Kuleczka mróweczka

http://kobieta.interia.pl/news/mamo-daj-cyca,940970 wstyd ze ludzie tak myslą Dawidku wszystkiego najjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjj

Lalicja mi się wydaje ze nie wazne jaki był poród to połóg przechodzimy tak samo..no moze z małą różnicą jezeli chodzi o gojenie krocza i rany ciętej. Ostatnio przeczytałam posta o tym ze poród naturalny to jest poród a cesarka to operacja.I kobieta po cesarce powinna mówic ze wydała dziecko na swiat a nie urodziła Tylko te które urodziły naturalnie mogą mówic ze urodziły. Bzdura moim zdaniem. Jak to pruzeczytałam to się troche \"zbulserwowałam\"

Wiecie co ale po porodzie moje doznania zmieniły się niestety na gorsze :-( Tylko od tyłu dochodze :-( A myslałam ze po porodzie odbijemy sobie wszystko co nas przez ciąże ominęło,a tu z orgazmolem ciężko :-( Moze dlatego ze pracujemy w ogumieniu?? Bez się jeszcze boje zyby wpadki nie zaliczyc Aha od tygodnia jem ryz ,codziennie juz nie wiem z czym ten ryz mam robic. Dosłownie kłade się spac i kombinuje z czym jeszcze ryzu nie jadłam. A na obiad jak gotuje to wrzucam więcej i po obiedzie tak koło 17 jem znowu ryz z jogurtem. Do tego jem chlebek ryzowy. Kiedys zaczne hawcic ryzem ale jak narazie to nie mogę się doczekac kiedy zjem znowu ryz. W ciąży takiej jazdy nie miałam jak teraz.

Ja tez chce na spodkanbie :-( wezcie mnie buuuuuuuuuuuuuuuuuu Czemu ja tak daleko mieszkam buuuuuuuuuuuuuuuuuuu Ju_tka przyjedz męża odwiedzic w pracy(to o ile pamiętam twój połóweczek pracuje w Austrii???)) Pojedziemy sobie na wyspę Mainau cudo normalnie.

lalicja co miałas na mysli z tym \"hmm\" ???????????

idziemy na my baby a przy okazji nakarmic małego mój ostatnio cos mało jee albo mam tak sycący pokarm albo nie jest głodny

he,he a mój mały to istny tesc. Po mojej rodzinie to ma tylko zadarty nosek :-D A reszta to ojciec mojego męża(tylko bez insynuacji mi tu prosze :-D)

Lalicja na zajęciach w szkole rodzenia położna mówiła nam o tym zeby jak najczęsciej w ciąży i po porodzie wykonywac cwiczenia mięsci pochwy ,i to cwiczenie jest bardzo proste mozesz je robic w kazdej pozycji. Sciskasz miesnie i rozluzniasz tak jak bys chciała mocno siku a nie mogła znalesc WC Wyobraz sobie winde którą masz wjechac na 3-cie piętro najpierw sciskasz lekko(1-sze piętro) potem mocniej (2-gie piętro) no i najmocniej jak umiesz 3-cie piętro. Utrzymujesz to jak najdłuzej potrafisz a potem jedziesz na dół. Pomału i to się robi tyle razy na dzien ile ci się chce.

ja tez daje. Tylko ze Marcel chce tylko silikonowego,

ja jej zabardzo nie ufam. z tabsami to jest tak ze jak sie łyknie to sie wie ze poszłoooooooooo jak sie zapomni to sie szuka czegos w razie w. a spirala siedzi w srodku nie widac ja sie nie zdecyduje. a po za tym kolezanka mówiła ze ją bolało jak jej gin zakładał i zle przyciął sznurki i jej chłop sie nadział. ide małego pod futrowac bo sie domaga swoich praw

No wlasnie moja mama miała spirale ponad 10 lat temu tą \"pierwszą Mirenę\" a zaszła w ciąże.Lekarz podejzewał u niej mięsniaki i zanim zrobił USG wyjął spiralę. A w szpitalu mama się dowiedziała ze ma mięśniaki ale jest i tez w ciąży :-O SZOK. No i lekarze nie dawali jej szansy na donoszenie a się udało. A mojej szwagierce 2 tygodnie po \"montazu\" się przesunęła dobrze ze przez te dwa tygodnie niec się nie wydarzyło. No i jak tu wierzyc w tą dobrą metode??

Klo matko kochana co oni cie od gardła w dól szyli czy co?? Całą szpulkę nici na Ciebie zurzyli. Ja mam jutro gina,cholera namawia mnie na spirale.A ja tak się obawiam tego czegos w moim brzuchu,no ale znowu zrec tabletki tez mni się nie usmiecha. Moze zrobie sobie zastrzyk,jak myslicie. Napewno tez was męczy to czym się zabezpieczyc.No chyba ze chcecie miec maluchy rok po roku(jak dla mnie osobiscie masakra :-( ) Mężulo jęczy ze musi "garniturek gumowy" ubierac,no ale ma wybór albo gumki albo tylko obejsc się ze smakiem :-P

Cudownie wygląda taki mały człowieczek kiedy spi :-D (rozpływam się) Ale nie wyspanie tez daje w kosc. Aha w piątek byłam na gimnastyce po porodowej,babka która to prowadzi jest wysoko w ciąży. Ale dała nam wycisk kurcze z brzuchem a naprawde nawet zadyszki po półtorej godzinie cwiczen nie miała a ja się modliłam zeby ten czas szybciej leciał. Moja kondycja jest po prostu do d**py. A na koncu zrobiła nam tzw podróż do swiata fantazji. Położyłysmy się na matach a ona czytał Zamykasz oczy nic cię nie interesuje i takie tam wiecie o co chodzi. Po tym to się tak super poczułam i od piątku do dzisiaj ani razui mnie przygnębienie nie łapło i taka zrelaksowana jestem.....chyba zaczne medytowac.

Nie ma nikogo to ide na My Baby :-D Zawsze się wzruszam i rycze na tym programie. Ja_saba ty bierz się kobieto do rodzenia bo Cię tu zima zastanie :-)

Dobry :-D Mój brzdąc wczoraj o 23.30 wylądował u nas w łóżkui były nici z przytulanska :-( I został juz do rana. A o 5.30 urządził sobie pogaduchy z samym sobą,pare razy wkładałam mu smoka zeby chociaz cicho był ale wypluwał i dawaj dalej gruchac i piszczec. Te gruchanie mu wybaczę ale piski On nauczył się kilka dni temu piszczec i mu się spodobało i nie odpuszcza. Smyk jak piszczy to tylko przy wdechu. A pozatym to model nie do podrobienia,wyrwie sobie smoczek z buzi i drze się w niebogłosy. Albo przy cycu jak ssie to zapomina oddychac a potem się wydziera(chyba mysli ze ktos zawór z powietrzem zakręcił :-D)

Dobranoc babeczki spokojnej nocki wam zyczę a dzieciaczkom słodkich snów o słodkim mleczku

Dziewczyny Aga powinna juz ze szpitala wychodzic. Siostro Agi czemu nic nam nie meldujesz???????????????????????? ************************************************* Minusów nałapiesz :-D

Nika mój gin mówił i na necie czytałam ze Cerazette nie przechodzą do mleka dlatego karmiące mogą je brac. Mój popęd to skacze sobie raz jest raz go nie ma Ja tez się czuje jakbym miała dostac okres,mam nadzieje ze nie dostanę jednyk przez najbliższe 4 miesiące chce se jeszcze odpocząć od tych materacy między nogami :-P

Poznanianko mój ex to była jedna wielka pomyłka tak teraz to wiem ale kilka lat temu tomnie tak zbajerował ze straciłam dla tego debila głowę. Nic nie pomagało grozby rodziców zebym z nim skonczyła i niektóre sygnały z jego strony o tym ze nie ma dla mnie szacunku po prostu jak grochem o sciane taka byłam zakochana. Moi rodzice nalegali zebysmy zamieszkali bez slubu po to zeby zobaczyc czy jestesmy rzeczywiscie dla siebie a tesciowie powiedzieli ze bez slubu oni nas nie chcą znac.Bo wiedzieli ze bez slubu prędzej czy póżniej go zostawie,a po slubie moze tak szybko nie odpuszcze. Dzieliła nas odległosc 150 km i nie moglismy się co dziennie spotykac. No a ze chcielismy byc razem to wzięlismy slub.10 miesięcy póżniej urodził się Bartek. A w trakcie ciąży mój ex pokazał na co go stac. Dziwki,imprezy chlansko kredyty. Rozwalił moje auto co prawda maluch ale zawsze auto. Tesciowa ciągle powtarzała ze jak się dziecko urodzi będzie dobrze on zmądrzejei wydorosleje(ha,ha on był odemnie straszy o 5 lat ,jak się mały urodził to miał 25 więc nie był juz g**wniarzem) Jak wróciłam z dzieckiem po porodzie do domu to zastałam istną meline. Strach się bac. Splesniałe naczynia w zlewie totalny syf. W trakcie ciąży wyzywał mnie od grubasów ,słonic krowy. Znosiłam to cierpliwie chodz nie raz chciałam odejsc ale prawda jest taka ze się bałam reakcji ludzi (alez ja byłam głupia) No i pewnego dnia nie wytrzymałam bo mój pan nie wrócił kolejny raz na noc. Zadzwoniłam do ojca powiedziałam o co chodzi ze chce odejsc ze mam juz dosc i jak moze niech mnie odbierze. Ojciec załatwił sobie wolne i przyjechał. Ja to się tylko modliłam zeby nie przyszedł do domu jak się pakowałam. Co się okazało kretyn po pijaku jezdził po Czestochowie i złapali go,noc spędził na wytrzezwiałce. I tak odeszłam Rok póżniej wniosłam o rozwód. Całe szczęście odeszłam bo na dzien dzisiejszy to miałabym juz chyba 5-tkę głodnych i biednych dzieci i kazde kolejne było by bardziej niechciane.

fajna dzisiaj data nie?? Ponoc 7-mki pechowe ale fajnie wyglądają :-D

Poznanianka ja Cię rozumiem i wiem jak się czujesz. Sama odeszłam od ojca Bartka ponad 7 lat temu jak on miał 3 tygodnie. Wiem jak się czujesz. Oszukana zła i kipi w tobie złosc jak mozna było na takieo hama trafic kiedy na swiecie milion facetów. Trzymaj się masz synusia i dla niego warto zyc i walczyc. Nie daj się gnojowi. A ten pomysł z zeszytem jest jest bardzo dobry. Ja zbierałam wszystkie wezwania na sprawy sądowe a jest tego troche wiec Bartek poogląda sobie.

Siostro Agi to dobrze jak jej leci taka zółta siara moja położna mówiła ze to znak ze mleko jest tłuste i dlatego mała je tak \"mało\" bo szybko jest syta, I niech odciąga tak jak pisała Dorota30 A pozatym niech Aga idzie do pielęgniarek i poprosi o konsultacje laktacyjną. W kazdym Niemieckim szpitalu mozna taką miec. Mam nadzieje ze kiedys w najblizszym czasie kazda POLKA będzie miała taką w szpitalu. Jak rodziłam Bartka to było tylko pytanie czy chce karmic czy podac butelke? I panie nie pomogły w ogóle :-( a ja byłam młoda niedoswiadczona zero wsparcia zero pomocy. Miałam mlekotok w nocy a wdzien susze,dopiero po kilku dniach było ok. Pozdrowienia dla Agi i Sary. Aha sklerotyczka jestem Ewelian moje gratulacje :-D :-D

Ale macie cyrk z tymi nawiedzinami i nalotami rodzinnymi :-O U mnie na odwiedzinkach jeszcze nikt nie był. Nie wiem czy dobrze czy zle,ale moze dzięki temu uniknęłam deprechy po porodowej bo wiadomo ze te przebrzydłe ciotki i ich \"wspaniałe\" rady nas wkurzają i doprowadzają do tego ze my się wkurzamy i zastanawiamy kto tu ma rację. No ale moja mama niestety nie przyjedzie szybko,tesciowa chyba za 2 tygodnie dopiero a moze i nie i dlatego zyjemy sobie sami na luziku nikt nam do garów nie patrzy. Ale czasem nudno... No cóż,mamy jeszcze dobrych znajomych ale ci nie nalegają na to zeby im małego za szybko pokazac kazdy wie ze to i tak duzy stres dla rodziców a w szczególnosci dla tego małego człowieczka.

Lilly przed kazdym karmieniem podaje się ten Sab simplex. Przetestuj na małym tak jak Myszka ze najpierw 5 kropli--nie pomogło potem 10 i pomogło i nie musisz za kazdym \'razem 15 podawac. Mój mały dostaje cojakis czas sab simplex jak widze ze z nim cos nie tak. I jak się zacznie odgazowywac to az mi oczy z wrazenia wychodzą co ten mały człowieczek za odgłowy wydaje z t6ej malutkiej dupeczki Ale takie cos zdaza mu się raz na tydzien góra dwa. A po za tym ja pije herbatkę z kopru bo on nie lubi no i się od gazowywujemy obadwa

Lilly z tym Sab simplexem to jest tak. Nie będę tłumaczyła słowo w słowo tylko ogólnie oco biega. Trzeba zapytac lekarza jak podawać ten lek o ile nie zaleci inaczej to tak jak w ulotce. Jezeli nie będziesz się stosowała do zalecen z ulotki lek(albo tych od lekarza) nie przyniesie poządanych skutków. Dzieci ssące piers( czyli Sauglinge) i butelkowe Na jedno karmienie 15kropli Sab simplex miesza siębez problemu z z innymi płynami np.mleko U dzieci karmionych piersią mozna podawac łyzeczką przed kazdym karmieniem A teraz lece do szkoły po Bartka bo jest "szajsowata pogoda"