Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

szyt

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez szyt

  1. Ciał! byłam dzis na badaniach krwi i moczu, a jutro po wyniki i do ginki (ona zleca badania przed każdą wizytą). Fajna--fajnie że córcia :) i uwarzaj na siebie! ja wczoraj kupiłam termometr do wanienki, gruche do noska i obcinaczkę do małych szponów :P wszystko z canpolu. i wiecie co jeszcze kupiłam? pieluszki pampers new born :) oczywiscie jedną musiałam oblukać! i troche sie przestraszyłam, że to będzie aż taka kruszynka :) kilko dni temu na reality tv pokazywali chłopca urodzonego w 27 tc. ważył kg, był malusienki,ale niezle sobie radził, sam oddychał i nawet tóż po urodzeniu zrobił kupe ;) teraz już jestem spokojniejsza o niunię, że nawet gdyby jej przyszło do głowy ;), zeby urodzić sie teraz, to dałaby sobie chyba radę. oczywiście niech siedzi w brzuchu jak najdłużej, chociaż nie mogę sie jej już doczekać. moja mama i mój tata, też chyba dostali bzika na jej punkcie, bo postanowili, że kupią nam nowy samochód, bo dziecko nie może jeździć w starym, bo jest stara klimatyzacja i stare welurowe siedznia :) a zebym mogła sie zapakować z dzieckiem i kotem to będzie to suv. cieszę sie jak szalona i musiałam Wam o tym napisać :) Kasia--co tak rzadko tu zaglądasz? w Poznaniu, chyba predko nie będę, chociaż ktos tam sie będzie musiał pojawić, bo potrzebują dwie komody z mieszkania w poz. bo one tam stoją bezczynnie, a ja nie mam gdzie rzeczy Ninki spinki, albo Lidki kitki( jeszcze sie nie zdecydowaliśmy), zmieścić :) :D tylko problem ogromny z transportem, bo z Poznania do Lublina to rok świetlny. Pozdrawiam i całuję!
  2. czołem! jak czesto chodzicie do gina? co 4 czy 3 tyg? ja ostatnio co 3 ale zastanwiam sie, czy to aby nie za czesto? musze robic też badania co 3 tyg, a nie chce mi sie łazic tam tak czesto. moja racjonalna dieta i poranne ćwiczenia chyba działają, bo czuję sie lekka (czytaj lzejsza niż ostatnio, ale i tak bardzo cieżka :P) i od 3 tyg nic nie przytyłam na wadze chociaż brzuch coraz większy :D czyli mam nadal 12 kg na plusie (to i tak za dużo, ale postaram sie żeby nie było wiecej i mała urosła kosztem mojego sadła) Jonko, jaka jest norma po godzinieu od spożycia 50g glukozy? ja mam 116 i usłyszałam ostatnio, że to za mało, ale lekarze nie zwracają na to uwagi i niepokoi ich tylko jak jest za dużo. jak to jest? Kasia---właśnie zauważyłam na Twoich zdjeciach z brzuchem, ze stoisz na tle półki z ogromną ilością płyt dvd! teraz juz wiem skąd :) ja, podobnie jak Ty też oglądam bardzo mało filmów, a od kiedy mieszkam w Lublinie, gdzie nie ma pożądnego kina, to już w ogóle odwykłam. Kiedy mieszkałam w Poznaniu, to w kinepolis byłam dosć czesto. Ale Lublin to dziura pod tym względem pozdrawiam
  3. Witam! Co do porodu, to wczoraj na realyty tv ogladałam poród przez cesarskie ciecie i odwołuje to co napisałam wczescniej. laska była prawie nieprzytomna, pełno rur, a lekarz włożył jej rękę az do samego kręgosłupa. matko! wasze opinie i to co wczoraj zobaczyłam przekonały mnie do porodu naturalnego oczywiscie jeśli bedzie mi to dane. Amelko--taka niestety cena za posiadanie małego człowieczka. ja wczoraj też zauważyłam jakieś czerwone miejsca, ale może sie podrapałam (oby), dzis obejrze to dobładniej. Co z Twoimi zdjeciami? chcąca bardzo---podziwiam, że czytasz od początku! ale nie wiem czy to ma sens, bo po 1 skład forumowiczek sie zmienił prawie całkowicie (prócz Kasi C-założycielki), a poza tym jest tam o rzeczach które już dano za nami. Chyba, ze Ci sie chce i masz dużo wolnego czasu :) termin masz taki, że tylko sie cieszyc, ze w tym roku luty nie ma 29 dni ;) ja coś czuję,że urodze w walentynki :) co do bezsenności to róznie u mnie bywa. wczoraj np. obudziłam sie o 4 na sikanie a zasnełam dopiero o 5, a o 6:40 kiedy miałam wstawać to nie mogłam sie zwlec z wyra. spać mi sie chce juz o 18, czasami zasypiam pod kocem przed telewizorem do 20, potem wstaje. ogarniam dom idę pod prysznic i do łóżka spac. chcąca--skąd jesteś, która ciąza? :) pozdrawiam
  4. Kaska no właśnie dzwoniłam do ojca i wrecz wykrzyczał, ze mam rodzic naturalnie i że wszystko ma sie samo wyreżyserować ;) nie napisałaś ile waży mieszkaniec Twojego brzucha! popraw sie natychmiast! jesli można wiedzieć, to czym zajmuje sie Twoj mąż? :)
  5. Amelko, nie zauważyła Twojej wypowiedzi, bo pewnie w tym czasie tworzyłam swoją ;) ja mam dobry wzrok, ale chyba chce rodzić przez cesarkę, wiec poprosze ojca zeby wypisał mi takie zaświadczenie. nie wiem jeszcze jakie on ma zdanie na temat cesarki. Jonko--wiem, że Ty rodziłaś przez ceserskie ciecie i nawet nie czekałaś na skurcze. czy to było cc na życzenie? który ze sposobów rodzenia uwazasz, za lepszy? moja matka krzyczy, ze mam rodzić naturalnie ale ja sie boję.
  6. Ciał! tak Kamillo, przeprosiłam sie z tym wózkiem :) jaki kolor kupiłaś? za ile? fotelik też? Opowiem Wam co mi sie dzis przytrafiło. Codziennie kupuję rano w stokrocie, a przed tym sklepem od kilku dni na krawężniku siedzi taka starowinka z chustką na głowie i sprzedaje taką wynędzniałą pietruszką i kilka jajek. ja jestem bardzo wrażliwa na krzywde i biede starszych ludzi więc postanowiłam wspomóc tą kobicinke i kupić od niej tą podwiedłą zieleniną z 10 zł. i to był błąd, bo ta jak nie zacznie sie na mnie na cały regulator wydzierac, ze co ja sobie myślę, że ona biedna nie jest, ze myśle, ze ona nie ma emerytury? że ma i to grubą i biedna nie jest! zmyłam sie i postanowiłam, ze juz wiecej nie będę sie starała pomóc. niezle co? Co z Kasią C?
  7. witam! odebrałam dziś posiew moczu i wynik mam dobry tzn. negatywny, zadnych bakterii nie ma. kupiłam kolejne spodnie ciażowe, bo w dżiny z h&m już sie prawie nie mieszcze, chociaż w planach miałam, ze nie utyję aż tak, żeby sie w nie nie miescić...tym razem kupiłam takie mocno lajkrowane i z dużym zapasem. niestety w zadnym ciążowym sklepie nie ma kurtek dla barzuchatek.płaszcz po mamie pasuje, ale co ja mam założyć do adidasów? Amelka---ja nawet nie wiem co to jest ta płytka gondola, a o tym wózku teutonia mistral czytałam dużo pozytywnych opinii. na gazeta.pl jest forum o wózkach i tam jest dużo wątków o tym wózku. ja póki co kupuję x-landera xa.
  8. fajna---no to zazdroszcze terminu na 20 stycznia. musiało mi sie coś pokręcić, ze masz temin tak jak ja na 21 lutego. ja tez jeszcze chodze do pracy, ale to krestia 2 tygodni, bo mam jeszcze kilka formalnych spraw do załatwienia, a później będe odwiedzała raz dziennie po utarg :) ja w ogóle nie zachowuję sie inaczej w ciąży. np.nie siadam ostroznie, chociaż powinnam, nie chodzę wolniej, przeklinam jak jadę autem i mnie ktoś wkurzy (wiem, ze to straszne, ale silniejsze ode mnie-postanowiłam poprawe) odpuściłam sobie jedynie mycie okien i wieszanie firanek :)
  9. ucieło mi o kuzynce. jest w 10 tc i lekarz zauważył...itd teraz piję ta herbatę i wpadła mi nie do tej dziury co trzeba i o mało co sie nie udusiłam :o
  10. Witam Ja też ma obawy, ze nic nie będę umiała zrobić przy dziecku, na jak długie spacery chodzic ( a nawet gdzie), kiedy karmić, kiedy przewijac, jak wykąpać itp. co do łózeczka,to też kupie tradycyjne drewniane, chociaż sama wychowałam sie kojcu i nic mi nie jest. Fajna--60 dni ci zostało? do czego? jeśli do porodu to kiedy Ty rodzisz? mi zostało 90. słyszałam niedawno o balkonowaniu dziecka niedługo po narodzinach, nawet jak mróz na dworze, to wystawiać ubrane jak na spacer na 5 minut na balkon. kiedy odbyc w ogóle pierszy spacer? jak ubrać dziecko na codzień? body i pajac wystarczą? czy może body śpiochy, kaftanik i ewentulnie pajac. moze doświadczone mamy to rozśmieszy, ale ja nic nie wiem i mam pietra. jak długo sie karmi bobasa? az przestanie ssać, czy sama mam mu zabrać cycka? czy zakładac czasami tetrową pieluche? pozdrawiam ze słonecznego Lublina :) p.s. jakaś nie do życia jestem od wczoraj, nic mi sie nie chce i stale bym spała. aa! i miewam czasami takie piekący ból/skurcz w okolicy pępka. jedyne co na to pomaga to wstać i pochodzić, albo położyć sie na lewym boku. jutro odbieram wyniki nery, tzn. posiew moczu. mała znów nawala bardzo nisko. Kasiu--zmierzyłam sie dziś i mam w pasie 112 cm!choc jestem w młodszej ciaży :o niż Twoja jestem potworna. Nie mapisałaś ile gigant waży! wiecie, ta moja kuzynka o której pisałamjestekarz zauważył niepokojącą przestrzeń karkową...idzie niedługo na dokładniejsze usg, ale już sie pogodziła z myślą, ze dziecko może mieć downa. ona jest głęboko wierząca i przyjmuje z pokorą wszysko co jej Bóg daje...nie ma dylematu co ewntualnie zrobić z ciażą. podziwiam ją za to. ale wierzę, że jednak wszysko bedzie ok. o rany!!! właśnie zalewałam sobie herbatę i wrzątek wyleciał jakoś bokiem i cała sie polałam!!! mam poparzoną reką i nogę!!! o Boże, żeby to tylko nie miało wpływu na moją niunie!!!!!durny czajnik!!!!!!!
  11. Ma-Rita, mam! dostałam takie ze ślubu. Ale mieliście super wóz! :D
  12. Siwku, dostałam! ładny okrągły brzuszek. mój jest jakis inny, bo ja mam pepek bardzo głeboko (radek mówi, ze końca nie widać :) ) i ten pępek dzieli mi brzuch na dwie częsci :( ale za to napewno nie będzie mi wystawał pod koniec ciaży. kreche mam tylko na dole koło # ;), ale może podejdzie wyżej. Ma-Rita---ja nic nie dostałam od Ciebie :(
  13. Patti---ładna mama i urocza, słodka córcia! dostałam zdjęcie tylko od Patti i Zuzi. mój weekend był średnio interesujący :P chcieliśmy jechać w weekend do warszawki na zakupy, ale olśniło nas, że nie mamy, aż takiej kasy zeby zaszaleć, a jechać i sie szczypać z zakupami to mi sie nie chce. byli u nas znajomi w sobote, ona też jest w ciaży i ma termin na 28 stycznia. nie wiedziałam sie z nią od marca i słuchajcie, ta laska sie tak zmieniła, że za chiny bym jej nie poznała na ulicy. mówi, ze przytyła 16kg, ale wygląda na 26! przed ciążą był szczupła, bo ważyła 57 kg, a teraz wygląda przynajmniej na 85.ja tez dużo przytyłam, ale ja sie tak nie zmnieniłam jak ona, normalnie szok! będą mieli synka. a to ponoć córka zabiera urodę. pozdrawiam
  14. Cześć Kaśka! Rzeczywiście brzuch masz duży, ale ja mam niewiele mniejszy, tym bardziej, ze ja mam młodsza ciąże niż Ty! Bardzo ładnie wyglądasz i napewni nie na ponad 90 kg. Ładnemu widac we wszyskim ładnie ;) zrobię sobie niebawem aktualne fotki to roześlę. Co do moich kopniaków w dole, to dlatego, ze mała ułożona jest poprzecznie miednicowo. Ale dzis sie ostro kotłowała, wiec moze sie przekręci. moja mała, kochana niunia. Już dostaje szajby na jej punkce. stale bym tylko o nie gadała, wymyslała imiona i wyobrazała ją sobie. mogłam ja spłodzić wcześniej, to teraz bym już ją miała ;) moja w 26tygi 1 dzień ważyła 980 g, co odpowiadało 26 tyg i 4 dni.
  15. joł! Amelko--ta sytuacja w poczekalni to niestety norma :( ja też sie z tym spotykam. wszyscy udają, ze nie widzą brzucha.Twoja dzidzia rzeczywiscie duża. mam nadzieję, ze moja tez szybko urośnie. Ma-Rita---5kg? tylko?! ja nie mogę. pozazdroscic. dzis wybrałam sie sama, bez męża na obczajanie wózków. sklep był prawie pusty wiec miałam okazje wypytać o wszysko sprzedawcę i wiecie co, wracam do x-landera xa. Kasiu--napisz koniecznie ile wazy mieszkaniec Twojego brzucha ;) mnie też strasznie bolą plery. niestety nie wolno stosowac żadnych maści przeciwbólowych Kamilla--no to teraz już z górki z tą magisterką :) wysłałam Ci fotke. Patti, Tobie tez, ale po raz drugi nie pięćdziesiaty :P co do zabaw typu andrzejki czy sylwester, to u mnie nie wchodzą w grę. w ogóle nie mam ochoty na takie rozrywki. stara już jestem, młodzież niech sie bawi :P pozdrawiam
  16. cały dzień nie działała mi kafeteria :( fajna wysłałam. siwek, dzieki za komplement ;) to samo mozna napisać o Tobie :) sylwia_pl---słabiutko Cie widać, ale dzieki miła buzio :) fajnie Was zobaczyć, od razu inna gadka :) sylwia---u mnie mundurowi od pokoleń :) potem sie przebrał, bo on nie lubi paradować w mundurze. jednak ślub mieliśmy ładny, bo było 8 jego kolegów też w mundurach i z szabelkami i zrobili nam szpaler :)
  17. gdzie byłaś jak Cię nie było? :) ja zaraz bedę znikała. muszę jeszcze kupic pudełeczko na prezenty :) ale wy piszcie i sie nie krępujcie :)
  18. dlaczego jak ja jestem, to wiekszosć z Was jest aut of ricz?
  19. no i zapomniałam dodac, ze ja czekam na zdjatka pod adresem kjokodyl0@wp.pl ja napewno odwdzięcze sie swoimi sylwia--dzięksters :) ta ginka jest wporzo, bo sama mówi, ze w ciazy przytyła do 106 kg, ale dobrze mi radzi, zebym ja do tylu nie doszła. ma kobita racje, ale co ja zrobię, że mi wszystko smakuje? ;)
  20. ale sie rozpisałyście! :) ja dziś zaniosłam posiew i spotkałam laskę z którą leżałam w szpitalu jakiś czas temu. troche pogadałyśmy. ona już ma córcię i mówiła, ze to wielki skarb :) zdjecia roześlę z domu, bo w pracy nie mam. z Kasią sie już widziałyśmy :) ja mam brzuch dosć nisko, ale tez czuję ucisk na żołądek. do tego ta zgaga. ostatnimi dniami troche odpuściła, ale generalnie jest starszna.:o dziś rocznica, prezenty pokupione, jeszcze tylko musze to jakoś ładnie zapakować. ale sie zdziwi hihi wczoraj obkupiłam małą pinde na allegro. narazie pajacyki, body, rękawiczki niedrapki i ręczniczek. nadal ma 12kg na plusie. ginka tylko posłała mi wymowne spojrzenie :P przez 3 tyg przytyłam 4 kilosy...
  21. Katarzyno :) napewno będzie jego oczkiem w głowie, ale chłopaczyna sie musi z tym przespać kilka nocy ;) my tez głównie oglądaliśmy bojóki i inne \"chłopackie\" ciuszki :) zuzia--ładna córa i to miejsce w którym były robione fotki, urocze! gdzie to? co do wyników moczu to ja też mam niezaciekawe. pełno nabłonków i bakterii :o
  22. zuzia, sylwia--- dla Was! na przeziębienie to, to co radziła Amelka i do ssania ja polecam propolki. co do imienia, to podobają mi sie (na dzień dzisiejszy) Nina, Lidia, Hanna, Blanka, Małgosia. Troche mniej, ale też wchodzą w grę: Dorota, Paulina. Ale to jeszcze może ulec zmianie.
×