Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

weredyczka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. czytając zacięty dialog temperamentnych ludzi, krążą mi po głowie słowa bodaj Szekspira \"głupi jest, kto liczy na łagodność wilka, miłość młodzika i przysięgi nierządnicy\" ... :P
  2. Nareszcie się porozumieli. Doszli do wniosku, że są wrogami ;)
  3. proponuje złapać za telefon i pogadać sobie o tym- wywrzeszczeć swoje żale, a nie prać brudów na forum publicznym ;)
  4. jeśli hemoroidy, to czopki Posterisan raz dwa załatwią sprawę ;-)
  5. weredyczka

    Największe wady naszych ex...!!!!!!!!!!!!

    Kurcze, tak jakoś mi się szkoda zrobiło \"Pana Czwóreczki\" po tym, co napisałam. (choć to prawda) :-( Miał wiele wad, ale posiadał też ogromnie dużo zalet i mimo że jest daleki od ideału, to wyznam Wam szczerze,że najbardziej na NIM mi zależało z całej czwórki. :) Fizycznie był najmniej atrakcyjny ze wszystkich i te jego obrzydliwe uzależnienia, krętactwo, abnegacja, zamknięcie na ludzi, na nowe doświadczenia, etc... - irytowały mnie przeokrutnie, ale kochałam go barrrdzo i naprawdę Jego najczulej wspominam ze wszystkich moich ex mężczyzn.
  6. weredyczka

    Największe wady naszych ex...!!!!!!!!!!!!

    klvier- ta beznadziejność w łóżku wychodzi na ogół na światło dzienne, kiedy poznajemy innych mężczyzn, i ci nowi prezentują nam swoje możliwości... ;-) Wówczas mamy skalę porównawczą i możemy podjąć się analizy umiejętności tych ex z tymi new ;-) W moim przypadku było akurat tak,że zaczęłam od mistrza , a każdy kolejny był ciut gorszy (lecz tez dobry)...no poza ostatnim - ten był totalnie beznadziejny i zupełnie głuchy na moje sugestie :-O
  7. weredyczka

    Największe wady naszych ex...!!!!!!!!!!!!

    1 ex: - nigdy nie miał kasy (za wszystko płaciłam ja) - permanentnie głodny - jak tatuś od czasu do czasu rzucił (dorosłemu chłopowi!) pare złotych, to natychmiast dzwonił po pizze i żarł (SAM!) aż do zes**rania - leń! nie chciało mu się uczyć (przerwał studia) , ani pracować! - zazdrosny -->zastawiał sobą drzwi i siłował się , kiedy chciałam gdzieś na moment wyjść bez niego :-O - kiedy już czymś się zajął -zaproszono go do występów w roli striptizera,to po każdym wyjeździe gdzieś w Polskę, gdzie robił show, wracał na ogół jakiś dziwny, obrażony,niejednokrotnie z postanowieniem wyprowadzki (ode mnie) ....po którejś z kolei takiej akcji, sama go spakowałam i ostatecznie pożegnałam:P (jedyne czego nie mogę mu zarzucić, to umiejętności w sypialni...;-)) 2 ex: -despota -neurotyk -damski bokser -chory z zazdrości -niewierny -alkoholik -narkoman -uzależniony od pisania sms\'ów. Non stop komórka w ręku i \"stukanko\" (nawet w przerwie podczas sexu) Koszmar! :-O 3 ex: -apodyktyczny -chudy (niby jakąś tam rzeźbę mięśniową posiadał) -niski -bardzo, ale to bardzo nie umiał całować. -obrzydliwie marszczył twarz podczas orgazmu - dość dziwnie przewracał oczami, i w związku z tym czasem trącał mi gejem (kiedyś nawet pożyczył mi filmy porno z homoseksualistami, co wydało mi się nieco dziwne,że posiadał je w swojej kolekcji -był na każde zawołanie swojej siostry. Potrafił np.przerwać wspólną kolacje w restauracji, tylko dlatego,że siostra zadzwoniła z info,że własnie wyszła z kina i nie chce jej wracać tramwajem. (zreszta takich sytuacji mogłabym mnożyć) - ponadto wielokrotnie zabierał na nasze spotkania tę swoją siostrę (on 33lata, ona 30) :-O 4 ex: -uzalezniony od komputera (gier strategicznych) -uzależniony od filmów porno -posiadacz bardzo maleńkiego przyrodzenia -beznadziejny w łóżku! -gruby -higiena osobista do bani! -introwertyk -mitoman Jak widać, życie mnie nie oszczędzało :-O Czym ja sobie na to zasłużyłam? :-(
  8. Odpowiedzi nie uzyskałam ( :-( ), więc robiłam z każdego ćwiczenia po 6 razy i przechochodziłam do następnego. Czuję,że tak własnie jest poprawnie. Napisane było,żeby w pierwszym dniu wykonać jedną serię po 6 powtórzeń, ale zrobiłam 2 (bo mnie jakoś nadgorliwość \"chyciła\" :D :D) + [po odspanięciu] standardowo 80 tzw. zwykłych brzuszków, które wykonuję każdego dnia (od ok.2tygodni) Powiem szczerze,że najbardziej w \'weiderze\' męczył mnie ból karku Czy Wy też tak macie,że podczas treningu bolą Was karki? Hmm... dziwne to trochę,ale mi dokuczał i utrudniał ćwiczonka. Chorobcia, muszę poszukać w necie czegoś na wzmocnienie karczycha, żeby mi nie doskwierał podczas umięśniania brzucha.
  9. Cześć! Wiosna idzie, to i ja od dzis zaczynam trening \"weiderowy\'. :] Nie wiem tylko, czy każde z tych sześciu pozycji mam wykonać od razu jedno po drugim, czy np. pierwsze ćwiczenie wykonać np. 6 razy, potem przejść do drugiego i tez zrobić np. 6 powtórzeń, nastepnie trzecie,4- te... i kazde kolejne tak samo? Czy wykonać po jednym powtórzeniu każdego ćwiczenia z całej serii, chwilunie odpocząć i na nowo cały ten cykl (tzn. tych 6 ćwiczeń) i tak kilka razy? Zamotałam się trochę i nie mam pojęcia jak ćwiczyć, by trening przebiegał prawidłowo? :-O
  10. dla mnie mogłoby w ogóle nie istnieć :P
  11. Nie narzekaj:-O Matko ludziom trudno dogodzić! Gdyby padało dąsaliby się,że lato, a pada i urlop zrypany, jak gorąco, to za gorąco i wytrzymac nie można:-O Kup klimatyzator i oddychaj swobodnie ;-) Ja tak zrobiłam i mam problem z głowy:P
×