Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

szyt

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez szyt

  1. no już sama nie wiem, czy to mi tak w jelitach od czasu do czasu przeskakuje, czy to ludzik kopie... byłam wczoraj u tej ginki w szpitalu. nie zbdała mnie, bo zrobila wywiad i było wszystko dobrze wiec powiedział, że im mniej sie pcha tam paluchy tym lepiej i nie ma potrzeby przeszkadzac dziecku, niech sobie spokojnie rośnie :) za miłą pogadankę skasowała 70 zł :o ale za to badania bede miała bezpłatne w szpitalu. powiedziała, ze bezwzględnie trzeba je robić co miesiąc. mam do niej przyjść 11 września z wynikami. wiecie, coś mnie zaćmilo i nie powiedziałam, jej najważniejszego, że mam torbiel na jajniku...jakaś otępiała byłam na tej wizycie. acha, zabroniła sexu. nie wiem jak mój mąż to zniesie. biedny sie zmartwił, ale dla ludzika wszystko przecierpi :P on bedzie chyba najlepszym tatą na swiecie, bo strasznie lubi dzieci, a na swoje nie może sie już doczekać! chce kupować już ciuszki, wózek i inne rzeczy dla dziecka :) oszalał na punkcie tego naszego ludzika :D jak tylko poznamy płeć to ruszamu na zakupy, bo ja tez już buszuję w necie i kupuje, narazie dla siebie (gacie takie prawie pod sam cyc, i gacie poporodowe). co do rozstepów to ginka powiedziała żeby sie smarować, ale czy to coś da...ona sama ma dwójkę dzieci i choc sie smarowała, mówi że ma straszne rozstępy, no ale to cena ze wspaniałych chłopców :) ja czekam na mustele, cholerka właśnie mi sie przypomnialo, ze zapomnialam sie dziś i wczoraj wieczorem namaścić, pewnie będzie mnie brzuch swędział. witam nowe i stare lutowe i czekam że coś wiecej nabazgrolicie :P fajna jestem---z tym solarium to chyba nie najlepszy pomysł, ale 2,3 razy na krotko nie powinny zaszkodzić. moja koleżanka, też brała ślub w 5 miesiącu i była kilka razy na solce i na opalaniu natryskowym (ale była niezadowolona bo zostały zacieki), moze stosuj jakiś łagodny samoopalacz, może ten balsam dżonsona? powiem Ci, ze nie zazdroszczę ślubu w ciaży, dużo zamieszania a my kobiety w ciaży potrzebujemy spokoju :). życzę Ci jednak dużo szczęscia! (o ile dobrze zrozumiałam, ze to twój ślub) pozdrawiam
  2. no nie to skandal! dziewczyny w młodszej ciaży, bo marcówki mają prawie dwa razy tyle wpisów co my! jestem szczerze oburzona! ;)
  3. ja mam tak samo jak zaciążona z tymi badaniami. też sie boję, czy to nie za mało.
  4. witam! ja w łikendy odpoczywam od komputera. idę dziś do ginki, tej co kazała przyjść do szpitala. zapytam sie jej jednak ile płace. co do rozstępów, to ja niestety posiadam. zastanawia mnie jak to mozliwe, a słyszy sie czasami o tym, że niektóre dziewczyny albo nie wiedzą do konca, że są w ciąży, albo udaje im sie to ukryć? przecież brzuch w 9 miesiącu jest gigantnyczny, stąd te rozstępy! ja już mam wizję operacji plastycznej po ciąży :( kiedy widzę jaki moja mama ma brzuch po dwóch ciazach to jestem w szoku, rozstęp na rozstępie... oj pozazdroscić takim jak mazowszanka i kasia c! co do musteli to zamówilam w necie: http://www.allegro.pl/item122766060_mustela_zestaw_startowy_dla_przyszlej_mamy_super.html pozdrawiam
  5. jeszcze coś mi sie przypomnialo. chodzi o moją cerę, która bardzo mi sie brzydka zrobiła. mam duze krosty na żuchwie i na ramionach! jestem przerażona, bo nigdy nie miałam kłopotów z cerą! stalo sie tak już przy pierwszej mojej ciazy,którą poroniłam. wszędzie czytam, ze w ciaży cera staje sie piękna, a ja patrzeć na siebie nie mogę! ponoc to objawy przy córci, która odbiera urodę... ja jednak czuję, ze to bedzie chlopczyk, bo ja mam brata, a mój mąż dwóch i żadnej siostry. jego ojciec tak samo. ogólnie wiecej w rodzinie zawsze rodzilo sie chłopców. może zamiast tabelki, która ginie i trzeba ją odszukiwać, każda z nas w stopce zamieści informacje o sobie, tak ja np. mają sierpniówki, których topik czasami odpiedzam (byłam z nimi na początku). i może dopiszcie jakie są wasze przeczucia co do płci.
  6. ja kupiłam dżiny za 180 a spódnice nie pamiętam ale chyba za 120
  7. chyba nawet wiem kto to do mnie napisał. już raz zwróciłaś sie do mnie tak mam wiele innych rzeczy którymi mogłabym sie pochwalic. ale chwalić sie tatą? dziwne
  8. witam! dzis nareszcie przywdziałm bluzę, którą kupiłam sobie na początku lata i nie miałam okazji jej zalożyć przez upały. musze sie nią nacieszyć, bo pewnie niedługo się w nią nie zmieszcze :o zgaga mnie zjada od wczoraj i mam staszliwe migreny.a ludzik siedzi cichutko :) mam pytanie, w którym tyg. robiłyscie albo będziecie robiły kolejne badania krwi i moczu? muszę zmienić lekarza z czego nie jestem zadowolona. ale w sumie ten \"mój\" chociaz byłam u niego 3 razy, w ogóle mnie nie kojarzy...jakiś zamuł straszny. a poza tym mało czasu poświęca pacjentce, a na pytanie o torbiel machnął ręką i powiedział, lepiej g... nie ruszac bo będzi śmierdziało. no ludzie! mój tata jest lekarzem,ale nie wyobrażam sobie, zeby do kogoś tak powiedział, wszystkich traktuje poważnie i przez to ma poważanie. kasia c
  9. witam. nareszcie chwilka wolna to coś napisze. od temtego czasu nie czułam już wiecej ludzika, widocznie ten jeden raz sie akurat tak ułożyl, że mogłam go poczuc. śniło mi sie dzisiaj że urodziłam trojaczki, samych chłopców a co najgorsze wszyscy wyglądali jak ta ciotka mojego męża, która nas nawiedziła w weekend brrr bo ona jest wyjątkowo wstrętna. takie mam złe z nią wspomnienia, że nadal mnie nawiedza, tym razem na szczeście tylko w snach :P wklejam fają stronkę: http://www.megateam.de/grieger/foto13.htm ja wyglądam jak 6 miesiąc chociaż jestem w 4, ale nie jestem taka szczupła jak ta modelka, niestety. ja tez noszę już spodnie i spódnicę z h&m mama, ale mieszcze sie jeszcze w co niektóre normalne ciuchy. bo u mnie jest tak, jak juz wam pisalam, ze ja stale chudne i tyję ok 15 kg wiec przekrój szafy mam od 38 do 44. teraz waże max wagę jaką kiedykolwiek wazyłam, co mnie zmartwiło, kiedy dowiedział sie o ciąży. pisałm, ostatio, ze przytyłam 1,5kg w 1 trymestrze ale to nieaktualne bo znów wazę tyle co na poczatku. widocznie tego dnia zatrzymała sie woda w organizmie. teraz to sie dopiero zacznie przybieranie na wadze, mam nadzieję, ze nie to nie znaczy obrastanie w tłuszcz, bo wiecej nie udźwignę! ja chyba zmienię lekarza, bo dziś zaczerpnełam języka i okazało sie, że ten \"mój\" komuś tam zaszkodził.
  10. Witam! Nie uwierzycie, ale wczoraj w nocy kiedy nie mogłam usnąć i leżałam sobie odkryta na wznak, poczułam jak sie dziecko rusza!!!!czułam takie delikatne gilgotki, takie mróweczki :) trwało to ok minuty, ale jestem pewna, ze to ludzik mnie łaskotał! coś niesamowitego! jestem dopiero w 14 tyg! a tak poza tym to jestem wykończona wizytą gości. jestem wściekła i już pokłóciłam sie z mężem o to bo jego ciotka z 3 dzieciaków i jego mama postanowiły zrobić sobie u nas wczasy! wiem, ze nie powinnam sie denerwować, ale mnie nosi kiedy widzę ciotkę skneruskę, która za przeproszeniem gówno by z pod siebie wyjadła, jak siedzi od soboty do dziś na moim garnuszku i musze usługiwać całej bandzie nienażartych dzieciorów (dorosłych od 15 do 20 lat). śniadanko na 7 osób (jajecznica z 20 jaj na dwóch patelniach, 2 chleby, miska pasty rybnej=zmywanie kupy naczyń;ciasto i kawa, juz nie powiem jakie ilosci bo wszyscy mają ogromną nadwagę=zmywanie;obiad 15krokietów i garnek barszczu=zmywanie;ciasteczka;kolacja:15 parówek w sosie pomidorowym z serem paczka chleba tostowego z żółtym serem=zmywanie;soczki, ciasteczka,kilo bananów i nektarynek.)tak wygląda dzień i ani razu nie usłyszałam, ze pójdziemy coś zjesc na mieście(chociaż zwiedzali ale pozwolili sobie tylko na butelkę napoju)gofry, lody,parking dla dwóch samochodów oczywiscie ja zapłaciłam.nie wspominając już że piętnastolatek siedział sobie rozłożony na wygodnym fotelu a ja siedziałam na taborecie oparta o ściane....w końcu jak poszedł do łazienki to go podsiadłam i powiedziałam, że jest młody to posiedzi na stołku...no ludzie! ja w ciaży ścierpnięta i gniotę sie na stołku!a mój mężulek tez za mną nie obstawał, to jest najgorsze...smutno mi i płaczę dziś cały dzień. musiałam sie wam wygadac...
  11. nie da sie leczyc. można zoperować po urodzeniu, oczywiście nie zaraz. ja wole wiedzieć wczesniej, a nie przeżywać szok przy porodzie. pozdrawiam i zmykam niedługo do domu i łikend, łikend, likend!!!! ale mam gosci wiec kupa roboty przede mną. na szczeście mąż mi pomaga duzo w domu. ale co sie przy tym namarudzi to już inna sprawa.
  12. każda z Was zrobi jak zechce z tym usg, ja wolę nie ryzykować. i tak już miałam 3 a jestem w 14 tyg. nastepne połówkowe i jakoś pod koniec, bo wtedy to już chyba nie bedzie miało wiekszego wpływu. zdecyduje sie chyba jeszcze na 4D bo boje sie zajeczej wargi a może uda mi sie zobaczuć buzie ludzika. zle sie dziś czuje. zgaga i ból głowy, który zdarza mi sie dośc czesto odkąd jestem w ciąży. wcześniej nie mialam z tym problemu. zachcianki mam na fast foody, oj niedobrze. za hamburgera dałabym sie pochlastać :P
  13. o rany, kleszcz?! ja bym sie wystraszyła bardzo a nie tylko troche. przecież kleszcze przenoszą straszne choroby. nie chce Cie straszyć, ale chyba powinnaś powiedzieć o tym lekarzowi. marny ten topik, nikt nie pisze, nie ma co czytać. jestem w 14 tyg i utyłam 1,5 kg. myślę, że to dużo, ale zaczełam wiecej jeść i słodycze już nie są takie odrażające, niestety. a jak u Was z wagą? zrezygnowałam z drugiego badania usg (tydzień po tygodniu) na przezierność, bo mama zapytała sie ginki a ta powiedział, ze 3 dni temu opublikowane zostały badania, że usg może jednak mieć szkodliwy wpływ na mózg dziecka, a jest to związane z jakimiś zjawiskami termicznymi wytwarzanymi podczas badania. mama sie na tym nie zna, wiec dokładnie nie wiem o co chodzi, w kazdym razie jak najmniej badan usg. dodam, że do tej pory ta ginka nie widziała przeciwwskazań, coś w tym chyba musi być. ona jest bardzo wykształcona ma 2 stopień spec. w ginekologii i dr z endokrynologii, komu wierzyć jak nie jej.
  14. Jejku Mimi, tak ci współczuję, że aż sie popłakałam... ja też jestem świeżo po badaniu przezierności i wyszlo 1,1 ponoć norma, czy twoje 6 to 6mm? zdecyduj sie na amniopunkcje, ja bym tak zrobiła. co do wycieku \"wód\" to gin powiedział to co tamta ginka, że to napewno nie wody, że szyjkę mam długą a wód odpowiednią ilosć. powiedział, że to stan zapalny i kazał stosować macmiror. nie martw sie Kasiu, pewnie masz to samo co ja :) wiadomośi od mimi tak mnie zasmuciły, że aż nie patrafie sie cieszyć moim ludzikiem. mojemu mężowi opadła szczeka bo sie nie spodziewał tak rozwiniętego ludzika. ma 7,2cm co odpowiada 13t4d a według miesiączki wychodzi 12t4d. bardzo był ruchliwy :) trzymajcie sie dziewczyny a w szczególności Ty Mimi
  15. mam była u koleżanki ginki i ta powiedział, żeby sie nie martwić bo było by krwawienie, gdyby cos było nie tak, a jeśli nic mnie nie boli to jest ok. niepotrzebna panika, ale tak to już jest :)
  16. właśnie dzwoniłam do ojca i powiedział, że jeśli to wody to bardzo poważna sprawa .... o dżizes!
  17. ale zaraz, zaraz. jak b y to pyły wody płodowe, to chyba pęcherz musiałby być pęknięty, co?
  18. też biorę feminatal n (brałam go już rok przed ciażą, bo stale byłam na diecie i uzupełniałam niedobory), chociaż mój gin powiedział, że on nie uważa żeby były konieczne jeśli sie zdowo odżywiam i jem wszystko ale w rozsądnych iliściach. ja jednak chucham na zimne. ja na basen tez bym sie chetnie przeszła, ale po pracy już mi sie nic nie chce, a wiem, że dobrze by mi to zrobiło. od kilku dni co jakiś czas wylatuje mi spora ilość jakiegoś płynu, takiej wody i głupia myślałam, że to normalne, ale rozmawialm dziś z mamą i ona sie przejela, ze to może wody płodowe mi wypływają bo szyjka nie trzyma... mój tata jest lekarzem i też sie przestraszył. a ja idiotka bym tak czekał, moglam sie chociaż na forum zapytać czy to normalne. na szczeście dziś o 17 mam wizytę.
  19. witam! ja właśnie jestem po ciążowych zakupach w HM. kupiłam dziny z gumą w pasie, taką szeroką, spódnice sztruksową też z gumą i kilka bluzek. spodnie jeszcze za duże bo guma nie ma sie jeszcze za bardzo na czym trzymac, ale jak brzuch urośnie to bedza w sam raz. szału nie było jeśli chodzi o kolory i fasony ale coś można wybrać. miałam nadzieję, że kupię jakąś sukienke ale nic fajnego nie było. ale do warszawy na zakupy wybiore sie jeszcze nie raz, bo wszyskie rzeczy dla dziecka zamierzam kupiś w hurtowni, w której obkupują sie wszyscy moi znajomi. ponoć jest dużo taniej. jak będe wiedziała wiecej gdzie ta hurtownia to wam napisze. wiadomo, że to nie będą małe wydatki wiec warto zaoszczedzić. ja czuje sie rewelacyjnie. od czasu do czasu coś zakłuje ale generalnie jest ok. waga sie waha ale raczej w dól niż w góre. kończę 3 miesiąć i nic nie przytyłam, cieszę sie z tego bo w planach mam przytyć jak najmniej. nadal słodycze mogą dla mnie nie istnieć :) idę w czwartek na przeziernosć karku, boje sie ale i już nie moge sie doczekac aż zobaczę ludzika :) pozdrawiam!
  20. witam! zbędnymi kg bedziemy przejmowały sie w marcu :) przepiszemy sie na forum diety i damy radę. ja też mam za dużo kg. jeszcze rok temu było mnie mniej o 15kg a w styczniu o 10kg! ale wezmę sie za siebie po ciąży to pewne. nie będzie czasu na leżenie i podjadanie, a poza tym karmienie piersią pomaga schudnąć. pytanie do dziewczyn, które juz maja dzieci: długo wracałyście do formy? ja jak narazie nie przytyłam nic, chociaż wczoraj sobie za dużo pozwolilam :( troche mnie brzuch zaczyna pobolewać mimo brania no-spy...martwie sie. mam takie kłucie w dolenej części brzucha. popadało dziś w nocy ostro ale żeby było chłodno. chciałabym, zeby było zimno przez pare dni, tak, zebym mogła założyć bluzę i dżinsy. odpoczełabym troche. pozdrawiam
×