chudy Lolo

Setunia, fajnie, że macie takie festyny, u nas nic ciekawego się nie dzieje bo blisko Wawy:O jest i można sobie tam jechać. Przebudzenie to lektura niebezpieczna, mnie przed laty odmieniła na zawsze . Ale nie każdy chce się przebudzić;) i może nie każdy powinien. Jakoś dżezzowo na 3:)

Setunia, ja swojej jeszcze nie skończyłem:D to mogę Ci jeszcze polecić np. Przebudzenie A. de Mello. Czytałaś?

Setunia, a kto będzie grał na tym festynie? - pewnie festyniarze jacyś:D

łabądkowa***********

Setunia, filmu nie oglądałem tylko koncert, więc chętnie obejrzę. W ogóle to poszedłbym na jakiś fajny koncert ale nic ciekawego się nie zapowiada:O

Setnia, się w tym roku bez tańców obyło więc i goście do domów rozeszli wcześnie, poza tym dzieci płaczą:D Ale za to jutro poprawiny:D Jak dzień u Ciebie?:) wiśniowo?:)

Setunia, dobranoc:) Dokończę Floydów i też spać..

Setunia, martwić się tym wydaje mi się nie należy:) Bo przecież jesteśmy różni i to jest piękne! Dochodzenie do porozumienia jest piękne! Czasami nieporozumienia się zdarzają (głównie w sprawach mało znaczących), ale chodzi o to żeby generalnie się rozumieć i myśleć podobnie [podążać w tym samym kierunku]. Przede wszystkim ROZMAWIAĆ - o wszystkim. Mówię to pod kątem związku dwojga ludzi a nie generalnie o kobietach i mężczyznach bo jak wieść gminna niesie Kobiety są z Wenus a my z Marsa:D

Setunia, Ty mnie coś dzisiaj pobieżnie interpretujesz:O Patrz: , . Przecież swojej \"prostej\' definicji wcale tu nie zawarłem. A wolność generalnie jest wolnością ale powinna być nieco inaczej postrzegana gdy jest się w związku bo tu dochodzi też odpowiedzialność. Może to przez ograniczony środek wyrazu słowem pisanym tylko;)

Setunia, oczywiście, że mam swoją definicję CWWK;) Ale chodzi mi też o to, że każda z Was powinna się taką czuć:) Cudną, Wspaniałą i Wolną, Wolną - w sensie zależnym od aktualnej sytuacji:D No to z tą trylogią będę miał wyzwanie:D

Setunia, oczywiście, że liczy się jakość a nie ilość:) A jak fabuła się rozwinie to może i trylogię napiszę:D Co do spełniania warunków to chyba trzeba się zastanowić nad definicją CWWK?:)

reagują

reagują - to zanczy, że mąż ma rację;) pod warunkiem, że myśli o odpowiednim rodzaju wolności.

uff, Setunia, 400? To będę pisał szesnastką, conajmniej:D I 1,5 odstępu. Chyba, że fabuła się rozwinie..

Setunia - z tymi bohaterami, może to jakiś znak?:D

Setunia, jutro główne danie z grilla - pstrąg:) Tak, Setunia - Twierdzę czytałem i często do niej zaglądam..inaczej bym nie polecał:D A książkę postanowiłem, że do końca roku skończę:)

Gosiaqs - kolorowych snów, dobranoc:)

tą o 30sto latku:)? Ja prace nad swoją wstrzymalem:O Chwilowo:) Nie wiem Setunia, czy rzeczywiście zamierzasz czytać Twierdzę Exuperego, którą Ci polecałem ale nie jest to książka, którą się czyta łatwo:O, to nie jest powieść a raczej zbiór przemyśleń autora nad życiem, sensem istnienia. Nie chcę, żbyś tą książką zawiodła się nad moim gustem:) I gdzież są inne Cudne, Wspaniałe? Może przestały być Wolne?? A jutro sobota i impreza, zostałem mianowany głównym grillownikiem:D

Setunia, u nas popadało - może będą grzyby:) Dziś znowu nie słuchałem listy, ale na pierwszym jest Nelly jak tydzień temu i wiem już jak to idzie:D Fajne. Dobrze, że jutro sobota:)

Setunia, szczęśliwi czasu nie mierzą;) To Ci zazdroszczę tych grzybów:D Ja lubie w każdej postaci a najbardziej duszone, dobrze przyprawione, ummm:) Fajnie masz z tym leniuchowaniem, ale ja też dzisiaj się nie przepracowałem:D

Dobranoc Setunia:) Może jednak uda Ci się wstać, ummm te grzybki:D Ja może w sobotę pójdę..

taaak Setunia - Janosik dzisiaj był:D:D To dobrze z tym wirtualem. Wydaje mi się, że w tych kontaktach postrzegamy naszych \"rozmówców\" nie takimi jacy są tylko takimi jakimi chcielibyśmy żeby byli. I tworzymy sobie pewnie dziwne wyobrażenia. Chociaż generalnie podobno zdarzają się nawet śluby par poznanych w sieci:)

Setunia, następne pytanie proszę;) Trudno mi odpowiedzieć nawet w tak anonimowym miejscu:)

Setunia, tą równowagę to chyba też mam ale tylko pod względem czasu tu spędzanego:) kolorowe napoje- bleee:D

Setunia, to rzeczywiście się różnimy bo ja rzadko colę, przeważnie wodę:) Z tą równowagą między realem a wirtualem to na pewno łatwiej ją osiągnąć mając Kobietę w realu, bez Niej wirtual szczególnie na takim temacie bywa dosyć...bolesny Setunia - gratulacje z okazji 1000 wpisu;)