agata26.
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez agata26.
-
tez myslalam o Polsce , ale jakby nie bylo przeszlam tutaj najciezsze miesiace choc glowna sprawa to taka ze sie boje leciec , wiem ze moglabym jeszcze ale boje sie tymbardziej teraz ze wzgledu na ta szyjke a wiem ze skoro tak jest to powinnam sie oszczedzac, caly stres ,podroz no i nie wiem jak wrocilabym z powrotem a ja nie chce tam rodzic i byc jeszcze sama bez mojego, chce zeby on byl przy mnie ...i wy tez tego chcialabyscie:( pozatym chce zeby dziecko chociaz jedno( bo chce miec wiecej:) ) urodzilo sie w Anglii, bedzie moze kiedys mialo z tego wzgledu jakies przywileje ... iw 78 po 22 bodajze tyg. zaczynaja sie skurcze ktore przygotowuja macice do porodu, sa to tzw skurcze Braxtona - Hicksa i wlsnie maja zwiazek z twardnieniem brzuszka , tylko ja sie martwilam bo bylo ich czasem poand ta jakby wyznaczaona norme , musisz zaobserwowac ile razy np na godzine , ja biore magnez na to i nospe i zauwazylam ze tez czesciej mi sie to zdarza jak sie poloze na wznak a mniej jak leze na boku,pozatym zauwazcie ze niekiedy dzidzia sie tez tak ulozy ze wypnie sie dupcia :)
-
H.U.R.R.A!!! Dwie kreski na teście-LUTY 2007 -ZAPRASZAM!
agata26. odpisał Kasia C. na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hej dziewczyny, prosze o pomoc jesli mozecie czytalam ze tutaj sie wam skracaja szyjki macicy, jestem w 24 tyg. i wczoraj dowiedzialam sie ze mam krotka szyjke, jest twarda i zamknieta ale krotka , dodam ze nie moge sie zbadac nigdzie wiecej to badania mialam przez gina polaka tak sie udalo - bo jestem w chorym pod tym wzgledem kraju - Anglii , brzuch mi twardnieje ale nie boli , nie mam plamien zadnych , nie wiem co mam myslec -
wlasnie spalilam prawie nowy garnek :(:(:( chce mi sie ryczec:( gotowalam soje zeby zrobic z niej kotleciki i czuje smrod ..i juz po garnku, wczoraj tak ja wieczor gortowalam ze wlaczylam inny palnik a soja sobie stala dalej nietknieta ...w zlewie sterta naczyn, pranie sie kisi w torbie bo nie mamy pralki a ja juz znow nie bede robic go w rekach a moj nie ma czasu nawet zeby do pralni isc:( buuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu
-
z tym ze bylam tam wszpitalu bo jestem juz z innego hrabstwa.....mam po prostu dosyc, jestem zmeczona i nie mam sily na nic...ech
-
hej dziewczyny wiec pisze wam co i jak sie wydarzylo....wiec we wtorek po poludniu pojechalismy z moim do tego gina , zeby byc tam na 8 bo on ma teraz dyzury od 8 wieczor do 8 rano, najpierw do Londynu a w Londynie przesiadka dalej , w sumie 3 godz w jedna strone kolejka i ...sporo wydalismy na bilety, ech za to juz mialabym w Polsce kupione lozeczko i wozek ..wiec bylismy tam juz przed 8, doktorek wzial nas na oddzial ale musielismy czekac jeszcze sporo bo wiadomo, ze byl w pracy i musial sie tez zajac swoimi pacjentkami a dodam ze byl to odzial polozniczy i caly czas slychac bylo okropne krzyki i daracia rodzacych kobiet...ale jakie przerazliwe brrrr az mnie ciarki przeszly ... wiec najpierw polozba zrobila standart - zbadanie moczu - tym papierkiem co i tak nic nie wykrywa, temperatura, cisnienie i posluchanie serdszuszla dzidzi , ktore trudno bylo namierzyc bo dzidzia sie caly czas ruszala pozniej przyszedl on z aparatem do usg , choc mi na tym nie zalezalo gdyz mialam niedawno usg i chcialam byc tylko ja sama zbadana jak mowilam, ale ok , przynajmniej zobaczylismy znow nasz skarb bardzo dokladnie ogladnal glowke, komory mozgowe ok, buzke , powiedzial ze nie ma zadnego rozszczepu wargi, widzielismy dokladnie nosek , usteczka takie wydatne i lekko wydete jak tatus:) i pucolowate policzki :) sliczniutka, przejechal po jednej nerce tam gdzie mnie bolalo i powiedzial ze jest czysta -i ze to co zrobil czyli wlasnie zbadanie nerki bylo dla poloznej bardzoooo dzoiwne - dodam ze caly czas musiala byc z nami dla formalnosci jak powiedzial i ze tutaj sie tego nie robi!!! nie bada tak ciezarnej! powiedzial ze mam lozysko na przedniej scianie brzucha u gory i duzo wod plodowych i ze dzidzia ma duzo miejsca jeszzce wiec sobie plywa w brzuszku pozniej mnie zbadal w srodku , powiem wam ze strasznie mnie bolalo:( az raz sie zadarlam , nie wiem czemu, wogole bylam strasznie spieta i nie moglam sie rozluznic -ale wczesniej mnie wogole nie bolalo nigdy , moze dlatego ze nie bylam w ciazy , mialam swojego gina i nie bylam spieta i siedzialam na fotelu ginekologicznym a nie lezalam na lozku.. powiedzial ze mialam racje , szyjka jest twarda i zamknieta ale krotka, wiec ja sie go pytam o te szwy wlasnie itd. a on ze on nie jest ich zwolennikiem ( dodam ze juz ma myslenie lekko angielkie czyli nic nie potrzeba, nic nie pomoze skoro samo sie nie utrzyma) , ale ze trzeba zrobic usg dopochwowo zeby dokladnie okreslic stan szyji...wiec zostalam na noc , on poszedl do pracy , ja w ryk ze sama tu nie zostane a moj ze on musi jechac bo musiii isc do pracy rano , ze przeciez nic mi sie nie dzieje i ze jutro przyjedzie , ok , zostalam , przeniesli mnie na odzial na sale, ale tylko dwie jakies dziewczyny lezaly , bylo spoko choc dalej slyszalam te okropne darcia rodzacych...przyniesli mi cos do jedzenia bo od poludnia nic nie jadlam a to juz byla 11 wieczor a ja bylam tak strasznie glodna , no i w tej sukience i bialej bluzeczce na wierzchu co mialam polozylam sie na lozku i probowalam zasnac ale zasnelam dopiero o 1.30 kiedy moj zadzwonil ze juz jest w domu bo sie strasznie denerwowalam zeby bezpiecznie jeszcze w nocy tam dotarl rano doktorek przyszedl powiedzial ze on idzie juz do domu i ze przekazuje mnie lekarzowi ktory tu bedzie na dyzurze i ze teraz to co on zadecyduje tak bedzie zrobione...przyszla taka jedna hinduska z jakims praktykantem, znow musialam mowic co i gdzie mnie boli a ona ze zrobia usg nerki zeby ja wykluczyc i ze usg to dopochwowe nie bedzie robione bo wedlug niej nie jest potrzebne ..a ja mowie ze mnie wlsnie najbardziej ta szyjka martwi itd..wiec w koncu powiedziala ze ok , ze jak sie ma uspokoic to tez zroboia ale...niewiadomo kiedy dzis wiec znow czekanie- dodam ze doktorek nie przyznal sie nic ze zbadal mi nerke a ja tez nic nie mowilam wiec znow leze, polklam dwa tosty na sniadanie, dokupilam sobie jeszzce bo bylam glodna, nie moglam sie nigdzie z budek dodzwonic , jeszce mi komorka sie rozladowywala a ja sama bez szczoteczki do zebow dalej w tej sukience lezalam sobie na tym lozku ...po poludniu sie pytam o usg kiedy?? nie wiemy! pozniej znow i znow i znow -acha - w miedzyczasie udalo mi sie skontaktowac z mama i kumpela w Polsce, mama podzwonila gdzies tam i kumpela tez - jest w ciazy roznwniez i wiecie co sie okazalo? ze juz na tym etapie ciazy nie wolno absolutnie robic usg dopochwowego bo mozna uszkodzic plod i moze dosc do poronienia i powiedzielo to dwoch niezaleznych od siebie ginekologow ...i ze szwu tez nie zaklada sie byle kiedy bo tez moze dojsc do komplikacji...wiec ja juz bylam kompletnie zalamana bo nie dosc ze znow nie wiedzialam co z moim twardniejacym brzuchem gdyz czesto mi twardnial a jeszcze wczoraj doslownie co 7, 10 min to jeszzce tta szyjka i juz najmniej mnie obeszly te bole brzucha ... znow sie pytam o usg o 5 po poludniu...poszlam do jakiegos biura tam na odziale i oni laskawie patrza na jakas tablice i mowia aaaa pani... niee, nie bedzie dzis usg ...wiec juz mnie trafilo i mowie : to ja czekam od wczoraj i dopiero teraz mi mowice ze nie bedzie??? ale bylam wsciekla , zazadalam zwrotu papierow moich , wiec znow czekalam bo gdzies tam niewiadomo gdzie byly....podpisalam ze wychodze i pojechalam taxowka na stacje ech, jeszzce nie moglam sie dofdzwonic z tych diablenych budek i sie po prostru juz z nerowow tam rozryczalam...bylam w domu o 9.20 wieczorem dodam ze byly niby ze mna problemy ze bylam w tym sszpitalu bo jak powiedziano mi to juz inne hrabstwo...przy wizycie u poloznej nagadam jej solidnie, nie wiem totalnie co juz mam i moge zrobic , tutaj jak widzicie nic sie nie mozna dowiedziec i nikt nie pomoze , przynajmniej sie dowiedzialam ze mam krotka szyjke ake nic wiecej....jestem zmeczona i juz nie mam sily na nic...
-
jestem juz w domu...mialam byc wczoraj ale wyszlo ze zostalam na noc w szpitalu....powiem wam ze znow mogli by mi zrobic krzywde.... szyjka macicy twarda, zamknieta ale...krotka:( bardzo sie martwie, nie wiem pozatym nic wiecej ...mam dosyc angoli!!!! mam dosysc tego ze zawsze mnie ignorowali i ze dzisiejszy dzien znow spedzilam w szpitalu na darmo!!! odezwe sie jutro , ide spac bo padam z nog
-
ciezarne Polki w Anglii.....odezwijie sie!-
agata26. odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
wlasnie wrocilam do domu...mialam wrocic wczoraj ale zostalam na noc w szpitalu...znow na darmo, ale choc wiem ze mam ktorka szyje macicy , jest jednak zamknieta i twarda ale krotka:( martwie sie ,i mam juz dosyc angoli a polnej zrobie wojne ze zlekcewazyla wszystko za kazdym razem..jutro napisze wiecej ide spac jestem padnieta -
mialo byc przytylas hihihi
-
kasiula ha ale ty malo przytas!!! chcialabym tak:)
-
mnie zaczelo znow pobolewac ale mam nadzieje ze to nic powaznego i lekarz mnie uspokoi choc podroz mnie troche zmeczy , a wrocimy pewnie w nocy, bylam na miescie i wiecie co? tak mnie wzielo na cos naprawde slodkiego i czekoladowego - i choc staram sie unikac takich rzeczy , wlasciwie sporadycznie cos zjem , to dzis takie mialam ssanie w zoladku i zapotrzebowanie :) ze kupilam cale pudelko czekoladowych roznych ciasteczek i ....zjadlam pol. az mialam wyrzuty sumienia ;) aleksandria ja poczulam pierwsze bardzo delikatne ruchy w 20 yg. ale jak polozylam reke na brzuch, pozniej byl spokoj i chyba w 21 tyg. znow mala zaczelam czuc i od tamtej pory ruchy stawaly sie coraz mocniejsze a teraz to jak juz pisalam dzidzia kopie w okrelonych porach , regularnie :) pozatym jesli nie masz forsujacej pracy i nie meczysz sie to zostan, a badania to rob jak najbardziej -ja nie mam tej mozliwosci tutaj , chcialam wogole zrobic sobie jeszcze raz morfologie bo cos sie slabo zaczelam czuc ale polozna powiedziala ze skoro majowe sa ok to znczy ze OK! i ze to ze mi tak slabo to przez pogode pfff - juz nic nie komentuje wiece jak tu mam , ale przy nastepnej wizycie powiem ze krwawia mi dziasla i ze czuje sie nadzwyczaj slabo ;) to moze mi zrobi jeszcze raz
-
ciezarne Polki w Anglii.....odezwijie sie!-
agata26. odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
flowerska ja dopiero dzis poznam osobiscie tego gina bo jak do tej pory kontaktowalam sie z nim telefinicznie i nie ma on prywatnego gabinetu , jednakze przyjmnie mnie w szpitalu w godzinach swojej pracy, a pracuje on od Brighton jakies 3 godz kolejka w jedna strone w Margejt( nie wiem jak sie to pisze) wiec sporo czasu na dojazd poswiece -
ja chyba zapominam powoli poprawnej polszczyzny przez ta Anglie ktorej notabane nie znosze i mialo byc : bala a nie bac;) buziaczki
-
hej babeczki jade dzis do tego gina polaka bo dzwonilam do niego :) wiec sie w koncu zbadam i mam nadzieje ze tez uspokoje bezimienna odezwij sie cos! kropek zaniedbujesz nas:) szanta a nie bedziesz sie bac leciec na tym etapie ciazy ? po 28 tygodniu juz nie za bardzo zalecaja latanie...mnie lekarka powiedziala ze to juz moje ryzyko wiec zrezygnowalam i nie polece wogole przed porodem i tak sobie mysle jak fajnie jest na naszym grudniowym topiku i ze zadna zmija go nie zepsula jak to bylo np. na innych ja lece , dzis juz na nozkach od 7 a dzidzia tak kopala rano ze chyba faktycznie jakas poranna gimnastyka:)
-
ciezarne Polki w Anglii.....odezwijie sie!-
agata26. odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
malgorzatka ja jutro jade do polskiego ginekologa -sporo ode mnie ale sie poswiece , bede jechac kolejka wiec nie bedzie zle i z moim razem , wrocil z urlopu na szczescie i mnie moze zbadac wiec bede spokojniejsza mnie niestety zwolniono z pracy kiedy powiedzialam ze jestem w ciazy, a bylo to tak ze podjelam nowa prace w domu opieki i wraz z rozpoczeciem zaszlam w ciaze, bardzo zle sie czulam od poczatku wiec mozna bylo zauwazyc ze cos ze mna nie tak, tymbardziej ze odmowilam pomocy przy poddzwignieciu starscyh osob, wiec w koncu powiedzialam co sie dzieje i niedlugo po tym oznajmiono mi ze nie beda mnie dalej zatrudniac bo...to bo tamto bo stalam sie za wolna - trudno bylo mi juz pracowac na takich obrotach jak wczesniej bo samopoczucie mialam naprawde kiepskie...a ze nie mialam umowy jeszcze podpisanej....powiedziano mi pozniej ze nawet jesli nie podpisywalam umowy a mialam z nia umowe ustna to nie miala prawa tego zrobic, ale zrobila, moglam isc z tym do prawnika jednakze wiem ze po urodzeniu dziecka mam szanse tam wrocic bo zle ne bylo wiec zostawilam to w spokoju , ale tak mialam a na zespol Downa nie robilam badania bo stwierdzilam ze to bez sensu, jedynie stwierdzili by takie a nie inne ryzyko ktore i tak o niczym nie swiadczy , a po co myslec pozniej i sie stresowac lece spac:) papatki aaaa , zagladalam do sierpniowek ale od Roxelki nie ma zadnej wiadomosci -
DW ja tez czulam i moj rowniez ze bedzie chlopiec;) i jakos bylam przekonana o tym , juz mialam kupowac ciuszki dla chlopca ale poczekalam do usg.......bardzo wyraznie bylo widac ze miedzy nozkami nie ma nic hihi:) no i wbrew mitom corcia nie odebrala mi urody :)
-
widze ze z kilogramami to u nas podobnie;) ale wiecie co? mimo ze nigdzie nie spuchlam i ta waga to dla mnie nie tak duzo to moje uda zaczynaja wygladac jak u slonia!! jakos tak sie troszke rozroslam w bioderkach pupie i udkach a poza tym dalej chudo no ale jak sobie pomysle ze przytylam tu w Anglii jak przyjechalam 8 kilo i zrzucilam to , to i te kilogramy ciazowe jakos zrzuce i tymbardziej ze bede karmic piersia-- no mam nadzieje ze spadna!:) ale co tam , byle dzidzia byla zdrowa:) pogoda u nas tez po psem , brrr , tylko w domciu siedziec, wlasnie sie zabieram za obiadek no i ten doktorek polak wrocil wiec bede dzwonic zeby sie umowic na wizyte do niego, co prawda pociagiem bede musiala jechac 3 godz w jedna strone ale czytalam ze pociagi to najbezpieczniejszy transport dla kobiet w ciazy i dochodzi ......Martynka Kornelka Malwinka Malwinka i Roksana Karolinka Laura :)
-
ciezarne Polki w Anglii.....odezwijie sie!-
agata26. odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
:) przez mniej wiecej 2 miesiace do 3 mozesz jesc jak do tej pory bo dzidzius czerpie z twoich zapasow , jest jeszzce bardzo malutki ale tak po 3 miesiacach musisz juz naprawde myslec o tym co jesz bo dzidzius zacznie naprawde rosnac :) to co jest teraz jedna z wazniejszych kwestii to kwas foliowy , wiem ze on jest w zestawie witamin ktore bierzesz , ja tez je biore ale tam jest chyba 400 mg , troszke malo, w Polsce zalecana dawka to do 1000 mg ja przez okres 8 tygodni nie moglam jesc wogole miesa i mleka , mialam straszne mdlosci przez caly dzien ale po 8 tyg. minelo pozniej wkleje ci wiecej linkow o ciazy:) -
groszek ale tutaj w Anglii wcale nie ma mgly i to jest mit ze Anglia wiecznie deszczowa i zamglona , teraz od trzehc dni troche popaduje ale nie za nadto i pogoda juz nie bedzie taka goraca choc ja ciuchow nie mam na taki okres buuuuu , na lato mialam zwiewne sukienki i bluzeczki i spodniczki a teraz nawet gatkow nie mam bo jedyne co mialam sa juz ciasne i musze isc do lumpeksu i cos kupic czy wy tez pojadacie czasem w nocy? ja dzis przy okazji nocnej wedrowki do kibelka musialam wtrynic bananka i jogurcik;) tak mnie ssalo w zoladku groszek moja bratania to Kornelia i mi tez to imie sie bardzo podoba dolaczam wiec Kornelka Malwinka Malwinka i Roksana Laura Karolinka i zmieniam stopke :)
-
ciezarne Polki w Anglii.....odezwijie sie!-
agata26. odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
flowerska :) kazda z nas miala pelno obaw i wciaz je ma o nasze malenstwa ale zobaczysz ze wszystko bedzie dobrze, nie stresuj sie niepotrzebnie, moze trafisz na jakas fajna polozna choc dla mnie te wizyty sa czysto towarzuskie bo mowiac szczerze nic z nich nie wynosze i czasem powatpiewam w ich kompetencje ale zobaczysz sama ja wszystkiego sie dowiadywalam z internetu , rozmawialam ze znajomymi ktore maja juz dzieci i do mamy ktora jest autorytretem jesli chodzi o dzieci bo wychowala nas 5:) a u ciebie ktory to tydzien ciazy? pozdrawiam cieplo -
ciezarne Polki w Anglii.....odezwijie sie!-
agata26. odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
biedna, nieszczesliwa pomaranczowa sie znow odezwala...no coz...brak towarzystwa zmusza na szukaniu go na necie:p -
mamatwins co ty za glupotki opowiadasz:) jakie kilogramy? jakbys z kilkanascie juz miala to bys sie mogla przejmowac ale nie 6 czy 7 - to nie jest duzo i jeszcze na mame blizniakow i wciaz to jest norma , a wogole to pomysl ze piersi nam urosly, ze woda sie gromadzi w organizmie , ze macica sie powieksza i lozysko tez wazy no i te kila co musz byc :) bo przeciez nasze dzidziusie potrzebuja tez witaminek i musza rosnac !!! jedz na co maasz ochote bo jak bedziemy karmic to wtedy bedziemy sie ograniczac , ja sama juz chyba mam z 5 na koncie - tak mysle i pewnie mi jeszzce do konca ciazy przybedzie i sie tym nie martwie choc jem wciaz bo caly czas czuje glod;) alez ta dzidzia ze mnie ciagnie hiihhi:) bedziemy miec cudowne dzidzie i tylko to sie liczy
-
ja dzis pierwsza:) zaraz lece do kosciolka a pozniej moze w koncu wybiore sie na basen ;) co prawda nie umiem plywac ale choc troche sobie posiedze w wodzie i poruszam sie czy wasza dzidzia tez kopie o okreslonych godzinach? bo moja ma juz swoj rytm i np. codziennie czuje ja szczegolnie ok 10 rano , pozniej miedzy 12 a 1 i wieczorem miedzy 10 a 11 - wtedy zawsze kopie :)
-
ciezarne Polki w Anglii.....odezwijie sie!-
agata26. odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hmmm, nie wiem ale wiem , ze np numer 38 to 5 , 37 to 4 idt.. pozatym niech ci powiedza ile ma noga malego cm , nastepnie wez jakis patyczek na taka wlasnie dlugosc i mierz nim buciki w sklepie - ja tak zawsze robilam -
ciezarne Polki w Anglii.....odezwijie sie!-
agata26. odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
malgorzatka troche balabym sie symulowac taki stan bo noz zostawili by mnie w szpitalu i niewiadomo co ze mna by zrobili , moze wiecej szkody niz pozytku , mysle nad ta prywatna wizyta o ile do konca tyg.ten doktorek nie wroci no i Roxelka ma juz coreczke:) urodzila o 12.36 , wazy 270 cos tam i pisaly dziewczyny ze 48 cm wiec juz moze trzyma w ramionach ukochany skarb:) -
Brzoskwinka ja w piatek wracalam z tego nieszzcesnego szpitala i w autobusie ledwo stalam bo nie dosc ze glodna to jeszcze slabo mi bylo i wygladalam naprawde nie najlepiej ale nikt mi nie ustapil miejsca a kazdy tylko udawal ze nie widzi mojego brzucha ktory sie juz odznacza dosc mocno...ale co na to poradzic