Honey end peper

jezusicku cloe jak siem cieszę razem z Tobą, gratulejszyn, wprawdzie jam jeszcze takiego jak ty zaszczytu nie doświadczyła no ale zem też matka to ci gratuluję , mówisz żeś babcią zostałą czyli to dziewczynka czy dobrze rozumuję??? Jeszcz eraz gratulejszyn z całego serducha. Napisz cosik wicej ile km ile cm i wogole pozdrowionka i caluski dla ciebie , i calej rodzinki.

jejku kobietki gdzie sie podziałyście mam takiego dylemata a nie mam z kim go obgadać, tak sie fajnie ten wątek naszego topicu zapowiadał i co???? Wredoty gdzie jesteście !!!!!!!!!!!!!!!!!!!! cloe, warka, lila25, lily małpiszony weneckie jesteście!!!!!!!!!!!!!!!!!!!No kurczaki zgłaszajcie sie i to juz ,hm ---a tak fajnie się zapowiadało. Ja jestem trwam nadal pamiętam , ale matyldo nie w tej television trwam poprostu istnieję i mam nie lada dylemat więc plis zgłaszajcie się bo zwariuje od natłoku myśli. Pozdrowionka i całuski niedobroty:P

Jejku kobiałki gdzie sie podziałyście!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Mnie nie było bo mojego kompa zajął mój siostrzeniec w dzien gra z moim synkiem w jakąś grę w sieci ,udostępniłam mu swojego kompa no wiecie co się nie robi dla dzieci.;) No ale wy wstręciuchy, lily of, lila25, warka, cloe gdzie jesteście

No hejka. Wareczka ja nie mogłam pić w ten weekend bo pilnowałam dzieci siostry , troche mi dały do wiwatu szczególnie ten najmniejszy, ale za pare h już je odwożę, uf i wszystko wróci do normy. Ale nic starconego odbije to sobie;) Oki zmykam kobietki zaraz jade odwieżć dzieciaki i odwiedzic dziadka . Pa pozdrowionka i caluski.

Ja jestem ;) Jak tam wam dzionek minął???? U mnie zwyczajnie trochę nudnawo , ale spokojnie. Czekam aż podłoga mi wyschnie w przedpokoju a w tym czasie weszłam na chwilke na neta. Oczywiscie zobaczyc kto tu myszkuje;) A co widzę puchy , wszystkie mróweczki i jeden mrówek zapracowane :) No dobra dobra nie marudze dopije swoje pifko i zmykam szykować łóżeczko mojemu brzdącowi. Pa caluski i pozdrowionka mróweczki;)

No witam witam weszłam tak przelotem życzyć wam kolorowych. Pa miłych bezkoszmarnych ;) snów. Pa do wieczorka.

Siemaneczko piwoszki. Właśnie wstawiłam ciasto do piecyka i zrobilam sobie wolne na dzist moment, potem wezme sie za de volaille na jutrzejszy obiadek, i finito . Weszlam na neta bo szukam wciaz jekiejs uczelni panstwowej bo prywatne drogie , tzn ja bym mogla studiowac na takiej ale moją kumpelę na to nie stać , wiec szukam a nóż widelec znajdę. cloe ---spijam wojaczka i za Twoje zdróweczko;) Zmykam wejdę troszkę później mam nadzieję iż sie w naszym pokoiku trochę zaludni ;) Pa pozdrowionka dla wszystkich i gorace caluski.

No ładnie mnie tu nie ma a pifosze harcują;) Wczoraj grill u teściów zakończył się późnym wieczorkiem dlatego nie wchodziła, choc i tak dopiero o 2:30 poszlam spac. Dzis miałam cały dzień lenia leżucha, czyli przeleżałam cały dzień w łóżku tak na mnie ta pogoda mnie przygnębia , zimno wszędzie i tak ponuro tak więc zakotwiczyłam w ciepłym lóżeczku. A teraz zmykam spać obym usnęła;) Pozdrowionka pifosze i pifoszki;)

No to chyba topic umarl smiercia naturalna bo tylko ja tu zagladam;) Weszlam sie przywitac mam troszke wolnego czasu, o 17 30 ide uczesać kumpele ona idzie na wesele , a potem do szwagra obejrzec jego mieszkanko bo oni sie buduja i chca nam swoje sprzedac, za bardzo mi sie to mieszkanie nie podoba, no okolica b spokojna i powietrze inne niz w centrum , ale wszedzie daleko. No i rozklad mieszkania mi sie nie podoba podobno oni maja juz koncepcje na jego przebudowe, ale nie wiem czy jest sens brac kredyt i jeszcze rozklad mieszkania zmieniac. Nie wiem zobacze moj maz sie napalil jak szczerbaty na suchary;) Oki zmykam . Pozdrowionka i odezwijcie sie niedobroty;)

kobity gdzie sie podziałyście????? Matyldo nie ma tu nikogo???

Witajcie. Za oknem zaczęło się chmurzyć, jejku oby nie padało choć dla biednych roślinek to raj na ziemi, ale ja znowu sie będę musiala mocować z moimi pieknymi moskitierami, a nie będę ich demontazować bo mnie znowu zaczną atakować robale;) Dzis mnie wzięło na sprzątanie chyba z nudów, ale wywalam to wszystko co nachomikowałam przez ten ostani czas i kurze trza wytrzeć te na górnej półce;) Jejku ale tego dużo, aż mnie w nosie kręci. Tak więc pewnie mnie wciągnie to sprzątanie do wieczorka. Pozdrowionka . lily, lila25, cloe, wareczka i dla całej pominietej reszty toże.

No hejeczka. Nie było mnie bo umierałam, na serio. Z nd na poniedziałek dostałam takiego ataku zołądka iż myślałam, że to mój koniec. Dopiero we wtorek przyjął mnie mój lekarz, przepisał leki, dietę i jakos jest , choć nie powiem że lekko;) Przeleżałam dwa dni w łózku zero koffi ani smażonego a o pieczonym nie wspomnę, kleiki, kisiele i cieńkie zupki , najbardziej za koffi tęskniłam mysle ze dzis sobie taka lureczkę zrobię , musze w końcu ze nareszcie zadbac o siebie bo wykorkuję. U mnie też popadało troszkę ale i tak duchota w mieszkaniu, bo na zew wieje wiaterek ;) Oki ide spać choc nie wiem jak usne biorąc pod uwagę ,że przespałam aż tyle;) Pa pozdrowionka.

Hej kobiałki. Melduję sie na chwilkę . Wczorajsza dżampra u teściów zakończyła się dziśiejszym bólem głowy, to chyba przez te wino teścia roboty słodkie jak diabli;). Dziś nie byłam w stanie nawet obiadu ugotować , ale teściowa nas zaprosiła na dojedzenie wczorajszych pyszności;) Właśnie dopijam wojaczka i zaraz pomykam spać, jutro czeka mnie masa roboty, muszę w końcu zdecydować sie na studia, poszukać gdzie robią tomografie komputerową zatok ,i posprzątać chałupę bo mam burdellos pospolitos;), no i iść z synkiem po okulary w końcu,że nareszcie. Ale to wszystko jutro włączę pranko i kładę się spaciulku. No to pa piwoszki.Do juterka.

lliy w nocy miałabys koszmary;), ado końca życia wyrzuty sumienia ,żeś na mnie spojrzała. Nie ma co oglądać;) Ale masz fajnie ,że u ciebie pada bo u mnie skorupa w domu oczywiście bo na zew troche chłodniej, ale i tak duszno jak cholera. Zmykam spac bo jutro ranne wstawanie mnie czeka, a potem impra u teściów na działce, jak mi sie tam chce iść . Pa kolorowych.

lily warzywka + mięsko jak najbardziej w diecie niełączenia możesz łączyc, tak więc spoko, i gotowane i surowe, wiem coś o tym bo stosowałam tę dietę;)

hej foczka a czemu martwisz sie o lily, jeśli można wiedzieć oczywiście?

Jestem z siebie dumna , już zaden komar mnie nie ugryzie, zalozyłam sobie w oknach moskitiery tylko oby nie padalo bo będę je musiała zdejmować.A tak się namęczyłam. Zrobiłam dzieciakom na podwieczorek placuszki z jabłkiem takie ala naleśniki, pychotka. A teraz sobie pobuszuje w necie odpoczne od dziejszego kieratu i nabiore sił na jutrzejszą imprę. Chłop w domu chyba chory i juz sobie wyobrażam jak mi dziś bedzie jęczał, bo chłop chory to gorzej niż dziecko;)

Dziendoberek. Jak tam dzionek mija. Mi noc minęła koszmarnie, niby była chłodniejsza niż zwykle , ale zamiast ciem latały komary, jejku wstałam o 4 nad ranem aby popsikać sie offem bo nie dalo wyrobić. Pokąsały mnie aż 6 razy, jejku szybkie te komarzyska i jakie zwinne;) A aparat gębowy tak bardzo kłujący ,że czułam normalnie jakby mnie ktoś szpilka kuł;) Nie dość ,że mam mało krwi to jeszcze mnie opijają;) Dałam im popalić;) Oki zmykam robić obiadek bo dzieciatka wołaja ,że ich glodzę:)

miało byc koszmary i prześladują , jejku te literówki:)

spisz już oki to ja tyż zmykam bo moję dwa bąble jeszcze nie śpią idę je przypilnować coby sie dobrze wyszorowały, nie ma zlituj się;)

lily ty niedobroto na wyjeździe;), znajdę cię przez intrpol;) Oki ja tyż zmykam mój piotruś w tv leci, jejku gdzie tacy faceci są

Ja się uwolniłam od babci, wiem to może zabrzmi jakbym jędza była, ale moja babcia miała alzhaimera i ja opiekowałam się nią przez 5 lat, 5 lat wyjęte z kalendarza, a moja babcia była bardzo wredna dla mnie nawet kiedy ja się tak bardzo starałam i tak byłąm najgorsza, chowała kase i chodziła wszędzie i opowiadała wszem i wobec ,że ją okradam, ale najśmieszniejsze jest to ,że kiedy robiłam porządki po niej odnajdywałam ukryta kase pod wykładziną w książkach;)

lily rozumie cie doskonale, mnie ludzie wykorzystywali kiedy mialam fajne gadzety albo kase pożyczali, jak przestałam donosić te gadzety i pozyczać kase to foha na mnie se strzelili a ja mam ich w czterech moich szlachetnych literach;) Życie mnie nauczyło ,że jak masz miękkie serce to musisz miec twardą dupę;) Skończyły się zaproszenia na kawę i wspólne biesiadowanie, i cieszę się z tego bardzo bo wredoty nie znoszę.

Chyba zacznę wyprawiać imieniny bo mi się żelazko psuje;) Kuzwa moi teściowie naprawdę przesadzają z tymi prezentami, jak ja mam imieniny to nie dzwonię i nie zapraszam tabunów ludzi, jak ktoś pamięta to oki, zadzwoni lub prześle sms-a i jest git, ale im chodzi tylko o prezenty i to nie byle jakie. Bóże całe życie z wariatami Ta tylko ,że u mienia tylko mąż zarabia, a wydatków masa.

lily dobry zwyczaj nie pożyczaj;) Ja juz miałąm tyle razy nauczkę , ale i tak pożyczam:P No czasem tak bywa no coz zrobić, szukam jakiegos dzwonka na komórkę i trafiłam na zajefajne stronki, moja teściowa krycha ma imieniny i oprócz prezenta jak zwykle drogiego!!! , co oczywiście wkur..... mnie na maxa, bo takim sposobem zaopatrzyla się w komórke,masager , i inne sprzęta a teraz zażyczyła se aparatu cyfrowego , ale kit z tym , to znalazłam fajny dzwonek i chyba jej prześlę tak dla jaj;) http://order.jamba.pl/jow/slp_order.do?contentType=25&doc=3337403&parentId=3337357&jhs=279&afl=zanpid%3D500033825%7Co%7C412688&XY=GJW1mFW8yh!-849852840!1154029119671 wejdz tam no zarąbisty dzwonek , zrobię jej supraise ;) Z wyrazami miłości od synowej;)