Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

b.ona

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez b.ona

  1. Yasmin - a moze siostra to przeżywa, jest jej źle, ale wstydzi sie zwrócić do mamy albo do ciebie, może boi sie waszych reakcji. Na pewno ma kaca. Nie wiesz tez co się w tej chwili dzieje u nich w domu. Piszesz, ze wydarzenie było poważne więc nie wierzę, ze przeszli nad tym do porządku dziennego. Jeszcze jej nie oceniaj... Elcia dziekuję serdecznie za fotki i pozdrawiam serdecznie Ejmi - masz rację - rodzina to bardzo wrażliwy twór i szkoda że niektórzy tak nie wiele wysiłku poswięcają aby go chronić i ranią siebie nawzajem nie umiejąc się przeprosić i wybaczyć. bywa tak, że opamiętują się dopiero jak jest za późno i jakjuż nic nie można zrobic. Ale cóż - każdy jest kowalem własnego losu. my jako żony i matki musimy stać na straży domowego ogniska (Ło matko - jakie to patetyczne) Pozdrawiam - gdzie reszta dziewczyn?
  2. Yasmin - a moze siostra to przeżywa, jest jej źle, ale wstydzi sie zwrócić do mamy albo do ciebie, może boi sie waszyxh rekacji. Na pewno ma kaca. Nie wiesz tez co się w tej chwili dzieje u nich w domu. Piszesz, ze wydarzenie było poważne więc nie wierzę, ze przeszli nad tym do porządku dziennego. Jeszcze jej nie oceniaj... Elcia dziekuję serdecznie za fotki i pozdrawiam serdecznie Ejmi - masz rację - rodzina to bardzo wrażliwy twór i szkoda że niektórzy tak nie wiele wysiłku poswięcają aby go chronić i ranią siebie nawzajem nie umiejąc się przeprosić i wybaczyć. bywa tak, że opamiętują się dopiero jak jest za późno i jakjuż nic nie można zrobic. Ale cóż - każdy jest kowalem własnego losu. my jako żony i matki musimy stać na straży domowego ogniska (Ło matko - jakie to patetyczne) Pozdrawiam - gdzie reszta dziewczyn?
  3. yasmin- zobaczysz będzie dobrze. Jestes zbyt młoda aby doszczętnie wypalać się w pracy. Możesz być z siebie dumna - nie dałaś się zniszczyć byle dupkowi, który pewnie się bał, że jak się wdrożysz okażesz się lepsza od niego! A kto wie - moze twoje domowe problemy miały też podłoze w twojej sytuacji w pracy? Mamą się nie przejmuj - to też dla niej nowa sytuacja i nie potrafi się w niej odnaleźć bo poprostu martwi sie, czy sobie poradzisz. Dla mam zawsze pozostaniemy małymi dziewczynkami, a nawet smarkulami, które na pewno sobie nie poradzą bo nie znają życia. Reasumując Yasmin: będzie dobrze - głowa do góry, trzymam kciuki
  4. Elcia dzieki za zdjątka - ta małakobietka obok mnie to moja córcia beatka. Dziewczyny dopiero skończylam oglądać film \"Karol papież który pozostał człowiekiem\". ale się uryczałam - szczególnie końcowe sceny są bardzo wzruszające. Polecam wam ten film do obejrzenia. Rewelacja. Wiecie, wogóle śmierć papieza była dla większosci jakby śmiercia kogoś bliskiego i tak samo przezywa się ten film. Bardzo ciepło sie robi kolo serducha a mokro wokół oczu. Nawet kątem oka zauważyłam, ze mój tata - twardziel sie wzruszył. Zaraz sobie porobie jakies małe porządki i idę spać - dzisiaj jesteśmy same - mój Sebek jest w pracy.Jeszcze tylko nakarmie zwierzaki. Niestety - moja góra prasowania zostanie na jutro...
  5. yasmin - na pewno nie jest aż tak źle. Myślę że szczera rozmowa wiele wyjaśni... Trzymam kciuki !!! I nie czuje się winna że coś wyolbrzymiasz. O problemach trzeba rozmawiać - inaczej zatrują cię od środka!!!
  6. yasmin - przykro mi, że masz takie zmartwienie. Mam nadzieję, że to tylko twoje subiektywne uczucie. z tego co piszesz wynika, ze oboje bardzo dużo pracujecie. Może tutaj tkwi problem? Moze jest zmęczony? A może ma jakies problemy w pracy a nie chce ci o nich mowic, bo uważa że i tak wiele się na ciebie zwaliło... wydaje mi się, że koniecznie powinniście porozmawiać. Ale nie tak na hurra juz teraz - stwórz oprawę takiej rozmowy. Musicie byc sami, z wyłaczonym telewizorem, może przy dobrym winku? Powiedz mu co czujesz, bo on chyba nawet nie wie, że może ci sprawiać przykrość. Faceci sią trochę gapowaci.. Tak to widzę A może rozmowa skończy się fajnym seksem? Zaryzykuj, inaczej będziesz się nadal nieswojo czuła.Przejmij inicjatywę. Pozdrawiam cię
  7. Ejmi ja tez jestem grzybiara - mam juz zrobionych sporo słoiczków a suszonymi obdarowałam prawie całą rodzinkę. Pasją do grzybów i nart zaraził mnie mój mężuś. Pozdrawiam
  8. yasmin - ja teraz od lipca mam przerwę w tabletkach. Brałam rigevidon. totalnie się wszytsko poprzestawiało. Libido mi wrosło na plus - ale kobiece sprawy - koszmar- chyba od następnego miesiąca wrócę do tabletek. No i ten stres przed wpadką!!!!
  9. Dziewczyny ten tydzień upłynie mi pod znakiem zdrowia. w piątek idę na usg piersi - do końca miesiąca trwa akcja avonu i robią usg za 10 zł - normalnie kosztuje ok 50! A planuje jeszcze odwiedzić gina i zrobic sobie cytologie. Od przeszłego roku bardzo pilnuję takich rzeczy bo moja serdeczna kolezanka ciężko zachorowała. Dziś jest juz po amputacji persi i węzłów chlonnych oraz po cyklu chemii. To straszne - ale cudze nieszczęscia nas mobilizują. Więc staram się raz w roku robić konieczne badania. Usg jeszcze wytrzymam ale gin mnie przeraża - nie cierpię tego. Co u was słychać - nie łapią was przeziębienia? Napije się ktoś ze mna kawki?
  10. Ejmi ja wierze w duchy ale uwazam ze tych, którzy byli dla nas dobrzy za zycia nie należy sie bac
  11. czesć dziewczyny - witam po dłuższej przerwie - mam nadzieję, że jeszcze mnie pamietacie. witam nowe koleżanki. Tym co wysłały do mnie foyki bardzo dziekuję - fajne kobitki z Was. kto jeszcze ode mnie zdjatek nie dostał a chce to pisać Mój weekend upłynął pod zanakiem sprzatania i gości. Dopiero od konca maja jesteśmy na swoim i jeszcze przychodzą znajomi oglądac mieszkanie. Zaraz muszę zmykać i wyszykować meżowi wałówkę bo jedzie do pracy na dwa dni!!! Nie lubie tych dni, kiedy jesteśmy z małą same... Jutro po poludniu zasiadam do ogladania filmu o papieżu - karol - ppapież który pozostał człowiekiem - bardzo jestem go ciekawa - napiszę wam jakie wrażenia. Strasznie nie chce mi sie jutro isć do pracy, a w dodatku muszę wstać wcześniej i wyszykować małą do szkoly, bo jutro odprowadza ja dziadek. dobranoc dziewczyny - jutro w pracy zajrzę do was... Spokojnej nocy
  12. Ejmi dzięki za fotki - piękne!!! Zaraz wysyłam ci swoje!!!
  13. oj przepraszam Ejmi - nie zauważyłam że mnie wymieniłaś. Hihi - ślepa jakaś jestem
  14. ja tylko na chwilkę: dobranoc wszystkim...
  15. pozdrawiam cięzarówki, dzietne i jeszcze bezdzietne dziewczyny!!! Cały czas was czytam - nie mam dzisiaj czasu kilkać. Miłego dnia
  16. yasmin - chyba faktycznie musze sie wziąć za siebie. Boczki wyglądają okropnie;)
  17. fajna - żeby było realnie właśnie zaparzyłam sobie kawkę ktora mi teraz pachnie... mam dzisiaj w pracy dzień leniwca!!! nie moge się zabrac do niczego... Bleee
  18. fajna ja kawkę poproszę Dziweczyny (i Mężczyzno) dlas mnie przyjaźń internetowa to bardzo fajna rzecz. Nie macie pojęcia ile sprawia mi radości czytanie waszych wypowiedzi, zwłaszcza bezposrednio skierowanych do mnie. Nasz topik mam zapisany w ulubionych i od niego zaczynam przegląd internetu i prawie co godinkę zaglądam, chociaż nie zawsze piszę. Kiedy wymieniłyśmy sie fotkami stałyście się dla mnie jeszcze bliższe, bo czytając wasze wpisy kojarzę je z twarzami W realu tez mam wiele kolezanek i kolegów, mój mąż też. Są to znajomi różnych środowisk i płci i nie mamy do siebie wzajemnie pretensji o te znajomości. Mąż oprócz pracy zawodowej gra w piłkę i co jakiś czas wychodzi na spotkania przy piwie ze swoimi kompanami. Tak było zawsze, nawet zanim go poznałam i tak jest do dzisiaj. Nigdy z tym nie walczyłam, nie ograniczałam, wiel ile dla siebie znaczą nawzajem i choć czasem siekam sie że mojego szczęscia tak dlugo nie ma to nigdy nie robie z tego powodu afery. Ja także mam znajomych, z którymi się spotykam od czasu do czasu i jest oki To nie znaczy że oddzielnie spędzamy czas: więszkość to jednak nasi wspólni znajomi, z którymi spotykamy się razem. Zmierzam do tego, że życie pełne jest sytuacji, kiedy możemy poznać kogoś nowego, fascynującego - zarówno w realu jak i w necie. Wydaje mi się , ze jednak i faceci i kobiety, kiedy są z kimś, wiedzą na ile można pozwolić takiej znajomości się rozwinąć i tak pokierować sytuacją aby pozostała na zawsze tylko znajomością. Na tym polega związek dwojga ludzi, na tym polega miłość i poszanowanie i na tym polega wzajemne zaufanie. I ja w to wierzę
  19. nie będzie dzidzi - dzisiaj wszystko wróciło do normy... Mimo wszystko sie cieszę
×