Kuleczka mróweczka

he,he ja tez zapomniałam zmienic stopkę. Moze podswiadomie... Cały czas czuje parcie i pobolewanie. Wczoraj w Niemczech był dzien Matki. I objadek robił mój mąż ale miałam luzy,synus juz o 7 rano sterczał mi nad głową i zyczenia składał. :-)

A ha IZA za takie myslenie i wypisywanie tu jakis dziwnych rzeczy o raku piersi powinnas w D\'\'\'psko dostac. Dziewczyno gdybys miała raka to w badaniach krwi było by cos nie tak. Iza poprostu twoje brodawki tak są zbudowane. Teraz w czasie cąży moje brodawki tez sie lekko łuszczą ,a to dlatego ze wypływa z nich \"mleko\" wysycha na brodawkach a mi sie wydaje ze sie brodawki łuszczą. Iza prosze Cie wez se na wstrzymanie. Jak juz tak swirujesz to idz do dermatologa,ale zobaczysz sama ze jestes zdrowa baba.

A gdzie ganeska???

Klo z jednej strony chciałabym juz a z drugiej jeszcze nie. Od czwartku zaczyna sie kolejny długio weekend i zaplanowałam sobie( nie wiem jak mały) ze urodzę. To juz będzie początek 38-tygodnia więc wszystko OK. Mąż mówi ze w piątek to musimy jeszcze do XXXLutza wyskoczyc( taki wielki moloch handlowy) więcjakby co to sobota ,mu pasuje. He,he ciekawe czy Bartkowi pasuje??? Boze alez my mamy czasem pomysły :-) Ale sie dziwnie czuję,takjakos mi cos dziwnie na dół naciska i mam uczucie mokrosci. Mąż powiedział ze mnie porządnie wybzyka to moze łatwiej pójdzie :-) He,he ostatni raz z brzuszkiem ale nie dzisiaj bo jutro mam gina a przed ginem nie lubie,a nóż cos jeszcze znajdzie ,resztki bytnosci małych glizduszek. Moją kumpele kiedys naszło na amory a miała termin do gina a jej mąż strzelił,a miał sie pilnowac. No i była niezle speszona jak sie ginek w zarcie zapytał czy było dobrze :-) fajne historyjki dlatego przed wizytą u gina nie dopuszczam męża

ups u mnie znowu sie zaczyna..... kurcze moze ja bede nastepna w kolejce????

A ja wcinam precla :-) mniam Normalnie wrzucam do tego mojego smnietnika co popadnie. Słyszałam ze to tez objaw zblizającego sie porodu bo organizm magazynuje energie i potrzebuje \"paliwa\"

Alez ja głodna dzisiaj jestem.

Dokładnie Magua. Tylko fajnie by było gdyby mój nie budził mnie :-) Wiecie co pierdykłam sobie pazury na wsciekły bordo ,jak pisze na klawiaturze to mi tylko przed oczami mryga chyba to zmyje,pierwszy raz mam taki kolor zawsze było to cos mniej drapieznego.Ale wygląda odlotowo.

Lalicja no to fajnie. Mój na hasło skurcze stoi przy drzwiach z torbą a twój chce finał hokeja oglądac. :-D :-D Ale sie dzisiaj narzarłam wrzuciłam juz do "smietnika" drozdzówkę z serem,kawałek torta lodowego :-) mniem,ICE PINGWIN,i teraz dumam co by tu jeszcze. A mały juz ma czkawkę od słodkiego :-) Mój mąż mówi ze biedaczek musi cierpiec jak nim tak trzepie. Ja mu mówie ze pazernosc ma po ojcu i bracie bo Ci dwaj to czasem o ostatniego miska harribo sie kłócą i i dzielą na pół. Ani Bartek animój mąż nie popusci. Wszystko inne tak ale harribo --wojna do konca.

Hej babeczki :-) Ale mi mały wczoraj stracha narobił,a mąż jakie miał oczy :-O a jaki strach i panika :-) Normalnie myslałam ze to juz. Najpierw lekiie skurcze i te objawy miesiączkowe,bóle mięsni. A potem to juz raczej bolało i nie było mi do smiechu. Mąż chciał juz mnie wiesc ale ja mówie nie ma siły,nie mam zamiaru lezec w szpitalu nie wiadomo ile i po co,gdyby okazało sie ze to jeszcze nie to. No i po 2 godzinach przeszło. Czyli trening był, A w nocy to sie na mojego męża wydarłam bo juz mnie wku***wiał Co sie przebudził tomnie budził i pytał czy wszystko OK i pchał mi łape pod d**pe zeby zobaczyc czy nie jest mokro(czy mi wody nie odeszły) Tak se pomnyslałam ze mu sie w koncu zesikam i ciekawe co zrobi :-P Kurde on to sieje panike.Ciekawe jak mnie do szpitala dowiezie

Aga najgorsze są pierwsze tygodnie z maluchem kiedy uczymy się siebie nawzajem. Potem leci. Musimy byc czujne bo czasem te małe istotki niby nie swiadomie próbują nas \"wytresować\" pod siebie. Ja Bartka tez długo usypiałam na kolanach i musiałam spiewac,jak sie repertuar kołysanek konczył to i kolędy szły w obrót. A jak przestałam kołysac to zadzierał głowe go góry i patrzył jakby chciał zapytac >co jest???> A jak juz umiał mówic to było >pokiwysaj> Oh takie to było męczące a jak teraz sobie to przypomnę to normalnie słodycz. On juz ma 7 lat i nie chce zabardzo dac matce buzi jak do szkoły idzie :-( No cóż jeszcze troche a będziemy sie raz w miesiącu znali przy podziale kieszonkowego. A na ulicy to 5 metrów za albo przed :-( No mam nadzieje ze tak zle nie będzie.

Na majówkach pełna akcja!! dzieciaków im przybywa prawie co dziennie,a czasem i dwoje na dzien.

Aga dzięki Rzeczywiscie podobny do niej

ha,ha zapewne chciałabys jeszcze miec gdzie wysłac fotkę wiewiorka@online.de

Jasne wyslij przynajmniej będę wiedziała to co wy juz wiecie :-)

Aga a jak ty sie trzymasz?? Wszystko Ok?? Nie wiem czy Ci ginek mówił ze w 38-tygodniu dostaniemy jakies \"różowe\" karty i je trzeba zabrac do szpitala,chyba jakas karta ciąży. Mi to w sumie mówiła babka w recepcji,bo sie pytałam czy musze sie \"zameldowac\" w szpitalu ze u nich chce rodzic. W sumie to nie trzeba sie zgłaszac ze chce sie tam rodzic. Musiałam sie zapytac bo mój mąż robił juz tragedie :-) w koncu to jego pierwszy "poród" będzie.

No to jak jest tylko zdjęcie synka Marzki to skąd wiecie ze do niej bardzo podobny???? Kilka dziewczyn pisało ze mały do niej podobny i dlatego szukałam jej zdjęcia zeby tez porównac Aga dzięki za link tego maluszka juz widziałam nawet komentarz mu dałam :-)

W sumie tak,fakt jak mój był wysoko to sapałam jak pies :-P Teraz jak jest nizej to sie lepiej oddycha. Lilly pogadaj z bąblem moze sie da wyprosic na obnizenie

Ja tez jeszcze musze poczekac Od daty zamówienia 10-tygodni!!! A jak mówiłam zebysmy wczesniej poszli wózki oglądac to mój mąż i tesciowa mówili ze zwariowałam po co mi w 6-tym miesiącu wózki oglądac,ze za wczesnie A jak poszlismy i okazało sie ze sie czeka 10-tyg to byli w szoku!! Fakt jakbym chciała którys z tych które były na sklepie to nie ma problemu bierzemy i jest,ale mi sie zaden nie podobał!\"!! Dziewczyny gdzie wy widziałyscie zdjęcie Marzki??? Szukam na blodu i nie moge sie doszukac :-(

Lilly twój brzuch jest rzeczywiscie wyzej niz mój,ale powiedz czy to ma jakies znaczenie?? Poprostu maluchowi tam wygodniej. Mój jest strasznie nisko i wygląda ponoc troche smiesznie

Lalicja ja juz mam poprostu dosyc tej ciąży. Jakbym ją przecxhodziła tak jak pierwszą to moge chodzic nawet i za ciebie . Ale tym razem jest gorzej. Najpierw hawciłam jak po libacji do 16-17 tygodnia,potem było w miare OK a teraz boli mnie d***pa, krocze,cierpnie cała ręka w nocy ,w dzien palce. Ludzie przeciez to mozna zajoba trenowac!!! W 30 tygodniu gin mnie straszył zebym tylko donosiła do 36-tygodnia bo mały sie pchał juz wtedy. A teraz ja zarządzam exmisje takze w piątek albo w sobote ma pozbierac manatki i wyjazd z brzucha :-D Mąż sie smieje ze mam prawo exmitowac bo mały czynszu nie płaci :-D Dobra ma ultimatum wychodzic ma tylko w weekendy.Ale przyszły tydzien byłby OK

Dziewczyny wy juz wszystkie macie wózki?? Mój jeszcze w zamówieniu,ale mamy ze sklepem umowe ze jak sie mały urodzi a naszego wózka jeszcze nie będzie to dostaniemy zastępczy i o dziwo nówke. Ja tak sobie pomyslałam i zaplanowałam ze mogę isc juz na następny piątek(tak mi pasuje najlepiej) rodzic. To juz będzie początek 38-mego tygodnia więc czemu nie?? Moja mama skwitowała to tak ha,ha,ha ty sobie planuj a mały wyjdzie jak będzie chciał. No fakt ale mi tak by pasowało więc musze z moim synusiem pogadac zeby tak zrobił.

wiecie co mój brzuch kilka dni temu opadł.....i jest nisko. Nawet mąż zauwazył ze cos sie zmieniło. I od jakiegos czasu jest mi ciągle \"mokro\" Sluzu tego galaretowatego nie zauwazam ostatnio.

Hello babeczki :-D Alez ten Maluch ładny,zobaczcie jaką ma czyściutką buzie,zadnych pozostałosci po mazi. Normalnie bombastik.Lukierkowy Co do pytania o wpadke, To powiem tak plemniki to takie typki które są sprytne.Czasem prezerwatywa moze byc dziurawa i wtedy bęc jajko niespodzianka. Ale w twoim przypadku wydaje mi sie ze szanse zerowe,chociaz nigdy nic nie wiadomo. Zrób sobie test to rozwieje twoje wątpliwości.A na przyszłosc polecam lepsze srodki antykoncepcyjne,po co sie stresowac

Mysz_ka ja tez tak mam jak mi sie Marcelek rozkłada. Czasem brzuch to skała i aaaałłłłłłłłłłaaaaaaaaaaaa brak powietrza,ból,i klepanie po pupci a on nic. Czasem klepanie pomaga. Ale jestem dętka ide sie godzikę położyc. Aha moje włosy wyglądają nawet nawet,połysk czerwieni mi jakis wyszedł,ale kij nigdy nie miałam normalnego koloru na głowie takze mąż jak mnie zobaczy to sie nawet nie zdziwi i jestem ciekawa czy zauwazy :-P On to potrzebuje na to czasu. He,he detale to nie jego specjalnosc Uciekam paaaaaaaaaaaaaaaaa