Kuleczka mróweczka

Jakis czas temu wyczułam ze zmienił mi sie zapach skóry. Tez tak macie?? Jest taki słodki,mąż się mniezapytał czy zmieniłam perfum A cyce to mam większe niz Pamelka :-( naturalny silikonik w srodku Kurcze te cycki mnie przerazają. Kupiłam sobie \"dojarkę\" ręczną http://cgi.ebay.de/NEU-OVP-Hand-Milchpumpe-mit-125-ml-Babyflasche_W0QQitemZ270120734959QQihZ017QQcategoryZ23591QQssPageNameZWDVWQQrdZ1QQcmdZViewItem Stwierdziłam ze chce karmic systematycznie więc taka odciągarka moze nawet sie nie przydac ale w razie Wu warto miec.

Dziewczyny nie wiem czy to juz dzisiaj będzie ,ale te objawy zblizającego sie okresu sł co raz silniejsze,kosc lonowa boli jak cholera i ciągnie mnie w dół do tego latam do kibelka i mam biegunkę,ale nie taką typową tylko poprostu rozrzedzenie \"sytuacji\" ze tak to nazwę. Własnie sie dowiedziałam ze znajoma ze szkoły rodzenia się roszypała. 3-cia córa ale wiecie coi ci ludzie to mają pomysły na imiona. 1 to Angelina 2 Yoya (dzoja) 3 Jolina (żolina) Hmmmmmmmmmm.......hmmmmmmmmmm bez komentarza nie moje dzieci

Ale Niki ,Wiktor to naprawde kawał chłopa. Az strach pomyslec co by było gdyby go jeszcze 2 tygodnie ponosiła albo 2 tygodnie przenosiła. :-O

hej babeczki. Zdziwiona gratuluje córeczek :-) Napewno tęsknisz za drugą córcią ale czas szybko leci mała nabierze ciałka i będziecie w komplecie. Wczoraj w szkole rodzenia położna nas zastrzeliła :-P a mianowicie w szpitalu gdzie chce rodzic istna wylęgarnia. Mówi ze maj to jest miesiąc gdzie rodzi sie duzo dzieci ale tym razem to przegięcie. Ale nic na naszym terenie ponoc wszystkie porodówki oblężone,ale jeden plus tego jest taki ze położne przyspieszają akcję,po to zeby następną wpuscic do porodu. A mnie chyba z tych nerwów cos łapie,w nocy to myslałam ze wykorkuje. A teraz chodze zgarbiona bo mam parcie i z tyłu i z przodu. Powiedziałam juz mężowi zeby kontrolował czy komórka ma zasięg. Teraz to juz chyba nie zarty. A nawet gdybym teraz urodziła nie byłoby zle. Jedna babeczka z naszej grupy urodziła KOLOSA 5,700 ale przez CC a drugiej zpier*** cesarkę i jej zrobiły sie jakies ropienie cieknie jej,i cos podsmierdywuje Kurde az strach sie bac.

śmigam pod prysznic bo o 19-tej mam szkołe rodzenia i nie chce isc taka przepocona. Oj włosy to juz musze myc codziennie przez ten upał. Do jutra babeczki o ile znowu nie przespie połowy dnia :-D A miałam dzisiaj fajny sen taki wiecie................mokro mi sie zrobiło :-D Ale warto było przymknąc oczy dla takiego snu......dobrze ze mąż był w pracy bo bym go jeszcze wykorzystała,a on juz nie chce ze względu na to zozwarcie. Dobra lece paaaaaaaaaaaaa

Marzka jak się czujecie,jak tam tyłeczek?? Umiesz chodz na jednym posladku usiąść?? Karmisz piersią?? Jak tam krwawienie mocne? Mam nadzieje ze czujecie sie dobrze.

NIKA I WIKTOREK superowe gratulacje i przespanych nocy :-D Nika wracaj szybko do formy Dziewczyny a co z Kamikami? Cos za długo nie daje znaku. Kurcze martwie się o nią,taka cisza nie wróży nic dobrego. Która ma z nią kontakt??

hej babeczki Melduje sie ze juz jestem. Cały dzien nie robiłam kompletnie NIC 3 godziny przespałam i to tak jednym tchem,tego mi trzeba było:-) Nie czytałam tego co tam naskrobałyscie a widze ze kilka godzin nieobecnosci a nadrabiania ze ho,ho. Ja myslałam ze wczoraj wieczorem to sie juz zacznie,a tu pare skurczy i nic,i po zawodach. No cóż....mały robi mnie w konia. Nadrobie teraz zaległości.

Dziewczyny cos mam dla was,znalazłam u kolezanek starających sie o dzidzie. Przyda wam sie ....chyba http://www.ubezpieczeniaspoleczne.pl/kalkulatory/Urlop_macierzynski.htm

Hej kobietki :-D temat drazliwy Rodzinka :-P mój \"ulubiony\" Moja tesciowa tez powiedziała ze Marcel to takie \"ładne \" imię ale czy nie było ładniejszych?? Moja szwagierka ma Lare i Mirco jak jej sie dzieci rodziły to nie komentowała bo wiedziała ze córcia ją do parteru przycisnie. A nas jak zwykle sie czepia,bo mój mąż to woli byc układny niz sie z matką kłócic. No ale.. Wczoraj mąż mnie wziął w obroty i wymasował ale tak konkretnie,ze w dole kręgosłupa jak mnie uciskał to cos chrupnęło i od tego momentu nic mnie nie boli :-D :-D :-D oprócz spojenia łonowego tego mu sie nie udało naprawic niestety. Az sie lepiej czuje :-D :-D

Hej babeczki Własnie przeczytałam super artykuł o karmieniu piersią!! http://www.edziecko.pl/pierwszy_rok/1,79400,1329710.html?as=1&ias=4&startsz=x Mity na temat karmienia piersią. Warto się zagłębic .

Aha.. pękanie pęcherza nie boli,a wody lecą Mi jak pękł pęcherz to byłam na zakupach. Tzn ja siedziałam w aucie a mój ex poszedł szybko do sklepu ...kichnęłam i myslałam ze sie zesikałam,potem kichnęłam drugi raz i znowu mokro. Wyszłam z auta i wtedy chlusło po nogach. Wydawało mi sie ze to jakies hektolitry ,ciepło po nogach nawet w kozaki miałam mokre i chlupało w srodku :-) Ale to nie boli. Pojechałam do szpitala to nie było zadnej akcji,zero skurczy nic. Dopiero jak mnie nafaszerowali oxytocyną i innymi przyspieszaczami sie ruszyło

Kurcze przez tą reklame nie moge doczytac drugiej połowy postów!!!! Lilly nie musi wypasc czop zeby mogły odejsc wody. Ja nie czułam jak mi sie szyjka macicy rozwiera,a moze i czułam ale nie wiedziałam ze to własnie to. Ale odkąd wiem ze szyjka otwarta mężus ma juz zakaz wjazdu :-( No cóz.....

melduje sie babeczki ze jeszcze jestesmy z Marcelkiem w jedności,ale wczoraj wieczorem to prawie byłam pewna ze to juz. A ten smyk sie poprostu niemiłosiernie rozpychał. Ale bolało mówie wam,mąż juz z torbą na wycieraczce stał,no i mi przeszło. Dzisiaj znowu sie wygłupia :-) ide polezec

Czesc dziewczyny. Na dzien dobry przepraszam za zmartwienia i dziękuję za zainteresowanie mną. Od dwuch dni jestem \"dziwna\" chyba cos sie jednak rozkręca. Minimum raz dziennie godzinka drzemki,bo jak nie to usypiam na siedząco,jeste mi zmiennie raz zimno raz ciepło. Dzisiaj po obiedzie to musiałam sie położyc bo zrobiłam sie tak niesamowicie niespokojna ze mało nie zrobiłam chłopakom awantury(ale o co??? nie wiem) Poprostu dostałam jakiejs agresjii,mąż wygonił mnie na polezynkę koło 15 a wsatałam po 17-tej Cisnienie tez mi troche wariowało.Ale juz jest dobrze. Wiecie co ja mam cały czas mokro :-( a mały to skacze jak nigdy Ale położna mówiła ze maluchy przed porodem stają sie aktywne. Często chodze do WC mąż powiedział ze zuzywam chyba tony papieru :-) Co ja moge na to ze albo mam \"biegaczke\" albo takie zatwardzenie ze 4 litery bolą. Nie wiem jak wy ale częóc tego co piszecie jest nie do doczytania przez tą głupią reklame,czy udało wam sie ją jakos zlikwidowac???

to wyzej to mój wpis,pomyliło mi sie logo

ok jade do szkoły,po urwisa. paaaaaaaaaaa

Lalicja wiem ze troche panikuje. Dzięki za sciąganie mnie na ziemię. Ale uczucie dziwne jest.

Mysz_ka to gdzie wy pracujecie?? Co to kompania karna??

Dziękuje ze miłe słowa o Bartku. Wiedziałam ze jest genialny,ale ze az tak. Ciesze sie ze jest w szkole lubiany. Oj dziewczyny mi sie cos zdaje ze ja nawet do weekendu nie wytrwam. Mam twardnienie brzucha co jakis czas. Wybłagałam u Marcelka ze do 18-tej musi wytrwac,bo musze o 15odebnrac Bartka ze szkoły a o 17 męża z pracy. Wiecie co ja musze do ubikacji a sie boje. Jak wyszłam od gina to takiej schizy dostałam ze mnie brzuch zaczął bolec. Prawie sie między nogami trzymałam,a jak szłam do niego to tak pewnie i prawie biegłam i mi nic nie było. A teraz to mam wizje ze juz zaczynam rodzic i strach w oczach. Aga kupiłam sobie wczoraj lewatywę,bo moja położna mówiła ze lepiej kupic i wziąć ze sobą bo te szpitalne to ponoc nic ciekawego(no o ile lewatywe mozna nazwac czyms ciekawym) Ale wiesz w moim szpitalu ponoc mają jakies tanie lewatywy,po których d**pa swędzi. DzIęki za atrakcje nie dosc ze będzie bolała to ma jeszcze swędziec.

A więc jestem. No więc sprawa ma się takowo. Rozwarcie na 2-3 cm więc jedną nogą jestesmy juz w trakcie. Ale takie rozwarcie moze utrzymac sie nawet 2 tygodnie. A jak zapytałam gina czy to moze juz byc początek to powiedział ze jak najbardziej. Napewno nie wytrwam do 40-tego tygodnia. No chyba ze będę tylko lezec. W sumie to sie ciesze ze juz sie zaczyna a z drugiej strony to normalnie strach. Teraz to ja do kibelka będę sie bała isc zeby nie urodzic tam. Zapytałam czy to rozwarcie rokuje szybki poród, niestety na to nie ma reguły. Niektóre babki jadą z rozwarciem do szpitala a dzidzia nie wcodzi w kanał i to trwa. Nie mogę juz sie wyginac,nic nosic. I w razie czego do szpitala. Następny termin wizyty u ginka mam na piątek za tydzien,ale powiedział ze prędzej chyba on mnie w szpitalu odwiedzi niz ja do niego sie przyczołgam, Czy wam tez po ekranie skacze laska z reklamą HM?? nie umiem tej francy pogonic. Nie ma okienka do zamykania :-P głupia reklama

ja widze tylko zaby :-( :-(

Hej kobietki Lalicja piękne zybki masz w ogródku :-D Ja mam o 10.40 wizyte u gina ciekawe o mi powie. Fakt faktem ta wizyta powinna byc za tydzien ale sie pani w recepcji machła i zrobiła mi termin o tydzien za wczesnie.tak sie zagadałysmy :-D ale lepiej czźsciej chodzic niz o raz za mało :-) Byłam dzisiaj w szkole na rozmowie z nauczycielką o moim synu,bo teraz nie wolno na ogólnych wywiadówkach mówic oindywidualnych sprawach kazdego dziecka. A więc jest się czym chwalic pani powiedziała dosłownie ze moje dzioecko to \"Multi talent\"!!! Jest super uczniem,super matematyk,muzyk i w ogóle wszędzie pomocny i pierwszy ale.......... Pisze gorzej niz kura pazurem i czasem zamiast co kolwiek robic duma i patrzy w sufit albo w okno :-D Fakt Bartek pisze tragicznie,ale myslałam ze to rodzinne bo mój brat to pisze jak doktor,nie rozczyta sie nic. Ale musze sie za niego wziąć i pocwiczyc. Bardzo sie ciesze ze moje dziecko jest lubiane w szkole. Pani powiedziała ze kazdy nauczyciel wypowiada sie o nim pozytywnie a pan z religii to chyba jest w nim zakochany. Bo tylko Bartek i Bartek czasem ma wrazenie ze tylko jego ma w klasie :-D ************************************************************************************************ Koniec chwalenia : Teraz temat juniorka,cos mi sie zdaje ze juz niedługo wyjdzie,mam objawy okresu juz prawie cały czas,w nocy nie mogłam wstac z łózka o własnych siłach. Dobrze ze mam męża :-) A teraz ide do gina Jak wróce dam wam znac,kto wie moze moja szyjka sie juz otwiera w sumie to juz bym chciała miec z głowy i ciąże i poród. Jest mi coraz ciężej :-P Męczę się. Wy napewno tez. Oki lece paaaaaaaaaaa

Kammarol pierwszy poród to jest chyba najfajniejszy. Idziesz zielona jak trawa,jestes pełna nadzieji odwagi i w ogóle twoje motto to miliony babek dały rade to ja tez. No i to jest najfajniejsze,ze nie ma sie takiego cykora jak za kolejnym razem Nie było tak zle po za tym ze mnie nacpali. Oksytocyna,czopek,zastrzyk,tabletka pod język i było mi całkiem fajnie luzacko. Otrzezwiałam dopiero jak mi krocze szyli,to był ból Ginek mi zapewne za mało znieczulenia dał,albo miał tępą igłę albo robił to specjalnie. Nie było zle da sie przezyc ,ale teraz mam więcej obaw,wiem co mnie czeka,jak to moze przebiegac i co sie dzieje z organizmem (szczególnie z tą częścią ciała między nogami) po porodzie. A dotego jeszcze lato,upały a my z \"materacem\" między nogami :-P Dobra zmiatam musze z małym lekcje odrabiac bo o 16.30 ma trening Paaaaaaaaaaa

Kammarol to sie ciesz!! To dobrze ze Cie nic nie boli. Ja w pierwszej ciąży tez sie czułam rewelacyjnie,mogłam na kopalni pracowac. A terat tu mnie boli,tam cos ciągnie,a to sluz a to sraczka a to zatwardzenie. JOBEL totalny JOBEL Naprawde będę szczęśliwa jak juz urodze :-)