Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Malgorzatka26

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Malgorzatka26

  1. marianka powodzenia na placu boju. Trzymam kciuki. Ale wydaje mi sie ze ci sie uda z nimi wywalczyc lepsza opieke. Przeciez dzwonil ten GP, czyli mi sie wydaje ze nie potraktowal cie od tak po prostu. Powodzenia
  2. skonczylkam ochrone srodowiska na KUL. Tutaj o prace ciezko w tym zawodzie. Niby wlasnie moj kierunek mial akredytacje i mgr mial byc uznawany wszedzie, ale zeby tu cos znalezc trzeba jeszcze porobic kilka certyfikatow. Moj mezulek i tez po OS probuje cos szukac w laboratorium ale nie jest latwo. dorwalam dzis wage w supermarkecie. Jeszcze 7 kilo mi zostalo Julcia ma cala pupe czerwona :((. Biedectwo musi strasznie piec. Na brzuszku, pleckach i wszedzie gdzie dotyka poieluszka ma czerwone krostki :((. Uczulenie? Nie wiem jak jej pomoc. Rumianek? Sudokrem? Czuje sie bezradna :((
  3. hej. Ja polecam cyca, bardzo to wygodne i kazdy wie ze najzdrowsze. Jak sobie pomysle o tym sterylizowaniu butelek w chlorze... :( (tak nam pokazywali w szpitalu) a wczoraj to byla taka chwilowa refleksja, przyznam ze pod wplywem waszych postow. Po prostu wyrzucam sobie moje lenistwo. Szkoda tylko ze zauwazam to tylko wtedy gdy slysze ze ktos inny cos robi ze soba. Wiem ze moge zrobic wiecej, cos dla siebie, al etak jakby mam pietra zeby zaczac + to lenistwo. W warehousie bylo mi dobrze, bo nie musialam sie juz starac zeby mnie ktos docenil i zylam sobie tak o. Mialam ciepla posadke za biureczkiem, ale znowu problem w tym, ze nie posadzili mnie tam bo we mnie wierzyli, tylko dlatego ze nie mieli co ze mna zrobic w sytuacji gdzie pojawil sie brzuszek :) Teraz nie mam zadnego pomyslu na siebie po urlopie. nie chce zostac kura domowa i zyc z angielskich benefitow. To dobry czas mysle zeby zaczac jakis kursik chociazby. A jesli chodzi o moja coreczke to jasne ze jestem najszczesliwsza mamuska pod sloncem. I to jest fakt bezsprzeczny
  4. ojej teraz to zaraz zlapie dola. Nie dosc ze czuje sie juz tu juz jak piate kolo u wozu bo nie mam juz brzuszka w ktorym ktos sie wierci, to jeszcze lapie dola ze tak malo ambitna jestem. Za latwo sie chyba poddaje. Po studiach zaraz, nawet nie probujac, stwierdzilam ze nie znajde dobrej pracy w Polsce i uciekalm tu, zaczelam prace w beznadziejnym warehousie i w sumie tak mi tam bylo dobrze ze pracowalam tam tyle czasu, a moje ambitne plany poszly sie pasc :( Teraz mam pol roku siedzenia w domu i pewnie znowu zabraknie mi odwagi zeby zmienic cos w moim zyciu. Dobrze ze chociaz Julka mi sie tak super udala. Moje szczescie ojj chyba sobie zjem lody na pociaszenie
  5. a tak na prawde to janie jestem az taka slodka natura ;) casem pokazuje zabki ;)
  6. mamy isc z tym dzis do naszego przyglupawego (sorry za okreslenie) GP. Bo potrzeba nam recepty. plesniawki to chyba nie to samo co afty. dzieciaczkom czesto zdarzeja sie takie plesniawki. Doczytalam sie ze u starszych to poprostu mozna wyleczyc jogurtem. Ale u malucha to trzeba cos innego.
  7. witaj szanta. dzieki za mile slowa :) super tak sie oderwac od anglii na jakis czas. Podgrzac sie na sloncu. Chociaz pogoda tutaj ostatnio tez niespodziewanie ladna, co nie? Ja mam teraz bardzo rodzinnie w domu. Mam brata meza i mame w domu, a do tego ciagle przychodza jacys goscie. Na szczescie Julce nie przeszkadza ten maly tlumek wokol. Dostalismy mnostwo za duzych ubranek... ale na pewno sie przydadza :) A Julcia mam chyba plesniawke. Mamy wlasnie zadzwonic do midwife i zapytac co z tym robic. Moze sama przyjdzie zobaczyc. Julcia jest niesamowita. Budzi sie tylko na jedzenie (w nocy dwa razy) i zaraz zasypia. Znam juz jej minki i kwekania i zazwyczaj wiem czego potrzebuje. Szkoda mi biedactwa jak robi kupke, tak sie wtedy wypraza, meczy i az cala czerwona robi sie na buzce z wysilku.
  8. musze sie rzeczywiscie poorientowac w tych kursach. Juz wczesniej o tym myslalam ale nie wiedzialam jak sie za to zabrac. A z karmieniaem to ne mamy problemu. Mal zazwyczaj nie ulewa, ale podnosze ja jak juz sie napije. Fajnie by bylo spac z nia w lozku, ale mezulek sie strasznie rozpycha i boje sie ze cos jej zrobi. Zatydzien konczy juz ten swoj paternity leave i bedziemy same spac w nocy,wiec bede ja mogla miec cala noc przy sobie. A jesli chodzi o laktator to staralam sie nie uzywac zeby ta ilosc mleczka si esama wyregulowala, bo jak sie sciaga to dluzej jest za duzo. Tylko raz sciagnelam odrobinke bo juz na prawde nie moglam wytrzymac i zamrozilam na czarna godzine. Kupilam taki reczny Aventa za 20 funciakow. Jest calkiem niezly i dobrze ciagnie :) A Julcia dzis w nocy to jak sie obudzila (pierwszy raz nie uslyszlam jej placzu) to mezus mi ja podal i byla tak glodna ze przyssala sie i jadla tak lapczywie ze az strach .
  9. Zuzanna a co ty za kursy robisz? napisz cos wiecej bo to swietny pomysl i super rozwiazanie dla mnie. Skoro juz siedze w domu... no i ile to kosztuje? moze jakis link?
  10. niunia moja wcina kiedy cgce. Zazwyczaj jest to co jekies 3 godziny, czsem wiecej, a czasem zaraz po chce znowu. Mioje piersi po porodzie byly ogromniaste na prawde. Bolaly i balam sie ze nabawie sie jakiegos zastoju, albo zapalenia. moja niunia jest taka malutka (dzis ja wazyli i miala2630) a ja moim mleczkiem to bym blizniaczki wykarmila. Na szczescie jakos przeszlo. Czekalam z niecie=rpliwoscia na nastepne karmienie i kolejna ulge. Teraz juz jest lepiej, ale troche sie martwioe jak te moje piersiaczki beda wygladac po tych wszystkich przejsciach :(( A w nocy to ja na [poczatku sama budzilam mala jak juz te trzy godziny minely, ale midwife powiedziala ze nie powinnam i teraz czekam az mala sama zawola. NIe jest to czesto. Wczoraj w nocy dwa razy. Ale nauczylysmy sie wczoraj nowej umiejetnosci -karmienie w pozycji lezacej. Super na noc, bo podrzemac mozna, tylko boje sie ze mi mezulek dzidzie zgniecie :(
  11. tak, tak z mamami i tesciowymi to nie przelewki my jkeszcze zawczasu balismy sie jak to bedzie, bo zadne z nas nie ma doiswiadczenia z dzecmi. mialam urodzic na poczatku poazdziernika, wies kupilismy bilet tak na dwa tygodnie przed i dwa tygodnie po. POtem tydzien przerwy i wizyta tesciowej -dwa tygodnie. Oj kiedy my w koncu pomieszkamy sobie we trojke?
  12. ja tez staram sie ignorowac klotliwe i hamskie wypowiedzi. Raczej dziala ale mysle ze wiele osob jednak zostaje przez nie zniechecona do zagladania tu. Rzeczywisci piekny dzien moja mama przyjachala... od poczatku nie bylo idealnie... i przykro mi z tego powodu... moze miesiac to za dlugo :( kocham ja, ale chyba jestem juz za duza na mieszkanie z mama...
  13. a ja uwazam ze jak komus brakuje pieniedzy to bardzo normalne ze zaopatruje sie w takich miejscach. ja osobiscie wolalabym sobie kupic bluzke uzywana niz dziecku. zarza bedziemy miec pierwszych gosci. Ide cos ze soba zrobic bo wygladam koszmarnie
  14. a jeszcze z takich super praktycznych rzeczy to polecam baby monitor. My dostalismy w prezencie. Julcia spi sobie na gorze, ja mam kompa na dole, a slysze kazde jej stekniecie i moge byc spokojna ze u niej wszystko ok.
  15. a tak mi sie jeszcze nasunela mysl. Ile trzeba si ew Polsce uczyc zeby byc polozna? Czy nie wystarczy zwykle dwuletnie studium policealne? Cos mi sie tak wydaje. Nasz porod tutaj odbierala praktykantka.Oczywiscie caly czas patrzyla jej na rece druga juz prawdziwa polozna. Pytalam jej jak dlugo trzeba sie tu na polozna uczyc. Dwa lata + 3 lata praktyk. To byl jej 47 porod. Okazala sie nasza sasiadka prawie zza plotu. A dwa dni pozniej na rondzie obok naszego domu pojawil sie wielki afisz z gratulacjami dla niej, ze bedzie swietna polozna, bo wlasnie skonczyla praktyki.
  16. straszne, ale mnie jeszcze bardziej przerazil ten reportaz o kobiecie krora chce sprzedac swoje dziecko
  17. Zuzanna my kupilismy wiekszosc rzeczy w baby`R`us. A to dletego ze w naszym miescie jest maly wybor (taniej niz w mother care)Wozek tez tam. Zaplacilismy 190 funtow, bo byl w promocji z 219 na 199 i jeszcze + 10% znizki z kuponem wycietym z katalogu, ale ma wszystko-czyli moze byc zwylky gleboki, potem zmienia sie w spacerowke, ma na wierzch mocowany foteliki ta podstawke do samochodu (zazwyczaj trzeba ja kupic osobno) i ma ochraniacz od deszczu, torbe przypinana i ocieplacz. W sumie takie wszystko w jednym nie moge znalezc stronki z takim samym. Jak znajde to przesle. A jesli chodzi o ubranka to na prawde nie potrzeba wiele. tzn my kupilismy jak nam sie wydawalo duzo sle okazalo sie ze nie tego co trzeba. Wiekszosc jest za duza i nieporeczna. Potrzebne sa przede wszystkim tak jak pisalam wczesniej takie kaftaniki z dlugimi rekawkami i stopkami rozpinane na calej dlugosci. Bardzo poreczne i praktyczne. A jesli chodzi o gramatyke to zgadzam sie w 100%. Tez tak mam. Ostatnio ciagle sie zastanawiam jak sie pisze chistoria hehe. Wczesniej nie mialam takich oroblemow. Az mi czasem na prawde wstyd... zmykam do malej :))
  18. bardzo mi milo ze moje sprawozdanko :) wam sie przyda. na prawde moje malutka jest taka sliczna, ze nie moge sie na nia napatrzec a jeszcze wam powiem ze ja juz czuje sie zupelnie normalnie. Mialam sie dzis wybrac na przejazdzke rowerem, ale nie bylam pewna czy to jednak nie za wczesnie, no i si etroche u nas rozpadalo. Czesc Roxelka. Jak tam twoje malenstwo? Rosnie? Powiedz kiedy ci je wazyli, bo moja to tylko przy porodzie i nie wiem jak tam teraz.
  19. oj sorki za te literowki.. a ta phephidyne to jakies swinstwo ale ma wplyw na dziecko jesli jest podana pozno. MI podali ja i nawet nie zaczela dzialac a juz mialam skurcze parte. Na Julke tez nie zadzialala na poczatku, bo czasem po tym dziecko rodzi sie jak to oni mowia dizzy and drowsy i wtedy podaje sie mu jakas odtrutke. A na moje malenstwo to nie zadzialalo na poczatku i jej nic na odtrucie nie dali. Normelnie byla obudzona i nawet ja troche nakarmilam :) super uczucie:) tylko pozniej nie chciala si ebudzic. Liczylam godziny ile juz nie jje i coraz bardziej sie martwilam. Polozna mowily ze ma jeszcze zapasy z brzuszka i nic zlego sie nie dzieje, ale jak juz minelo poludnie, as mala nie jadla ponad 13 godzin to zaczelismy ja karmic strzykawka moim pokarmem. Uparcie twierdzili ze ta ospalosc przejdzie po 24 godzinach. No rzeczywiscie zaczelo przechodzic jak reka odja okolo 20. A kloi jeslio chodzi ci i jakies skutki dlugotrwale to nie. NIe ma taki z tego co wiem
  20. z tym fotelikiem do samochodu to prawda Zuzanna. U nas trzeba bylo wziac fitelik na oddzial, tam dzidziusia usadzic i zaqpiac w pasy, a potem odprowadzila nas do samochodu pielegniarka. My kupilismy taki caly trawel system czyli wozek taki kombinowany od razu z fotelikiem i jeszcze byla tez taka podstawka pod fotelik ktoria montuje sie na stale w samochodzie. POwinno byc podobno z tytlu za miejscem dla pasazera i koniecznie tylem do kierunku jazdy. Nasza Julcia przez cala droge gapila sie swoimi slicznymi slepkami na caly swiat, a ja bylam strasznie podekscytowana ta pierwsza podroza Julki. No i tatus tez, az sie bal jechac... :))
  21. o tych ruchach dziecka to ja pisze calkiem z wlasnych doswiadczen. Nie bylo ich raczej mniej, ale byly troche inne. Zreszta mi zawsze mowili ze jak mnie cos w ruchach dziecka niepokoi to mam dzwonic albo od razu do szpitala jechac, takze to chyba nie jast problem zglosic sie gdzies zamiast niepokoic.
  22. ooo :(( jak ja tego nie lubie... napisalam post i mi sie skasowal :(( bo nicka zapomnialam wpisac:((
  23. pood koniec to niunia kopala po prostu inaczej. TO bylo takie obracanie sie bardziej niz kopanie. TO dlatego ze ne mam juz miejsca na swobodne machanie nozkami. Ja i tak sobie nie moge wyobrazic jak ona mogla sie tam zmiescic. A ja przeciaz mialam ogromniasty brzuch, a dzidzia malutka. Wiec to raczej normalne ze odczuwa sie inaczej te ruchy juz pod koniec. A do szpitala to ja cwaniara zabralam mala torbe z pizamka, szlafroczkiem, recznikiem i kosmetykami. POtrzebne jest wszystko. Maz musial mi wszystko dowiesc. KOszulki to minimum dwie trzeba, i nie zapomnijcie o stosie majtek i wielkich podpachach na wody plodowe i jeszcze zwyklych na pozniej. Potrzebne sa wszystkie rzeczy dla dziecka, pieluszki, ubranka, kocyk. jakies male przekaski dla siebie i zniecierpliwoonego partnera :) Julka od samego porodu byla ciagle ze mna. Sama sie nia zajmowalam i nie mialam z tym problemu. Pierwsza kapiel zrobila pielegniarka, a kolejna juz ja. W jednej sali to nawet widzialam kobiete z taka ogromna walizka jak do samolotu. Na prawde lepiej wziac woecej niz potem panikowac ze czegos brak. U nas sie okazalo ze ubraznek takich w ktore Julke teraz ubrac mozna to mamy zdecydowanmnie za malo i mezus jeszcze po sklepach jezdzil. Z ubraznek to trzeba przede wszystkim tzw baby grow. Czyli na caklej dlugosci rozpinane ubranko i jeszcze rekawiczki i czpeczke choc niekoniecznie NO i jeszczez takich tam rad to jesli miezkacie z facetem to trzeba mu zostawic pelna lodowke, bo moj mezus to glodny przyjezdzal do szpitala bo nie mial co jest i czasu na zakupy tez ne mial dzidzia mi sie budzi spadam do niej
×