szyt

ło mamo 6 zebów! sporo i to jak wcześnie sie pojawiły. no gratulacje moje! moja mała jeszcze nie ma ani jednego. Kaska, no to zdjęcie z mychą to hit :) cudo! Patti, w porę sie skapnełam ;) pamiętałam o Tobie, pamiętałam, tylko jakos mi uciekło :) kurcze nic mi sie nie pokazuje jak klikam na Twoje foteczki w stopce :( wiecie,ja też sie zastanawiam nad wyjzdem nad morze ale nie wiem, czy sie nie umęczę jak paola. może za wcześnie jeszcze na takie wypady? no już sama nie wiem. niby nad morzem chłodniej no i powietrze dobre, ale nie wiem... dodam, ze Nina skończyła 5 miechów, zębów brak, waga 6,8 kg, 69cm długa ;)

Kirsten---ja i Kasi C mamy to: http://www.allegro.pl/item205314382_urzadzenie_na_komary_firmy_chicco_do_kontaktu.html chyba działa bo Ninka niepogryziona. Zuzui, zazdroszcze Ci, ze mała zasypia sama. moja w leżaczku bujana, ale czasami jest sajgon jak np. wczoraj. dostałam 1 okres, 5 miesięcy po porodzie. a Wy? macie już? p.s. Oczywiście pozdrawiam też Patti!!!!!

witajcie staruszki ;) u nas dobrze, chociaz Nina ma dziś 37,2 a ja 36,2 na tym samym termometrze... jeczy troche, smaruje od wczoraj dziąsła. wczoraj wybralićmy sie w plener (zdjecia w bobasach), ale było tak gorąco, ze sie strasznie umęczyliśmy...a na spacery to chyba bede z nia wychodziła na wieczór, bo inaczej udaru mozna dostac! chociaz wczoraj wieszałam ciuchy na balkonie o 21 i było bardzo gorąco, normalnie skadal :P Nina je słoiki ale strasznie pluje. dzis jedynie zjadła pół słoja warzyw z indykiem z gerbera, chyba nawet jej to podpasiło :) jutro szczepimy i przy okazji wazenie i mierzenie klocka naszego kochanego :) oj rozkochana jestem w tej mojej Ninie :) pozdrawiam Kasie, Siwka, Jonke, Kamille, Amelke, Kirsten, Zuzie, chcącą, Mamę Muminka, Ma-rite, Skowronka,Doniczke, paole :D

hej zaciążona! miałam to samo odciągaj w małych ilościch i coraz rzadziej dzięki Zuzia, ale ona chętnie je w nocy...już sama nie wiem

laski czy Wasze dzieci przesypiają noce? mojej coś sie poprzestawiało! zasypia ok 21:00-21:30 po wchłonięciu ok 150 ml mleka i ok 60 ml z kachą. potem budzi sie ok 01:30-02:30, potem o 4, potem o 6, a o 8 już wyspana. ja za to padam na twarz! początkowo dawałam jej mleko z kachą, bo myślałam że dłużej pośpi, ale teraz o tej 2 w nocy dają herbatkę rumiankową, a ona i tak zachowuje sie podobnie, czyli pobudka o 4. już nie wiem co mam robic. wiem, że dzici po 4 miechu powinny przesypiac tym bardziej, ze jest na treściwym mleku modyfikowanym i to z kachą! może polecicie coś? Kasiu, łączę sie z Tobą w bólu. ja niedawno przeżywałam podobne rozterki, ale dlatego, że Ninka już nie chciała mojego cyca! był wrzask, tylko butla. postanowiłam zakupić doby laktator elektryczny, odciągać i podawać z butli minimum do 6 miecha, ale Ninka nie chciała tego mleka nawet ukrytego w zupce, w połączeniu z kachą czy z mlekiem modyfikowanym. musiałam zakończyć moją przygode z laktacją... co do podróży, to my wyjechaliśmy po kąpieli i jedzonku i Ninka przespała te 5 godzin z jednym postojem na mleko. mam gondolę przystosowaną do samochodu, wiec Ninka podróżowała wygodnie :) nie wiem ile waży ale znacząco przybrała ostatnio na wadze - pewnie przez kache. ciuszki 68 już za małe. zaczełam jej po skończeniu 4 miesiąca podawać zupki i deserki (szczególnie gerber-bo bez cukru i innych grysików), ale ona tylko pluje nimi na wszystkie strony :( pozdrawiam

ja czerwiec 1981 mam szkrabika mełego i kocham nad zycie :) polecam

oj dziewczyny, dziewczyny :o

witam Zuziu nie chce Cie martwic, ale takie pocenie jest niepokojace. to rzeczywiscie moze być krzywica... dlaczego nie podajesz małej D3 w kropelkach? ja bardzo na to uważam i mysle ze to bardzo ważne. jeśli chodzio o czapki to moja tez śmiga z gołym łepkiem :) klima tez chodzi. Kasiu, moja kuzynka ma termin na 18 czerwca, ale ona nie jest taką twardzielka jak Twoja. mimo, ze to jej 2 ciąża to (po raz drugi) poszła do szkoły rodzenia :o pa pa

i to jaką ;) zostawiłam komentarz maluszkowi. Słodki bardzo!

to ciesze sie :P czekam na zdjęcia :) no i jeszcze muszę dodać, bo żem zapomniała, że ślicznie dziękuję za zdjecia od Jonki i Zuzi. Śliczne te Wasze dzieciaczki :) ::) :)

śpieszę z pomocą :) najpier musisz sie zaczernic tzn wejdz w preferencje, wpisz nika i wymyśl hasło a potem wpisz w stopkę co będziesz chciała. mam nadzieję że wiesz co podmiot liryczny miał na mysli ;)

ja z topiku Kasiowego czyli luty 2007. oj, przypomniało mi sie jak to było cudownie :) i jaki człowiek wyspany był :P wysypiajcie sie kochane ile wlezie, mi tego brak :) pozdrawiam i trzymam kciuki

Siwku :P włąśnie luknełam na Twojego szkraba i miałam napisać to samo. Słodziutka ślicznotka :) będę pisała częściej aj słer ;)

Amelko, melduję sie posłusznie ;) czytam Was, ale nigdy nie mogę doczytać do końca tak wiec sie nie wpisuje. tak w skrócie to u nas wszyściutko ok. Ninka zdrowiutka jak nie wiem co, rozwija sie dobrze, a lekarze mówią, że nawet bardzo dobrz, bo jest szczuplutka i łatwiej jej np dzwignąć sie do góry (waży 5900 i ma 63cm, a ja sie martwiłam, że tak mało je, ale widocznie jej to wystarcza). chce już tylko siedzieć skubana, no ale my jej nie pozwalamy, rzecz jasna za czesto. himery ma tylko czasami i to po kąpieli ale np. dzis elegancko usneła, a ja jestem z nia sama w domku, wiec pisze do Was :) od kilku dni wychodza mi włosy garściami. kłaki są wszędzie!!!brr z karmieniem piersią bez zmian czyli i cyc i butla, chociaż walczyłam ostro. wypożyczyłam moduł odciagajacy medeli i wytrwale ściągałam dniami i nocami po 40 min, ale nic to nie dało. maksymalnie ściągnełam 70ml z pełnych obu piersi. był nawet moment że ten pokarm był taki tłusty, biało żóltawy, ale znów jest wodnisty i siny. dałam sobie spokój z pobudzaniem, wydałam na to 210 zł i nici. Zakupiłam na allegro system sns medeli (70zł) ale też klapa. Ninka na dodatek nie chce cycka jak jest rozbudzona. ssie tylko wtedy jak śpi... taki mój los garbaty :o jem wszyściutko, tzn nic Nince nie szkodzi łącznie z kawą, czekoladą czy truskawkami :) niestety muszę zrobić jej morfologę bo coś bladziutka jest. jest pogodna i kochana. dużo przesiaduje w leżaczku i gada do zabawek, łapie je i gryzie :) kupiłam jej mate tiny love tropikalna wyspa, jest fajna polecam i ma sporo zabawek, szeleści i piszczy no i jest bardzo duża http://www.allegro.pl/item188573922_tiny_love_tropikalna_wyspa_10x_super_gratis.html schudłam dopiero 15 kg :( do wagi wyjściowej 6, a do przyzwoitego wyglądu 15 brakuje... oj cieżko idzie cieżko. kilka zmian w mojej stopce, postarzałam sie przedwczoraj o rok ;) i nowe zdjęcia Ninki zapraszam! wiecej grzechów nie pamiętam :D

czesc laseczki. własnie bo długim boju uśpiłam małą. zauważyłam, że muszę ją trzymać za policzki :) spróbowałam ten sposób bo mama mi opowiadała, że to był jedyny patent żebym ja zasneła jak byłam taka mała i widać niedaleko pada jabłko od jabłoni :) Patti, a w którym kościele będziesz chrzciła? bo ja też we Włocławku będę miała, nad Wisłą u Jana. kto wie, może sie spotkamy?! Amelko 1. Amelka - Hania 7,5 tyg. 4700 gr.-- cm ?????????????/// 2. Siwek- Natalka 6,5 tyg. 4500 gr.--cm ????????????? 3. Zuzia- Lea 3,3 tyg. 4050 gr.--53 cm 4. Kasia C- Kuba 3 m-ce.6500 gr.-- ..cm 5. Ma-Rita- Ian-7,1 tyg. 4300 gr. 56 cm 6. Kamilla7-Mateuszek 6,5 tyg -5400 gr--cm??? 7. Chcąca bardzo- Małgosia, 4,500gr,56 cm 8. Elusia - Zuzia, 5 tyg - 4700 gr 9. szyt - Ninka, 36 dni - 4470 g, 57 cm

cześć dawno nie pisałam, ale czytam Was stale. Ninulek śpi na balkonie, wiec pisze. dodałam kilka zdjęć do bobasów, wiec jak chcecie to ją zobaczcie. chociaż mój brat, który jeszcze małej nie wiedział twierdzi, że na każdym zdjęciu jest inna i chyba coś w tym jest :) ja też dokarmiam Ninkę, ale przystawiam ją do obu cycków za każdym karmieniem, bo marzę żbey karmic tylko cycem z wielu względów, ale coś mi nie wychodzi. przymierzam sie do zakupu elektrycznego odciągacza Medeli, bo ponoć ładnie pobudza laktacje jak sie jest systematycznym w odciąganiu. Ninka też miała zielone śmierdzące kupki po powrocie do domu ale juz są żółte i już nie dają tak czasu ;) dostała dwa dni temu jakiś minimalnych krostek na buźce, ale generalnie nie mam z nią problemów. Nie wiem co to rozróżnianie płaczu dziecka bo Ninka nie płacze. tzn. zdarza jej sie wydrzeć jak głodna ale zaraz lece z cycem i spokój. jak śpiąca czy znudzona to marudzi, wtedy smok lub na rączki na chwile i gra. tak wiec moje dziecko nie jest rozryczane, nawet rozmawiałam ostatnio z sąsiadką i dziwiła sie, że nie słychać płaczu po nocach. Ninka ładnie przesypia noce, tzn. budzi sie 3 razy ale nakarmię, odbiję i przebiorę na śpiąco i do 7 mam spokój :) chyba Wam jeszcze nie pisałam, ze miałam zapalenie cyca i gorączke 39,4! koszmar. brałam końską dawkę antybiotyku+kapucha i przeszło. mleka mam jednak mało, bo 40 ml z obu pełnych. chaotyczna ta moja notatka ale chce Wam o w szystkom napisać a i tak zapomne o połowie. Ninulek mając 36 dni ważyła na naguska 4470g i 57 cm (cm na miesiąc to prawidłowo) Ninulek sie przebudził. (mam chrzciny w święta.) lece papapa Kasiula

witam! Siwku--jestem z Tobą myślami i wierze, że bedzie dobrze. a Twój mąz niech już nie doszukuje sie złych oznak i nie szuka w necie bo mozna na głowe dostać! dziewczyny, ile udaje Wam sie odciągnać ml mleczka? mi jedynie 30 d0 45 ml z obu cycków. jestem tym podłamana i musze dokarmiać małą. a poza tym u nas wszystko dobrze, no może poza tym, że Ninka robi kupe raz na 3 dni... pozdrawiam

przedstawiam Wam Nine

witam. jestem od wczoraj z mała w domu. wszystko u nas dobrze urodziła sie 19.02 przez cc. wazyła 3510g 56 cm pozdrawiam

mam termin na dziś, a tu dalej cisza... jutro idę do szpitala, może urodzę sn a może mnie chlaśną. pozdrawiam!

Zuzia, Kirsten i ja, bo Jonka chlaśnięta i już ma, a Siwka nie ma już od dawna wiec tez pewnie ma :) wszystko zgodnie z planem wiec teraz JA! wczoraj chyba odszedł mi czop! tak sie ucieszyłam że szok, a tu znowu nic. ile tego czopa tam jest? bo mi odeszło coś wielkości małego orzecha laskowego. to plamienie pojawiło mi sie po badaniu i ginka uprzedzała, że tak może być, wiec sie nie stresuje, ale chciałam wiedzić, czy dziewczyny też tak miały przed porodem.. brzuch mi coraz częściej twardnieje ale ja jego nie czuje, tzn. tylko jak dotykam to czuje, że jak skała jest. jejku kiedy to sie stanie?! Kamilla---ukradłaś mi planowaną datę porodu :D ja też chciałam w walentynki (sama jestem z dnia dziecka :) ) A teraz GRATULACJE!!!!!!! i dla WAS! a my co dziewczyny, czekamy dalej! Gatha---ja rodzę na Kasnickich, lezałam tam 4 razy na patologii i jest w miare ok. a poza tym mam tam ginke. Buziaki!

Gatha---to jest telepatia ;) To fakt, że ostatnie dni sie najbardziej dłuża, tym bardziej, że dwie dziewczyny z takim terminem jak ja już rodzą, alo urodziły, a ja co? Jakie imie wybrałaś dla córci? w którym szpitalu rodzisz? odpisuję Ci na naszm topiku bo u was łatwo zostać niezauważonym ;) tyle sie tam dzieje :) pozdrawiam

Jonko, ale Ci zazdroszcze!!!!!!!!!!!!!!!! ja mam miękką, krótka szyjkę i dziecko bardzo nisko, ale co z tego jak rozwarcie na mały palec... Jutro Cię pewnie ciachną, tez bym tak chciała!!! Trzymam za Was kciuki!!! ktoś zawsze na topiku musi przenosic, ale dlaczego to mam być ja? ;)

Oj Joneczko przeczytałam, bo siedziałam w tej poczekalni godzinę, az lekarka do mnie zadzwoniła, żebym przyjechała na 14 bo jej wypadła jakaś operacja... Kamillo łącze sie z Tobą w bólu, bo ja tez przeziębiona jestem. wyszła mi w nocy paskudna febra, zalewam sie dziś zimnymi potami i ogólnie jestem połamana. czy w takim stanie można robić cc? bo rodzic naturalnie to sobie nie wyobrazam. Jonko, a Tobie nie próbolali najpierw wywołać porodu, tylko od razu cc? wczoraj ścieło mnie z nóg przed 21, a o północy byłam już wyspana i mączyłam sie pół nocy. zasnełam koło5... Zuziu--rzeczywiście idzie zgodnie z planem, teraz w takim razie Kamilla, a za chwilę ja z Jonką i Siwkiem ( chociaż nie ma jej już od jakiegoś czasu wiec pewnie już po wszystkim :) ) oj ja nie wiem skąd to choróbsko sie u mnie wzieło, bo chodzę ciepło ubrana, zawsze w czapie. namiętnie piję hebatkę malinową. pa

Witajcie! ja nadal z brzuchem. dziś jednak jade do szpitala i na wszelki wypadek mam być z torbą spakowaną. zobaczymy... Skowronku---GRATULUJE i aż nie mogę uwierzyc, że taki wielki ten Twój chłopczyk! wypasiony :) nie ma co Amelko---oczywiście GRATULACJE!!!! widzisz, doczekałaś sie i to jak terminowo. ciekawe co u Siwka? pewnie nas Jonko wyprzedziła i już ma swoją małą. Teraz dziewczyny wklejajcie zdjecia maluszków, to sie pozachwycam :) napiszcie jeszcze, ile kg spadło po porodzie? papa