie zaczelam 7 miesiac bo licze ze od 28 tygodnia , no od nastepnego ale powiedzmy ze tak jakby;) laktarora nie bede kupowac poki co, zwykly odciagacz pokarmu za 10 czy 15 zl , w staniku nie spie bo niewygodnie a cyce spoko, nie beda takie jak u murzynek nie martwcie sie :) na rozstepy sie niczym nie smaruje bo jak sie maja zrobic to i tak sie zrobia , jak na razie nie mam ani jednego:) wlasnie ta kumpela ktora utyla 30 kilo smarowala sie bardzo drogimi preparatami i nic nie pomoglo wiec nie ma sensu, moja mama urodzila nas 4 i tez jej ani jeden nie zostal wiec mysle ze i tak nic nie pomoze smarowanie a tylko moze ujedrni skore myszke sobie gole na wyczucie i jak na razie mi sie udaje bo juz jej nie widze hihih;) gole sie bo potyem na arz bylo by trudno a w szpitalah czesto bez wuczucia to robia i jedna maszynka no i teraz juz nie nacinaja krocza jesli sobie tego kobieta nie zyczy bo keidysa to robili to kazdej, czytalam ze krocze ktore samo peknie lepiej sie goi niz gdy jest nacinane i nie uszkodza wtedy np cewki moczowej cpo sie zdarza no a moj brzuszek rosnie ale wciaz jest taki zgrabniutki:) ponoc jak mowia nie utylam duzo ani w tyleczku ani wogole i nigdy nie puchne , mam nadzieje ze taki stan sie utrzyma ale apetyt mi dopisuje , w sumie dobrze bo trzeba cos zrobic z ta anemia

a mnie gardelko wciaz boli:( czuje takie pieczenie i drapanie i nie wiem od czego bo ani nie zmarzlam ani nic , pozatym musze poczekac do 21 zeby gin przepisal mi cos na ta anemie mamcia ja pare rzeczy kupilam w lumpeksie ale a Anglii , jednakze tam sa ciuchomady tez tyllko dla dzieci i rzeczy ktore wygladaja jak zupelnie nowe za grosze , ale roznia sie bardzo od naszych tutaj w Polsce , sa bardzo eleganckie i jest w nich wszystko, moze dlatego nie umiem kupowac w naszych polksich bo sie przyzyczailam do tamtych gdzie rzeczy sa poprostu super, tez chce kupic jakis kombinezonek no ja juz mam polowe 27 tyg. brzuszek taki sobie , kotka nie martw sie ze nie jest duzy, ja sie ciesze ze nie urosl :) ogromniasty bo bedzie mi lzej a dzidzia jest naprawde spora:) to nie ma najmniejszego znaczenia, moja kumpela przytyla 30 kilo , miala duzy brzuch a dzidzia taka malusia sie urodzila...

hej laseczki!::) moj brzusio obie naprawde zaczyna rosnac , na poczatku jak przylecialam czyli poltora tyg temu to smialo mozna go bylo skryc pod bluzka a teraz pileczka :) odebralam dzis wyniki i okazalo sie ze nie sa najlepsze, lekka anemia a mowilam tej glupiej babie w Anglii ze chce zrobic jeszzce raz bo robilam w maju a ona ze skoro tamte ok to jest ok!! bez komentarza, na razie tam mnie nie ma wiec nie bede sie denerwowac zacofana pod tym wzgledem Angila.. wloski mozna smialo farbowac , ja cos tam kombinowalam w 3 czy 4 miesiacu i nic sie nie stalo jestem jakas ciapnieta, brak mi energii , zle spie i wczesnie wstaje

widze ze temat zakupow kwintnie:) ja kupie zwykly odciagacz do pokarmu, podobno laktator czesto lezy bezuzyteczny wiec nie chce wydawac na darmo pieniedzy a jesli zobacze ze faktycznie potrzebny to kupie ja z ciazowych rzeczy nie mam nic, w Anglii kupilam jedne lniane spodnie ale to juz troche czasu jak w nie nie wchodze, drugie takie lekko sportowe i wciaz sie w nie mieszcze i sukienke ale juz na na za zimno- jednakze zaplacilam za nie grosze bo kupowalam w lumpeksie a teraz bratowa pozyczyla mi swoja sukienke typu ogrodniczke z delikatnego sztruksu, rozciagliwa , dluga , naprawde fajna i mi w zupelnosci wystarczy, fajne rajstopki do tego i bluzeczki pod spod i ubranko gotowe:) a wedlug mnie nie ma sensu wydawac kasy na ubrania ciazowe ktore juz niedlugo powedruja do szafy i zalozy sie je tylko w razie nastepnej ciazy , nie trzeba mi wiele, zreszta i tak wiekszosc czasu spedzam w domu zastanawiam sie jeszce nad kombinezonkiem , nie mam pojecia ile kosztuja nawet

ufff, zmeczyc sie mozna tym pisaniem:) faktycnie jakos mam mniej czasu na to zeby siedziec na necie , bo ciagle cos do zrobienia i wole polezec w lozeczku - co jeest mi zalecane - i poogladac tv , dobrze bo za duzo czasu spedzalam na necie i nawet bylo mi niedobrze od tego pozatym mialam i mam troche takich rodzinnych stresow az wczoraj brzuszek mi cos sie od tego stawial, ale ogolnie mi nie twardnieje , tylko jak juz wspomnialam wtedy kiedy zachce mi sie siku bardzo i potrzymam jeszcze;) ja tez zaczynam sie czuc jak hipopotan , cieeeezkkoo mi tak jakos:/ ruszam sie juz jak mucha w smole a brzuszek sie coraz bardziej powkieksza choc mowia ze jak na koniec 6 miesiaca to jakis maly... zuzka mnie tez boli kosc ogonowa zwlaszcza jak posiedze dluzej w jednej pozycji a co do rzeczy dla dzidzi to : lozeczko na strychu;) sweterki , czapeczki jeszcze moje :) troche ciuszkow bede miec od bratowej, dokupie jakies kaftaniki , wanienke tez bratowa pozyczy, co do pieluszek to nie mam pojecia - nie wiem co bedzie tansze , kosmetyki to mydelko , sudocrem, oliwka, aaa i kocyk jakis kupie i moze rozek a wozek to dopiero jak bede wracac do Anglii no i dzis spotkalam taka znajoma i chyba nie miala zbytniego wyczucia bo zaczela mi opowiadac ile to dzieci od jej znajomych udusilo sie przy porodzie bo byly okrecone pempowina.......powiem wam ze wplynelo to na mnie bardzo zle:( po co ktos opowiada kobiecie w ciazy takie rzeczy....

alez wy macie tempo!!!!:) padam na pysia ide sie polozyc

ja koncze 6 miesiac i tutaj w Polsce zlecil mi gin te badania ktore kobieta w ciazy powinna zrobic , zostalam dokladnie zbadana , bez stresu ze ktos bedzie mi chcial zrobic krzywde gdyz cale szczescie ze niedoswiadczona pani doktor zrezygnowala z badania, dziecko dokladnie ogladniete - nie przez pol minuty a ja uspokojona i wyluzowana w koncu , tak samo jak te kwestie sporne o usg....zbyt wiele usg nie powinno sie wykonywac do 3 miesiecy a raczej 10 tyg. gdyz wtedy ksztaltuje sie mozg, jednakze potem nie robi on maluszkowi zadnej krzywdy a w Anglii nie robia tych usg dwoch tylko lub jednego na cala ciaze ze wzgledow zdrowotnych ale nie maja na to po prostu kasy....

ja co prawda znow w Polsce tymczasowo ale na topik zagladam z przyzwyczajenia to fakt ze niektorzy sa zadowoleni z opieki ale jest wiele kobiet przezywa caly czas stres wlasnie z powodu takiego systemu sazanta , mysle ze kazda z nas chcialaby miec pewnosc ze z dzieckiem wszystko jest w porzadku i nie martwic sie co sie z nim dzieje a takze z sama kobieta i te setki badan nie sa robione tylko dlatego ze tak sie robi ale dla pewnosci i bezpieczenstwa i wiesz co bylo ze mna i mimo prosb zignorowano mnie i moje objawy a nie byl to rozstroj zoladka lecz powazna sprawa bo zostanie tutaj to bylo czyste ryzyko gdyz nikt by sie mna nie zajal a moja szyjka juz byla na tye krotka ze krazak juz nie mozna bylo zalozyc gdyby nawet os sie dzialo... ojjj badania moczu i krwi kobieta w ciazy powinna robic co miesiac przynajmniej a tutaj jest tylko raz......

ale jak ja mam wytlumaczyc ze tetrowe czy pampersy to na jedno wychodzi? ze tu trzeba proszek wiecej spiochow bo za kazdym razem moczy ...nie wygram

jeszzce tylko 13 tygodni:) o ile dzidzia nie urodzi sie troszke wczesniej ale oby doczekala terminu choc nie obrazilabym sie jakby pchala sie juz na swiat pod koniec listopada;) asiulka nie idz do tesciowej nawet na tydzien, ja swojej przyszlej jeszzce nie widzialam , rozmawialam z nia tylko przez tel. ale nie chcialabym ani mieszkac z tesciami ani miec ich szczegolnie po porodzie, tysiace rad i upomnien, owszem bede tu razem z moja mama i bardzo sobie to cenie gdyz bede mogla dowiedziec sie co sie robi z takim dzidziusiem i bedzie to bardzo trzezwe i praktyczne hihii , wszelkie wiadomosci mi sie przydadza jak wyjade z dzidzia a moj brzuszek jakos mi nie twardnieje, czasem robi sie napiety ale to dzidzia sie niekiedy tak mi wystawi jednakze nie ma to nic wspolnego z twardniejacym brzuszkiem, no i twradnieje jak mi sie zachce siku i jak dluzej potrzymam;) wczoraj bylam na imieninach u brata i bratowej, ojj moja Malwinka zostala solidnie dozywiona , widze ze sie coraz bardziej powiekszam choc brzusio wciaz nie za wielki i nawet kiedys moja sasiadka ktora nie wie ze jestem w ciazy, kiedy przyszla , nie zauwazyla nic totalnie , siedzialam sobie na krzesle ubrana w luzna bluzke a ona jeszzce do mnie ze schudlam hihihihii ale sie smialam