Malgorzatka26
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Malgorzatka26
-
MATKI POLKI W WIELKIEJ BRYTANII
Malgorzatka26 odpisał sisi1111 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Tamworth kolo Birmingham. Miasto fajne niewielkie 66 tys., baseny mamy, ale nie orientuje sie czy sa takie zorganizowane zajecia z maluszkami. Kiedys widzialm na basenie takie brzdace, ale nie wiem czy to byla zorganizowana akcja. No ale od czego mam internet... zaraz poszukam i sprawdze -
MATKI POLKI W WIELKIEJ BRYTANII
Malgorzatka26 odpisał sisi1111 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
genialny pomysl z tym basenem. Ciekawe czy w naszej miescinie jest cos takiego. Swietny sposob na spedzenie wolnego czasu. Ja mojego meza nosorozca ciagle na basen namawiam, a on moze i chce tylko znowu to lenistwo... we trojke byloby bardzo milo. JUlka tez uwielbia kapiel, wiec pewnie bylaby zadowolona. Gosiak a ile ma twoj synek? -
MATKI POLKI W WIELKIEJ BRYTANII
Malgorzatka26 odpisał sisi1111 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
to prawda. Mi tez ciezko idzie wracanie do formy, ale tez folguje sobie niezle i nie odmawiam slodyczy. Dobrze ze chipsy sa ciezkostrawne i Julka ich nie toleruje, wiec mam powod zeby sie powstrzymac. Wlasnie mija 6 tygodni wiec sie niedlugo zaczne wybierac na przejazdzki rowerowe :) bo strasznie malo ruchu teraz mam, tylko ta psia pogoda szyki psuje:( na powrot do formy trzeba czasu - niestety :( -
ciezarne Polki w Anglii.....odezwijie sie!-
Malgorzatka26 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
szanta przykro mi czytac ze jednak cie swedzi :( nawet jesli to jest TO, to przeciez wiesz ze bedziesz miec swietna opieke i nie trzeba sie martwic. Tylko ze swedzenie... trzymam kciuki zeby dobre wiesci jutro przyszly. -
MATKI POLKI W WIELKIEJ BRYTANII
Malgorzatka26 odpisał sisi1111 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
gosia rzeczywiscie pomysl z makijazem dobry. Ja dzis tez probowalam sobie humor poprawic. Nawet sobie paznokcie pomalaowalam :) no a potem zostawialam mezuska, wzielam core i pojechalam do ciezarnej kolezanki. Humor mi sie moze i poprawil troche, ale nie na dlugo bo oczywiscie po powrocie bez zmian mezus nadal przed komputerem na skypa gada. tak mnie to wkurza ze nie wiem on pracuje, wiec mysli ze jak raz dziennie pieluche zmieni i pogada do malej przez 15 minut to obowiazki ojcowskie odbebnil. Z drugiej strony jak juz bierze sie za cos to mi sie wydaje ze wszystko zle robi (tylko kapiel mu wychodzi) i sie na sile powstrzymuje zeby nie krytykowac i bron boze nie zniechecic. no a opis macierzynstwa Chylinskiej fajny, ale naciagany (zeby rozbawic czytelnika), choc trzeba przyznac ze ciekawe jest takie postrzeganie i nawet z czescia mozna sie zgodzic -
MATKI POLKI W WIELKIEJ BRYTANII
Malgorzatka26 odpisał sisi1111 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
gosia ja tez jestem w podobnej sytuacji. Tez siedze w domu i tez sie nudze. Jakos nie potrafie sobie tak zorganizowac czasu, a kontakty ze znajomymi w ruinie. Ciezko czuje sie z moimi pozostalymi po ciazy kilogramami, szafa-istna rozpacz, wlosy - katastrofa. Calymi dniami siedze w domu i zmieniam pieluchy. Nie mam pomyslu na siebie, nie wiem co chce robic po macierzynskim i ogolnie chyba lapie dola. Chetnie bym sie ululala, ale to odpada bo karmie piersie. Moj wrodzony optymizm cos dzis przygasa -
MATKI POLKI W WIELKIEJ BRYTANII
Malgorzatka26 odpisał sisi1111 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
ja tez mam jedna ciezarna pod reka :) nawet dobrze sie znamy. Bedzie miala dzidziusia w styczniu. Tez podobno dziewczynke. Ciesze sie z tego, bo nie chce zeby moje dziecko wychowywalo sie tylko w otoczeniu doroslych, albo angielskich tylko dzieciakow. Wogole tak sie zastanawiam jak wygladac bedzie sprawa jezyka u malej. Wszedzie dookola tylko po polsku sie gada.nawet telewizja jest polska. Nie mamy bliskich angielskich znajomych. na razie planujemy wrocic do Polski za kilka lat, ale jasli nam sie odmieni to Julka nie bedzie miala okazji nauczyc sie angielskiego. Jesli wysle ja do przedszkola czy takiej opiekunki jak Ty wysylasz Mieszka, zapomnialam jak sie to nazywa, to poradzi sobie z jezykiem? Jak to wyglada u Was z Mieszkiem. Pierwsze slowo bylo polskie :) -
ciezarne Polki w Anglii.....odezwijie sie!-
Malgorzatka26 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
z tego co wiem to sprawa golenia zalezy od ciebie. Mysle jednak ze lepiej samemu o to zadbac :) co do lewatywy top pytalam poloznej czy moge cos dostac, bo sie obawiam ze jak cos sie wydarzy to bedzie mi niezrecznie bardzo. Odpowiedziala, ze nie mam sie co przejmowac, bo to normalne jest i raczej niczego takiego jak lewatwa nie robia. Chyba jest cos w tym samooczyszczaniu sie organizmu bo obylo sie w moim przypadku bez wpadki :) A o nacicianie tez sie pytalam i dowiedzialam sie ze tego nie robia tak standardowo juz od 14 lat. Nie wiem czy w tym szpitalu tylko, czy wszedzie. Mi tylko po wszystkim sprawdzili czy popekania sa czy nie (ani jednego :) ) i zapisali to. Nie ma obciachu. O wszystko smialo pytaj poloznej :) pozdrawiam -
MATKI POLKI W WIELKIEJ BRYTANII
Malgorzatka26 odpisał sisi1111 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hej co tu tak pusciutko? Juz sie mniej martwie. Poczekam po prostu na wyniki i nie bede si e zadreczac. Mala rosnie jak na drozdzach- 4 kilo!!(ja mialam tyle jak sie urodzilam:) ) Pupa lepsza, biegunki to moze nawet wcale nie bylo tylko my ja wymyslilismy. Wczoraj byla health visitor i mnie uspokoila jak widac. Pozdrawiam -
MATKI POLKI W WIELKIEJ BRYTANII
Malgorzatka26 odpisał sisi1111 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
o rzezczywiascie mi sie juz wszystko miesza. surface antigen by ELFA. To znalazlam: Hepatitis B surface antigen (HBsAg): A negative result indicates that a person has never been exposed to the virus or has recovered from acute hepatitis and has rid themselves of the virus (or has, at most, an occult infection). A positive (or reactive) result indicates an active infection but does not indicate whether the virus can be passed to others. i nie do konca rozumiem -
ciezarne Polki w Anglii.....odezwijie sie!-
Malgorzatka26 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
marianka ja jestem na biezaco z paszportem. Listownie na pewno sie nie da. Musisz zaliczyc wizyte w konsulacie i to razem z ojcem dziecka. Trzeba zlozyc wniosek i przy tym musza byc obecni oboje rodzicow. Od tego czasu konsulat ma miesiac na wydanie paszportu. Bedzie wazny przez rok. Nie wiem jak z odbiorem ale to juz chyba wystarczy jedna osoba do tego, a moze nawet przesla poczta. Najlepiej juz teraz zadzwonic i sie umowic na wizyte, bo jest kolejka conajmniej 2 miesiace do przodu. Mozna tez zalatwic podobno paszport wazny przez miesiac i na to jest mniejsza kolejka - moja znajoma tak robi bo za pozno sie za to wziela i nie zdazy z rocznym na swieta, a na ten czeka sie tylko 2 tygodnie. -
MATKI POLKI W WIELKIEJ BRYTANII
Malgorzatka26 odpisał sisi1111 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
ja sie nie przejelam ty co powiedzial GP, po prostu pomyslalam ze znow potwiedzil swoj brak wiedzy. Ale w szpitalu tez lekarka zaczela cos o hbv mowic i w koncu zamiast o problemie biegunki i pupy rozmawiec, calkiem przeszlo na temat zoltaczki. Pytalismy jak to mozliwe i skad niby mialoby sie wziac. Szczepienie bylo w pierwszej dobie zycia, krew pobrali w trzeciej, wiec czy to mozliwe zeby odpowiedz organizmu byla na tyle szybka, zeby przeciwcial bylo tak duzo zeby je wykryli? pytalismy, lekarka wezwala na pomoc:) innego lekarza, ten tez nie byl pewny. Zadzwonili do mikrobiologa i tez nie wiedzial. A jesli mala ma hbv to skad? mnie w ciazy robili badania, raz kazali powtorzyc bo probka okazala sie za mala, powtorzylam, a jakis czas pozniej znowu kazali mi zrobic bo nie dostali wynikow. w koncu dostalam wyniki ze nie mam tego, no wiec skad Julka mialaby miec? w szpitalu poziom higieny byl bardzo wysoki, nie sadze zeby mogli ja zarazic. Zrobilismy badania malej. dzis dzwonili ze szpitala i enzymy watrobowe ok, bilirubina w porzadku. no ale ja czytam na internecie, ze ten test HBS-Ag ktory jej zrobili to pierwszy swiadczy o zakarzeniu, jeszcze przed wzrosem inych wartosci typu ALT czy AST. wyniki na wirusa maja byc za dwa tygodnie, chyba do tej pory pozostaniemy po prostu w niepewnosci. -
MATKI POLKI W WIELKIEJ BRYTANII
Malgorzatka26 odpisał sisi1111 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
teorie to ja znam. antygeny przeciwciala- szybka powtorka ze studiow. Pisalam o fizjologicznej, bo mala miala ja dosc dlugo po porodzie i nam sie wydawalo, ze to jeszcze tamto nie przeszlo. Zaczelo sie od GP. Pisalam juz ze to glupek i zdania nie zmienia. Jak dzwonil do szpitala zeby nas Zaanonosowac:) to powiedzial ze Julka ma hbv. Pewnie wywnioskowal to z wynikow testow ktore wczesniej wam cytowalam. Ide nakarmic Julke dokoncze wiec pozniej... -
MATKI POLKI W WIELKIEJ BRYTANII
Malgorzatka26 odpisał sisi1111 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
jestem skolowana zupelnie. Dostalismy list ze szpitala gdzie czarno na bialym napisali ze: test was showed that baby was positiv for Heptitis B surface antigen by ELFA. Nie wiem skad to sie moglo wziac? Strasznie sie martwie. ja mialam robione w ciazy wyniki na hbv i pokazalo ze nie jestem zarazona, a Julka miala szczepionke zaraz po urodzeniu. A wyniki byly robione drugiego czy trzeciego dnia po urodzniu. czym sie szczepi? antygenami prawda? Wiec to mozliwe ze wykryli te antygeny ktore podali w szczepionce, czy ona jest zarazona? Czy to dlatego nadal ma nieco zoltawe oczka, choc to juz 4 tygodnie i zoltaczka fizjiologiczna powinna sie juz dawno skonczyc? ta wielka fiolke krwi ktora wczoraj niuni pobralio to wlasnie na dokladne wyniki watroby i wirusa czy tam jest. Zachodzimy w glowe skad to sie mogloby przypaletac, ale ciagle mam nadzieje ze to te same antygeny ktore podali w szczepionce wykryli. czy to mozliwe? Z fizjologii malo cos pamietam -
MATKI POLKI W WIELKIEJ BRYTANII
Malgorzatka26 odpisał sisi1111 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
tak sobie mysle ze bede dzis niegrzeczna i zamiast na angielski pojde nac zakupy albo do fryzjera :) -
MATKI POLKI W WIELKIEJ BRYTANII
Malgorzatka26 odpisał sisi1111 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
witamine mam. Siostra mi kupila i przeslala. Jeszcze nie zaczelam uzywac ale chyba juz czas. Troche sie jeszcze waham jaka dawke. Lekarz w pOlsce powiedzial dwie krople, ale to chyba za duzo, wiec chyba stanie na jednej, a jak ty mysisz Szanta? Pupa nadal czerwona, ale to raczej nie od pieluch, bo byloby wszedzie chyba. Ta biegunka pogarsza sprawe. Ciagle brudna pieluszka i nie da rady zeby pupa byla sucha przez dluzszy czas, wiec trudno to wygoic. Myslicie ze to mleko. Ostatnio staram sie unikac produktow mlecznych, ale ciezko mi to wychodzi, pewnie dlatego ze nie jestem jeszcze przekonana o jego szkodliwosci :( Z biegunka bylismy juz u czterech lekarzy, wczoraj nawet w szpitalu. Wszyscy mowia ze to przejdzie samo, a malej normalnie woda z pupy czasem leci. tak juz tydzien. Podobno skoro karmie piersia to nie ma sensu podawac lekow. A skoro mala nie jest odwodniona i przybiera na wadze to wszystko ok. Julka wazy juz 3700. Kilo w ciagu 4 tygodni :)super ze rosnie, ale jak dlugo ja mam czekac az przejdzie ta biegunka? Czy to jej nie szkodzi? Pisalas Szanta ze mialas podobne problemy z Mieszkiem. jak sobie radziliscie? Czesc Roxelka. Dawno sie na Ciebie nie natknelam. Chyba od czasu narodzenia sie Vanessy. Jak Ci dzidizus rosnie? Zaparcia to mi sie wydaje jeszcze gorsze od biegunki, bo bolesne, wiec wspolczuje.a szczepienia przed nami, ale wiem cos o tym co sie czuje jak dziecko kluja. Wczoraj w szpitalu pobrali malej 5 ml fiolke krwi - a trzecim ukluciem. Koszmar -
MATKI POLKI W WIELKIEJ BRYTANII
Malgorzatka26 odpisał sisi1111 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
no to sie wkurzylam . Napisalam najdluzszy chyba post w historii i sie skasowal :(( wiec teraz to napisze tylko ze bardzo sie ciesze ze topik ozyl i obiecuje zagladac :) probowalam juz kiedys podnosic go troszke, dobrze, ze sie wam udalo. Pozdrawiem -
ciezarne Polki w Anglii.....odezwijie sie!-
Malgorzatka26 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
na ciezarnych polkach jestem tylko ja - bez brzuszka:) Pamietacie, ze jestescie w ciazy i sie nie przepracowujecie tylko korzystacie z urokow jesieni angielskiej. Prawda? Zuzanna moja Julcia wlasnie jest juz prawie niemowlaczkiem. Koniec z nieporadnym noworodkiem :) Nadal duzo spi, moje mama nawet mowi, ze zaduzo. Pomysl z malym porecznym lozeczkiem na dole domu jest dobry. Moja Julcia caly dzien spedza z nami na dole, a tylko w nocy jest na gorze w lozeczku. W dzien trzymam ja w wozku, ale zawsze podobal mi sie taki wiklinowy kosz dla malucha. O bujaczku tez myslalam, ale dzidzia serio duzo spi i wystarcza jej kolysanie na naszych rekach :) a dla nas to sama przyjemnosc, zwlaszcza dla babci Julki, ktora juz za tydzien wyjezdza i musi sie nacieszyc wnuczka. A pupa julki to dluzsza historia. Tydzien temu bylam u lekarza, chyba pisalam. Wygoila sie ta pupcia ledwo, a tu znow zaczelo sie pogarszac i czerwienic. we wtorek zaczelo to na prawde zle wygladaci kupilam w aptece krem i jak cudowny eliksir zaczelo pomagac. Ale w czwartek znow pupa byla czerwona. Do tego pojawila sie biegunka. Dzwonilam i do midwife i do szpitala i pytalam czy takie czeste kupki sa normalne. Wszedzie slyszalam, ze tak jest przy karmieniu piersia. W piatek chcialam isc do lekarza ale bylo juz zamkniete i bylismy w sobote w szpitalu ale dopiero popoludniu. Lekarz byl bardzo mily, na pupe dal masc a z biegunka kazal poczekac do dzisiaj zeby zobaczyc jak sie sytuacja rozwinie. Niestety w naszym malym miasteczku w sobote wieczorem apteka otwarta jest jedna a masci w niej nie bylo :( Dzis rano bylismy znow u lekarza i znow podobna historia. kazal pojsc jutro do GP a w kolejnej aptece masci nie bylo :( Kolejna rzecz o ktora mamy sie martwic to zoltaczka. Lekarz dzis powiedzia, ze mala nadal ma troche zolta skore a to za dlugo juz :) tak wiec jutro znow ide do lekarza i mam nadzieje uda mi sie zdobyc ta czarodziejska masc. no wiec wniosek jest taki ze ciaza to dopiero poczatek zmartwien :(. Szkoda mi mojej niuni. A wam na pocieszenie powiem, ze mnie z naszymi problemami nigdzie nie olali. Ale obyscie sie nie musialy czesto stykac z uprzejmoscia w angielskiej sluzbie zdrowia -
MATKI POLKI W WIELKIEJ BRYTANII
Malgorzatka26 odpisał sisi1111 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Moze jeszcze daloby sie ozywic ten topik ? -
ciezarne Polki w Anglii.....odezwijie sie!-
Malgorzatka26 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
marianka z tym macierzynskim to jest tak ze mozesz go zaczac najwczesniej 11 tygodni przed terminem. Delkarujesz sobie kiedy chcesz zaczac urolop, ale jesli jestes off przez 4 tygodnie to wtedy automatycznie zaczyna sie urlop wczesniej -
ciezarne Polki w Anglii.....odezwijie sie!-
Malgorzatka26 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
moja nauczycielka angielskiego tez co tydzien zachwala spryt i inteligencje obcokrajowcow. Ciagle narzeka na anglikow, a szczegolnie na angielska mlodziez. Moze jest toche prawdy w powiedzeniu Polak potrafi -
ciezarne Polki w Anglii.....odezwijie sie!-
Malgorzatka26 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
dobrze ze sie odezwalasi wszystko w porzasdku z toba i dzidzia. Ja tez na usg czesto nie wiedzialam tego o czym lekarz mowil ze widac :) ale udawalam ze widze :) Moj pierwszy skan byl w 9 tygodniu i nie wiedzialam ktore to cialko zoltkowe a ktore dzidzius. A widac ciaza ciazy nie rowna nawet u tej samej kobiety. idziemy na spacer bo slonce piekne a ja jeszcze w pizamie -
ciezarne Polki w Anglii.....odezwijie sie!-
Malgorzatka26 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
ciezko byc niedoswiadczona mama. Porzadnie mi si edzidzia rozplakala, chyba ja brzuszek boli. Dalismy jej koperku i chyba przeszlo. a teraz spi. A na pupie niowe krostki, inne - na nie masc nie dziala. Czy ta pupa bedzie kiedys ladna? a co do lozka to rzeczywiscie bywa ze biore ja dla wlasnej przyjemnosci, ale tez i coraz czesciej sama tego chce. Chyba :) Gdzies czytalam - czlowiek to jedyne zwierze ktore chce zeby jego mlode spalo poza legoewiskiem, czy to dziwne ze mlode robi wszystko zeby tam wrocic? troche w tym racji. Prawda? a do porodu rzeczywiscie jak pisze szanta koszulki rozpinane najlepiej, albo z duzym dekoldem :) dla maluszka u mnie nie sprawdzily sie kaftaniki zakupione przez babcie w Polsce, ani body bo gole nozki to jakos tak malo praktycznie. Wlasciwie maluch ciagle chodzi w tych ubrankach rozpinanych na calej dlugosci. A bardziej wyjsciowe ubranka dostala w prezentach od gosci :) malo z nich korzystamy i Julka po kolei z nich wyrasta. jak na drozdzach :) -
ciezarne Polki w Anglii.....odezwijie sie!-
Malgorzatka26 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
o ile sobie dobrze przypominam to w 28 tygodniu na wizycie u midwife powiedziala mi ze dzidzia jest ulozona glowa w dol i potem juz caly czas tak byla. Rzeczywiscie dlugo, ale wszyscy twierdzili ze to dobrze. pamietam jak pierwszy raz zauwazylam ze jak dzidzia kopie to mi brzuch skacze :). Wpatrywalam sie potem w ten brzuszek bardzo dlugo, szczegolnie jak sie nudzilam w pracy :) -
ciezarne Polki w Anglii.....odezwijie sie!-
Malgorzatka26 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Gratuluje Kloi . Napisz cos wiecej jak znajdziesz chwilke. duzo zdrowka dla mamusi i coreczki nie wiem jak u Was ale tutaj pogoda jak nie w anglii. Pazdziernik a niebo blekitniutkie i cieplutko :) bylismy na spacerze pierwszy raz z tata. A jesli chodzi o spiewanie taty to wychodzi mu to znacznie lepiej niz mi. W kazdym razie Julce sie podoba i moje i taty spiewanie, choc mnie to zdecydowanie slon na ucho nadepna. Moja Julcia robi sie coraz sprytniejsza. Skad takie male dziecko wie czy lezy w lozeczku czy na rekach? W kazdym razie malej w lozeczku ewidentnie si enie podoba, skrzeczy i sie wierci, i dopiero jak sie ja wezmie do lozka to sie uspokaja. Mala cwaniara:) a jesli o benefitach mowa, my dostalismy jakis kolejny formularz na ChB bo napisali ze sa specjalne zasady przyznawanie dla ludzi z zagranicy. Ja czytalam ze o SSMG mozna sie starac jesli dostaje sie jakies incom support, a ja nic nie mam jeszcze wiec sie nie staralam. Podobno 3 miesiace po porodze mozna. wiec czekam a Zuzanna to juz chyba czas zeby sie dzidzius obrocil (stanal na glowie :) ) moja niunia wczesnie bardzo sie obruciala i mezuskowi zawsze zal bylo ze jej tak niewygodnie do gory nogami spadam bo gosci mamy