chudy Lolo

no ja tez dawno nie bylem ostatnio ogladalem \"Marsz pingwinów\" nie caly niestety - rewelacja. Polecam! Oglądałyscie?? Ja tez musze w calości.

znaczy sie głupoty gadam:o :D no dobra, to juz nic nie mówie:D:D

zielona śliwko - dobre motto w stopce:) ja zaczne niedlugo gadac głupoty w takim razie:D ciekawe co będzie?? Zreszta sam juz nie wiem..:)

no tak, prawda:) ale My myslelismy, że mówisz o \"wirtualnej\" znajomości:) Dlatego tacy zdziwieni:)

ooo, zielona sliwko:) [rozglada sie niepewnie] toz to jawna inwigilacja:D:D ale ja nic nie wiem:D kim byla (jest) ta mloda osoba??:)

niee :D dawne dzieje:)

:D don lolo de Chudy:D:D nie, nie nie tutaj - znaczy sie w necie (no raz zdarzylo sie moze):D

i nie mam wielu nickow:p mowilem przeciez

bo ferie ma:P :) pogawedzic:)

az nas sen zmoży:) mnie nie predko pewnie:D

chudy:) własnie po to, choc na razie bez skutku:D

tylko czy to formum pomaga rozwiązac jakiekolwiek problemy, te duze czy nawet malutkie??:o\\ Sam nie wiem...

a dlaczego mielibysmy miec inne problemy?? no chyba, ze jakies malutkie:D

ja bym wolał, zebysmy dozyli..:) a forum, coz, moze istniec ale bez tego topiku!:)

pojadłem i popilem:D to mozna popisac:)

moj tez taki sobie, bez rewelacji:) moze noc ciekawsza bedzie;)

Dzień dobry:) No tak, postrzelano wczoraj do mnie - i to z grubej rurki:D:D Ale widze, że slady walki, jak setunia zauwazyla zostały już posprzątane:D:D To teraz trzymamy kciuki za biało-czerwonych i zwycięstwo!!!:)

dlaczego mnie obrażasz?? Powtarzam, nie znasz mnie, urazilem Cie czymkolwiek - przepraszam. Nie chce dalej z Toba rozmawiac, bo uogolniasz - ja tego nie lubie. Jezeli ktos Ciebie skrzywdzil to nie przenos winy na caly rodzaj ludzki (meski).

po http dwukropek sie nalezy:)

a ja usnąc nie mogę:o

czemu tak brzydko na mnie powiedzialas??:D nie znasz mnie, i nie musisz swoich frustracji tu wylewac..

ja wymiekam zatem - staralem sie:) obrzydliwcu - czemu??:D Dobranoc.

staram sie jednak:) zapałka-podpałka - musisz zatem w jakims cyrku osobliwosci wystepowac, bo takich kobiet to ja w zyciu nie wiedzialem. To chyba jednak Twoja psychika. Wydaje mi sie, ze uzalasz sie nad sobą. I od Twojej woli zalezy czy to zmienisz:)

ej, zapałka-podpałka - przesadzasz i to mocno moim zdaniem:) pewnie problem tkwi w Twojej psychice raczej niz wygladzie. W obu przypadkach wszystko w Twoich rękach, niewazne jak Ciebie postrzegaja inni, wazne jak siebie sama postrzegasz:)

i tak, przekroczylem tysieczny post - tylko nie ma z kim oblewac:o:D