lila27
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez lila27
-
tak sie staralam i tak mnie ten komp znowu wrobil przepraszam za literowki i nie dokonczone zdania ...chyba wywale go przez okno!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
-
peszek kochana nie jestes samotna masz nas:) my cie kofamy i bedziemy wspierac jak sie da:) czasem sa takie dni ze zycie wydaje sie do dupy .....gorzej by bylo gdybys taek sie czula jak wiecej jak 2 tygodnie .....ja tez tak mam niekiedy placze bez wszystko mnnie drarzni ale to mija i znowu jest oki...wiec glowa do gory bedzie dobrze .....a pod gorke to chyba kazda z nas tu ma..:) ale dzieki bogu mamy siebie i nawet najwieksze gorska pokonamy wspolnie:)
-
no wlasnie a hdzie necior jest???????????????
-
no jestem juz pisze:) pisalam bym wiecej gdyby nie ten zkomp!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! robie kolacje wieczornkiem do znajomych nie chce mi sie nic leje jak scebra nudno zimno i do dupy
-
mi chyba mycie ......tez nie jest pisane:( ale nie wyobrarzam sobie zycia bez rodziny:(
-
ja nie mowie kacorek o pracy :(
-
costy pojawi sie w najmniej oczekiwanym momencie wiem ze ci ciezko ja tak strasznie pragne jednej rzeczy i tez sie boje ze nigdy nie bede tego miala:) ale staram sie nie myslec ze tak sie nie stanie musi tak byc jak chce
-
no ostatnio na nocke zapomnyialam o tym a teraz ta zdzira nam wogole pokopanie jakos te zmiany wymysla
-
eeeeeeeeeee ty to chyba z nas wszystkich masz najwiecej szczescia:)
-
ja kacorek siedze tylko we wtorki i srody wieczorem i to nie zawsze jak go nie ma to jestem
-
no a dla mnie to nie byl jakis wymyslany nadzwyczajny temat taki prosty...i nawet nie przypuszczalam ze tak sie rozwinie:)
-
heeee ty to kacorek zawsze trafisz na nowa stronke kurde nie moge normalnie pisac znowu komp szfankuje:( a kolezanka gdzie jest?? chciala pogadac i znikla
-
no jak kogos zlapie to tu czasem ktos wpada:) a co sie stalo ze dopadl cie smutek
-
a tutaj wsperamy sie nawzajem od dawna ....wszytkie klopoty sa rozwiazywane wspolnie :)
-
kacorek a tak wogole w zeszlym ty godniu pisalam do ciebie na skype ...ale chyba cie nie bylo:( moj spi mam troche czasu kurde chcialam z nim spedzic z nim wiecej czasu a on spi ....no tak zmeczony jest po pracy:(
-
a jaisiaj wkoncu se usiadlam od rana dzisiaj wszystko na wariackich papierach....zrobilam pierogi ..jeszcze dzisiaj musze ciasto upiec kiedy ja se odpoczne
-
czesc dziewuszki no niezle nasz topic zaczyna wygladac a to dzieki wam:) kacorek jestes moja prawa reka na tym topicu !!!!pilnuj dziewczyny ...i co by grzeczne byly :P ja niestety nie moge z wami teraz przesiadywac bo wiecie wolne mam a jak mam to mezem i domem trza sie troche zajac:):P ale tak z doskoku to zawsze jestem spijcie slodko papapa:)
-
dobry!!!!!!!!!!!!!!! wstalam o 14:3 maz mnie obudzil prosilam go ale jestem dalej nieprzytomna zle spalam caly czas sie budzilam juz chce isc normalnie wieczorem spac jak sie nalerzy.gotuje i zaraz zmykam z kolezanka na zakupy mam nadzieje ze nie zasne
-
czesc dziewczyny dopiero wstalam jade na zakupy mam nadzieje ze wyplata juz byla:) ja tez mam podwazszona prolaktyne...i nie tylko:(
-
kolysanka tak tutaj juz jest jak sie nie zaczernisz zostaniesz oblana wyzwiskami a co do mojego dnia to jest on prawie codziennie beznadziejny ale staram zmienic sie moje myslenie i dni
-
to jeszcze raz ja oczywiscie nikogo nie ma:( jutro mam nocke ta moja szefowa doprowadza mnie doszalu wyobrazcie sobie ze dzisiaj z domu o godzinie 22:00 zadzwonila do firmy ze nasza zmiana co robimy zawsze na popoludniu mamy sie zjawic jutro na nocce czy ona nie jest chora????ahhhh mam dosc jej niedojrze ze pracujemy w weekeny to jeszcze co chwile nam uprzyksza zycie suka jedna dzisiaj byla taka byla piekna pogoda tak cieplo a ona byla na pierwszej zmianie wychodzac zyczyla nam z usmieszkiem na twarzy milego popoludia nie wredna zdzira?ona bardzo lubi uprzykrzac zycie pracownika i ich dolowac to wtedy czuje sie jak w niebie !!!!!!!ostatnio wymyslila ze 3 osoby z naszej zmiany maja w sobote wolne w niedziele na rano a w poniedzialek na nocke !!nie chore !!!!!achhhh szkoda gadac
-
czesc dziolszki nie chce mi sie wszystkiego czytac :P ale ciesze sie ze topic sie rozwija !!!:) chcialam powiedziec ze u mnie zmiany nadchodza nie wiem czy na lepsze ale chyba juz gorzej byc nie moze wiec pierwsze to co przeprowadzam sie skad przyszlam wczesniej oczywiscie jak moj maz dostanie prace na stale .am .....mam obaw tysiace czy dobrze robie tam mieszka tysiace polakow a ja w pracy i na codzien zaczelam mowic po niemiecku i karzdego dnia ucze sie coraz wiecei i wiecej gadam pomalu jak stara ale wlasnie jak tam tyle polakow i nie znajde pracy czy nie zapomne jezyka:( to dla mnie problem nie chce spowrotem martwic sie jak co powiedziec tutaj mam kontakt z niemcami i jezykiem non stop so wy o tym myslicie:)
-
a zapomnialam przywitac nowe osoby WITAMY na topicu\"wyrzal sie\":) foczus w poniedzialek wysylam ....ide sie myc i spac zmeczona jestem piwka juz dawno nie widzialam ale nie moge biore leki a napilo by sie po pracy takiego zimnego .....oki mykam sciskam was i tule do jutra
-
kolysanka ja akurat wiem na tym forum kto ma jakie problemy.... i dla karznej z nas sa one indywidualnie oceniane (male duze srednie) ale warto pomyslec ze ludzie naprawde cosziennie borykaja sie z prawdziwymi katastrofami i nie mysle ze bycie samej jest katastrofa....bycie samotnej to juz problem
-
ide spac mam wszystkiego dosyc jestem na nogach od 6:30 papa miejcie sie i narzekajcie ile chcecie po to ten topic jest