agata26.
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez agata26.
-
anusia sory , ale jakos nie zauwazylam tej krechy i myslalam ze to ty pisals do mnie....ech bezimienna mozesz dawca smialo owocki a bananek taki rozgnieciony widelcem, a o sliwkach nic nie wiem Asia a mozna juz podawac??
-
danii a co to niby ma byc??? anialubon ja zrobilam salatke makaronowa:)
-
MATKI POLKI W WIELKIEJ BRYTANII
agata26. odpisał sisi1111 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
wozek fajny ale drogi dla mnie 300 funtow to duza dosc kwota -
MATKI POLKI W WIELKIEJ BRYTANII
agata26. odpisał sisi1111 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
odpowie mi ktos w sprawie tych meningokokow??? -
moja przysnela troche, chyba byla spiaca , pozno poszla spac i wczesnie wstala ale jak chcialam ja przytrzymac jeszzce to nie i do wstawania no i marudzila i zasnela pierworodka fajna masz ta fruzurke na bobasach , to tak pokrecone na przodzie? podoba mi sie bardzo! a ja musze sie przejsc, zle sie czuje jak nie pochodze choc z dwie godzinki ale jak jak pada pada i tak jakos nijako musze tylko blaszke nabyc na moja mufinke:D
-
MATKI POLKI W WIELKIEJ BRYTANII
agata26. odpisał sisi1111 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
dziewczyny mam pytanie, czy na meningokoi szczepia sie dwa razy , bo na pneumokoki trzy, tutaj mala zaszcepilam juz drugi raz na meningokoki i czy trzecia dawka jest po roczku? effka nie polecam wozkow Polak - ja mam polaka ale orion, owszem jest stabilny, i nawet bardzo gleboki bo mala mimo ze ma 9 miesiecy wciaz w nim siedzi i nie rozkladam na spacerowke , ma duze pompowane kola i super nimi wszedzie wjedziesz ale jest tez dosc ciezki a po przestawieniu raczki na druga strone bardzo ciezko sie go prowadzi i nim skreca dlatego sama chce kupic jakas lzejsza spacerowke ale w Polsce bo bede niedlugo , tylko nie mam pojecia jaka , wazne nadal sa dla mnie kola bo jednak to podstawa no i nie chce trojkolowego bo nie jest to takie dobre dla dziecka -
ech znow nakrzyczalam na moja najdrozsza corcie az mi smutno no bo jeszcze sie na dobre nie obudilam a mala od samego rana tylko chce na raczki i nic wiecej , ryczy kwiczy beczy skrzeczy drze sie bo z placzem to nie ma nic wspolnego , ja naprawde nie mam sily nosic jej caly dzien na rekach, jest za ciezkaa ech moje malenstwo , i jak wyrobic w sobie ta swieta cierpliwosc?? dziewuszki co piekly mufinki ile czasu wam siedzialy w piekarniku i na ile stopni mam nastawic faktycznie? a na poczte sla sie fotki mojej malej jak sie dobiera do faceta ;) oj oj czy to nie za wczesnie ?
-
sory jusiek nie justek;)
-
iw jak fajnie , zawsze to jakas imprezka :) i pewnie placuszki dobre beda :) kamiska to u nas tylko ja mam przywilej usypiania malej, nikt inny tego nie zrobi bo moja usypia przy cycu i inaczej byc nie moze! cyc cyc i tylko cyc wczoraj mala jakos zasnela ok 21.00 ale za jakis czas sie obudzila i jazda , zabawa na calwgo a ja chce ja uspiac i dopeiro udalo sie po 22.00 uff maz juz spal bo do pracy po piatej wstaje a mala wlazi na niego , tyrpie a dzis pogoda okropna leje strasznie , no nie da sie wyjsc justek to moj maz i tak wiekszy;) a raczej wyzszy bo ma rowne 2 metry a mala wdala sie w tatusia :D
-
normalnie nie da sie was nadgonic po calym dniu:) moja spi sobie a ja wreszcie zasiadlam na kafe, wczesniej nie bylo szans, wogole nawet na spacer wyjsc sie nie dalo bo nie dosc ze nie schodzila mi dzis z rak to jeszzce kazda proba posadzenia jej konczyla sie rykiem i takim prostowaniem nog ze nie dalo rady, ale popoludniu udalo sie nam wyjsc na jakies poltorej godzinki, potem byla znajoma ze swoim bobasem no i kurcze mowie wam nie dalo sie jej samej zostawic kolo niego bo albo tyrpala go z kazdej strony albo wlazila na niego hihihi wysle na poczte fotki albo oczywiscie na raczki a zabawki to ona musi miec te co on sie bawil , no zabiarala mu kazda! Brzoskwinka ja tez jestem uzalezniona chyba od netu, kafe i slodyczy dzis poszly do zoladka delicyjki, czekolada, galaretka z owocami, jogurcik , deserek budyniowy waniliowo czekoladowy no i jakies owocki he ktora pytala o @ , tylko kto??? jejku no zagubilam sie , ja jak juz pisalam mialam tylko dwa razy KPZDM ale sie usmialam z tego czujnika w tylku :) a moje pieprze sa w fatalnych miejscach i ciagle je czyms draznie , a taki jeden w okolicach nerki to mala sobie zawwsze ciagnie jak ja karmie i trzymam po lewej stronie a dzis mi o malo co nie odgryzla sutka mowie wam jak sie kilka razy zadarlam az sie rozplakala :( ale tak bolalo ze hej ech ide ziemniaczki wstawiac na obiadek aaaa piekatrnik sie odpalil kodzik bede robic mufinki::D tylko blaszke kupie i zrobie takiego ogromnego mufina bo tu foremek nie maja pfff tylko sie zastanawiam ktore.....
-
i jak kodzik , czytasz??? :D
-
kodzik to dla ciebie;) http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=1183607
-
prawie sie poplakalam jak zobaczylam tego chlopczyka:( biedne dziecko, ja gdybym mogla to kazdemu bym pomogla ale czlowiek czasem sam nie ma na wlasnie dziecko :( mam nadzieje ze uda sie wyleczyc tego Wiktorka i wszystko bedzie dobrze moge sie tylko pomodlic zeby znalazly sie pieniazki na ta operacje i sie wszystko dobrze skonczylo surfina ja mam na gornej wardze, na nosie i na czole pfff pfff a ten krem stosowalam od maja , efektow zadnych, podobno zabiegi w gabinetach cos daja ale pewnie sumki sa ciekawe , wiec to odpada a co do pieprzykow i zabiegow to mysle ze nic sie nie stanie jak sie nie pokarmi dzidzi przez 24 bo chyba przrz ten czas srodek znieczulajacy sie wypluka , a co do szzcepien to mi lekarz powiedzial ze nie musze sie szczepic na zoltaczke , tzn zszcepilam sie kiedys tam jakies 6 czy 7 lat temu ale tylko dwa razy ale to chyba trzeba powtarzac w kazdym razie powiedzial ze to maly zabieg i nie musi sie a zaraz szukam kodzikowi tej obiecanej stronki
-
brzoskwinka ja to robie tak na oko, daje jednego duzego ziemniaczka, marchewke i np jeden kawalek rybki , dusze to a potem rozgniatam widelcem a czasem na tym wywarku robie grysik dodatkowo a owocow to moja nie zje rozgniecionych, ksiezniczka musi miec ze sloiczka:) dzis wtrynila delicje cala i zjadla ze mna deserek budyniowy waniliowo czekoladowy uwielbia to ale ja jej tego tak za zcesto nie daje Brzoskwinka to ja jestem calkowita bezwstydnica bo ekshibicjonizm uprawiam codziennie ;) czy to w parku czy nad morzem a raz sie zdarzylo ze bylam w centrum a obok takie wielkie centrum handlowe i musialam tam wstapic , na laweczce sobie usiadlam w srodku bo mala tak sie juz darla ze musialam dac jej cyca , ludzie sie tak niektorzy dziwnie patrzyli ale mam to w dupce , moja corcia byla glodna i trzeba bylo dac jej jesc! piernik maly ciagle cos nowego musi miec w raczce, wie ze \"tu\" lezy taty komorka i trzeba sie do niej dobrac normalnie szok a z tym nurkowaniem to ojj ojj najgorsze ze sie pewnie wody biedna opila :) zeby tyllko brzusio nie bolal
-
surfina tez masz te straszne plamy na twarzy??? mnie one nekaja tak samo i nie wiem co z nimi poczac a najgorsze ze smarowalam sie specjalnym kremem na przebarwienia i nic! stosowalam tonik z AHA i nic! zakupilam cos tutaj jakas oliwke specjalna na to ale nie dosc ze nie pomogla to jeszce mi syfy od niej zaczely wyskakiwac wiec odstawilam na bok to dziadostwo a kosztowalo niemalo wrrr ale stwierdzilam ze jak ma pomoc to kupie no i kaska w bloto poszla jak ja tego niecierpie nie mam juz koncepcji na to co zrobic , moze zaczne trzec woda z cytryna ech. najgorsze sa te plamy nad gorna warga wygladam jakbym byla brudna pf pfpfpf jak bede w Polsce to zakupie cos w aptece a jak i to nie pomoze to dam sobie spokoj offka a moze nie sprzedajcie od razu tego , moze poczekajcie , potem bedzie drozsze , ja sie na tym nie znam ale moj maz za to bardzo dobrze brzoskwinka jedyne co mi przychodzi do glowy to zebys popytala wsrod swoich znajomych ktorzy moze znaja kogos kogo mogli by ci polecic z reka na sercu kogos kogo dobrze znaja , ja tez bym nie zostawila obcej osobie mojej niuni a ja zauwazylam ze moja ma zawsze jakas wysypke po robionych zupkach, tzn to nie sa zupki bo wrzuce do garnka marchewke, ziemniaczka, rybke i dusze to razem a potem ciaptam zeby byla papka bo inaczej mala nie zje i dodaje sera zoltego, ale przewaznie kupuje sloiczki gdzie od razu miesko , uwierzcie mi ale to jedzenie tutaj to syf - po tych sloiczkach malej chociaz nic nie jest ale czasem sie skoncza a ja akurat nie mam i musze zrobic cosik iw z tymi podpietkami to ja wiem, w sumie mi niewiele pomogly no i musialabym nosic wszystkie buty cale z pietami a w takim okresie to niemozliwe , teraz nosze jakies tam sandalki bez piet i palcow i w takim bucie trudno o wlozenie podpietki no i ja musialabym miec takie dwie jedna na drugiej, czasem sie wkurzam bo lekko utykam na ta noge mimo ze nie widac tego , owszem sa tacy co zauwaza ale bardziej mnie martwi to moje bioderwko ech mam jeszzce pytanko - dziewczynki czy ktoras ma na swoim pieknym ciele ;) jakies pieprze , pieprzyki? ja mam ich troche i to w takich fatalnych miejscach no i jeszce w Polsce jak bylam u lekarza u onkologa to pani doktor powiedziala mi ze nie sa zlosliwe ale warto by je usunac ale to wtedy sie wiazalo z trzema zabiegami w przechodni ,czekaniem po iles godzin w kolejce , potem znow na zmiane opatrunku i na kontrole potem wiec nie mialam jak , niunia byla jeszcze malutka ale chodzilo tez o znieczulenie ktorego za duzo nie mogli by mi dac bo karmilam wylacznie piersia wiec nie moglam pzrestac karmic , no i jeden mam taki co mi sie kruszy taki kolop ucha i zastanawiam sie ile kosztuje zabieg prywatnie bo za chiny ludowe nie zrobie tego w publicznej bo sie nie da! lece sie pasc , maz byl na zakupkach i takie dobre rzeczy oj brzusio bedzie rosl:)
-
ja tak szybciutenko bo mala juz lezie do moich nozek :) reniak dzieki za przepisek mniam mmniammm ale jak zwykle trzeba ten mak zemlec agnes mnie wlosy tez wychodza garsciami i o ile przed porodem mialam mocne i wogole nie wychodzily to teraz to porazka, moj maz mowi mi ze sa wszedzie nawet w pupie mojej cowrki...wyciagam taaakiee ciagance nie wiem skad one sie tam biora ale hihih asiulka wspolczuje ci pzrezyc z tesciami...ja mialam ich nie za wiele , jak juz wspominalam poznalam ich stosunkowo niedawno jak bylam z mala w Gdansku i prawie wyjechalam poklocona...jak do tamtej pory bylo ok to potem porazka, kobieta dobra ale ech strasznie meczaca , ciagle na cos narzekajaca i stale mowiaca mi co mam robi z Malwinka a to mnei doprowadzalo do furii bo chyba ja wiem najlepiej co jest najlepsze dla mojego dziecka! mowila juz kilka razy Slawkowi ze chcialaby zobaczyc mala ale ja tam napewno predko nie pojade i moj maz o tym wie...z drugiej strony nie chce i tez mu o tym powiedzialam zeby konflikty rodzinne nie staly sie koscia niezgody miedzy nami a oj tego nie chce! lece mala juz sie drzeeee
-
czesc lasencje :) ja tylko na chwilunie bo cos zmeczona jestem , wyreczko zaraz i moze mala zostanie dluzej w lozeczku to nie bede ja brala do siebie bo ja z nia nigdy sie nie wyspalam jeszzce od 9 miesiecy! a dzis mialam jakas taka niemoc, wyszlam na spacer i opadlam z sil po prostu , wrocilam do domku bo jakos tako mi sie slabo zrobilo ale potem juz bylo ok kodzik zauwazylam ze lubisz czytac rozne smieszne topiki , mam cosik dla ciebie ale nie wiem gdzie to jest :D ale jak znajde to ci wkleje , usmiejesz sie po pachy ide dziewczynki , ac pomaranczki olac , totalnie igmorowac
-
grudniowa mamo nie warto sie przejmowac i mysle ze o tym wiesz, ale skoro ktos wchodzi na nasza poczte to musi to byc ktos z nas a tak wogole pisalas ze nigtdy nie mialas dobrej figury , chyba za duzo samokrytycyzmu masz w sobie bo ja na tych fotkach widze tylko szczuplutka dziewczyne :) a moja corcia dzis byla wyjatkowo grzeczna, pobawila sie sama nawet pol godziny!!! to sukces , nawet udalo mi sie wysprzatac bez ciaglego przestawania i brania jej na rece, zjadla rybke z warzywkami , nawet sama jej zrobilam , a teraz robie jej kisielek tylko ze z normalnego juz soku z kartonu to w koncu juz duza baba;) uff alem sie spocila , chcialam zdazyc z tym wszytskim zanim maz wyszedl do pracy bo przy nim ona jest jeszcze jako tako spokojna
-
no i zapomnialam dodac ze ryjek pewnie jak u swinki wiec go nam chyba nie pokazesz , jescze bysmy koszmary mialy w nocy:P
-
a po co znow ta parszywa pomaranczowa swinia wlazi na ten topik??? chyba ci zal ze my takie wszystkie piekne jestesmy no i mam propozycje: pokaz nam w koncu swoj ryjek:p
-
witam i zmykam
-
brzoskwinka galaretke juz zdazylam wypic zanim sie zastygla ...jeszzce wchamam jakies ciasteczko i ide spackac mala dostala cycusia jeszcze a ja juz uciekam bo oczka sie kleja
-
kamiska :) moja juz dawno wcinala delicje i byla przy tym nieziemsko upaprana :) odkraiwalam jej ta czekolade i galaretke ale jednak wersja oryginalna jej smakuje najbardziej
-
Brzoskwinka a co masz na kolacje??? bo jo zrobilam sobie galaretke ...brzoskwiniowa hihihihi;) mniam nmniam musze ja wlozyc do lodowki i pewnie wypije zanim zastygnie mi brzoskwinka w galaretce:p
-
kodzik ja juz garnuszki pomylam , ogarnelam to nasze lokum i siedze sobie ufff dopeiro wtedy moge odpoczac a miedzy nami ...hmmm ...nie bylo znow spiecia, nie bylo klotni , czasem to obchodzimy sie ze soba jak z jajkiem hihihi bo wiemy co nas doprowadza do furii ale musimy pogadac naprawde pogadac tak od serca ..widzis kodzik my sie naprawde kochamy , mamy sie czasem dosc , mowimy sobie takie przykre rzeczy ale sie kochamy kamiska u mnie nigdy nie bylo regularnosci z jedzeniem jesli chodzi o piers, mala je kiedy jej pasuje , zalezy kiedy jestesmy w domu czy na ile mam warunki zeby ja pokarmic ...przystawiam ja do cyca czasem nawet i kilka razy na godzine, podoi chwilke i juz wystarczy, czasem jest tak ze sie bawi ja kolo niej siedze , przylezie do mnie , zaczyna szukac, wiec wystawiam dojarke na zewnatrz mala sobie chwyci , wlozy do buzi i tak co chwile mowie wam jak to smiesznie wyglada:) no i dalej moj cycus to smoczek uspokajacz