Sylwicja

Dzięki Kasiu C. Ranyyy naprawdę aż 18 kilo ??? No to rzeczywiście nie mam się chyba czym martwić.

Nie zwykła dziewczyno w takiej sytuacji trudno jest znależć jakieś słowa które przyniosłyby Ci ulgę w cierpieniu.Ciężko jest wyrażić słowami .......przykro mi.........

Ja liczę podobnie,tyle że na tygodnie.Kazdy piątek jest poczatkiem nastepnego tygodnia i..git.Tak jest najlepiej. :-D

Pewnie ciemna krecha nie jest regułą tak samo jak rozstępy.Nie każda je ma.Zazdroszczę tej która przeszła ciąże bez nich.

Widzę że każdy ustala jak chce. :-D Ja mam książkę \"Przewodnik po 9-ciu najważniejszych miesiącach w życiu kobiety\"i w tej książce jest napisane że od 26 tygodnia.No moim zdaniem to troszkę za wczesnie.

Irygacji nie zalecają w ciąży ale słyszałam o tym jogurcie naturalnym Ciekawa sprawa. Ja stosowałam Vaginal.Dostępny w aptece. Mnie ciągle na słodko bierze ale jak już pojem to mnie muli bleee. Teraz mam wielką ochotę na...nie wiem co :-D mam problem co nie. :-D

U mnie też.Teraz obiadek gotuję.Byłam u gina.Wszystko w porządku,malec się rozwija. Mam ochotę na coś pysznego.Chyba na galaretkę.A wy jakie macie smaki ?

Cześć dziewczyny.Udało mi się na chwilę wejść. Kasiu ja mam rozłożone łóżeczko po synku.Do niedawna spał na nim.Zamierzam go schować do lutego żeby nie przechodził kurzem.Właśnie o to mi chodzi.Żeby nie przechodził kurzem. Jeśli chodzi o baldachim,to nie polecam w pierwszych dwóch/trzech miesięcy.Baldachim zbiera kurz.Ja swój kupiłam wcześnie ale dopiero jak dziecko skończyło 4 miechy to go założyłam. Czuję już ruchy.W pierwszej ciąży jeszcze ich w tym czasie nie czułam.Wydaje mi się że to maleństwo bedzie bardzo żywe bo już sie czesto wierci. Szyt a ty byłaś w szpitalu.Co się stało.Nie czytałam wstecz (obiecuje że w weekend nadrobie) Miałaś jakieś bóle ? Ja też mam i się niepokoję.Dopiero wczoraj zdecydowałam się wstać z łóżka. Dziś słonko świeci.Pewnie ostatnie ciepłe dni.

Wpisujcie się kobietki. Coś mało lutówek,oj oj. NICK.............MIĘ.................MIASTO.......WIEK......DATA PORODU.....t.c 1.Sylwicja..........Sylwia.........Sułkowice.......30..........25.02.2007 2.Mazowszanka...Ania........Warszawa..........29.....styczeń/luty\'07 3. szyt..............Aśka...........Lublin............25...........21.02.2007...15 4. Mimi29...........Marzena......Tychy............29...........20.02.2007 5.żordelka.........Justyna.......Szczecin.........23...........26.02.2007 6.zaciążona.........Aneta.........Ruda Śląska....28.........21.02.2007....15 7. Mama24..........Ewelina......ok. Krakowa.....25.........02. luty\'07.....18 8.Efka25............Ewa.........Piekary Śląskie....25.........20.02.2007 9.sylwia_pl.........Sylwia...........Poznań..........27.........04.02.2007 10. fajna jestem...Gosia........Skierniewice......31....stycz/luty 2007 11.Kamilla7........Dominika........Kraków..........24.........16.02.2007 12. Inga 78........Agnieszka......Słupsk...........28.......21.02.2007 .15 13.mamusia_muminka..Katarzyna..Częstochowa..28...08.02.2007 14. Brednie........Monika.....Bydgoszcz..........25........12.02.2007

Kasia masz śliczną córę.Pewnie podobna do Ciebie ;-) Dziewczyny macie super zwierzaki.Ja uwielbiam koty.W domu mam też kociaka-tygryska..Może jutro wstawię jego zdjęcie.(jak będę mieć dostęp do kompa). A co tu tak słabiutko.Czemu tak nas mało ? Co się stało ? Jak będę mieć chwilę czasu to poczytam Wasze posty. A teraz życzę Wam Dobrej Nocy.:)

Witam dziewczyny po długiej nieobecnośći. CZuję się świetnie.Energia mnie rozpiera.Co z tego jak muszę leżeć i leżeć. Kasiu czy nie za wcześnie na składanie łóżeczka ? Wystarczy jak go złożysz w 35 tygodniu. Dlaczego ten czas tak się wlecze.Chciałabym żeby już było Boże Narodzenie.

Masz rację Sylwia,ja też mam już dość wkuć w moje żyły. Tak jakby pewnych badań nie można było zrobić za jednym zamachem. Jutro idę do gina.Może usłyszę już serducho. :-)

5 msc.A ja dopiero mam za sobą 13 tc. Nie mam na nic ochoty.Jestem leniem. W tv wszystko powtarzają.

Szczyt ale masz fajnie,ja też bym chciała już czuć moje maleństwo. To jest takie wspaniałe uczucie. Rodzinka hmmm..wiem coś o tym.nie znoszę odwiedzin. Kiedyś byłam bardziej towarzyska ale teraz w ciąży potrzebuje wyciszenia.

Witam Lutówki. Długo nie zaglądałam a tu niespodzianka,tak nie dużo do czytania. Dziewczyny u mnie też bez zmartwień się nie obywa. Przy wcześniejszych USG termin wychodził mi na 26 lutego a teraz nagle 10 dni póżniej.Czy możliwa jest taka rozbieżność ? W \"Twoje Dziecko\" przeczytałam historie kobiety której USG wykazało u dziecka zespół Downa.Kobieta zrobiła amniopunkcję która nie wykazała zadnych nieprawidłowośći.Niestety przez to badanie wyszły komplikacje i zaczeły się wylewać wody płodowe. To był cud że dzieciątko uratowali,ale wymagało to wiele cierpliwośći i walki. Ja nigdy nie zrobię takiego badania.

Cześć kobietki. Komp mi siadł i nie mogę z niego korzystać. Jak mi naprawią to się pokaże. Może skreślę parę słow od brata. Pozdrowienia dla wszystkich lutówek.

Chromka ja też rzuciłam palenie,zaprzestawałam od marca.Stąd też moje kilogramy. Ciężko było gdyż pracowałam w restauracji dla palących. Od maja już nie palę i cieszę się z tego niezmiernie.

Witam.:-) Ja oprócz mojego naturalnego brzuszka jeszcze nic nie widzę.:-D Fałdki tłuszczyku zaserwowałam sobie jeszcze przed ciążą,:-D Na 167 cm ważę 70 kilosów.Troszkę tego jest.

Hej :-) Żordelka ja niby ciągle jestem głodna ale jak jem to po trochę albo spróbuję trochę i mnie odrzuca.Zauważyłam że mam mdłośći od żółtego sera,smieszne no nie. Na słodkie nie mam ochoty,na ostre też nie,od smażonego mnie odrzuca. Nie mogę nic jeść ale muszę bo inaczej mam straaaszne mdłośći. Szczyt ja też się rozczulam,płacze na każdym filmie,wszystko przeżywam podwójnie.Wcześniej byłam trwardsza.A na widok maluszków to coś uciska mi serce.

Witam z rana. U mnie dziś mdłośći od samego rana. Mówiłam mężowi że mdli mnie od zapachu kawy a on i tak pije ją przy mnie. Co za brak zrozumienia. Dziś miałam już bliskie spotkanie z sedesem :-( i to przez tą kawę. U mnie słońca jest mało ale duszno niemiłosiernie. Macie już brzuszki.? U mnie już powoli zaczyna się odznaczać.

Nie mam ochoty do słodkiego,ale raz za czas jakieś ciasteczko zjem.:-) Ja jestem w 10 tc przytyłam 1,5 kilo. Dziwię się że tak mało bo przez otatnie 5 tygodni jadłam co godzinę,a może częściej :-) Powoli dochodzę do normalnych por posiłków.Nie oznacza to że radykalnie zmniejszyłam podaż,ale przynajmniej teraz przerwy między posiłkami wynoszą ok 3 h ,to już jest dla mnie sukces. :-D W poprzedniej ciąży przytyłam koło 14 kilo.Nie pamiętam dokładnie.Rozstępy niestety mnie nie ominęły.:-( Ty to masz szczęście Kasiu.

Przeczytałam i obiecuje że policze do dziesięciu zanim znów się zdenerwuje.Obowiązkowo pokaże ten artykuł mężowi.Będę stała nad nim dopuki nie przeczyta do końca:-D Dziwnie się czuję w tej ciąży,jakby bardziej nerwowo.

O matko a raczej o Kasiu!!:-( Tyle kilo ? A w którym ty jesteś tygodniu? Oszczędzaj się.

Mimi 29 ja przed chwilą zdenerwowałam się na mojego. Pokłóciliśmy się.Najbardziej wkurzyło mnie że zaraz przyszedł mnie przepraszać.Nawet nie mogłam się do końca wyładować. Mnie też brzuch boli i kłuje.Czuje też jelita,przesunęły się już na boki.

Cześć dziewczyny.:-) U mnie kiepsciutko,czuję się jakby ktoś mnie przeżuł i wypluł :-( Dość że głowa mnie boli,parno,to jeszcze gostek który ma na lewo warsztat ciągle piłuje metal.:-( To jest nie do wytrzymania-dzień i noc. Że też sąsiedzi na to nie reagują a przecież mieszkają bliżej ode mnie. Mam problem z łączeniem,chyba jest przeładowana strona.