Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

maj12

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez maj12

  1. maj12

    kopenhaska i co dalej?

    ja niestety muszę gubić ta tkankę ze względu na zdrowie już bo mam prawie 30% a to już górna granica potem już otyłość jest a nie chcę być tak nazywana nawet w tabeli bo co otyły to blee( więc dużo pracy przede mną a chudzinką nie możesz mnie widzisz wobec tego nazywać choć to bardzo miłe było.ja raczej pulpecik jestem.) miłego dnia i mało klientów wtedy będziesz mogła częsciej zaglądać. pozdr
  2. maj12

    kopenhaska i co dalej?

    zaraz rozpiszę sobie co tu dziś jeść i muszę dziś pamiętać że do mamy zadzwonić i teściowej bo żeby marudzenia nie było.dziś tu deszczowo ale ciepło ja jestem raczej cały dzień w domu no może na godzinkę 2 wyskoczę gdzieś do miasta zależy jak mocno będzie padać)także będę się odzywać dziś często mam nadzieję że wy też buziaki kochane dobrze że jesteście!
  3. maj12

    kopenhaska i co dalej?

    hej dziewczyny!jest 5 z przodu hurraa!no po wczorajszych lodzikach się nie spodziewałam dlatego justi zważ się może też ci ubyło jak widać ja chyba jeszcze dobrze nie rozpracowałam mojego organizmu bo nie rozumiem czemu raz tak jest raz tak ale najważniejsze że działa.aniesia a ty też się przed tą sokową zważ a ile ją pociągniesz z tydzień?miłego dnia z koleżanką.coś chyba wczoraj jak padłam to spałam do rana i z tond ta moja dzisiejsza wczesna pobudka .
  4. maj12

    kopenhaska i co dalej?

    ja dziś też pełny relaks)i też się nieco przespałam właśnie się przebudziłam i zaglądam co u was?justi też pewnie odpoczywa lub dobrze się bawi fajnie tak same uroki życia....
  5. maj12

    kopenhaska i co dalej?

    haha!pyszna jest co?ja piłam tak samą i drugą też dolewając trochę mleka jeszcze to wtedy już w ogóle mi smakuję bo jak cappucino prawie taka pianka)piję powoli wodę więc się dołączam
  6. maj12

    kopenhaska i co dalej?

    to już uzależnienie nowe ledwo wracam do domu hop do łóżka i na forum...kochane babeczki było bardzo fajnie poszliśmy dopiero na 18 więc oprócz kawy jogurtu naturalnego grejpfruta i 2wafli ryżowych zjadłam w domu jeszcze 2 marchewki surowe a potem kielbaskę z grilla z musztardą i 2 łyżki sałatki jarzynowej no i tam trochę cukinii i papryki grillowanej .drinkom i słodyczą się oparłam .na szczęście! więc nie liczyłam ile to kal ale chyba powinno być 1000 lub 1200 góra.jest ok.zamówiłam dziś stepper bo w sklepie nie było .będzie około 30maja więc wtedy szybko się przyłączę jak zwykle do koleżanek.cieszę się że wszystkie dziś milo spedzamy wieczory jak pisałam ja w dzień odpustu też nie będę ćwiczyła wtedy to będzie odpust zupełny taki dzień dla ciała i ducha)))
  7. maj12

    kopenhaska i co dalej?

    wiecie co tak jak piszecie obie o tych słodzikach że niekoniecznie smakują to pomyślałam że zostanę przy tradycyjnym cukrze a niech tam lepiej od czasu do czasu coś dobrego zjeść niż kombinować.justi powodzenia mężowi na rozmowie kwalifikacyjnej i tobie gratuluję przedłużenia kontraktu bo wcześniej zapomniałam.cieszę się ze z mała olą ok wszystko.życzę miłego dnia ulubiona restauracja brzmi fantastycznie przytulnie)tak ja dziś nic takiego nie robie no pranie wstawiłam ale tak to nawet obiadu nie gotuję bo mąż wróci to idziemy na tą imprezkę.tez pewnie kilka drineczków wpadnie a ty aniesia masz jakieś już plany z lubym?
  8. maj12

    kopenhaska i co dalej?

    no ja cały czas czekam stwierdziłam że nie popuszczę bo w końcu jakiś efekt musi być żeby chociaż waga już została ale mięśnie się wyrobiły z czasem jak aniesia pisze to też bym byla zadowolona bo to i kondycja lepsza no i wygląd jednak co ciało zbite to zbite a nie tłuszcz rozlany...moja córcia jest juz dorosła a ciągle mam zamiar ją rozpieszczać jest jedna i zawsze miała to co chciała tak jakoś nie umieliśmy odmówić chyba to tak jest człowiek zawsze lepiej chce żeby dzieci miały niż on mial.a co do ucha wodą taką utlenioną w sprayu się przeczyszcza moja jak byla mała miała taki korek z woskowiny jej się zrobił w 1 uchu musialam iść do laryngologa to jej usunęli.
  9. maj12

    kopenhaska i co dalej?

    no niestety na drinki będę musiała wziąć poprawkę a na pewno jakieś się pojawią żeby tylko nie przegiąć strasznie to będzie ok)))
  10. maj12

    kopenhaska i co dalej?

    będę musiała tak robić aniesia.o własnie gotuję sobie pierś na obiad jak ładnie mi pachnie z kuchni...mniam ) dziewczyny naprawdę dobrze że się tak trzymamy a ten gość co rano się pojawił to któraś z was czy ktoś nowy?
  11. maj12

    kopenhaska i co dalej?

    o rozkręca się jak ładnie!aniesia rozbawić umiesz na golasa i bez pierścionków))chyba też tak będę od jutra!nie gól głowy szkoda włosów.już wam obu zazdroszczę ze lużniej się czujecie.
  12. maj12

    STEPPER czy coś innego ???????

    i jak zjadam powiedzmy 1000kal to ile dziennie powinnam spalić?
  13. maj12

    STEPPER czy coś innego ???????

    kupiłam właśnie stepper mam zamiar codziennie ćwiczyć.moja waga to 62kg wzrost168cm, zależy mi na schudnięciu z brzucha najbardziej i bioder bo tam mam koło 100cm jakie ćwiczenia mam wobec tego wykonywać na te górne partie ciała? nogi chcę nieco wysmuklić spalić ten tłuszcz po prostu więc powinnam na lekkim obciązeniu i płytkie kroki tak? proszę o radę i może ktoś zacznie ze mną ćwiczyć od poniedziałku ?
  14. maj12

    kopenhaska i co dalej?

    aniesia a ty w te dni co masz siłkę to też na steperze ćwiczysz jeszcze w domu ?i jak długo już tak dajesz zauważyłaś jakieś wymodelowanie sylwetki czy coś?
  15. maj12

    kopenhaska i co dalej?

    no widzisz twój luby ma rację! ja będę musiała zadowolić się tym pasem gumowym takim to przy ćwiczeniach postaram się zakładać. ale ty relaksuj się kobitko !!
  16. maj12

    kopenhaska i co dalej?

    o jak 900 to chyba może być nie będę nic dokładać już.ja to lubię tą vaniliową szczególnie latte ale ostatnio pijam grande cafe crema tej skinny nie piłam jeszcze jak gdzieś znajdę na pewno wypróbuję)
  17. maj12

    kopenhaska i co dalej?

    ja wodę popijam jest mimo deszczu tak gorąco że ona najlepsza jest.ja niestety zaraz pójdę po tą makrelę choć nie mam ochoty wcale ale skądś te kal muszę mieć i tak pewnie pól jej zjem jak dobrze pójdzie no ale tłuszczu też dziś dowalam w tych posiłkach jestem zdolna niesłychanie jesli chodzi o komponowanie posiłków to idzie mi to strasznie chaotycznie
  18. maj12

    kopenhaska i co dalej?

    a pewnie pokazujmy co mamy fajnego ja dziś na mojej pięknej nóżce takiego siniaka nabiłam sobie że hej -chciałam szybko wyjść ze sklepu i szlam nie po tej str co kasa tylko przez te bramki do wchodzenia chciałam się wymknać a one ciach i jak mi nie dowaliły te drzwiczki w udo(
  19. maj12

    kopenhaska i co dalej?

    no ja własnie w ten duży pościel schowalam 2 koldry mi weszly 135x200 i poduszka 80x80
  20. maj12

    kopenhaska i co dalej?

    ja dziś kupiłam małą głowkę kapusty jutro mężowi bigosik ugotuję.sama pewnie trochę skubnę jak zwykle tak opowiadałas o tej swojej że jak w sklepie byłam i tylko spojrzałam o kapusta to biorę!
  21. maj12

    kopenhaska i co dalej?

    a ja w sobotę znowu imprezka jeszcze jednej nie zapomniałam a już 2 się szykuje i odpuścik
  22. maj12

    kopenhaska i co dalej?

    a ty kiedy chcesz się zważyć teraz po tej kapuscie i biegunce na bank mniej będzie na wadze.i co jutro w jadłospisie?
  23. maj12

    kopenhaska i co dalej?

    no ciekawe justi chyba zasnęła albo zapomniała o nas....mam nadzieję że z toba troche popiszę jeszcze ty masz zamiar do ilu kg schudnąć?a i jestem ciekawa ile macie w pasie i talii dziewczyny bo ja 93 w pasie-na oponce-i 76 talia jestem w szoku a teraz jak tak ciepło i tej wody tyle pije to brzuch mi wywala że hej! ja bym chciała do 55kg schudnąć
  24. maj12

    kopenhaska i co dalej?

    jeśli chodzi o dzieci to też miałam taki okres że bardzo chciałam 2 mieć tylko u mnie ryzykiem było już to pierwsze więc darowałam sobie.podobają mi się duże rodziny dzieci potrafią dużo radości dać nie wyobrażam sobie nie miec dziecka .teraz to już myslę jak tu z męzem będę na urlopy jeżdzić sama i że to też fajnie kiedy młodym jeszcze się jest .zresztą wnuki mogą się u mnie niedługo pojawić to by bylo dopiero!
  25. maj12

    kopenhaska i co dalej?

    dzięki justi że dalaś znać co z tymi rączkami się robi.ja dziś dobrze się czuję ale ja kawkę piłam rano wypij kobietko koniecznie!zjadłam na lunch krewetki bo miałam jeszcze w lodowce a nie chcialo mi się nic kombinować ale za bardzo mi nie podchodzą ledwo wcisnęłam w siebie bo wszystko mi się cofało.popijam zawzięcie je wodą żeby jak najszybciej zapomnieć co jadłam to nie moja bajka albo ta firma ma jakieś kiepskie po prostu.
×