Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

chudy Lolo

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez chudy Lolo

  1. Net, jasne że jest:D jak bym nie był CWWM to bym takiej kobiety nie szukał?
  2. Setunia:) ja też w czwartek nie poruszałem biodrem, brata z lotniska w nocy musiałem odebrać. Setunia, a co tak na dobre wyszło?.. No i jak się czujesz? Jak jeden grzaniec nie pomógł to może dwa?:D
  3. cześć Setunia:) co u Ciebie, jak samopoczucie:)? ja dziś troszkę wcześniej niż zwykle, jeszcze z pracy piszę. Po pracy wybieramy się do kina z ludźmi z firmy więc w domku bede pewnie po 24. A Ty jutro o której jedziesz?, pewnie rano musisz wstać..
  4. Setunia, myślę że jakoś sobie z tym poradzę, ale sama wiesz, lepiej związek zaczynać niż kończyć:O Setunia, pisz, może pomogę, chciałbym:) Ja powoli do łóżeczka, zmeczony jednak troche jestem, a jutro rano trzeba by wstać:(
  5. Setunia, może Ciebie też jesienne przesilenie dopada:O, ale się nie daj jakby co:D Setunia, a może owczarka niemieckiego? nie myslałaś? A z kolezanką to konkretnie sie nie umawialiśmy, tak się złożyło, że ona mieszka z 300m od biura gdzie teraz pracuję wiec w zasadzie mozemy sie widziec codziennie. A dziś miała otrzęsiny. A jutro chciałbym isc do kina z kumplami z pracy na 9 kompanie ale pod warunkiem, ze zrobie zaległe projekty na studia. Mialem robić teraz po powrocie, ale nieoczekiwanie przyjechał mój chrzestny z Chrzanowa wiec wiec jest kolacyjka i flaszeczka:D wiec jutro raniutko planuje wstac, ale moze być cięzko;) A wracając do spotkania z koleżanką, jej jak ja nie lubię takich sytuacji, nie wiem czy dam radę tak od razu za pierwszym razem się rozstać:O
  6. a ja lubie taki wolny spacerek z CWWK, można sobie wtedy porozmawiać i poprzytulać;) A energię to np. na rowerku wytracić, musisz zainwestować w nowym sezonie w jednoślad:D no i pamiętaj - w czwartek tańce:D Nie wiem co Cię trapi Setunia, ale na pewno będzie dobrze:)
  7. Setunia, czemu rozdrażniona? kwiatek dla Ciebie od Lola:) A ten spacerek to taki słaby bo bez CWWM czy jakoś inaczej?
  8. Setunia, mialem nie być za ostry to nie byłem, szeptali troszkę:D A studentki, no potrafią kokietować;) więc chyba od następnego semestru wezmę jakieś zajęcia:D Fajnie, to masz przedłużony weekend o poniedziałek:) Jak Ci mija niedziela? Spacerek był?;)
  9. Setunia, wróciłem, zmęczony nieco ale czas szybko minął:) Pojechalaś już do PT?
  10. o Setunia może i tak być:D Ale jeszcze mogłaby zdjęcie załączyć:D Coby uniknąc nieporozumień.. Ja powoli do łóżeczka pobieżam bo jutro jeszcze usne przy pilnowaniu. Pojawie sie chwilowo jeszcze na CWWK;) Do napisania i spokojnej nocki:)
  11. No Setunia, ja bym się z Tobą napił ale jutro musze być w formie;) A czemu na smutno? No, no nie wolno tak;) A u brata była imprezka w zeszłym roku i też już tak nie chce! Choc bylo dosyc fajnie i niekonwencjonalnie przez chwile:D Zachcialo nam sie z kolegami odswieżyć to zrobilismy nacieranie śniegiem i przebieżkę w samych gatkach po ulicy, ale było smiechu:D A jutro może wpadnie w oko, ale co ja mam począc jak tylko jestem tam na chwilę, poprosić o zapisanie nr telefonu na teście?:D:D
  12. Ooops, usneło mi się troszkę.. Setunia, ocieraczom klapsa w dziąsło! - niech sobie nie myślą łobuzi:D Mogliśmy sie spotkac o 21 ale znając zycie pare ładnych godzinek by sie zeszło.. (hehe, chyba wie ze o niej pisze bo właśnie esa przysłała:) A jutro od 8 do 21 na uczelni!!! (a może tylko do 5:00 - oby) - chyba z 5 grup z finansów przedsiebiorstwa dla ludzi z finansów, rachunkowości i zarządzania. Studia zaoczne wiec pewnie cały przekrój wiekowy:) Teścicki mam, nawet nie calkiem trudne a i ostry mam nie być więc sobie własne prace domowe w tym czasie poodrabiam:) Oby cicho tylko bylo. Setunia - to w czwartek poszalejemy!:) No ale nie mozesz całej soboty w domku spedzać, jakieś spacerki przynajmniej bo kondycja Ci osłabnie :D Ja tymczasem do brata na piatkową kolacje z drinkiem wybywam, do poźniej Setunia:)
  13. Setunia:) Tydzień niestety bez tańców, ale zapowiadają się w najbliższy czwartek. A Ty poszalałaś? Jeśli tak to dałaś sie zaprosić do tańca?;) No i jak tydzień i dzień?:) Dziś mialem sie spotkać z mlodszą koleżanką, ale mogliśmy wieczorem dopiero, a ja jutro muszą o 6:30 wstać bo zastępuję kolegę na uczelni (będę studentów na kolosie pilnował, hehehe) wiec przełożyliśmy spotkanie i rozmowę... A palec coraz lepiej, ale nadal niestety dosyc słabo - dobrze, że wesele nieprędko sie zapowiada:D
  14. Podziwiać to i ja sam siebie będę jak mi się uda:D Jej Setunia, chętnie bym z Tobą porozmawiał, ale naprawdę zaraz padnę totalnie:( Chyba jest takie przesilenie i dopadło, ale niech puszcza już!:D No i wiadomo - oczywiście obiecuję poprawę;) Jak masz przed 7 wstać to też juz powoli pora do łóżeczka;) Dobranoc Setunia:) Kiedy wyjeżdżasz? Jutro czy w środę?
  15. Setunia, fajnie masz, że tak sobie na luzie czas spędzasz:) A przyniosłaś coś ze spacerku, kasztany albo liscie?:) Ja do tego doktora to nie przez prace właściwie tylko z lenistwa:D Jak do jutra paluszek nie odpadnie to bedzie ok. W ogóle to mnie lenistwo i sennośc dopada strasznie ostatnio. Dlatego spac zaraz pójde bo ambitnie o 4 chce wstac zaległości szkolne nadrobić, ciekawe czy sie uda...
  16. cześć Setunia:) do doktora nie poszedłem z braku czasu, w aptece kupilem sobie maść i coś do okładów i wydaje się być lepiej:) Wyspałaś się?:) Jak dzionek, znalazłaś coś do poczytania? A morze zimą ma swoje uroki, jak byłem kilkanaście lat temu pierwszy raz to mnie fala zalała do kolan przy kilkustopniowym mrozie, a do noclegu blisko nie było, hehe.
  17. Ajj, to Ci z tym spankiem zazdroszcze..:) Setunia, gór nie - tylko czas, który można by poświęcić na ich przeżywanie.. W tym roku morze - w przyszłym góry może więc.. Cieszyć się z małych rzeczy ale tez starać się dążyc do tych większych i nie przejmować niepowodzeniami
  18. tak Setunia, film jest na podstawie książki, ale nie oglądałem, za to książkę ze dwa razy czytałem, choć dosyć dawno.. Polecam. W najbliższym czasie raczej nie, mnostwo pracy do konca listopada na miejscu jest.. A z greczynką to na bieżąco kontaktu nie mam, bardziej tak okazjonalnie. Ale pojechałbym sobie tak nieslużbowo - w góry, eh w tym roku nie byłem, a miało być 4000m.. Oops, juz prawie 1:30 jak u Ciebie kondycją, ja sie trzymam..
  19. wstanę, wstanę, ale nie wiem o której:D Generalnie to mam sprawę ok. 10 do zalatwienia wiec pewnie w pracy na 12 wyladuje, ale musze rano zadzwonić i sie usprawiedliwic. Poza tym teraz sobie troszke pracuję - surfuje po necie, musze zbadac oferte bankowosci elektronicznej kilku banków.. Setunia, moze cos do pośmiania sobie pożycz na te długie wieczory i brak słoneczka. O, tak moze w greckich klimatach Greka Zorbę, czytałaś?
  20. ..palca lodem musiałem obłożyć:O To fajnie, że Ci się znajomości netowe udały. No i tak, zgodność charakterów przede wszystkim, ja też lubie naleśniki:D A co czytasz teraz Setunia? Ja przestałem \"w drodze\", brak czasu - może dziś troszke..
  21. Setunia, no ja tak sobie myślę, że przed spotkaniem w realu po znajomości netowej raczej nie należy spodziewać się \"czegoś więcej\". Oczywiście zawsze jest możliwość, że tak będzie, ale Ty pewnie z doświadczenia wiesz lepiej, że postrzeganie ludzi w necie i realu to chyba dwie różne rzeczy. A jak było z Twoimi znajomościami, jak wrażenia?
×