paulla
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez paulla
-
Do Ewa 26. Ja brałam Logest przez prawie 2,5 roku. Na samym poczatku było wszystko ok, rewelacja, ten komfort psychiczni i wogóle. Jednak po pewnych czasie zaczęły mnie pobolewać piersi, czasami ból utrzymywał sie przez kilka dni, czasami dłużej, były jednak dni (nawet tygodnie) że było wszystko ok.Jednak po ok 2 latach tak mnie zaczęły boleć, a szczególnie jedna pierś, nie mogłam ich dotknąć.Postanowiłam wiec odstawić logest i dosłownie jak \"ręką odjął\".Dzis jest pół roku jak nie biore logestu i jest wszystko ok, ale wiem ze to nie jest rozwiązanie jesli chodzi o antykoncepcję. Pozdrawiam.
-
do Mala0209 i milena_m: jesli chodzi o nawilzenie, tzn jego brak, to jest to bardzo częsta przyczyna przy stosowaniu tabletek antykoncepcyjnych, wiele moich koleżanek tez miało taki problem. U mnie było dokładnie tak samo, to takie nieprzyjemne prawda? to uczucie tarcia na poczatku, a później pieczenie-nie zawsze. W aptece jednak bez recepty mozna kupić żel Feminum, stosowałam go jakiś czas, wiec polecam, tylko nie stosujcie go zbyt dużo bo może byc zbyt \"slisko\",takie nakładanie może byc nawet zabawne, mnie zawsze to rozśmieszało.zobaczycie same. teraz jednak kiedy odstawiłam logest (mam nadzieje że tylko na krótki czas) nie muszę już stosować żeliku. Pozdrawiam.
-
Dziewczyny ten \"nasz\" logest to chyba rzeczywiscie wpływa na libido. Na poczatu nie zdawałam sobie z tego sprawy, ale teraz kiedy juz prawie miesiac go nie stosuje, z moim libido jest o wiele lepiej, normalnie szok! Jaki hormon, jaki składnik wpływa na spadek libida? Wiecie cos o tym? Moze inne tabletki nie mają takiego wpływu na libido? a moze to sprawa indywidualna? Chciałambym w przyszłosci dalej brac logest, bo ogólnie mi służył, ale moze jest jakiś inny srodek anty równie dobry jak logest, ale nie zmniejszajacy ochoty!? Na prawdę dziewczyny, nie zdawałam sobie sprawy, ze on ma taki wpływ na libido! Pozdrawiam
-
do \"dziewczyny mam pytanie\" ; Nic o takim czymś nie słyszałam, a może źle zrozumiałam swojego ginekologa? Ja na twoim miejscu zrobiłambym 7 dniową przerwę tak jak zawsze.Ja stosowałam logest prawie 3 lata i nigdy sie z takim czymś ze strony gina nie spotkałam. do Camelii: Dziekuje za odpowiedź. Trochę mnie uspokoiłaś, rzeczywiscie poza bólem piersi, dokuczał tez mi ból brzucha-uczucie wzdecia, ale powoli mija. Pozdrawiam.
-
Witam, A ja czekam na mój \"pierwszy\" okres po odstawieniu logestu, mam go dostać za ok tydzień_tak przynajmniej mam nadzieję, a od wczoraj zaczęły mnie boleć piersi. Też tak miałyście? Proszę o odpowiedź. Pozdrawiam
-
Do Camelii: Też wydaje mi się, że takie miesięczne przerwy to bez sensu. Moja ginekolog powiedziała mi, ze biorąc logest nie trzeba robic przerw, bo to sa tabletki nowej generacji, ale ja po prostu chcę je na jakis czas odsawić. Wczesniej okresy miałam regularne, dokładnie co 28 dni, tak jak z logestem, tylko, ze były one bardziej obfite, a poza tym dokładnie w połowie cyklu miałam potworny ból brzucha, uczucie wzdęcia, no i teraz to powróciło.Lepszy jednak ten ból podbrzusza niz ból piersi podczas brania logestu. Zrobie sobie jakąś przerwe, a później zobaczę; mam tylko nadzieję, ze wpadki nie zaliczę, ale tym sie w zasadzie chyba juz nie przejmuję.A wy dziewczyny miałyście jakieś bóle piersi podczas brania logestu? U mnie im dłuzej brałam ten logest, tym było gorzej! teraz jest na razie ok i oby tak dalej. Pozdrawiam.
-
Witam. Ja też już prawie od miesiaca odstawiłam logest, który stosowałam prawie 3 lata. Na początku wszystko było ok, żadnych gólów głowy, złych nastrojów, zniknęły nawet bóle brzucha podczas okresu, troszke może libido spadło, ale nie było tak najgorzej, tylko od czasu do czasu pobolewała mnie pierś.Teraz nawet zaczeły mnie boleć obie, poza tym strasznie zaczęły mnie boleć nogi, czułam taki ciężar, trochę tez puchły.Nie wiem czy te dolegliwosci spowodowane były braniem logestu czy może tymi ostatnio upałami.Postanowiłam jednak odstawić logest i sprawdzić. Jak narazie ból piersi minął- nareszcie!, nogi jednak nadal mam takie nabrzmiałe,ale myslę,że to tez przejdzie. Wstepnie planowałam zrobic miesięczna przerwę, ale... nie wiem juz sama, jak na razie jest ok.Myślałm tez o zmianie tabletek na inne, ale czy to ma sens?
-
próba