Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Kuleczka mróweczka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Kuleczka mróweczka

  1. Kuleczka mróweczka

    Czerwcówki 2007

    ja saba widze ze jestes dzisiajw humorze A co myslicie o imieniu Hans albo Helmut?? ha,ha nie okalecze dziecka nigdy!!! Mój kumpel na niemców mówi \"Helmuty tajgery\" :-D :-D
  2. Kuleczka mróweczka

    Czerwcówki 2007

    Aga mój to tez opowiada co ile w Polsce kosztuje i co juz widział,ah te chłopy chwalipięty. Od mojej mamy jak wraca to zawsze klnie ze znowu przytył,to ja mu mówie po co tyle jesz,to mi mówi ze w niemczech to mięso czy wędliny takie nie dobre więc jak jest w Polsce to musi sie najesc na zapas noi tak konczy z +2-3cm w pasie odwiedziny u tesciowej Mój nauczył sie mówic czesc tesciowa czesc tesc. Kurcze fajnie to brzmi. ale juz czasem zdanie poskłada. Mówi -------Bartek poduszki na włóżko. albo idz umyc zęby Nie idzie muto zle,czasemgramatycznie sie plącze ale co tam czasem ja tez mam problemy z niemieckim to co mam wymagac perfekcji od męża?? Ja jestem tu dopiero od 2 lat,a jak przyjechałam to sie bałam zeby kto kolwiek sie do mnie odezwał,a teraz postępy moje są duze. Przedszkole małemu sama załatwiłam,do lekarza sama chodziłam bo mój mąż powiedział ze urop musi szanowac na wazniejsze rzeczy.Taka była jego taktyka wrzucic mnie na głęboką wode i albo naucze sie plywac albo utonę. A teraz ide sama wszystko załatwiac,jak nie zrozumiem to mówie ze mi mają to jeszcze raz powiedziec,a jak mnie nie zrozumieją to ze mówió że mam powtórzyc. Da sie wystarczy chciec.
  3. Kuleczka mróweczka

    Czerwcówki 2007

    nie wiem jak to jest z wypozyczaniem takiego \"sprzętu\" ja napewno nie mam zamiaru na ten gadzet wydac 60-70 euro. To juz przegięcie a są drozsze :-O Po co,kupie sobie taki zwykły i tak moze sie nie przydac,mam zamiar regularnie karmic więc po co odciągac?? Przeciez nie mozna zostawiac takiego malucha na 3-4 godziny. Ja nie musze sie spieszyc,nie musze wracac do pracy (bo jej nie mam) wiec będę sobie grezecznie wisiec z cyckiem
  4. Kuleczka mróweczka

    Czerwcówki 2007

    Aga masz racje podstępem trzeba go brac. Ja kaztałam mojemu wczora szukac odciągacza do mleka to sie zapytał czy to ma byc ten co sie sam wyłącza po odciągnięciu 25litrów czy inny :-D ha,ha,ha Jego humor czasem mnie rozwala. Ale nic chyba kupie odciągacz ręczny bo przy pierwszym to nie miałam a w sumie to potrzebowałabym tylko raz. Jestem tez nastawiona na karmienie piersią,o wiele taniej i wygodniej. A poród?? jak da rade to chce naturalny. Pierwsze dziecko rodziłam 5godzin i 40 minut Więc jak to drugie będzie potrzebowało tez tyle czasu to dam rade. Nie wyobrazam sobie rodzic po 10 cy 14godzin. Takie babeczki to dla mnie bohaterki
  5. Kuleczka mróweczka

    Czerwcówki 2007

    Aga ja mam znajomych w Koblenz :-D Ale to tacy bardziej znajomi rodziców. Aga zeby dostac niemieckie obywatelstwo trzeba zdac jakies chore testy. Nie wiem czy mi to potrzebne. Moze synowi bardziej by sie przydało. My mamy w planie kupic kiedys dom w Polsce i napewno mój mąż miałby z tym problemy więc lepiej jak zostane przy swoim obywatelstwie.Bo przeciez ja bez problemu mogę kupic nieruchomosc w Polsce a jak to załatwiają obcokrajowcy to nie mam zielonego pojęcia.
  6. Kuleczka mróweczka

    Czerwcówki 2007

    Mój maluch dzisiaj wyjątkowo aktywny i kopie całkiem nie zle. Bartek sie ucieszył bo dostał dwa porządne kopniaki,z reguły nie chce go kopac,nie wiem czemu. Wiecie co usmiałybyscie sie jakbyscie zobaczyły mojego syna w akcji spiewania kołysanek,sam stwierdził ze jak spiewa to mały częściej sie rusza....i zapytał mamo a myslisz ze małemu nie podobają sie moje piosenki i dlatego uszy zatyka i kopie zybym przestał??? Myslałam ze zaczne wyc ze smiechu no ale trzeba było sie opanowac i powiedziałam ze nie napewno mu sie podobają i byc moze nawet tanczy sobie,na to mój syn ze kołysanki to nie są do tańczenia tylko do spania :-D :-D Aga to nie tylko twój facet taki oporny te typy tak mają. Dzięki temu ze na ebay wypatrzyłam fotelik to mamy... No nie do końca mamy bo jeszcze nie przyszedł,a kasa poszła 2 dni temu,mam nadzieje ze gosciu nas nie wyroluje. Mój Bartek za to jak sie nudzi to mówi ze moze bysmy do miasta na "szoping" wyskoczyli i kupili małemu jakies fajne ciuszki?? Kurcze cos mi sie zdaje ze on będzie lepszy w zakupach niz kobitki
  7. Kuleczka mróweczka

    Czerwcówki 2007

    Nie wiem czy mozna miec 2 obywatelstwa ale tak mysle skoro ja mam Polskie a mąż niemieckie. Nie wiem ,wiem ze mogę umiejscowic akt urodzenia w Polsce.Tzn jak kiedys pojedziemy z maluchem to mozemy zgłosic w USC fakt urodzenia dziecka To samo trzeba zrobic z aktem slubu,bo inaczej w konsulacie nie załatwi sie nic. Aga a ty koło jakiego duzego miasta mieszkasz??? Ja kolo Ravensburga dokładnie Friedrichshafen(oba miasta są duze) ale to pierwsze bardziej znane.
  8. Kuleczka mróweczka

    Czerwcówki 2007

    Łyżeczka ja tez tak miałam ze nie prasowałam a potem szybko przed założeniem. Ale teraz to biore deche do duzego pokoju pransko i włączam jakis fajny filmik i bęc gotowe nawet nie wiem kiedy. I spokój,nie nawidze myc naczyn i prasowac :-P :-P fuuuuuuuuuuuuuuu Niech zyje moja kochana zmywarka co prawda juz powoli szwankuje no ma juz swoje 12 lat to ma prawo
  9. Kuleczka mróweczka

    Czerwcówki 2007

    ja mam juz 8 na plusie :-O Ale nic z Bartkiem przytyłam 20kg i z drugim dzieckiem nie mam zamiaru sie znowu tak zapuscic. Teraz wiem ze jem dla dwojga ale nie za dwoje!!
  10. Kuleczka mróweczka

    Czerwcówki 2007

    Tak mój mąż to czysty Niemiec no moze troche juz zpolszczony. :-D Bo na oststnie doniesienia od rodzinki Kaczynskich zareagował jak większosc polaków. Słyszałyscie o tym ze premier dostał przesyłkę a w niej 3 naboje I był podpis jeden dla ciebie,jeden dla matki i jeden dla kota. Mój mąż zapytał tylko a co kot temu winien :-D :-D Więc chyba reaguje jak kazdy Polak. A dziecku od małego wyrabiamy podwójne obywatelstwo. Ja i starszy syn mamy tylko polskie,niestety w mojej rodzinie nie było przodków z pochodzeniem bo gdyby tak było tp juz dawno wyjechałabym z Polski.
  11. Kuleczka mróweczka

    Czerwcówki 2007

    Klo a gdzie ja mam cie szukac?? Ja pod Opole do mamy pojade moze we wrzesniu,mój mąż mówi ze jak tylko będę umiała na tyłku usiąść i będzie wszystko ok to zawiezie malucha dziadkom pokazac. Bo niestety moi rodzice nie przyjadą jak sie maluch urodzi oboje jeszcze pracują. Za to moja \"kochana\" tesciowa obiecuje juz mi nalot,pomoc przy dziecku i takie tam. Powiedziałam mężowi ze nie po to dziecko będzie miało mamę,tatę i starszego brata zeby mi sie jeszcze jego mama miedzy nogami plątała.Przyznał mi racje. Co se mamy nie dac rady?? Przecierz nie jestesmy jakies głupki zeby nie poradzic sobie z dzieckiem. Mój starszy syn juz zaoferował sie do zmiany pampersów ( do pierwszego zapełnionego po brzegi :-D )
  12. Kuleczka mróweczka

    Czerwcówki 2007

    he,he mój syn to jest spec od wymyslania imion. Edis,Olaf,Benjamin,Karsten itd nic mi sie nie podoba Chyba u nas będzie Marcel ale oboje jakos nie jestesmy przekonani. Nie mam w ogóle pomysłu na imię,kompletny brak koncepcji. No miała byc Bianeczka od początku,a tu Biance wyrósł ogonek. Moja teściowa to sie tylko tak głosno z wnuka cieszy bvo jak to powiedziała dziedzic będzie jeszcze zeby było co dziedziczyc :-) A moja mama to mówi wazne zeby było zdrowe i szczęśliwe. W sumie ja tez sie ciesze ze będzie drugi chłopak,bo przynajmniej ominie obu poród :-D Będzią dzieci robili a ja bądę bawiła Chociaz co raz mniej ludzi chce sie rozmnażac.
  13. Kuleczka mróweczka

    Czerwcówki 2007

    A kto mnie odwiedzi??????????????? Albo kogo ja moge odwiedzic?? Nikomu nie chce sie jechac ponad 1000km zeby pójsc ze mną na spacerek po parku?? A gwarantuje wam ze u mnie jest super. Z balkonu widze Alpy Szwajcarskie i jezioro Bodeńskie. Promem do Szwajcarii mam 2-3 km i do Austrii tez nie daleko. Przyjedzcie na kawke dziewczyny Aha w moim miescie jest lotnisko moze macie ochotę na ostatni lot samolotem bo od 7-mego miesiąca ciąży ponoc babeczek z brzuchami nie wpuszczają na pokład. Za drogie chyba te porody w samolocie :-D
  14. Kuleczka mróweczka

    Czerwcówki 2007

    Trzymajcie sie kobietki i buziole w brzusiole :-D od ciotki Magdy paaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
  15. Kuleczka mróweczka

    Czerwcówki 2007

    Klo nie jestes sama!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Ja tez sie golę ale teraz co raz trudniej. Tak pi razy drzwi na oko a potem ide do cenzora i on wystawia ocenka za golenie :-D Najgorsze to mi czasem na wzgórku wychodzą wertepy :-D Nierównosci takie ze czasem jak w lusterku obejze dzieło to mam ochote wygolic sie na łyso!! Ale na łyso nie lubiebo kłuje przy odrastaniu
  16. Kuleczka mróweczka

    Czerwcówki 2007

    A propos wiatrów to ja miałam takie po porodzie ze sorry za wyrazenie ale nie kontrolowałam własnej dupy. Nie wiem czemu?? Moze to przez lewatywe?? Dziewczyny a chcecie byc wygolone do porodu?? Ja tak co prawda juz nie porwole cała sie wygolic ale wargi napewno to jest lepszy komfort po porodzie gdy sie mocno krwawi i krew sie klei. Tylko wygole sie sama bo mnie położna goliła chyba jakąs tępą maszynką. Mój mąż był akurat w drodze z domu z tym całym ekwipunkiem i pani położna jakos nie miała za bardzo czasu czekac.
  17. Kuleczka mróweczka

    Czerwcówki 2007

    http://www.rodzicpoludzku.pl/akcja/artykul.php?artykul_id=147&kategoria_id=2 Masakra jednym słowem
  18. Kuleczka mróweczka

    Czerwcówki 2007

    http://www.rodzicpoludzku.pl/akcja/artykul.php?artykul_id=14&kategoria_id=3 Cos na temat porodu.
  19. Kuleczka mróweczka

    Czerwcówki 2007

    Wiecie co 10 lat temu moja mama nie miała wyboru szpitala,bo gdyby go miała to napewno by skozystała. Moja siostra urodziła sie 21.07.1997 a 13.07. zalało Opolszczyzne i szpiatle były zapełnione po brzegi albo zalane. Normalną drogą do szpitala mamy około 7km a wtedy było około 35-40 jakąś drogą przez niedokonczoną autostrade itak niechcieliojca tamtędy puscic bo most groził zawaleniem ale powiedział że mama rodzi no i dał w łape. Wiecie co wtedy to chleb z pod lady sprzedawali po 10-15 złotych Płakac sie chciało, W szpitalu z mamą leżeła babka której dom zalało i była tam uwięziona(bo nie miała do czego wracac) 3 tygodnie,a rodzina po drugiej stronie mostu. Ale powiem wam ze jakis fundator jak sie dowiedział ze ona ma tak ciężko to uposarzył ją minimum na rok w pampersy odrzywki i ubrabnka. Ona to płakał a facet/babka nie robili nic dla reklłamy wszystko anonimowo--czasem jeszcze sie trafi na człowieka
  20. Kuleczka mróweczka

    Czerwcówki 2007

    Ja rodziłam pierwsze dziecko pod Częstochową i powiem wam ze warunki w tym szpitalu były OPŁAKANE ciepła woda przez 1,5 godziny,jak nie zdążyłas to albo kąpałas sie w zimnej albo czekałas do rana. Mój poród wyglądał mniej więcej tak (za wiele nie pamiętam bo byłam \"naćpana\" Przyjechalismy z ex-mężem do szpitala bo mi wody odeszły. Na dyzurze całe szczęście był mój ginek u którego mieliśmy zamówiony poród rodzinny (7 lat temu okolo 300zł) Na dzien dobry oxytocyny potem jakas tabletka potem czopek potem jeszcze cos i jak przyszło mi przec to ja sie smiałam no nic dziwnego jak mnie tak nafaszerowali. Nie mogłam chodzic tylko lezec na tym piep... łóżku to jest okropne rodzic na leżąco. Krocze mi nacinała położna a szył ginek i z całego porodu pamiętam tylko szycie niby dostałam 2 zastrzyki znieczulające ale i tak bolało jak diabli dlatego teraz nie boje sie porodu tylko szycia,szycia i jeszcze raz szycia. Jak juz będziesz miała maluszka koło siebie to w moment zapomnisz ten ból porodowy GWARANTUJE WAM Sama nie wiem i sie zastanawiam czemu tak jest czasem skaleczenie nozem czy szkłem czy ukąszenie głupiej pszczoły pamięta sie bardziej niz poród. To chyba hormony tak działają,
  21. Kuleczka mróweczka

    Czerwcówki 2007

    Moja znajoma tez miała cukrzyce ciążową i urodziła 5,5 kilowego kolosa. Ale miała cesarke(całe szczęscie) i robili jej to we Wrocławiu,całe szczęście Opole powiedziało zeby dla swojego i dziecka dobra tam rodziła, A moja tesciowa nie miała cukrzycy w ciąży i rodziła mój mąż -prawie 5 kg a jego siostra 4,5kg Tylko ze ona jest wysoka i mówią że w ich rodzinie kobiety mają duze dzieci. Szwagierka tez miała dwoje dzieci po okolo 4kg Mój Bartek miał 3100 i 51cm jak sie urodził i to drugie tez nie musi miec więcej. Moja siostra miała 3950 i jak mama ją rodziła (miała 38 lat) to mała utknęła w kanale rodnym i urodziła sie juz prawie w zamartwicy ale udało sie ją uratowac. Najgordze jest to ze w karcie ciąży miała napisane ze ma miec cesarke a taki młody durny lekarzyna stwierdził ze moja mama powinna miec siłę sama urodzic. Po porodzie miała komplikacje urologiczne nie trzymała moczu,gorączka naprawde męczyła się. A jak jej gin wrócił z urlopu to ponoc tak zje... tego młodego ze teraz uwazniej czyta karty ciąży pacjentek. Najgorsze jest to ze prze tego nieudacznego lekarza moi rodzice przez ponad 6 miesięcy drzeli o zycie mojej siostry. Miała niedotlenienie około porodowe i lekarze obawiali sie uszkodzenia mózgu w \" NAJLEPSZYM WYPADKU\" mama jezdziła z małą na USG głowy,mózgu i inne specjalistyczne badania. Całe szczężcie jest zdrowa no juz niedługo będzie miała 10 lat
  22. Kuleczka mróweczka

    Czerwcówki 2007

    Lily głowa do góry będzie dobrze. Powiem wam ze w pierwszej ciąży było ze mną tak ze potrafiłam ryczec pół dnia. A teraz jestem jakas bardziej optymistyczny. Poród snił mi sie juz chyba ze 4 razy,i im bliżej daty tym bardziej sie boje. za pierwszym razem mniej miałam obaw,moze dlatego ze nie wiedziałam co mnie czeka?? A teraz wiem....
  23. Kuleczka mróweczka

    Czerwcówki 2007

    Lalicja no to sie nie dziwie ze Kubus Puchatek Cie usypia :-D Ja ostatnio tez jestem w fazie zmęczenia,jeszcze do tego to tapetowanie sypialni ..ale moze jutro najpóżniej w niedzielę skończymy i znowu będziemy zyc jak ludzie. Bo juz mam dosyc spania na materacu w duzym pokoju.
  24. Kuleczka mróweczka

    Czerwcówki 2007

    Mój tez sie na początku bał,ale jak bylismy u gina to sie sam zapytał czy to nie zaszkodzi dziecku, Gin powiedział że jak na razie u mnie jest wszystko w najlepszym porządku i nie widzi przeciwwskazan a nawet jest za. Bo powiedział maluch odbiera wszystkie sygnyły od mamy a dobrzeby bylo gdyby to były tylko pozytywne a nasze odczucia wysyłamy do dzidzi,gdy jest nam dobrze maluchowi tez. A pozatym kolyszemy malucha. Zauwazyłam juz jakis czas temu ze po zabawach z mężem mały spi do rana,dopiero gdzies koło 6-7 sie wierci. A jak mamy pauze to o koło 2-4 tej kopie i nie daje spac.Wtedy odwracam sie brzuchem do męża zeby i jemu sie cos dostało czemutylko ja mam miec bezsenne noce??
  25. Kuleczka mróweczka

    Czerwcówki 2007

    Jut_ka mogłas go zapytac czy on nie jest ortodoksyjnym zydem i go obrzezac!!!!! Tez juz kiedys trafiłam na takiego psychola. A raz na panią ginekolog z pierscieniami na kazdym paluchu i pazurami. Byłam u niej raz io nigdy wiecej,tak mnie pordapała ze przez miesiąc mąż miał przymusowy celibat. Wy piszecie o tym ze wam sie nie chce sexu,kurde to ja jakas inna jestem.Ja mogłabym po kilka razy dziennie gdyby tylko mój mąż chciał,,,, Czasem jest takze usypiam w locie ale mysle sobie ze kurcze masz kochanie szczęście bo bym ci nie popusciła. W ciąży mam zarąbiste odczucia i musze sie napawac tym co teraz jest bo potem nie wiadomo jak długo będziemy pauzowac. Z orgazmem nigdy nie miałamproblemu,no chyba ze partner był do bani,ale męża nauczyłam tego co lubie, Z resztą mój mąż powiedzmy szybciej wykrył ciąże niz test i ginekolog. Stwierdził ze w pochwie jakos tak miękko i miło sie zrobiło i od tego momentu wiedzielismy ze mozemy spodziewac sie małej zmiany. No a potem był test pozytywny. A słyszałyscie o tym ze 2-3 dni przed porodem kobieta ma taką ochote na sex ze zadnemu sie nie oprze?? Oglądałam program gdzie o tym mówili.
×