chudy Lolo

Setunia - mi tez spać sie nie chce, kawy się opilem:) Ale od jutra zaczynam klasc sie przed pierwszą, za dużo czasu zaczynam tu spędzać;)

witaj Carlitta, moja \"mroczna Muzo ostatniego wieczoru\":) Zadałaś mi otwartą ranę podważając moją \"świadomość\", coś nad czym pracuję od lat, czyżby nie dość wytrwale:)? Żartuję:) - dobrze Cię widzieć, jak dzień?

Kerouaca nie czytałem, ale ostatnio troche o beat generation, co mnie zainteresowało, więc to dobry pomysł;) Ciekawe z czym jutro wróce z ksiegarni?:) Setunia, a właściwie to co Ty studiujesz, bo nie pytałem:)

włączyłem...:)

... i może jeszcze to:) \"Pierwszy łyk piwa i inne drobne przyjemności\" Książka ta może być czytana jak liczące trzydzieści cztery pozycje menu małych przyjemności, biblia miłośników życia. To książka dla tych, którym nieobca jest orzeźwiająca i gorzka rozkosz pierwszego łyku piwa - \"Najpierw na wargach musujące złoto, chłodna świeżość podsycona pianką, a potem to szczęście z akcentem goryczy, które z wolna rozlewa się po podniebieniu\". To książka dla tych, którzy czują radość, biegnąc wczesnym rankiem po rogaliki dla ukochanej osoby; telefonując do niej z budki pośrodku gwarnego miasta; wybierając ciastka na niedzielny podwieczorek w małej cukierence.

aaaaaaa - na 2h przed końcem zerwało znowu połączenie jutro z pracy zarzucę, tam chyba szybszy transfer.. Setunia - jak spacerek? Ja odpoczywam, Massive Attack słucham i książek szukam...

dziś rowerek odpuszczę, za to pobiegam dziś zamiast jutro:) Ty to wiesz co dobre:) Endomorfiny OK!

Spacerek OK. A może na rowerki pojedziemy;) trafna uwaga:) wczoraj też nie za bardzo popracowałem, ale z Twoim dopingiem skończę szybciutko;) Za 5h dojdzie do Ciebie I częsć Baraki - strasznie wolno to idzie:O Ciekawe czy Ci się spodoba, nie jest to \"porywające\" ale bardzo klimatyczne dzieło.

Carlitta - jak będziesz, musisz mi rozwinąć Swoją ostatnią myś - nie rozumiem:O

Dobranoc:)

Carlitta - powoli będę spać szedł. Jak powiedziała Setunia - jutro też jest dzień:) Kolorowych snów.

dobra teoria podstawą do udanej praktyki:) Generalnie nie jestem zwolennikiem teorii chaosu. Co oznacza \"weryfikowac\" zamiast \"definiować\"?

nie, nie - nie zamierzam zostać początkującym maniakiem internetowym:) Odpowiednie proporcje, TAK. \"jedna na milion\" jest dla mnie synonimem DOSKONAŁEJ, a taka NIE istnieje. Wierzę jednak w \"braterstwo dusz\" ale myślę, że ono się tworzy - nie jest nam z góry dane. K i M muszą razem \"wzrastać\". Jeżeli ONA to 50% i ja 50% to razem powinniśmy stanowić 200%. Myślę, że najważniejsze to się otworzyć i zaufać... niestety, często się mylimy:O \"Jedna na milion\" - jej nigdy nie będzie, ONA się stanie - JEDYNĄ.

Znam sporo takich par z syndromem \"zza rogu\" jak to określiłaś;) Mnie nie interesuje bycie z kims tylko po to aby nie być samemu. Chcę stworzyć wspaniały związek, kiedyś wspaniałą rodzinę. Czy z \"jedną na milion\"? Myślę, że nie, wtedy mogłoby się to nigdy nie udać, chociaż jak już ją znajdę to bedzie JEDYNA. I tak sobie myslę, moze to głupie, ale tu w necie chyba czasami można poznac lepiej ludzi niż w normalnym swiecie, a przynajmniej łatwiej rozpocząć bardziej sensowną rozmowę...

ooops! właśnie mi \"padło\" przesyłanie filmu:( No to jeszcze raz:)

... no tak, ale ile można szukać. Trzeba w końcu ZNALEŹĆ! Czasami to już tracę nadzieję. Codzienne kontakty z ludźmi są takie powierzchowne, niby wielu pragnie bliskości drugiego człowieka ale na koniec i tak bardziej liczą się inne rzeczy: praca, materializm, pogoń za posiadaniem więcej i więcej, szukanie ideału, interesowność itd. Eh..

Carlitta - nie zawiele, tak naprawdę preferuję empiryczne kontakty, a że od paru miesięcy nie mogę spotkać Tej Cudnej, Wspaniałej i Wolnej to zaglądam także tu:) ...zresztą Ta z przed paru miesięcy też się taka nie okazała:O

Carlitta, myślę, że żadna lektura nie wyczerpuje o Was wiedzy. Roooozglądam się cały czas:) Dobranoc Setunia:) Ja jeszcze posiedzę troszkę, dokończę książkę, posłucham, porozmawiam...

ooo! fajnie Carlitta, że latasz. Mam kolegę, który też lata, może ma tą książkę, zapytam.

35-42 miało być :O

28-35 - wiek macierzyństwa, nauka matkowania sobie i innym :) 42-49 - wiek poszukiwań, matkowanie własnej toższamosci; poszukiwanie toższamości trochę enigmatyczne... feministyczna...może troszkę tak, ale na pewno inspirująca dla facetów

Cień Wiatru czytałem, świetna książka, podobała mi się. A tą o lataniu pewnie przeczytam, tym bardziej, że jestem w fazie przemyśleń co do rozpoczęcia skoków ze spadochronem, jeszcze nie zdecydowałem, ale to musi być superowe przeżycie..

o kurcze, \"szacowany pozostały czas 14h\"!:) Dziewczyny, zejdzie się troszkę ... ja też poproszę o książkowe rekomendacje, bo kończą mi się tematy co do \"biegnącej...\" to mam mieszane uczucia, ale właściwie to książka przede wszystkim skierowana do Kobiet i troszkę można się ciekawych rzeczy o Was z niej dowiedzieć:)

tak Carlitta, chyba nawet ten sam reżyser

setunia - rowerek tak! I naprzód. Tylko może nie kosztem cafe;) Ja właśnie dokończam czytać \"biegnącą z wilkami\" a jak sprawy mojego literackiego rówieśnika się posuwają, czytałaś dziś?:)