gamna

jeszcze o tempce:) dzień po owu rośnie i jeżeli zajdzie się w ciążę to długo nie spada (utrzymuje się około 37), a jeżeli się nie uda, to tempka wraca do 36,6.

ale ja was nie zostawiam:( po prostu tak wyszło - jestem z wami cały czas i będę wykorzystywać wasze doświadczenia;) Zyczę udanej zabawy na weselichy:D Ale alkoholu bym na twoim miejscu nie ruszała i to nie dlatego, że może osłąbić clo, a wręcz odwrotnie. Po prostu clo to silny lek i zależnie od organizmu różne rzeczy może powodować - np. wzmocnić nie wiadomo na ile działanie alkoholu. Zadecydujesz oczywiście pewnie na miejscu - bo zawsze chce się dobrze bawić. tylko uważaj. No i witam wszystkie nowe kobietki:)

zakupy - ciuszki;)

Muszę przerwać starania, bo zmieniam pracę:) Przestaję w związku z tym brać folik i zacznę tak za pół roku z hakiem. Folik w niczym by nie zaszkodził, bo to witaminy, ale po prostu nie chce mi się o nim pamiętać:)

jestem, jestem dziewczynki :) - wlłaśnie wróciłam z miasta:)

u mnie pogoda tez sie leciutko poprawila:) a folik juz przestalam brac - zaczne znowu za jakies pol roku;)

na górze - rzecz jasna:D

Wystraczy na pórze strony kliknąć preferencje, a potem już wiadomo o co chodzi (żeby zaczernić nicka oczywiscie;)):) Jeżeli chodzi o bromergon i bromocorn, to wydaje mi się, że są to leki zamienne.

Witaj limako, u mnie też pada:( Gabonik, fajnie że do nas dołączasz:) Jeżeli chodzi o wspomniane leki to są to 2 różnie działające leki. Bromergon(lub bromocorn i inne takie) obniża podwyższoną prolaktynę i, jeżeli tylko to jest powodem, że nie możesz zajść w ciążę, to prawdopodobnie ci pomoże. Natomiast Clostilbegyt wywołuje jajeczkowanie, jeżeli wszystko poza tym jest w porządku, a mimo wszystko się nie udaje:) Nie można chyba powiedzieć, że któryś z tych leków jest mniej lub bardziej skuteczny - zależy od przyczyny niepowodzeń. W każdym razie ważne jest, żeby nastawić się optymistycznie i nie poddawać się, nawet jeżeli w pierwszym cyklu na którymkolwiek z tych leków się nie uda. :) Przy okazji zapraszam do zaczernienia nicków, żeby nikt się pod was nie podszył:)

oj k*** coś mi te twoje opisy samopoczucia wskazują na jedno, ale nie będę nic więcej mówić;)

uuuuuuuuuuuu ależ pustki... K*** mam nadzieję, że jednak lepiej się czujesz:)

Paulka trzymam za słowo;)

Oolka ja chyba bym na twoim miejscu zaraz zmienieła lekarza.

każdemu się uda - prędzej czy później:)

Paulka zazdroszczę ci;) - tyle szczęścia na raz - FAJNIUSIO:D

K*** sprawdzałaś, czy ciągle to \'tylko\' przeczucia- coś czuję, że będzie dobrze;)

możliwe, że u ciebie to przez te tabsy:( u mnie @ pewnie pojawi się jutro, chyba że znów się spóźni.

Lepiej się bez powodu cieszyć niż płakać:D A może te zmiany humoru znaczą...;) No i właśnie jak tam uciebie wyszedł ten sądny dzień k***??:)

migotko, szkoda ze nie wyszlo, ale teraz sie z pewnoscia uda, wiec nie mysl o tym, ze trzy cykle. potem po prostu robi sie przerwe, ale ciebie to na pewno nie będzie dotyczyło:)

no nie mam wyjscia i probuje sie teraz przestawic - ale bedzie dobrze:)

bylam u fryzjera, bo to zawsze poprawia mi humor, ale tak mi objechala, ze mi sie jeszcze pogorszyl ghhhhhhhhrrrrrrrrrrrrr

no i bardzo dobrze limako - zawsze mowie, optymizm nade wszystko:) mi tez sie uda, tylko troche pozniej:)

limako fajnie, ze jestes:) niestety nie mozemy inaczej. nic powaznego sie nie stalo - po prostu zmiana pracy, ale wiaze sie wlasnie z taka decyzja:(

dziewczyny sprawdzilam clo, ktore kupilam - ma waznosc do 2010, wiec moze czekac, ale mimo wszystko jest mi przykro, ale staram sie o tym nie myslec. w koncu rok szybko zleci;)

K*** ty tez daj znac, bo to przeciez sadny dzien!!!;) gdziez ty jestes??;)