agata26.

jolla filipka ma racje ale tez nie do konca sie z nia zgadzam bo te wszystkie jak napisalsas prozaiczne czynnosci ktore przedtem byly wykonywane w smig myk teraz albo sa wykonywane w bardzoo dlugim czasie albo nie sa - wszystko zalezy od tego czy mi mala pozwoli - kazde dziecko jest inne , niektore dzieciaczki sobie posiedza spokojnie , pobawia sie same a moja wymaga ciaglej mojej obecnosci a jak sie juz sama zabawi to musze caly czas miec ja na oku bo jest strasznie zywa, wszystko znajdzie , wszystko chce skonsumowac, zepsuc , rozbroic , zobaczyc , dotknac ...tak wiec te wszystkie prozaiczne czynnosci przestaja byc prozaicznymi , ja wiem ze moj maz ciezko pracuje tylko ze chcialabym zeby tez docenil i ta moja prace ktora przy mojej corce ciezko jest wykonywac......kiedys np. wrocilam ze spaceru do domu, maz sie szykowal na nocke, chce cos szybko zrobic mu do jedzenia, mala ryczy bo ja posadzilam, wiec szykuje kapiel bo lubi sie kapac i siedzi wtedy spokojnie, wiec sie zabieram do gotowania, mala widzi ze juz nie zwracam na nia uwagi, zaczyna sie krzyk, korek sie odetkal , woda sie leje po calej podlodze, wyciagam mala z wanienki, mala ryczy, nie wiem czy mam ratowac nasz ostatni materac bo woda idzie juz pod niego tu mala sie dzrze , i obiad kipi na gazie...maz sie wkurza...ech , czesto mam taka burdelowe bo nie wiem czy mam zmyc naczynia z wczoraj bo zdazylam tylko ugotowac i zjesc , czy mam posprzatac i poraz setny ukladac nasze rzeczy zeby cos znalesc bo w takim ciasnym pomieszzceniu to wszytsko na kupie a mala wrzeszczy , niektore moze pomysla ze koloryzuje i przesadzam ....ech...to dlatego jestem taka chuda , w ciagu dnia za wiele nie siedze, na spacery chodze dlugie bo wtedy mala jakos jeszzce jest znosna - do czasu kiedy trzeba ja wyjac z wozka i niesc na rece bo dluzej nie posiedzi i tak sie zaczyna wkladanie i wyciaganie z wozka i tak caly czas , najgozej jak pada , wtedy po prostu obie mokniemy jesli mala siedzi na rece , tearaz za wiele nie spacerujemy bo kolo odlecialo a nie mam sily jej nosic na rekach zbyt dlugo po miescie jeszcze przy okazji robiac zakupy , pozatym to moje biodro mi nawala....filipka znow powie ze narzekam.... jolla ja tez jestem cholerykiem melancholikiem :) a moj maz mimo ze ma bardziej spokojna nature ode mnie to jest bardzo stanowczy i uparty ...zresszta my oboje to takie dwa osly uparciuchy

filipka masz racje w tym co piszesz tylko ze mi trudno spojrzec na to wlasnie obiektywnie , biorac pod uwage te wszystkie problemy i warunki w ktorych zyjemy, pozatym zauwazylam i inni tez ze nerwowo podchodze nawet do Malwinki, czsasem nie mam juz ciepliwosci :( mala tylko chcce na rece krzyczy wrzesczy wydzietra sie wierzga zeby tylko wziasc ja na rece a jak siadam ko0lo niej to wlazi mi na kolana ....jest juz za ciezka zeby robic wszystko jedna reka a druga ja nosic...kocham ja najbardziej na swiecie , to moje najdrozsze dziecko i wiem ze moze wlasnie potrzebuje tego ciaglego przytulenia i mojej obecnosci zwlaszcza ze zostalo jej to po szpitalu kiedy ciagle byla kluta i dotykana przez obce osoby...tylko ze ja czasem naprawde jestem psychicznie tym zmeczona.... a z mezem to tak ze zgoda klotnia cisza i tak w kolko a ja juz tak nie chce!!1 meczy mnie to i szkoda mi czasu na takie glupie rzeczy , przeciez do jasnej nedzy sie kochamy!!! tylko jak napisalyscie pogubilismy sie w tym wszystkim...choc wciaz mam nadzieje ze odnajdziemy droge do pojednania i tego by zyc tak jak maz i zona ktorzy naprawde sie kochaja i szanuja ...ufff;) wcielam dzis calee pudelko czekoladek , potrzebowalam jakos tego , zjadlam naraz!!! a tearaz z innej beczki...dziewczynki mialam okresik tylkop dwa razy po porodzie tzn raz jak wlasnie bylam w Gdanksu z mala zaczelam nagle krwawic , Brzoskwinka mi nawet dawala namiary na jakiegos jej gina wiec dzwonie do niego i mowie mu : panie doktorze urodzilam wtedy i wtedy i krwawie nie wiem co jest!!! a on : a moze pani dostala okres?...cisza..chwila konsternacji i mowie do niego: no bo ja zapomnialam ze cos takiego jest:D a drugi raz po powrocie tutaj i tyle i nic wiecej.... no i mam pytanko o wozki dziewczyny jaka spacerowke mi polecacie?? oczywiscie kupie uzywana ale nie wiem jaka jakiej firmy, kurcze tutaj prawie kazda ma wozek trojkolowy , rzadko sie zdarza taki na czterek kolkach i wiecie co? fakt , te lekkie wozeczki - bo oni najpierw kupuja gondolki a potem spacerowki - one sa lekkie leciusiennie ale bardzo niestabilne, kurcze co jest jakis kraweznik czy jakas dziura to lups wozek podskakuje i cala ta gondolak sie trzesie, juz lepiej ze spacerowkami ...no poradzcie cosik??? renika tutaj karmi nie ma a smaka mi tym robisz ciagle , tak mnie nabrala ochota na zimne piwko z lodowki:) no i co ja chcialam ...skleroza ...eeeeee ide po lody ;)

Bezimienna mozesz gadac ale ja cie slucham czyli czytam mala mi na razie na nic wiecej nie pozwala:) kamiska 7 zebow?? moja ani jednego nie ma jeszzce ! przebija sie jej jeden ale kiedy wyjdzie? nie mam pojecia

agu o a czemu twoja mama tak dziwnie zareagowala? powinna sie cieszyc ze znow bedzie babcia!

tylko ze to jest dziwne ze stwierdzili iz dziecko moglo miec uraz po potrzasaniu a niby sskad o tym moga wiedziec bo tak sobie wymyslili taka teorie?? ja nie wiem co tam sie dzialo i jak naprawde bylo bo jesli to tylko wymysl lekarzy to zal mi rodzicow a jak faktycznie tak sie dzialo to zal mi dziecka bo niewiadomo co wczesniej musialo przechodzic a tak wogole na poprawe nastroju czytam sobie nasze poczatki o tym jak dowiedzialysmy sie ze bedziemy mamusiami:) Bezimienna - wcinalas sporooo, na sniadanie 4 ogromne ciastka , pare kanapeczke, babanki i ogorki do tego Filipka sie delektowala na sniadanie lodzikami , jogurtem i owsianka z pysznymi owocami kropek tez niezle wcinalas Brzoskwinka pierwsze sniadania jadla czasem o piatej rano no i tak dalej i tak dalej...:) moja spi a mnie juz muli od tego patzrenia w monitor, nie moglam nic pisac bo mala mialam na rece dopeiro ja polozylam , chcialam wczensiej ale sie obudzila i rozbrykala ale jakos ja uspilam znowu moj nic nie dzwoni ...cisza Iw - wrocilibysmy do Polski i to szybko ale to nie tak latwo...tam wiadomo ze wszystko trzeba zaczynac od poczatku bo maz by tylko pracowal a on juz jest tutaj ponad 6 lat i ciezko bedzie mu sie odnalesc w kraju, ponadto nie mamy do czego wracac chodzi mi o prace wiec nie mielibysmy zadnych zrodel utrzymania , tutaj na razie tez nam jest ciezko i mowiac szzcerze jestesmy do tylu z kaska, a moj maz nie wroci poki jak powiedzial nie bedziemy mogli normalnie w Polsce zyc , ma racje ale nie chce zeby przez to nasz powrot znow sie przeciagnal tutaj np smieszne i dziwne jest to ze im wiecej zarabiasz tym wiecej ci odbijaja podatku, i nawet jakby chcial wziasc maksymalna ilosc nadgodzin to mu sie nie oplaca bo sciagna mu za to wiekszy podatek niz jak przy normalnych godzinach pracy no i chyba pojde spackac, bo cosik oczka sie zamykaja kodzik jak humorek poprawil sie??

anna dzieki . kurcze ale jak tak od razu mogli zabrac im dziecko?????

mama mi napisala sms ze w anglii odebrali polakom dziecko ze w gazecie pisalo wiecie cos na ten temat??? bo mi tylko tyle napisala

asiulka kodzikbenkakamiska agata26:) to na pocieszenie bo nasi chlopi o tym nie mysla...wogole to czasem czlowiek nie ma ochoty nawet o tym gadac widze ze wiecej z nas ma takie problemy :( a co najgorsze nic do nich nie dociera i nie wiadomo czy nie rozumieja czy nie chca zrozumiec ja wczoraj napisalam do mojego meila bo stwierdzilam ze moze jak przeczyta to cosss zrozumie , wczoraj przeczytal - widzialam ze czytal ale nic - zero reakcji, dzis cos tam powiedzialam ze chce isc do kosciola a moze pamieta ze kolo sie zepsulo od wozka a z mala na rekach nie pojde a on ze moglam go wczesniej zapytac czy zostanie z mala bo moze ma jakies plany??!! i ze to co napisalam kloci sie z rzeczywostoscia bo co innego pisze a inaczej sie zachowuje i jakim tonem!!! do niego sie odezwalam...poszlam, wrocilam , zrobilam cos tam na obiad szybkiego ale tylko dlatego ze bylam dosc glodna , on nic sie do mnie nie odzywal , ja tez do niego a przed chwila wyszedl na noc do pracy...:( i tyle, i nici z porozumienia naprawde chce mi sie plakac jak sobie o tym wszystkim pomysle... kamiska moj nigdy nie powiedzial ze za dlugo ze soba przebywamy itp. co prawda powiedzial mi ze ma mnie dosyc , ja jemu zreszta tez ale jak ktos napisal mozna miec siebie dosyc ale wciaz sie kochac... kodzik nie obaraz sie na mnie please ale czemu ty z nim jestes???? ja tez mam ze swoim takie rozne przeboje ale nigdy mi nie powiedzial jakichs obrazliwych slow, nie zniewazyl.....mimo ze czasem straszylam go ze od niego odejde to nie zrobilabym tego, nie wyobrazam sobie zeby na jego miejscu mogl pojawic sie ktos inny a wyszlam za niego nie z tego powodu ze bylam w ciazy ale chcialam bo go kocham i nie zostawie go nigdy bo go kocham i slubowalam mu to przed Bogiem , pozatym jest ojcem mojego dziecka ...i czy pojawienie sie Malwinki zmienilo tak wiele ? czy moze zagubilismy sie w tym wszystkim, i dlaczego tak bardzo sie ranimy skoro sie kochamy??? :( kodzik jestes taka fajna, szkoda cie dla takiego dupka bo tak go juz nazwe!!! wysilasz sie, robisz mu prezent taki z serca na tyle ile mozesz a on , on nie doscx ze nie potrafi podziekowac i udac ze mu sie podoba to jeszcze mowi ze nie podobaja mu sie te jego urodziny!!! ech.... ide po kolejna porcje lodow i postaram sie uspic wczesniej mala zeby z wami posiedziec, moj w pracy wiec moge dluzej, a tak wogole to szkdoa mi czasu i chwili na te nasze milzcenia i klotnie lecz gdzie znalesc rozwiazanie i apogeum na te wszystkie malzenskie problemy kodzik ja sexilam sie z moim kilka dni temu jak sie pogodzilismy a orzed tym to chyba z kilka tyg temu a tearz to nie wiem kiedy bedzie kolejny raz...kiedys juz mu powiedzialam ze moze juz go nie podneicam? nie pociagam? moze jestem za malo atrakcyjna dla niego?? skoro jemu sie nie chce...jak facetowi sie moze nie chciec mamacia moze ty swojemu wsypujesz do picia czy dajesz do zupy jakies specyfiki na pobudzenie popedu :) skoro wy i razy kilka w ciagu dnia....lece mala sie zajac moze wczesniej zasnie , oby!!!

Asia Bezimienna jakich oznaczen potrzebujesz??

asiulka straszylam, straszylam i to kilka razy, raz sie na serio wystraszyl ale potem powiedzial zebym robila co chce, on wie zreszta ze ja bym tego nie zrobila:( nie wiem juz jak mam nim potrzasnac, tez moglabym olac sprzatanie i zostawic totalny syf ale mamy tylko jedno male pomieszczenie i po prostu sie nie da zwlaszcza ze wzgledu na dziecko ktore musi miec tez jakies swoje miejsce i czysto ech pozatym czasem nie ugotuje i nie zrobie kanapek o piatej rano, a co do tego ze on tez moze mi pomoc w czyms tam to slysze ze ja nie zalatwie tych wszystkich innych spraw wiec on musi to robic bo przeciez ma prace i inne sprawy i on czuje sie taki wazny ze to on musi wszystko robic a jaki to on zmeczony zawsze a ja co do gory dupa leze!!

hi a ja mam humor do d....nie chcialam sie wazm zalic bo dosc macie sluchania pewnie mojego biadolenia ale no nie wiem juz cholera co ja mam robic!!! z reka na sercu mowie wam chce dobrze...chce dobrze i staram sie ale moj maz albo nie chce albo tego nie widzi! wstaje o piatej rano i robie mu te zasrana kanapki do pracy zeby mial swieze a moglabym zrobic mu wieczorem ale mi go szkoda zeby takie jadl... lece z mala do pralni z ciezka torba bo wozek sie popsul potem znow bo chebusia zapomnialam kupic zeby mial na te zasrane kanapki bo ja moglabym zjesc na sniadanie plateczki z mleczkiem to ja siedze caly dzien w domu z Malwinka i sie nia zajmuje przy okazji prubojac zrobic obiad zeby mogl zjesc choc jeden cieply posikek w ciagu dnia czyli wieczorem po przyjsciu z pracy to ja sprzatam myje gary no bo przeciez to moja obowiazek a on wczoraj po powrocie pyta mi sie bo mowie mu ze jestem zmeczona: a czym ty jestes zmeczona??? nie chcialam sie klocic ... wiec daje mu obiad, udalo mi sie dwudaniowy, barszczyk czerwony z ziemniaczkami i dewolajki z ryzem z warzywkami i dwoma suroweczkami a on ze czemu takiiiii obiad taki extra a ja mowie ze czasem trzeba taki obiad i ze go kocham a on ze nie , niee ze to pewnie o cos innego chodzi i ze nie wystarczy kochac ze musze tez robic inne rzeczy!...wiecie co?? mialam dosc!! zamiast powiedziec cos milego po prostu musial mi dowalic , oczywiscie gary to ja mialam pomyc no bo przeciez jakze on skoro ma tylko chwilek dla siebie po calym dniu pracy , notabene gary sa niepomyte bo juz nie mialam sily , poszlam usypiac mala a potem nie chcilam sie tluc zeby sie nie obudzila , wczesniej zanim possla spac to probowalam jej zafioletowac pupe bo mama przyslala mi fiolet a ona juz byla zla spiaca i wogole nie chciala sie polozyc , tu fiolte kapie mala sie rzuca ja sie wkurzam a on zebym uwazaala bo znow sie pobrudzi posciel...a potem mowi do Malwinki: widzisz jaka masz niedobra mame a ja niedobra zone? :( ja juz zrezygnowalam o walke o nasze relacje i wogole , chcialam naprawde chcialam zeby bylo dobrze ale chyba sie nie da:( skoro i tak jestem zla i i tak nic nie robie i wogole jestem do niczego ech

asiulka doskonale znam to jak jedna reka sie trzyma dziecko a druga robi wszystko inne!! ja dzis maszerowalam do pralni z mala na rece a druga tachalam ogromiasta torbe brudnych rzeczy bo mi kilo odlecialo od wozka!! doslownie pierwszy raz w sklepie a potem na ulicy ale byl obciach hehe tu taka karoca a kolo odlatuje , ledwo dojechalam do domu ale co pol minuty dopychalam kolo bo odlatywalo i teraz nie mam pojazdu , nie wiem co sie stalo , maz nie ma keidy popatrzec na to ale konkretnie sie cosik urwalo anialubon kupil ktos w koncu tego twojego polaka? a jak sie otrzymuje tego darmowego maluszka? a ja dzis na obiadek zrobie dewolajki;) mniam mniam ale bedzie pyszny obiadek

witajacie kobitki :) wstalam poraz drugi, i oczywiscie na kafe:p mala jakos sie zabawia , wczoraj doslownie myslalam ze jej tylek zloje ale oczywiscie bym tego nie zrobila anusia mam ten namiar do tego lekarza wiec jesli bedziesz chciec to ci go podam nooo pochwalilam leceeeeeeeee drzeeee sie drzeeee

a moja maruda marudzi na potege ze chdze w matkach i biustonoszu bo nie mam kiedy i jak sie ubrac bo sie drze tak okropnie jak ja posadzam ze no nie da sie teraz oczywiscie doi cyca a ja pisze jedna reka a moja ma 74 cm wazy 9.140 :)

ufufufuf wicie co?? rano sie budzo to znaczy to rano to tak okolo piatej i patrze ze nie ma kolo mnie mojego dziecka a przeciez mialam je pod pacha!!! mowie wam jak spanikowalam no przeciez mi go nie porwano! bardziej balalm sie o jego bezpieczenstwo bo znalalzlam je prawie u ...moich kolan:D kodzik tak sie zastanawialam czy zjadlas wczoraj wszystkie te mufinki czy tez nie;P ale mysle sobie , jak je zjadla to kobieta ma spust!!!!!!! i wlasnie kodziku to tez za mna chodzi: jak ty wyladowalas na tej Malcie????/ jolla ja czosnek i cebule daje do kazdej surowki ktora robie a robie je bardzo czesto wogole lubimy to z mezem wiec pewnie jak sie oboje czosnku najemy to nie czujemy;) agu o ile juz ma to twoje dzieciatko w brzusiu? chyba niedlugo zaczniesz czuc ruchy:) kiedy zamierzacie powiedziec rodzince? dobra lece bo slysze auuuaaauuuaauu czyli mamo wez mnie na rece!!!!

kodzik mufinki wygladaja przepysznie!!!!!!!!!!!!! policzylam ze mozesz zjesc 8 druga polowa dka twojego meza no chyba sie z nim podzielisz??:p

kodzik i co i co masz juz te mufinki??? juz je sprubowalas?????????????????nooo???????????????????????

kodzik ja proponuje codziennie inne dzis kokosowe jutro czekoladowe pojutrze z owocami a popojutrze capuccino :D mniemmmmm

hi!:) a ja pozegnalam sie z kladzieniem mojej damy wczesnie spac , juz nie zasnie o 7 czy 8 , ale o 9 i nawet po po prostu nie i koniec! jak juz zasypia to nagle chlas otwiera oczy i gwaltownym ruchem podnosi glowke i rach ciach do zabawy ufff a wcale rano nie wstaje pozniej tylko tak samo co do mfinek to najpierw musze odpalic nasz piekarnik bo do tej pory nie chodzil ale moze sie uda no musze zrobic te mufinki a foremek tu nie maja wogole i chyba zrobie jednego mufinka na duzej blasze mozna tak?? a potem go pociacham czyli takie placuszki mufinki no moge tak?? wyjda? a dla koneserow i smakoszy mam przepis na bananowca tylko uprzedzam ze mimo iz jest przepyszny i przepiekny to parcy przy nim mnostwo ale sie oplaca agu o ja tez mialam kiedys ta jonoforeze ale to bylo ohoho kiedy , w sumie co jakis czas powinnma robic taka rehabilitacje na kregoslup i to moje biodro bo juz dluzsze chodzenie naprawde go obciaza ale no niestety teraz to nie ma jak i gdzie kodzik co ty pomylilas dzien z noca??

agnes ja mam tylko gryczany :)

renika dziekii:) mysle ze teraz kodzik tez bedzie uradowany bo moze robic codziennie inne mufinki:)

hej laseczki plissssssssssssssssssss doradzcie co mam zrobic z gryzaca moje sutki corka ??? przeciez ja nie wytrzymam! ledwo sie je zab przebija a juz mnie tak mocno nim chwyta ze szok! brrrr doslownie sie darlam jak ja karmilam dziewczynki co macie problem z kregoslupem u mnie w Tarnowie jest lekarz z Bialorusi czy Ukrainy nie wiem juz dokaldnie ktory tez leczy masazami itp. starszy gosciu ale naprawde pomogl juz takim co musieli ich wniesc do niego bo sami nie wieszli a potem staneli na wlasnych nogach ja mialam u niego 10 zabiegow, po 3 poczulam sie strasznie zle wymioty , bol glowy, pogorszenie wzroku - ale po 5 zabiegu wszystko wrocilo do normy, a jak mnie na poczatku masowal to darlam sie tak bolalo, powiedzial ze mialam strasznie cos tam zastane itd , ale mi naprawde pomogl moja mama tez do niego chodzila bo tez ma problem z kregoslupem i odblokowal jej jakis taki punk co byl odpowiedzialny za wzrok wiec musiala spowrotem wrocic do slabszych okularow

agu o. nie przejmuj sie tym co mysla i mowia inni, bedziesz miec drugie dzieciatko, rosnie zdrowo a maly bedzie mial rodzenstwo i to wasza sprawa ile chcecie miec dzieci , nawet kurcze jak byscie mieli piecioro to nie powinno to nikogo obchodzic, ciesz sie tym i nie smutaj, masz w sobie drugie male szzcesccie:) i to sie tylko liczy

dziewczynki co wy tak cicho siedzicie:) ja znow trzymam mala z gola dupa na kolanach , czekam tylko kiedy mi sie zesra jak zwykle