chudy Lolo

seti, wiem, że jest późno... :D

no właśnie, nie filozofowanie tylko filozowanie:D:D było.

po9:) a chciałem top kasować, zmowa jakaś??:D

to żeśmy sobie pofilozowali:D:D

Dobranoc:)

pozwalałem i pozwoliłbym, Ona wiedziała jak ma się zachować... :)

taki sobie \"zakazany owoc\", który kusi i niby ma super smakować:D uwaga! można się po nim rozchorować:D:D

no przecież Ona właśnie nad tym myśli:) cóż, ja bym się trzymał jednak tej stałości, ale nie za wszelką cenę.. najważniejsze przecież to być szczęśliwym:)

wow! przecież Ona ma dopiero 19 lat, to właśnie teraz ma się wyszumieć:D (no ale bez przesady):)

kochasz go - dobrze:) jesteś od niego uzależniona - niedobrze:( jeżeli coś/ktoś Cię ogranicza - niedobrze, cóż skoro go kochasz, to porozmawiaj z nim o swoich myślach, jeśli on Cie kocha - powinniście dojść do porozumienia.. :)

o, więc ja rozumie, widzę, że mimo tych nastu lat masz dobrze w głowie poukładane. Hmmm, jednak - jak zaczęło chodzić, to może już spokoju nie dać, tak to już jest w tym wieku..:D

kurcze, się na poważnie robi:D well, po pierwsze, to jaki \"skok w bok\" przecież masz dopiero naście lat (gdybyś miała naście lat pożycia małżeńskiego - to co innego) więc nie skok w bok, tylko chęć poznania kogoś nowego - pamiętaj tylko, żeby nie oszukiwać swojego chłopaka. No, no - my tego nie lubimy.. :)

hmm, a ile Ty masz lat dziewczyno, i czemuż, ah czemuż chcesz to uczynić??:D:) (sobie i jemu)

dobrze by bylo, cobyś była jeszcze wolna:)

a własnie, że nie wiadomo do końca jak to jest z tą \"normalnością\" czy normalne jest normalne?? to takie na szybko male przemyślenie egzystencjalne:)

daisy88 :) znaczy się normalna jesteś??:D czemu nie śpisz??

no ja też miałem na myśli pore dnia:) pewnie śpią, kto normalny teraz nie śpi??;)

czemu z późno?? nie znacie dnia ani godziny:D

setunia:)

czytają, podglądają tylko rzadko od siebie coś dodają:D :) nowe \"twarze\" linger jak się tak statystyka poprawi, to nie skasuję chyba:D;)

nie musze, jade po południu

do 21.07 na pewno nie:D

coś wymyślę, w każdym bądź razie to nie był stracony rok...

tak jakoś to zastanawiam się co z nim zrobić, czy skasować w rocznicę czy zostawić, niech sobie żyje własnym życiem, a raczej umiera... sam nie wiem, jednak to część mojego i cząstęczki paru innych osób życia...

pytam, bo niedługo rocznica topu i czas na podsumowania:D