gamna

no ja czekam jutro lub pojutrze na @, no i tym samym clo - zobaczymy co wydarzy sie u mnie, a juz w pon mam wizyte u gina, ale wtedy mi jeszcze nic nie powie bo to bedzie za wczesnie, no ale przynajmniej omowie pewnie sprawy. a dzis troche leniuchuje;) mam nadzieje, ze u ciebie samopoczucie coraz lepsze:)

witam k***!! milo ze jestes!!

no nie bylo mnie troche, a tu ktos nowy - vanellus - witam!!:) tylko teraz widze, ze troche pustawo:( a jezeli chodzi o starania, to ja na razie i tak chyba najdluzej czekam(poltora roku), ale optymizm mnie nie opuszcza :) a teraz to juz w ogole cos takiego we mnie wstapilo, ze jestem pewna, ze niedlugo sie uda:D, az sama siebie zaskakuje:)

no szkoda orange :( zobaczymy czy mnie jutro tez dopadnie

czyzby to byl 1000ny post?? :D

no ja tez sporo czasu mieszkalam w poznaniu:) a jutro spodziewana @ , ale nic nie czuje!!??

z luteina, jak ze wszystkim, raz sie sprawdza, a raz nie. ogolnie rzecz ujmujac, lekow jest wiele - trzeba tylko najpierw sprawdzic co (jezeli w ogole) jest nie tak i wtedy odpowiednio dobrac:)

fantusia, nie mozesz juz dluzej czekac z badaniami!! tym bardziej, jezeli chcesz miec dziecko!! nie zalamuj sie, bo to nic nie pomoze. musisz pojsc do lekarza, zrobic badania. przeciez mozliwe, ze wszystko jest w porzadku, a tylko dltego, ze przejmujesz sie, ze nie jest, nie mozesz zajsc w ciaze:) a jezeli rzeczywiscie cos jest nie tak, to po prostu trzeba to leczyc. to nic zlego. teraz juz mozna pomoc kobietom, jest wiele sposobow:)

fantusia (sorry) :)

fantusie, a bylas potem u lekarza?

:) staram sie bo sama juz troche z tym przeszlam

dziewczyny, ja wiem, ze sie powtarzam, ale najpierw, zeby cokolwiek zaczac leczyc, trzeba sobie znalezc dobrego lekarza i zrobic podstawowe badania.

anetka, a czy ta pani dr zlecila jakies dodatkowe badania?? bo przeciez tylko w taki sposob mozna stwierdzic co jest nie tak z tymi hormonami!!

dobra dziewczyny, niestety musze na dzis konczyc:( dobrej nocki i do jutra:)

tez sie wlasnie zastanawialam ale badz co badz, najwazniejsze jest pozytywne myslenie:)

no zobaczymy:) a KOD ogladalam wczoraj:D i zycze milego ogladania. musze leciec. dobrej nocki:)

no i bylam u dwoch ginow - bo chcialam sie upewnic i obaj zlecili mi to samo. a clo owszem czesto pomaga, ale tez jest dodatkowa ingerencja, wiec moj gin zlecil badania, zeby sprawdzic, jaka jest przyczyna tego, ze nie wychodzi:(

bron boze nie chce robic stracha, dziewczyny!! :) pisze tylko swoje zdanie i jak to u mnie wyglada:) a zachwianie hormonalne to w gruncie rzeczy normalna sprawa. i mozna to spokojnie ustabilizowac, tylko czasu trzeba.

ja wlasnie tez w srode lub czwartek powinnam miec @, ale mam cicha nadzieje, ze sie nie pojawi, a i tak w pon ide do gina - pogadac sobie:)

k*** i nie zlecila ci zadnych badan krwi???

pamietaj tylko, zeby zrobic test rano z pierwszego moczu, wtedy jest najpewniejszy:)

bo jezeli hormony sa w porzadku, to clo w nastepnym cyklu juz na pewno wam pomoze:)

:D fajnie, ze jestes. powiedz mi jeszcze jedno (wstyd nie pamietac:() czy bralas pigulki anty? robilas juz jakies badania?? i zapraszam do zaczernienia nicka:)

czesc k*** a mozesz mi powiedziec o co chodzi z ta luteina?? bo slyszalam, ze to na podtrzymanie ciazy, ale wiem, ze lekarze zapisuja ja rowniez w leczeniu. no i fajnie, ze jest ta pochlaniajaca cie praca:)

k*** co tam u ciebie?? jak sie czujesz?