Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

sylwian88

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez sylwian88

  1. Nadziejo serdecznie gratuluje :* ja bylam rowny tydzien bez Igora,na poczatku byl pod tlenem,mial niska saturacje,wiem co przechodzisz.. Ale z dnia na dzien bedzie coraz lepiej,odciagaj pokarm i nie martw sie ze w pierwszych trzech dobach moze go byc malutko,doslownie kilka kropelek z jednej piersi, wszystko sie unormuje tylko nie placz i badz dobrej mysli-laktacja w duzej mierze zalezy od Twojego nastawienia psychicznego. Sciagaj pokarm co trzy godziny wedlug schematu :Jednorazowe sciaganie- Prawa piers 7 minut,lewa 7minut,prawa 5 minut lewa 5 minut,prawa 3 minuty lewa3 minuty. Mi w ten sposob w 3dobie pokarm przybral,Tobie tez sie uda:) Lepiej zeby Wojtek polezal jeden dzien za dlugo w tym inkubatorku niz jeden za krotko,wiem ze jest ciezko ale to wszystko dla zdrowia maluszka
  2. Hejka :) My juz w domku:) Co do wywolywania porodu,na kazda dziala co innego,na niektore nawet oxy nie dziala ;) Ale goraca kapiel i chwila czulosci nikomu jeszcze nie zaszkodzila a czesto pomogla:)
  3. Hej:) u nas już dobrze igor cały czas przy mnie,dziś go dostałam,tydzień po porodzie:) ciężko było bez niego a teraz leży obok mnie na łóżku i zajada:) odstawili mu jeden antybiotyk a drugi ma brać jeszcze przez dzień lub dwa. Chodzę trochę nie wyspana już zapomnialam jak to jest być ciągle na łóżkuczujce nawet usnac za dobrze nie można bo człowiek się budzi przy każdym ruchu dziecka:) już niedługo kochane przyszłe mamy:)
  4. Dark u mnie też była wojna o każda kropelke ,dwie doby mojego ściągania to jedno karmienie igora:(a teraz mały jest już przedstawiany do piersi pięknie ciągnie a ja z drugiego cycka ściągam ponad 50ml:)mam przez to niestety guzki zzastoju i robię oklady z kapusty ale wszystko dla małego jak:)jak sobie pomyśle że miałbym jeszcze chodzic z brzuchem to aż oczy przekrecam taka ulga jak mały jest na świecie;) marta ja osobiście uwielbiam caffe z duluxa sama mam ja w pokoju:)
  5. Dark gratulacje:)34tydzień to już nie jest źle:)napewno trochę polezycie ale to lepiej żeby wszystkie ewentualności wyszły na oddziale noworodków gdzie mały niczego nie złapie,bo później na dziecięcych różnie ro bywa :/ już teraz z własnego doświadczenia wiem że dużo zależy od psychiki chociażby laktacja:) my polazimy z igorem jeszcze z tydzień dopóki nie wyleczymy płuc,ale jest wielką porwą mały już nie oddycha z tlenem i prawdopodobnie dostanę go jutro na sale :) męczy się troszkę przy jedzeniu bo jest strasznym glodomorem i pedziuchemi dlatego jeszcze zostaje u cioc na noworodkach :) co do ubrania sama się zastanawiam w co ubrać małego jak będziemy Wychodzić,u mnie w okolicach warszawy jest zimno alemrozu chyba nie ma.
  6. Hej hej:) pytacie jak się czujs-najforsze są ciągnące szwy :(jutro mi zdejmuje już się boję:(ale powiem wszystkim mami które boją sie nacięcia i szycia-nacięcia nie czujecie bo robią go przy maksymalnym skurcze partym a potem jesteście tak zmęczone że szycia czujecie jak uklucie komara:)najpierw ostrzykna wam miejsce naokoło rozciecia a później tak jak pisałam:)działa wtedy taka adrenalinaże później naprawdę nie czujecie bólu:) co do mojego ściągania pokarmu-najpiękniejsze uczucie pod słońcem kiedy nie mogąc karmić widzisz że jednak tego pokarmu przybywa i zamiast 5ml ściągasz20:)meczace jest wstanie co 2godz i siedzenie 40minut z laktatorem ale dla dziecka wszystko:)
  7. Hej hej:) moje cudo urodzone 15.01.14 godz 15.15;) niestety ma zachlystowe zapalenie pluc i mimo duzych gabarytow oznaki wczesniactwa:(dostal antybotyk i jest pńd lampamii na tlenoterapi i dogrzewaniu. Nerka po wysianiu jest w porzadku.nie mialam go u siebie na sali ani razu-dobija mnie ten fakt tym bardziej ze sciagajab pokarm laktatorem nic mi nie leci czasem troche,dzis 3doba wiec mam nadzieje ze laktacja ruszy.spędzimy tu minimum 10dni,a w domu mala placze ze chce do mamy,serce mi peka:(:(:(
  8. Dziewczynki ja.już z igoreem:)36t3d. 57cm 3700 10pkt:)poród trwał w sumie 1.5h :):)siłami natury bez znieczulenia bo za.szybko szło rozwarcie:)narazie mały się oświetla bo mimo dużej masy ma oznaki wczesniaka.
  9. hej,widze ze zaczelo sie robic na ostro,chyba nie ma zadnego forum na ktorym by ktos nie nasial zametu.. Skoro jestesmy na forum to rozmawiamy o wszystkim,wlasnie po to sie tu pokazujemy.. Kazda z Nas na swoj sposob przezywa tragedie innych ludzi. To w jaki sposob okazujemy empatie to Nasza indywidualna sprawa,ktos napisze milion zapewnien jak mu przykro,a kto inny jedno zdanie. Co oznacza ze kazdej z nas jest przykro,kazdej na swoj sposob. Nie rozumiem po co odzywaja sie dziewczyny,ktore najwidoczniej potrzebuja pokazac swoja frustracje,wystaczy raz napisac swoje zdanie i nie rozpisywac tego na milion stron. Kazdy zrozumial ze Twoja empatia drogi gosciu jest MEGA wielka,szacunek ze tak potrafisz. Lusi napewno jest zdegustowana ta klotnia badz co badz o jej dzieciatko. Pozwole sobie na troche prywaty-po wczorajszym wyjeciu krazka mam rozwarcie na 3 palce..
  10. Lusi - no wlasnie,moze juz wczesniej bylo cos nie tak tylko zostalo to przeoczone przez lekarza... Agnieszka-jak sie martwisz to jedz na izbe przyjec do szpitala czy nawet na wizyte u jakiegos lekarza zeby cie tylko zbadali..
  11. ciekawa jestem jak to jest z tym czyszczeniem sie organizmu przed porodem.. ja mialam problemy z zaparciami na poczatku,pozniej wizyty w toalecie tez nie nalezaly d najmilszych a od jakiegos tygodnia bardzo luzne stolce mimo ze jem zapychajaca mnie wczesniej czekolade.. czy to ze stresu zwiazanego z wyjeciem krazka i niewiedza jak to dalej bedzie? dodam ze lekarz kazl mi od razu jechac do szpitala jak tylko zauwaze odejscie wod albo skurcze, bo corke urodzilam w 4h od odejscia wod a tylko dlatego tak "dlugo" to trwalo bo szla z lokciem przy buzi, tak to by bylo 2 godz.. Szpital mamy oddalony o ponad 20km,maz pracuje w tym miescie gdzie porodowka ale zanim przyjedzie do mnie i mnie zabierze to minie min godzina..wiec sie schizuje ciagle..;/ A z innej beczki,waga... ja przed ciaza 58.5 a teraz 72:) przybylo mi 4cm w biodrach 3rozmiary w cyckach:) brzuchola nie liczac ;p Z Iga od razu po porodzie spadlo mi 10kg-dziecko wody lozysko etc etc..
  12. Agnieszka- mi od 2 miesiecy twarnieje caly brzuch,nie jest to dobre a przynajmniej nie bylo w moim przypadku,poniewaz szyjka mi sie przez to skracala co skutkowalo tym pessarem. twardnienia brzucha sa normalne ale lepiej zeby Cie monitorowal lekarz. U mnie uplawy sa,brzuch nisko jest,czeste raczej bezbolesne skurcze sa,bol ledzwiowy jest,dzis sie dowiem w jakim stanie jest moja szyjka i jak dlugo wytrzyma po wyjeciu krazka.
  13. Ja mialam zaparcia na poczatku ciazy-masakra...;/ Teraz tez mi sie zdarzyly,a ze mam pessar to wizyta w toalecie byla koszmarem-myslalam ze wypchne i krazek i dziecko(jest bardzo nisko z glowka) Otreby mnie zapychaly jeszcze bardziej;/ Śliwki suszone zalane wrzatkiem-wypij i zjedz owoce-wypijalam 3 kubki dziennie i ruszalo mnie-wiadomo ze nie dostaniesz od razu "kopa" na kibelku ale powinno C***ojsc latwiej niz jak to mowi moj maz"rodzenie klocka" :) Poza tym duzo jablek-ja zjadalam na raz conajmniej dwa, 3razy dziennie,wiec przez dzien zjadalam srednio 4-6jablek.wiem ze jest ciezko bo juz pozniej uszami wychodza ale wolalam je zjesc niz plakac w toalecie. Mandarynki-tylko ze po nich dostalam uczulenia:) Bardzo skuteczne jest rowniez kiwi. Wiem sporo o zaparciach poniewaz moja corka od urodzenia do 3 rz robila kupe raz-dwa razy w tyg;/ ryczala z bolu...:( Podsumowujac-suszone sliwki zalane wrzatkiem,jablka,kiwi i mandarynki-to moj sposob:) No a w tragicznych przypadkach czopek glicerynowy MarthaS- wiem co to za uczucie,ale moj lekarz mnie pociesza ze przewaznie takie kobiety rodza o wiele szybciej;)
  14. Moja Iga najbardziej lubi jak do niej mowie Igson;) A kazdy w rodzinie mowi inaczej Igunia Igusia Igula Igulka:) Nam sie strasznie spodobalo to imie:) w obrebie naszej miejscowosci,oraz okolicznych nikt nie ma tak na imie:) U Nas teraz bedzie Igor,Iga wybrala imie dla braciszka,jak to stwierdzila "bedzie takie samo jak Igusi " :D
  15. Agieszka-polecam Ige;) Moja corka ma tak na imie,unikalne nie ma duzo dziewczynek o tym imieniu:) Inga tez mi sie podobalo ale zostalismy przy Idze:)
  16. Dziewczyny jak czytam wpisy "jeszcze 5 tygodni" to tak wam zazdroszcze.. Na ostatniej wizycie 34tydzien gin powiedzial ze wszystko sie opuscilo mimo pessara.. Mam zakaz chodzenia,nawet swoje sprawy fizjologicZne powinam zalatwiac do baseniku..;/ Zastrzyki na rozwoj pluc mozna dac do 35tc wiec jezeli mialoby sie cos dziac to od razu do szpitala..Zostalam w domu tylko po obietnicy ze bede ciagle lezala.. Ja modle sie zeby wytrzymac do 13 stycznia na wyjecie pessara,a zapewne zaraz po tym urodze.. To lezenie mnie dobija,bola mnie barki,uda kregoslup...:( Jeszcze zaczelam odczuwac bole ledzwiowe przy skurczach,bol pachwin i straszne ciagniecie po tej stronie po ktorej mam peknieta szyjke,no i oczywiscie wyczytalam we wszechnicy wiedzy -google ze to sa symptomy zblizajacego sie porodu.. Wali mi juz na dekiel,kolokwialnie mowiac....:(
  17. Iwcia,moze teraz sie otworzy. jak nie to jest na tablicy-moda-odziez ciazowa-1stycznia 10:01 http://tablica.pl/oferta/biustonosz-do-karmienia-duzy-ID4xpaX.html#d7965304c9
  18. Hej:) Mam nadzieje ze wszystkie spedzilyscie ten jakze sniezny czas w domku razem z dzidziami w brzuszku:) Swoja droga to przez te swieta chyba bedzie + 50kg ..;)
  19. Dziewczyny co do "tam na dole" ;) Wydaje mi sie ze duzo zalezy od tego jak lekarz zszyje..Ja mam wielkie pretensje do tego ktory to robil za pierwszym razem,bo zszyl mnie tak ciasno ze o stosunku po tych 3 miesiacach nie bylo mowy to jeszcze wyszlo mi ze szwu na szyjce tzw dzikie mieso ktore niemilosiernie ciagnelo i bolalo,czasem nie bylam w stanie przejsc dwoch krokow.. Wypalili mi to laserem pod narkoza-bylo wielkosc***aznokcia;/ Mimo to dyskomfort jest nawet przy zwyklym wkladaniu tampona.. Dlatego tez najbardziej z calego porodu boje sie nacinania i powtorki z rozrywki-tfu tfu tfu..;/
  20. mmm...szarlotka 02.02 Livvia86 03.02 - dziewczynka inishmore 03.02-chłopak Cytrynka963 03.02 Nadzieja 03.02- niespodzianka ajpluczak 04.02 dziewczynka Miska Misia 04.02 Alwareza 04.02 BebiBabu 05.02 majowa 05.02 Królik skacze 05.02 Sarenka 11 - 06.02 - dziewczynka Żabka37 07 .02 wKoncuSieUda 07. 02 tymianek11 07.02 Agnieszka2607 08.02-dziewczynka (?) paulja 08.02-chłopiec Michaśka27 08.02 Małamaja 10.02-Chłopczyk iwcia2020 11.02-dziewczynka Doska11111 11.02 polaaa88 12.02- chłopiec Zgredzio1988 12.02.2014 dziewczynka  1984Asia1984 14.02 dark_paradise 15.02- Dziewczynka mamaAnusi 15.02- Dziewczynka Mala2103 16.02 -Dziewczynka AniaDz 16.02 Roozia 17.02 Apik1 17.02 chudzina123 19.02 szkockaKratka 20.02 Ruda_E 20.02 -chłopiec onatowie299999 21.02 lulika 21.02 RybkaPlum 23.02 m.gda 24.02 tonietakieproste 25 .02 dzidzius210 28.02 sylwian88 09.02 chłopiec
  21. mamamama2 - moja cegielka juz zostala ptrzelana na konto :)mam nadzieje ze uzbieracie potrzebna kwote,ba jestem tego pewna! :) Trzymam za Was kciuki mocno mocno mocno :) :*
  22. Nadzieja-dzieki za info:) zamowilam w necie komplet z fizbinami i usztywniana miseczka. tez nieweile wiekszy niz moj obecny rozmiar:) za 2 staniki z przesylka zaplacilam 45zł:) mamamama2-no wlasnie jak to jest z kasa,cala pule ktora przyjdzie dla malego dostajecie? z checia was wspomoge finansowo,sama nie mam za wiele ale trzeba sie dzielic:)
  23. ja jadlam mandarynki kilogramami po czym dostalam potwornego uczulenia.. mimo ze przed ciaz nie bylam na nic uczulona.. gin powiedzial ze w ciazy czesto jest uczulenie nabyte,pozniej przehodzi..wiec odstawilam mandarynki i przeszlo. :) a ostatnio znowu dostalam uczulenia na czekolade..;/ dziewczyny powiedzcie mi czy stanik do karmienia kupujecie duzo wiekszy niz rozmiar ktory teraz nosicie? bo juz mam metlik w glowie;/
  24. Hej dziewczeta:) Czytam sobie o tych kalkulatorach i ehh..:) Ja odstawilam krazki antykoncepcyjne bo staralismy sie o drugie dziecko. lekarz powiedzial ze dopoki nie dostane normalnego okresu(mialam tylko plamienie z odstawienia) to nie ma mowy o zajsciu w ciaze..wiec sobie odpuscilismy i tego dnia kiedy dalismy spokoj to najprawdopodobniej zaskoczylam:) Zrobilam bete dla pewnosci bo dostalam nowa prace i 13-06 wyszedl wynik 4681,3, nastepnie 14 czerwca po wielkim zdziwnieu lekarza ktory zrobil mi usg stwierdzony 4tc:) Termin wg usg bo zadnego innego nie jestesmy w stanie ustalic jest na 9luty,wiec tak na dobra sprawe jedziemy na terminie z maszyny;) A teraz mam 30t3d wg ginka:) Swoja droga w piatek ide na kontrole pessara i sprawdzenie czy szyjka sie nadal nie skraca,od dwoch tyg praktycznie ciagle leze,przez ta ciagle stawiajaca sie macice i miekka krotka szyjke;/
×