Ja mój pierwszy poród miałam poprzez cesarskie ciecie-bałam się okropnie, że strach prawie mnie paraliżował ale...okazało się, że nic to takiego aż tak strasznego, przeczytajcie artykuł, mnie np. uspokoił: http://www.osesek.pl/ciaza-i-porod/porod/1374-ciecie-cesarskie-bez-tajemnic.html . Ja miałam wskazania do cesarskiego cięcia więc o normalnym nie było mowy. Ale naprawdę nie stresujcie się porodem ani takim ani naturalnym bo to najgorsze co może być ten stres:)