Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Kuleczka mróweczka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Kuleczka mróweczka

  1. Kuleczka mróweczka

    Czerwcówki 2007

    No tak mój mąż tez często podsłuchuje małego ale w ucho jeszcze nie dostał,jakis minimalny respekt przed ojcem musi być :-D he,he,he Ja sie napaliłam na Tako voyager i zaden inny mi sie nie podoba. Nie wiem,ale ten i chyba koniec. Tylko nie wiem jeszcze jak go z Polski przetransportuje,bo na Niemieckim ebay nie chce kupować. A po za tym wiadomo ze jak wezmę do tego parasol i pare innych rzeczy to sprzedawca zejdzie trochę z ceną. Szukam teraz fotelika dla malucha Maxi cosi Cabrio mamy upatrzony ale ten to kupimy urzywany nowy kocztuje 130-140 euro a za urzywany damy 70-80e. Fotelik nie musi byc nówka i tak posłóży moze 6-7 miesięcy bo potem będzie zima i maluchowi w kombinezonie będzie w takim małym foteliku zaciasno. Wczoraj byłam ze starszym synem na imprezie karnawałowej dla dzieci(dzisiaj tez idziemy) ale ten w brzuchu reagował na muzykę. Najpierw wydawało mi sie ze sie boi a potem ze tanczy....ale numer,chociaz wydaje mi sie to niemozliwe. Ale naprawde ruszał sie, a na początku kulił i cały brzuch miałam twardy. No i po imporezie poszlismy z synem do C&A i kupiłam maluszkowi body dla noworodków 2 pary i takie typowo chłopięce niebieskie i czapeczkę ,boze mało sie nie popłakałam takie to malusienkie i takie słodkie. A widziałam zarąbisty kostiumik dla malucha marynarz normalnie bomba,kupie mu . ale musze miec 100% pewnosci ze to chłopak(chociaz bez wstydnie pokazał jajeczka) bo ten kompet kosztuje 30euro a nie chce kasy wyzucac gdyby zamiast siusiaka była to zawinięta pępowina Dziewczyny co do rozka to osobiscie uwazam to za bardzo dobrą rzecz. Mój syn jak sie urodził to miał złamany obojczyk(o czym nikt mnie nie poinformował) i pielęgniarki kazały mi małego zawijac w rozek i wiążac. Po kilku tygodniach byłam u pediatry i ona wymacała ze obojczyk był złamany a dzięki temu ze dziecko było wiązane w rozek pięknie i równo sie zrósł takze drugie dziecko tez będę wiązac na zapas
  2. Kuleczka mróweczka

    Czerwcówki 2007

    Dziendoberek uff nareszcie nadrobiłam jednodniowe(!!!!) zaległości ale zescie sie rozpisały. Dzisiaj w nocy mąż mnie 2 razy budził bo mały go kopał i nie dawał mu spać,ja nic nie czułam taka byłam padnięta. A mój mężus tylko mruczał odwróc sie bo mnie kopie(sz) he,he Tylko położy rękę na brzuchu a mały go przegania kopniakami :-D najpierw bada teren,czyja to ręka jak moja to kopie gdzie indziej albo przestaje,jak mąż to kopie do upadłego, Jak maluch jest niespokojny to wystarczy brzuch pogłaskac ,powiedziec pare razy kocham cię urwisku i się uspokaja. Muszę mojemu synusiowi wynagrodzic to ze mówiłam do niego Bianka. No cóż to było moje marzenie....
  3. Kuleczka mróweczka

    Czerwcówki 2007

    Hej kobietki Dzisiaj w nocy nie spałam bo mój synus urządzał sobie w brzuchu jakies figle,podskoki i fikołki. Mąż tez nie spal bo mu moje jęki i wzdychania przeszkadzały i to jak uciszałam bąbla. Alez nam sie nocny imprezowicz szykuje. Ale za to dzisiaj juz mu nie dam w dzien tak spac spokojnie. Zauwazyłam ze jak duzo chodzę ,sprzątam i w ogóle jestm w akcji spi częsciej a jak sie położe to zaraz czuje ze sie wierci. Czyli takie chodzenie działa na mojego urwisa kołysząco i dlatego spi.
  4. Kuleczka mróweczka

    Czerwcówki 2007

    Hej Dziękuje za gratulacje,w sumie to trochę byłam rozczarowana tym ze będzie chłopiec ale juz po kilku minutkach mi przeszło i cieszyłam sie z tego ze synus jest zdrowy. Czyli mojej \"Bianeczka\" wyrósł ogonek :-D No nic teraz będziemy wertowac książkę z imionami w poszukiwaniu męskiego odpowiednika Bianki Podoba mi sie Manuel,ale nie wiem co mąż na to. Aga1979 ty tez pewnie będziesz miała problem z internacjonalnym imieniem?? Chciałabym takie zeby w Polsce na imię dziecka ludziska nie reagowali ciężkim szokiem :-) Moze macie jakies pomysły???
  5. Kuleczka mróweczka

    Czerwcówki 2007

    Hej ciężarówki Alescie sie rozpisały ,jest co nadrabiac. Dzisiaj wieczorem mam USG :-D trzymajcie kciuki zeby w koncu moje malenstwo pokazało \"pierożynkę\" No ale jak pokarze siusiaka to tez nie będzie zle chociaz ta córcia to by było szczęście nr2 największe ze wszystkich. Bo synus juz jest szczęściem nr1 chodz czasem zalezie niemozliwie za skóre, no ale dzieciaki są cudowne. Wiecie co od kilku dni bolą mnie kosci łonowe,ponoc takie bóle mogą miec wieloródki i pierwiastki ale przed porodem U wieloródek to jest dlatego ze kosci sie rozciągają szybciej. Ah ta anatomia i biologia. Jednak prawdą najprawdziwszą jest ze nasz organizm sam wie jak ma rodzic. I jak przygotowac sie do porodu. Normalnie cud natury.
  6. Kuleczka mróweczka

    Czerwcówki 2007

    Aga1979 ja przed ciążą pracowałam ale na czarno,bo nie chcieli mi dac prawa do pracy a po slubie postanowilismy ze powiększamy rodzinę i do pracy legalnej nie ide. W sumie to było tak ze ja zaczęłam marudzic i biadolic ze chce 2gie dziecko bo w tym roku będę miała 28lat i dla mnie tak ja mysle to nawyzszy czas na drugie dziecko. Jak odchowam to drugie to pójde do pracy. Ale to nie jest tak ze ja nigdy nie pracowałam. W Polsce pracowałam i to całkiem niezle 3 lata w systemie 3 zmianowym.W fabryce kabli potem 5tygodni w fabryce gdzie pakowałysmy drzewo ( w sumie jak policzylismy kazdy z pracowników na 8godz.zmianę przezucił 2 tony!!!! drzewa) Pracowałam tam 5 tyg.zeby zarobic sobie na bilet do Niemiec. A w Niemczech pracowałam przy opiece nad starszymi ludzmi. Dokładniej to nad moją obecną babcią. Wyrwałam sobie jej wnuka,kurde 3 lata trwały podchody :-) ja sie nie mogłam zdecydować na przyjazd do Niemiec no ale serce nie sługa. No i sie ciesze ze dałam sie namówic.
  7. Kuleczka mróweczka

    Czerwcówki 2007

    Hej kobietki dopadlam sie do kompa na moment :-D Byłam oglądac dzisiaj pojazdy dziecięce,ale bajery a jakie ceny :-O mniej bajeranckie, Co do mężów to odpukac nie mam tego problemu chodz czasem mój tez mi podnosi cisnienie,ale nigdy mi nie powiedział że w domu nic nie robie. Niech by tylko spróbował. A z sexem to u nas nawet nie jest zle,bo mi sie ciągle chce to raczej on mnie zbywa. W pierwszej ciąży było tragicznie przez pierwsze 4-5 miesięcy to się od mojego ex męża odganiałam a po tem to zamiast obiadu był najpierw sex a potem do stołu no ale czasy przeszłe. Tamten ex to był przypał nie do przebicia--sama sie sobie dziwie jak ja mogłam go kochac a co dopiero miec z mim dziecko,no ale było minęło teraz wiem ze mam i męża i partnera.
  8. Kuleczka mróweczka

    Czerwcówki 2007

    Ok lece dalej cos w domu zrobic bo ostatnio to jestem leń patentowany.Nic mi się niechce chyba wchodzę w drugą fazę snu. Pierwsza była od początku do 3ciego miesiąca ciąży,potem byłam jak na jakims pobudzaczu. A teraz znowu mnie dopada faza spania no ale trzeba cos w domu zrobic. Paaaaaaaaaaaaaaaaaa
  9. Kuleczka mróweczka

    Czerwcówki 2007

    Co do tycia to mi idzie wszystko w brzuch i dupe. Bo tego juz się tyłkiem nie da nazwac :-( I cycki mam jak balony a co będzie potem jak się pojawi ten prawdziwy pokarm??? ŁO MATKO Ale nic nie dołuje się ,byle do przodu patrzec nie macam się po d..pie zeby się nie stresowac
  10. Kuleczka mróweczka

    Czerwcówki 2007

    Egzaminy w ciąży z kąd ja to znam. Z pierwszym zieckiem to ledwo liceum skończyłam :-) Robiłam ogólniak eksternistycznie i byłam w ciąży,skończyłam miesiąc przed urodzeniem syna Mój ostatni egzamin to była fizyka(boze ja nic z tego przedmiotu nie rozumiałam) Pan egzaminator zapytał tylko na kiedy mam termin porodu jak mu powiedziałam ze za miesiąc to powiedział ze odwazna jestem i co zrobie jak mnie obleje no to mu powiedziałam ze niestety raczej juz nie wróce chyba ze za rok :-( he,he i mnie dopuscił na brzusia zdałam :-D No ale matury juz nie zrobiłam ,w sumie to nie załuje bo i tak siedzę w domu a po drugie w Niemczech Polską maturą mogę sobie wiadomo co podetrzec. Co do tego czy lepsza cesarka czy naturalny poród to tez się zgadzam ze ile rodzących tyle opinii. Ja chcę naturalnie rodzic,niby trzeba się pomęczyc kilłka godzin ale po 2-3 się wstaje i mozna \"normalnie funkcjonować\" a po cesarce to się ponoc męczarnie przechodzi,głupie kichnięcie to koszmar. Moja kuzynka miała 2 cesarki bo maluchy się nie obracały i po obu wyglądała tragicznie,wszystko ją bolało,chciała karmic ale nie dawała rady. Więc ja tam chce naturalny. Ale wiecie co wkurzają mnie takie dogadywanki typu ---ja to miałam poród,ty to nie mozesz się równac,to są bzdury kazda z nas inaczej to przechodzi i kazda ma inną skalę wytrzymałości na ból. To co ze tesciowa urodziła 5-tke dzieci a my po jednym?? Jej 5 mogło byc tak bolesne jak nasz jeden. No ale teściowa to tak zwana "pani pod ochronką" Chociaz ja to mojej wygarne jak mi coś na wątrobie lezy.. I się nie szczapiam ze to matka mojego męża :-P nie będzie mi jakis głupich tekstów rzucać
  11. Kuleczka mróweczka

    Czerwcówki 2007

    oki lece do szkoły a potem z urwisem do dentysty(napewno się ucieszy z wizyty :-O ) Zatkajcie uszy bo napewno jego wrzask do was doleci,histeryk jeden,a dzisiaj ma tylko kontrole
  12. Kuleczka mróweczka

    Czerwcówki 2007

    Dziewczyny powiem wam jedno pierwszego porodu nie bałam się tak jak tego. Nasłuchałam się oi tym ze 2 trwa krócej(nie zawsze) ale najbardziej boli skurczanie się macicy po porodzie. Kolezanka to jak opowiadała to się jeszcze trzęsła. Pisałyscie kiedys o olejku do masowania krocza,pytałam wczoraj szwagierki czy tego uzywała,powiedziała że tak ale pstro to daqło bo i tak ją nacięli,a mówiła im ze się smarowała,lekarz to się tylłko pół gębkiem usmiechnoł i powiedział ze dała zarobic firmie. Te baloniki to tez ponoc pic na wode.
  13. Kuleczka mróweczka

    Czerwcówki 2007

    Ja tez nie oglądam filmów z porodu,moze po nim obejrzę ale napewno nie teraz. Mój mąż powiedział że chce cały poród nakręcic to mu powiedziałam ze ma zakaz wjazdu na porodówkę. Moze sfilmowac pierwsze minuty naszego malucha ale nie poród. Moze niektóre kobitki chcą zobaczyc ten moment jak ich maluch wychodził na swiat ale ja nie musze,az taka ciekwaska nie jestem. Moja kumpela jak rodziła to jej mąż zaglądał jej między nogi i powiedział ze wygląda to ochydnie --po takich słowach to nie wiem czy chciałabym z mężem jeszcze baraszkowac.
  14. Kuleczka mróweczka

    Czerwcówki 2007

    Dobry drogie opanie. Ale jestem padnięta,maluch pół nocy wariował/a kurcze kopał/a wierciło/a się i nawet głaskanie poklepywanie nic nie pomogło. Jeszcze na swiat nie przyszło a juz daje w kosc. A po za tym odbija mi się nawet po wodzie,az czasem mi głupio gdziekolwiek isc bo niewiem kiedy mi się beknie ,normalnie zwariować mozna. I teraz wam powiem tylko tyle ze kazda ciąża jest na 100% inna,nie wazne czy ta sama płec czy inna. Chyba do tego jakies przeziębienie mnie łapie,ratunku!!!
  15. Kuleczka mróweczka

    Czerwcówki 2007

    Oki czas do szkoły leciec po bombla. Ciekawe jakie dzisiaj wyniki nauczania :-D Zapewne po za brudnymi spodniami nic nowego :-D Czy wasze strasze pociechy tez przychodzą upaprane ze szkoły czy tylko moje tak się brudzi
  16. Kuleczka mróweczka

    Czerwcówki 2007

    Nika w zyciu Komuny!!!! Moja mama 2 razy poroniła przez takie pier...lenie(inaczej tego nie mozna nazwać) Bo pani szefowa wiedziała że jest w ciąży a mimo toi kazała jej ciężkie rzeczy dzwigac a w tedy to nie było przepros. I nie cackali się tak jak teraz palili w miejscu pracy i nikt się nie przejmował ze dziecko trują. Banda była i tyle. Ja na początku ciąży przestałam palic i mam nadzieje ze juz nie zacznę.
  17. Kuleczka mróweczka

    Czerwcówki 2007

    Co do witaminek ja nie biorę żadnych Ale pochłaniam duuuzzzzeeee ilosci cytrusów,winogron i czasem jabłko(sztuk 1 na tydzien) Nie lubie jabłek to uraz z pierwszej ciąży gdzie jadłam ich bardzo duzo i do tej pory nie mogę na nie patrzec. W przyszłym tygodniu mam usg i badanie krwi to zobaczymy czy się dobrze odzywiam w sumie to się staram ale nie az tak zeby do zwariowania.
  18. Kuleczka mróweczka

    Czerwcówki 2007

    Ja nigdy nie nosiłam stroju 2 częsciowego bo zawsze miałam nadmiary tu i tam. A w stary się jeszcze wciskam tylko ze szkodaby mi go było gdyby mi pękł na szwach np. Chce go po ciąży nosic dalej. A teraz w ciąży to i tak się w 2częściowym nie pokaze bo mam rozstępy po pierwszej ciąży i jakby to myglądało??? Lustro w domu mam i wiem ze nie najciekawiej dlatego nie będę ludzi straszyła.
  19. Kuleczka mróweczka

    Czerwcówki 2007

    Hej kobietki Wzięło mnie na basen ale nie mam stroju,odpowiedniego zeby wcisnąc tam mój brzuchol, Pojechałam,do miasta na łowy i co i nic w C&A sąstroje dla cięzarnych ale wiecie co są tak mocno na piersiach wycięte ze ja napewno im tego nie kupie :-P Strój niby fajny taka koszulka z odsłoniętymi plecami,pod biustem rozszerzana i majtki Ale to wycięcie na cyckach masakra,prawie do pępka Ci projektanci to nie myslą,przecierz wiadomo ze w ciąży piersi się powiększają i czasem \"rozjeżdzają\" na boki Jak ten strój ubrałam to mnie az zatrzepało,a mój mąż powiedział ze obcy faceci nie będą moich cycków oglądac i ma racje.
  20. Kuleczka mróweczka

    Czerwcówki 2007

    No własnie ja tez nie jestem za tym zeby brac wózek od kogos całkiem obcego trochęź się brzydzę. Oki lece do szkoły. Aha kupiłam (sobie,nam) na Walentynki lampę solną pani mi ją zachwalała ze bardzo dobra jest jak się ma noworodka w domu,bo skupia na sobie wszystkie ujemne prądy Więc postanowiłam mężowi zrobic porzyteczny prezent walentynkowy.
  21. Kuleczka mróweczka

    Czerwcówki 2007

    Dziewczyny co myslicie o kupowaniu wózka uzywanego nie wiadomego pochodzenia tzn z pchlego targu np albo z allegro czy e-bay??? Ja niewiem ale jakos trochę mnie obrzuca na samą mysl. Nie powiedziałabym nic gdyby był to wózek po rodzinie. Moi znajomi(kasy mają ful) kupili wózek z pchlego targu nawet sobie chwalą ale kurde tak se mysle ze ja bym nie chciała
  22. Kuleczka mróweczka

    Czerwcówki 2007

    Pliszka takich rzeczy nie powinno się w ciąży oglądac unikaj tego na przyszłość. Ja zobaczyłam tylko pierwsze zdjęcie i wyłączyłam Ponoc jak się ogląda drastyczne zdjęcia to mozna skurczuy dostac---wole nie ryzykowac
  23. Kuleczka mróweczka

    Czerwcówki 2007

    ups do szkoły musze leciec po urwisa paaaaaaaaaaa
  24. Kuleczka mróweczka

    Czerwcówki 2007

    Ha,ha ja na to becikowe nie licze bo mój mąż dobrze zarabia. A w ogóle to jkjuz mnie ukurzają te becikowe i Polskie i Niemieckie, Bo za taką kase to w Polsce rozmnazają się biedacy a w niemczech Turki I jaki z tego pozytek i tak wylądują na socjalnym. I to ma byc dobre dla dziecka?? czy dla wzrostu ludnosci. Ah ci politycy czasem mogli by się w łeb puknąc.
  25. Kuleczka mróweczka

    Czerwcówki 2007

    Dobry kobietki. Byłam w sobotę szpital oglądać i normalnie mam nerwy i stres. Jakos przy pierwszej ciąży tak nie panikowałam jak teraz,no ale. Pokoik do rodzenia normalnie bajerek,wanna, krzesło do rodzenia na kolanach,i łóżko do rodzenia na plecach,piłka,krzesło do masazu. Lampeczki pierdołki \"uprzyjemniające pobyt\"( o ile ten czas porodu można nazwac przyjemnym) Ale nie powiem standart. Jak rodziłam 7 lat temu to nie mogłam nawet o tym pomarzyć,no chyba ze w prywatnej klinice ale nie było mnie na to stac. no więc szpital juz znam bo mój mąż lezał tam 2 razy,nawet przyjemny. Mają klinkię dla noworodków w razie \"W\" i dla wczesniaków,pan doktor mówił że najmniejsze i zyjące dziecko jakie się tu urodziło miało 645gramów no i zyje. Więc chyba mozna takiemu szpitaolwi zauafac. Jest mouliwosc porodu ambulatoryjnego tzn po 2godzinach od porodu pakujesz bejbika i do domu jak wszystko będzie OK. Ale ja nie jestem az taka odwazna,lepiej polezec 3doby. A i jest pokoik rodzinny kosztuje 40 euro za dobę,i mozesz tam wpakowac 4 osoby. Ta opcja tez nie wchodzi,bo mój 7letni urwis by z nudów pękł i zawracałby nam głowę o wszystko. No ale.... w marcu jedziemy oglądac inny szpital,mniejszy i moze lepszy ale to sie zobaczy jeszcze. Ależ się rozpisałam ufff
×