ika*
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez ika*
-
Smierc bliskiej osoby...jak sobie z tym poradzic...
ika* odpisał famfaramfa na temat w Życie uczuciowe
w piątek odeszła moja najukochańsza Mateńka. Cierpiala straszliwe........półtora roku walczyłyśmy z chorobą ,niestety przegrałyśmy........ Zmarła w domu przy mnie .Jedynie co mogłam zrobić to zamknąć jej oczy... Tak strasznie mi jej brakuje;( Proszę tylko żeby mi się przyśniła i powiedziała,że jest jej lepiej niż tutaj na ziemi...... Zawsze Mateńko będę Cię kochać... -
Witam :) Cieszę się niezmiernie widząc ile tutaj jest nowych niepalących osóbek dzielnie się nawzajem wspierających:) Ten wątek jednak ma w sobie coś magicznego,bo wielu osobom już pomógł w tym mnie. Rzadko się teraz wypowiadam,ale czytam na bieżąco,bo do dnia dzisiejszego czerpię z niego siłę. Trzymam za Was swoje wolne od papierosa kciuki i wiem,że jeśli się chce to można sobie z tym nałogiem poradzić. Pozdrawiam Was wszystkich serdecznie:) Jovik,Złosliwiec,Słoneczko dla Was buźka:)
-
Witam:) Wiewióreczko pamiętam,że dawno temu już rzucałaś to świństwo. Byłam przekonana,że ten nałog masz już za sobą. Niemniej 3mam kciuki z całej siły za Ciebie i innych próbujących wyrwać się z tego paskudnego,podstępnego nałogu. Pozdrawiam Was wszystkich serdecznie BP 17 miesięcy dzięki temu topikowi i osób które cały czas mnie tutaj wspierały:)
-
Witam Podpisuję listę obecności w urodziny:) wszystkiego najlepszego życzę dzisiejszym jubilatom:) Pilar006----> 17 miesięcy BP tylko i wyłącznie dzięki temu topikowi oraz przy niewielkiej pomocy Tabexu Pozdrawiam wszystkich cieplutko:)
-
kicia54321----> kochana jestem na tym topiku od 16-stu miesięcy,ale jak to napisał Złośliwiec Ci ,którym się udało rzadko tutaj zaglądają:) Do dnia dzisiejszego wierzę w jego magiczną moc i dębowe kciuki Złośliwca:) Trzymam teraz kciuki i ja za początkujących:) W domku cieplutko bo piec hula a za okno nawet nie wyglądam bo nie chce się stresować;) Miłej nocki wszystkim życzę:)
-
A tam narzekacie,że zimno a u nas śnieg dzisiaj pada NAJPRAWDZIWSZY!!!:P Świat zwariował zebym we wrześniu musiała palić w kotłowni.Za oknem wskazówka zatrzymała się w okolicy zerowej kreski. To znak,że nasze Słoneczko zastrajkowało:P Słoneczko obudź się!!! Pozdrawiam Was wszystkich serdecznie dalej niepaląca dzięki temu topikowi:)i buziaki!!!
-
16 miesięcy minęło jak jeden dzień:D Podpiszę listę i ja:) Widzę,że nasz kochany Złośliwiec trwa na posterunku:) I bardzo dobrze,tak trzymaj przyjacielu!!!! Pozdrawiam Was wszystkich serdeczanie bez wyjątku i 3mam kciuki za początkujących rzucaczy:) dla wszystkich:)
-
Kochani :) Wczoraj o 19-stej minął rok odkąd rzuciłam palenie. Sama w to nie wierzę,że się udało. Pamiętam jak rok temu wylewałam łzy w rękaw Złoślowca i Jovik i to dzięki nim i wielu cudownym osobom z tego wątku dzisiaj nie palę Jestem szczęśliwa i dumna z siebie jak paw:) Złośliwcu,Jovik DZIĘKUJĘ!!!! Wszystkim rzucającym życzę powodzenia. Jeżeli będziecie chcieli napewno Wam się uda :) Za wszystkich 3mam kciuki Ps Dzisiaj dopiero czuję jak to świństwo śmierdzi fujjjjjjjjjjjjjjjjj Miłego dnia wszystkim:) pa!!! Słoneczko--:)
-
Jeżeli i ja mogę napisać o sobie\"stara gwardia\" to też podpisuję listę obecności ;) Jovik Złośliwcu wszystkim miłego dnia!!
-
Pozdrawiam wszystkich:) 316 BP ;) .....chyba się udało miłego dnia:)
-
Witam Gadzina47---> przepraszam,ze odpisuje dopiero teraz,ale w domu jest wojna o komputer:/ Co do ponownego zażywania Tabex-u nie potrafię Ci doradzić ponieważ tylko jeden,jedyny raz go zażywałam,ale ja bym próbowała. Podczas rzucania tego świństwa wszystkie środki dozwolone:) Wierzę w Ciebie i w dalszym ciągu 3mam kciuki. Pozdrawiam wszystkich BP pa!!!
-
blanka 147---->spróbuj kupić tabex. Paliłam dwadzieścia parę lat około paczki dziennie i wiem,że gdyby nie tabex i to forum,to w życiu bym nie zerwała z nałogiem. Tabex w moim przypadku znosił całkowicie głód nikotynowy. Dawniej mozna go było kupić w aptece internetowej,teraz przekopałam i niestety wszędzie piszą,ze jest na recepte. poproś swojego lekarza o receptę. Sam lek kosztuje około 35zł za 100 tbl.kuracja trwa niecały miesiąc. Mnie wystarczyło połowę opakowania resztę wyrzuciłam. Nie ma sensu się męczyć jeżeli się nie musi Pozdrawiam i 3mam kciuki. Co do nerwomix-u to żarłam po 4 kapsułki naraz tak jak pisze na opakowaniu i piłam herbatkę uspakajającą \"nervinum\" ale to przez kłopoty rodzinne. Przy samym rzucaniu palenia wystarczył mi tabex Złosliwcu---> przecież pisałam na forum, że wrócę po grudniu;) staram się dotrzymywać obietnicy. To,że masz magiczne kciuki to już wszyscy wiemy a teraz spróbuj ściągnąć Jovik na topik może Tobie się uda!!!
-
Setunia---> gratulacje!!! teraz będzie już tylko lepiej!!brawo tak 3maj:) próba rzucenia--> mozna,naprawdę można trzeba tylko chcieć!! 3mam kciuki:) grupowa-->długą drogę przebyłyśmy,ale sie udało i to jest najważniejsze Złosliwcu----> MUUUUAAAAAAAAAAAAAAa Ty Wiesz,że moje niepalenie to w duzej mierze Twoja zasługa Słoneczko--->ważne,że się udało!!!!! mam nadzieję,że miniony rok zabrał ze sobą wszystkie złe chwile i teraz moze być już tylko lepiej:) Gadzina47-->wierzę w Ciebie!!!!!!wracaj bully--> dzielny chłopak:) tak 3maj!! aurela25---> brawo:) Aga 32---> wytrzymaj jeszcze trochę a nerwy z czasem się uspokoją blanka 147--->ja kupiłam kapsułki ziołowe\"nerwomix\" są niezłe aurela25---> nawet jeżeli troszeczkę przytyjesz to szybko spalisz,ale jeżeli ćwiczysz i nie objadasz się to spokojnie ,nie przytyjesz:) cometa--->:D Kinia-->pozdrawiam z gór ;) Pozdrawiam wszystkich BP Ps. Jovik---> smutno bez Ciebie:( rok się skończył i może wszystko będzie już ok;) pomrugaj tutaj troszeczkę:)
-
Witam:) Wszystkiego dobrego w Nowym Roku:) Dzisiaj minęło 8 miesięcy odkad nie palę. Gdyby mi ktoś rok temu powiedział,że rzucę palenie to bym go wyśmiała. Uwielbiałam palić,wszystkie dobre chwile kojarzyłam z papierosem. Dzięki silnej woli,tabexowi oraz Złośliwcowi i Jovik przetrwałam najcięzsze chwile kiedy to głód nikotynowy rzucał mną po ścianach. Dzisiaj jestem szczęśliwa,że się udało. Nigdy nie mowiłam i do dzisiaj tego nie powiem,ze nigdy wiecej nie zapalę. Do dnia dzisiejszego kiedy czasami jeszcze przychodzi ochota na śmierdziela,mówię sobie,że jeszcze dzisiaj nie zapalę i udaje się:) Sądze,że gdyby nie ten topik to w zyciu by mi się nie udało. Wszystkim,którzy zmagają się z nałogiem życzę wytrwałości bo warto. Gadzina 47--> 3mam kciuki!!! nie daj się małemu,obrzydliwemu śmierdzącemu petowi!!! Serdecznie wszystkich pozdrawiam Złosliwcu--> Jovik ---> Słoneczko ---> I wszystkim,wszystkim pa!!!:)
-
Niech te Święta tak wspaniałe będą całe jakby z bajek, niechaj gwiazdka z nieba leci, niech Mikołaj tuli dzieci, biały puch niech z góry spada, niechaj piesek w nocy gada, niech choinka pachnie pięknie no i radość będzie wszędzie! ******************** Wesołych Świąt Bozego Narodzenia WSZYSTKIM :)
-
Wiewioreczka33---> moja corka jest w okolicy liverpoolu i powiem Ci,ze na dzien dzisiejszy moglabym isc na nogach byle dalej stad Dobija mnie ten kraj:/ Mam nadzieje,ze Ci sie wszystko szczesliwie pouklada ,podobno Anglia to kraj mozliwosci. Pozyjemy,zobaczymy:) 3mam za Ciebie kciuki:) Sloneczko--->pozdrawiam i dziekuje za zyczenia
-
Witam dzisiaj minelo 200 dni hmm w maju kiedy rzucilam to swinstwo kazdy dzien byl dla mnie walka ze soba sama. Patrzac wtedy na wpisy innych ktorzy wtedy nie paili juz poł roku lub wiecej,myslałam sobie,kiedy ja bede mogla tak powiedziec o sobie. Nie powiem,ze bylo lekko,bo nie bylo,ale kazdy nastepny dzien bez papierosa wprowadzal mnie w coraz wieksza euforie i dume z siebie samej. Papieros byl dobry na wszystko. Zabicie czasu,obowiązkowo przy kawie,przy spotkaniach towarzyskich,dla uspokojenie nerwow itp Dzisiaj wiem,ze mozna sie bawic,pic kawe,zabijać nudę radzic sobie ze stresem i nerwami bez papierosa wiec może ten najgorszy okres mam już za sobą. Nie powiem,że całkowice pozbyłam się chęci na fajkę,ale w takich chwilach pomyślę o Jovik i Złośliwcu oraz jego dębowych kciukach i sama usmiecham się pod nosem do siebie. Wtedy przechodzi ochota na papierosa. Całe szczęście,że takie chwile pojawiają się coraz rzadziej:) Dawniej niewielka kłotnia,nieporozumienie w małżeństwie i spalałam paczkę fajek. Teraz sadze,ze po takich przejściach jakie miałam tego roku i dałam radę bez papierosa, poradzę sobie chociaz jeszcze w dalszym ciągu mam gorący okres. Do Wiewioreczki--> doczytałam,ze jestes w Anglii.Nie wiem na jak dlugo planujesz swoj pobyt,ale jezeli na dluzszy okres,to moze sie spotkamy:) Prawdopodobnie pojade tam po Nowym Roku:) W tej chwili mam tam jedna corke ,niedlugo poleci druga. Jak sie juz tam poukladaja to mam obiecane,ze i mnie zabiora do siebie;) trzymam za Ciebie kciuki,dasz rade tym bardziej,ze fajki tam kosztuja astronomiczna kase Pozdrawiam Cie serdecznie i nie daj sie :) No to by bylo na tyle POzdrawiam Was Wszystkich BP Zlosliwcu Jovik Katia13 Sloneczko jerzys oraz cometa,Kinia, alleaffar,fado,motomysz, Wala Twist,Martusia82 i wszystkich,wszystkich ,ktorych tutaj nie wymienilam
-
jerzyś---> olej ortografię,bo to nie jest wątek o pisowni polskiej :) ważne,że jesteś BP i tak 3maj:) pozdrawiam wszytskich Złośliwiec Jovik--> wszystkim ika* BP już 191 dni:) wytrzymałam byle do grudnia:)
-
hmmm zlosliwcu cc--> przeczytałam to co napisała Katia13 i nigdzie nie rzucała takimi wulgaryzmami jakimi rzucasz Ty:o myślę,ze to z powodu palenia masz nasiloną agresję:) zobacz,tutaj nikt nikogo nie obraza a wręcz przeciwnie:) szkoda,że puściły Ci nerwy spróbuj rzucić pety ,moze i Tobie przejasni się w główce:) pozdrawiam
-
katia13---> to sie usmialam hehehe Dziekuje,juz dawno zapomniałam,że mozna plakać nie tylko z powodu problemów,ale tez ze śmiechu :D hehehehe Złosliwcu:) nareszcie na czarno:) wielki cmok dla Ciebie:)
-
Sloneczkooo---->poproś Złoslwca o zastrzeżenie swojego nicka w przeciwnym razie bedzie miec wiele istnien na sumieniu:( każdy psiakość może się podszywać pod niego:/ trudno oddzielić ziarna od plew pozdrawiam:)
-
no,serducho złapało swój rytm więc smiało mogę się oddalić:) Zołądek dopomina się o swoje prawa,bo poza kawą dzisiaj jeszcze nie miał czego trawić;) Nagotowalam gar flakow i zapach cudownie roznosi sie po calym domu;) W razie podszywów walić ,nawet sie nie zastanawiać Co macie pod ręką to w łeb bez ostrzezenia:) Pozdrawiam
-
alleaffar-->dokładnie 175 dni :)
-
sloneczkooo--> spokojnie,i tak jestes w lepszej sytuacji nz inni ,bo masz kontakt gg:) Zlosliwiec jest zatwardzialym i zdeklarowanym wrogiem petow wiec nikle szanse na powrot do smierdziela:P
-
katia13--> wolałabym Ci teraz nie stawac na drodze:D,ale wal w podszywacza smialo,pomoge Ci!!!