chudy Lolo

nieee setunia 200 metrów:D ja na razie nic nie slucham bo troszke pracowalem ale skonczylem juz.. i włącze sobie cos nieusypiającego;) dojdzie, dojdzie setunia:) jak chcemy to dojdzie;)

fajnie, setunia - ciesze sie juz na nasze spotkanie:) tak, jutro juz do pracy:o Na 8 jestem umowiony z kolegą, z ktorym wspolpracuje, na szczescie to tylko 200m od domu:D ale kurcze, spac mi sie nie chce, dzis o 11 wstałem:o Trzymasz sie jeszcze setunia?:)

Tak, każdy projekt to indywidualna kwestia i termin zakonczenia zalezy od podpisanej umowy. Setunia, jeśli chcemy sie napic browarka w Gdańsku to ja przyjade, nawet jeśli nie bede mial nic do załatwienia w zwiazku z pracą. A co do terminu to elastyczny jestem bo przeciez nie zdecywałem sie iśc na etat. Poza tym, mi też sie należy trochę wolnego, nawet gdyby to miał być tylko jeden dzień:) W tym roku byłem parę razy w Gdańsku i co widziałem: mewy, starówke i to gdzie musiałem być:o

w Gdansku mamy dwa projekty, ktore w zasadzie do 10 stycznia musimy skonczyc. Ja wstepnie jade tam 3 stycznia na 2-3 dni i kompletnie mi sie nie chce bo, bede uwiazany tam i nic innego nie bede mogl robic:0 Po zakonczeniu tych projektow do jednego z nich pewnie trzeba bedzie zapewnic konsultacje i jechac tam ponownie, ale to nic pewnego odnośnie terminow i długości pobytu:o

fajnie masz, ja to nie wiem czy mi sie uda na deske dłuzej wyskoczyc w tym roku, moze w marcu dopiero:o a w Gdansku to masz jakąs koleżanke o ile pamietam, do niej jedziesz, na dlugo?

czastkowy egazmin mam 5ego i zero czasu na nauke, skąd ja go wynajde??:o a koncowy po tygodniu setunia, masz jakis plan na to wolne, czy totalny luz?:D

bierze, bierze - dziękuje, juz mi lepiej;) + jakies tabletki mam to sie nie dam:D zaliczenia pewnie na 5 bedą:), setunia, tyle wolnego:o fajnie masz, a pozniej jeszcze ferie..

ja sobie kabarety na 2 obejrzałem, fajne:D

setunia:) jak Ci mija drugi dzien Swiat?? Mi na lenistwie:D

setunia, to pije za ciebie:) Twoje zdrowie:) szkoda, ze wirtualnie... zamierzam, zamierzam tym bardziej, że jutro musze zasiasc już troszke do pracy, ale jeszcze niepredko spac. A jak Twoja kondycja?

mi też sie nie chce:) niech ta noc trwa, jak najdłużej.. jakie zaśmiecanie?:) jeśli tylko masz ochotę to pisz prosze, może cos uradzimy wspólnie:) poza tym nie pochwalam Twojego rzadszego bywania w domu, chyba że sobie net w PT zainstalujesz;)

a pamietam - \"mniej nerwów\":)

jeszcze nie wiem czy warto ja przeczytać, sam sposób pisania mi sie podoba.. ja setunia musze ciagle cos czytac, jest tyle ksiązek do przeczytania i niestety tak malo czasu... Setunia, a jakie bylo pierwsze?:)

własciwie to brata pies, ale na wspolnym podworku wiec sie nieraz poganiamy:D owczarek niemiecki, a raczej owczarzyca:D e tam z tymi dyskotekami:0 nie chce jakos tak walic w ciemno, wolalbym jak za dawnych lat - ze swoja CWWK i znajomymi isc do klubu i wsplnie sie pobawic.. zmieniam muze, dżez nie na dzis dla mnie:D

wlasnie sobie 3 zapuscilem:) eh, spacer we dwoje... niestety setunia, mi moj czworonóg niestety nie wystarcza:D podgadac nie mozna:D:D nie, do sylwestra chyba nigdzie sie juz nie wybieram, poza tym stwierdzam, ze męcza mnie te wypady. Bez pary tak jakos nijak:O

setunia, ja tez dzis pospalem dluzej i jestem w formie:) tez bylem w kosciele, na spacerze, poczytalem ksiazke, poogladalem tv i oczywiscie pobiesiadowalem:D chyba sie jeszcze winka napije i poslucham muzy:) ja jutro moze na rowerek zamiast spacerku, trzeba troszke kalorii spalic :D

Świąteczny dobry wieczór:) Wieczór refleksji i przemysleń, na ktory przyjdzie czekac nam znowu okragly rok. Aż spac sie nie chce iść, coby go maksymalnie przedlużyc:)

Dobranoc setunia:) ja sobie jeszcze obejrze do konca i piwko do konca wypije:) Kolorowych snów.

jakby nie trafił w komin to z prezentów nici:D a tak w ogóle to wydaje mi sie, że z wiekiem to fajniej dawac prezenty niz samemu otrzymywac, przynajmniej ja tak mam

no właśnie ja Twoje \"s\" pisalem z dużej, sorry:)

CUDNA to taka, która właśnie tak siebie postrzega, oraz dla ktorej można oszaleć;)

setunia, czasem tak bywa, ze mamy gorsze dni, najważniejsze to ich świadomość i praca nad soba;) uppss:O a ja prawie zawsze z dużej pisalem, przepraszam:) Pasterkę sobie w TV obejrze z Rzymu:D Mikołaj trafił, a u Ciebie?

Wszystkim i sobie życzę, abyśmy w natłoku codziennych spraw pamiętali i dążyli do tego, aby Boże Narodzenie mieć w swoich sercach codziennie. :)

dzień dobry:) cała masa cynizmu - Wesołych i spokojnych świąt:) i fajnych prezentów:) setunia - ile pierogów zrobilaś?:D

ja tez rano przy komputerku pewnie bede, a jesli sie nie spiszemy to Tobie setunia rowniez życzę spokojnych Świąt:) Dobranoc.