Vesnna
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Vesnna
-
Ale miałyscie ciekawą rozmowe :) Cale szczescie nie mialm nigdy do czynienia z pracoholikiem...W zyciu potrzebny jest umiar we wszytkim inaczej mozna cos stracic bezpowrotnie...Ale to juz nie nasz problem :) Ja dzis balowalam w pracy. Niedawno wrocilam. Zjadlam tosta i pedze do wanny dopieścić moje cialko :P Tararaa-> kupuj ksiazke o bialej masjakce bo naprawde fajowa :) Autorka a zarazem głowna bohaterka to Corinne Hofmann. Widzilam pare sztuk na allegro wiec nie bedzie problemu ze zdobyciem. A \"spaloną zywcem \" czytałas? Tez rewleacja i tego pokroju ale juz dla osob o mocniejszych nerwach, bardziej drastyczna :) W Łodzi zawitałam dosłownie na pol godziny wiec pewnie do spotkania i tak by nie doszło. Ale wcale nie powiedziane ze nie bede tam ponowanie :) Byłam tam poniewaz kolezanka mnie poprosiła. Miała ostatni dzien aby zapisac sie na magisterke a na 14.00 do pracy szła, wiec pociąg odpadał. Zawsze mam w porach jak tam do was jade :D Normlanie szajeją na tych drogach. U nas na \"wsi\" to wszytko troche wolniej sie odbywa...Oczywiscie zeby dojechac na ul. Rewolucji 5 razy krązylam po centrum...No i te tramawaje przerazajace. Uciekalam przed nimi jak mogłam...ale goniły mnie cholery :D
-
Agucha--Jesli ktos lubi panow kolo 40-tki z wielkim!!! brzucholem ..to owszem jest na co popatrzec :D Ja juz dzis zdązylam pojechac do Łodzi, zalatwic sprawy i wrocic....ale padam na psyk. Tarara zaluje ze nie mialam wieciej czasu to moze bysmy sie gdzies na kawce umowiły :)
-
Łee rety--> jak się na tamtym sklepie nigdy nie oswoje . Odliczam tylko czas do mojego odejscia. Pocieszam sie ze został mi tydzien. Po ostatniej histori ze zwolnieniem kierowników atmosfera zrobiła sie dość \"dziwna\". Dostalismy ochorne , ktora za zadanie ma nas obserowoac! :O. Facet patrzy nam na rece gdy cos robimy przy kasie...chodzi z nami wyrzucac smieci! baaa nawet grzebie w nich czy przypadkiem nie wyrzucam jakis \"skarbów \" a gdy znikne mu z pola widzenia łazi za mną ! a wątpie ze to jest spowodowane tym ze mu wpadałm w oko ! :) Eh nie lubie takich sytuacji i ciesze sie ze moj koniec w tej pracy sie zbliza. A co do pana ( niech bedzie pan F. ) to nie wiem co spowodowało ze napisał. Zdziwiłam sie bo to było gdy wrocil z nocki!....o dziwnych porach mu sie przypominam :O...Z drugiej strony wiecie co...nie smiejecie sie ale... dzien wczesniej bardzo intesnywnie siedzial mi w głowie ...moje mysli ciagle krazyly wokół niego...Kurde ja cos z czarownicy chyba mam bo poczułam jakbym go tymi myslami sprowadziła hihi. Odezwałam sie bo byłam ciekawa czemu milczał tyle czasu....tłumaczenie godne \"prawdziwego\" mezczyny to: \" miałem problemy z netem \" :D Na tym rozmowa sie skonczyła ...musiałam isc do pracy.... Eh moze sie czepiam..sama nie wiem ...widocznie nie mial ochoty przez ten czas utrzymywac konatktu i juz...Nie chce mi sie w to wnikac.... Miałam juz \"umysłowy\" spokoj gdy milczal...mam nadzieje ze to sie nie zburzy...baaa nie pozwole na to ! ( sraja muszki bedzie wiosna.... :P ) A z tym dołowaniem to mam identycznie. Tez lubie od czasu do czasu wbic sobie gwozdz do trumny...Czytam wtedy wszytkie e-maile...rozmowy..ogladam zdjecia i załuje w takich momentach ze nie ma takiego guzika by choc na chwile przeniesc sie znow w tamte chwile... Wierze jednak ze czeka mnie jeszcze wiele takich...a moze nawet piekniejszych... I tym miłym akcentem życze Wam słodkich snów :)
-
Ej co to za spanie ! :D Wstawac! Dopiero wpadałam a za 8 godzin spowrotem bo jutro poproszono mnie abym na rano przyszla.... Łee rety--> a jak z tym urlopem T. ? Dostał go ? :) Agus--> dokladnie wiem jak to ciezko wykasowac numer kogos kto wiele dla nas znaczy badz znaczyl......czasem zdarza mi sie wykasowac...po czym na drugi dzien znow wpisuje...mam chory umysł :)
-
Dopiero przylazłam z pracy :O. Tametn sklep jest przy hipermarkecie a tym samym czas jego otwarcia jest dluzszy....Dobrze ze to tylko dwa tygodnie... Lee rety--> To wspniale ze zrobiłam Ci niespodzianke :D. Ja długi czas myslalam ze to ATB jest ale w sobote puscili ją w pubie i kolega mnie naprowadzil na wykonawce i dzis sciągnełam ...Tez ja bardzo lubie... Mam nadzieje ze z ząbkiem wszytko bedzie ok :) Agucha--> trzym sie dzielnie... Tarara--> zyjesz ? :)
-
Tarara--> Ksiazka \"Biała masajka\" jest to relacja z 4 lat ktore pewna mloda szwajcarka spedziła w buszu.\" Kierowana wielką miłością swego zycia wyszla za mąż za Masaja z Kenii. Tam doswiadcza nieba i piekła. Wraz z córką Napirai wygarły największą walkę o przetrwanie.\" Niedawno film oparty na tej ksiazke byl w kinach. Podobno niesamowite zdjecia i aktorzy. Agus--> to lepsza jestes ode mnie skoro przeczytalas ja w ciagu kilku godzin :D No ja niestety jestem zmuszona robic przerwy. :D O dalszych losach bohaterki opowiada książka \"\"Zegnaj Afryko\" .
-
Nie wszedzie, nie wszędzie ! :D Mnie dzis od rana wita słonko za oknem. Niewiem jak długo to potrwa ale narazie moge cieszyć sie łdna pogodą. Jednak jak sie nie ma nastroju na wypad do pubu to zawsze trzeba isc :D Zaczelsimy w pubie a skonczyło sie na...weselu. Ogolnie dawno tak \"zabawowo\" czasu nie spędziłam . No i kac mnie naszczescie oszczedził...:D
-
Mnie jednak namowiono ....wpływowa jak widac jestem :D Chociaz nastroju na jakies wyjscie w dalszym ciągu nie mam. Mam nadzieje ze nie bedzie miejsca i szybko sie uwiniemy :P
-
Agucha--> mnie tez sie dzis nigdzie nie chce wyłazić. Kolezanka chce mnie wyciagnąc gdzies do pubu na browarka ale ciezko cos mnie przekonać. A knajpy to dzis normalnie pootwierane ? :D bo ja nawet niewiem.
-
Tarara--> dzien dobry :) Widze ze pierwsze dzis otworzylysmy oczka...Ja juz po sniadanku ...a za godzinke lece do kolezankai na kawke :)
-
Czesc Agus mnie tez dzis lepek boli okropnie!!! Mamuska dała mi lek od Gozdzikowej :) Mam nadzieje ze pomoze... Szalej dzis na całego ...nalezy Ci sie troche przyjemnosci :) W pracy dałam wymowienie...przykro mi troche bylo ale niestety zostałam do tego przymuszona...tamten sklep zupelnie mi nie odpowiada.Wczoraj miałam \"przyjemność\" tam być .....brud, syf, komuna :) Nasz był nowoczesny, nowiutki, czysciutki..no i w centum miasta a nie na zadupiu... No nic trzeba zacząć szukac cos nowego....niestety jeszcze dwa tygodnie musze sie przemęczyc w tym komunistycznym sklepie... łeee rety--> a jak dzis przejazdzka pociągiem ? :) Wiecie jakies dziwne mysli mnie nachodza....ciagle sie gdzies zapatruje i wspomniam przeszlosc...mysle o momentach kiedy bylam szczesliwa \" z kims\"....odtwarzam w głowie rozne chwile...niektore wydarzyly sie pare lat wstecz a jednak sa we mnie jak zywe....taka melancholia mnie złapała chyba :) ... Kupiałam sobie dziś \" Biała masajke\" ...bardzo ciekawa jestem filmu bo podobno piekny ...ale nie moge go nigdzie scignąć...wiec postanowialm przeczytac :)
-
Co ja robie ....no własnie co ja robie ? :D Cholera wie ...planow zero jak co roku zresztą ....ale w domku sama nie wyobrazam sobie siedziec.No chyba zebym łyknela ze dwie tabletki na sen aby przespac to wszytko :) Jak narazie to wiem ze spedze go z moimi przyjaciolkami. Z drugiej strony nigdy nic niewiadomo. W tamtym roku byłam ze znajmomymi na sali. Nie trzeba było w parach wiec ja i kolezanaka poszlysmy bez towarzyszy. Zabawa była udana ....jednak bez partnera taki sylwester to nie jest to ....Jakos tak dziwnie mi było...chcociaz na brak tancerzy wsrod znajomych sie nie narzekało...
-
taka to ma dobrze...nie dosyc ze ma Pana to jeszcze do Paryza na Sylwetra ...
-
Łee rety--> tylko daj wczesniej znac jak bedzie miała do nas wpaść... uczeszce sie jakos... w koncu gość :D
-
Dziewczyny wiecie juz jak spedzicie Sylwestra ? Wiem , wiem nie śmiać sie ...jeszcze kupa czasu do niego ale tak mnie naszło :D
-
Agucha--> noooo niezle to wymysliłas...a co bedziesz mu dawac jeszcze wieksza satysfakcje! Nawet jak on to sobie wyobraza? ze po tym co przeczytałas bedziesz mu wyznania robiła ? Wrrr Łee rety--> a jak tam Twoja przyjaciolka ? :) jakos mi sie przypomnaiła...mialas ja tu zawołac do nas...Tylko nie wiem czy by nas polubiła :)
-
Agus--> odpisałas cos ?.... To mowisz ze pociagi nie na kazdego działaja :( Pozbawiasz mnie nadzieji....buuuuuuu Narzekalam na brak \"słodyczy\" w zyciu i przez pomyłke własnie sobie osłodziłam herbate dwa razy....co za ulepek! Ten na\" górze\" chyba zle odczytał moje marzenie :) Nie o taka słodycz mi chodziło !!! :)
-
Łeee rety--> ale milutką podroz miałas :) Jak tak zaczełas opowiadac o tym spojrzeniu w oczka itp....to az mi sie teskno zrobiło do czegos takiego...tak bardzo bym chciała aby moje skamieniałe serduszko ktos poruszył...tak mi brak motylków w brzuchu...buuuuuuuuuuuu Te pociagi to cos maja w sobie ...moja kuzynka poznała w taki sposb faceta...jechała z kolezanka nad morze ..przysiadł sie do nich jakis chlopak i tak zaczeli sobie gawedzic...po godzinie stwierdziła ze rozmawia z nim jakby znała go od lat...pozniej okazało sie ze jada w to samo miejsce.......teraz mija 3 rok ich zwiazku...od roku mieszkaja w Anglii zarabiajac na mieszkanie :) Chyba zaczne jezdzic pociągami :)
-
Tararaa--> no wiesz a my z Agucha to juz nie kochane??? ..:P :D zartuje oczywiscie ...Wszyscy tu sie o Ciebie martwią...w koncu jestes jednym z feniksów ...a my musimy sie trzymac razem :) Przytulam...
-
Agucha--> wiem jak Ci teraz ciezko....załuje ze tak daleko do Ciebie ...bo przylecialbym z winkiem.....to zawsze pociesza Jedno co mi teraz przychodzi do głowy oprócz kurwa mać :) to to ze on nawet w częsci nie zasługuje na Ciebie....to załosne ze gdy dochodzi do naprawde powazniejszych rozmow faceci wolą to przemilczec lub dac noge! Gratulacje dla panow!!!
-
Czesc miśki Jedyne co mi teraz przychodzi do głowy to KURWA MAc!!!!! ( przepraszam wrażlwiych). Dzowniła do mnie kolezanka z pracy poinformowac ze jutro jest zebranie. Zwolnili naszą kierowniczke !!!! Wiedzilam ze cos jest nie tak bo ostani tydzien chodzila zaplakana. Powodem jest zła inwtenura na tym \"starszym \" sklepie gdzie rowniez była kierownikiem. Straty oszacowano na iles tysięcy złotych ! Podobno w tej sprawie byly juz wczesniej przesłuchania. ale nasz kierowniczka mowiła ze nie moze podac nazwisk bo przeciez nikogo za reke nie złapała! Matko jak mi jej szkoda. Podobno wszyscy płakali dzis w pracy.Bo jak juz wspomniałam to nie był \"zwykły\" kierownik.... Nawet nie mozna bylo sie pozegnac z nia. Przyjechało \" szefostwo\" z nowym kierownikiem( franca..pierwsze wrazenie dziewczyn) ..wreczyli jej papiery i do widzenia ...za 10 lat pracy! za jakies gnidy ktore rece swierzbiły poszla z torbami! Poodbno od razu zmieniali zamki, kody w systemie...normlanie szok! Z tego drugiego sklpeu tez zwolnili kierowniczke. Jutro sie dowiemy wszytkiego. Nie wiem teraz kompletnie co bedzie ze mną bo zaczelam sie zastanwaiac czy moze na jakis czas jeszcze nie isc na temten sklep pracowac dopoki nie znjade czegos \"sensownego\" ... Kurwa mac dotyczyło rowniez waszych sytuacji... łee retyy--> \"roślinke\" niech se w dupe wsadzi... :) Agus--> nawet nic nie odpisał ??? Pogratulowac panu dojrzałosci w zachowaniu....
-
Agus--> wrocisz dzis do nas?...Dobrze ze jutro do pracy idziesz...kaczorki nie pozwolą byc ci smutną :)
-
Łee rety--> przeczytałam poczatek bloga i juz sie uśmiałam :D Fajnie dziewczyna pisze...tak lajtowo :P A tak jakbys streściła ciut :) Ile ona ma lat i czemu jest w Paryżu?
-
Jak będe chciała i humor miała :P
-
Łee rety--> a dziekuje w porządku...mam dwa dni wolnego :) Troszke pobiegała po miescie w poszukiwaniu kozakow na zime a reszte w domku. Ogolnie nudaaaaaaaaaaaaaaa! :)