Kinga_23

Dziewczyny moje kochane :) Wiem, ze tutaj u bywam rzadziej niż rzadko, ale pamiętam o was, nie raz myślę co u was słychać, czasem z kubkiem kawy podczytuje :) Teraz chciałabym życzyć wam udanych i rodzinnych świąt. Dużo radości, szczęścia i uśmiechu w te dni :) Aby wasze maluchy były zadowolone z odwiedzin zajączka i żeby byłość wypełniła wasze domy :) Przesyłamy serdeczne uściski i pozdrowienia wraz z Marcinem i Julką :) Obiecuję kiedyś zebrać się w sobie i zebrać do kupy wszystko co się dzieję. Buziaki :)

No dziewczyny moje kochane, nie dałam rady w święta, ciągle gdzieś byliśmy, albo ktoś u nas. Taki już urok świąt :) Pokrótce powiem wam że tak. Jesteśmy zdrowi, Julka czasem pomęczy jakieś przeziębienie, w listopadzie tylko miała grypę żołądkową. Wymęczyła się moja gwiazdka, ale wszystko dobrze się skończyło. Marcin pracuje tam gdzie pracował i jest zadowolony. Mieliśmy mały kryzys, za dużo na siebie obowiązków wziął, mało bywał w domu ... Mi to nie odpowiadało i jak już był, to kończyło się to kłótnią, albo był zbyt zmęczony na wszystko ... Ale to też już się skończyło, przemyslał chyba co robi. Teraz znów jest dobrze, już od dłuższego czasu :) A święta minęły w spokojnej atmosferze :) Na wigilii byliśmy u rodziców Marcina, pierwszy dzień świąt u moich, a drugi to już niby w domu, ale wpadli przyjaciele :) Dziś też nigdzie się nie wybieramy, kameralnie pobędziemy sobie we dwoje, z Juleczką oczywiście ;) Mogłabym tu pisać i pisać ... W koncu sporo się wydarzyło .. Ale już mała mi tu ględzi :P A mamy kociaka! Chwalę się :P Jest uroczy, oczywiście jego pupilką jest Julia ;) Kochane, w Nowym Roku chciałabym wam życzyć duzo zdrowia, bo ono najważniejsze. Dużo szczęscia, bo na nie zasługujecie. Radości, uśmiechu, pociechy z dzieci i mężów ;) Spełnienia marzeń i pragnień :) I oby ten nadchodzący rok, był lepszy od obecnego

Dziewczyny kochane :) Postaram sie napisać w święta :) Ale nie obiecuje. Wiedzcie, że o was pamiętam Pozdrawiam ciepło i przesyłam uściski dla dzieciaków! :)

Ana kochana gratuluje bardzo :)) Ciesze się razem z wami :)) Aguś trzymaj sie Buziaki

Buziaki ślę dla was i maluchów :) :)

Wczoraj za szybko sie pochwaliłam tym grilem bo pogoda sie zepsuła i tyle było z imprezy :P Dziś za to odbijamy :P Przychodzi przyjaciółka z mezem i synkiem :D Miłego popoludnia laseczki ;))

Moloko - to baluj kochana, każdemu coś się od życia należy :D

No dziewczyny niestety wczoraj sie nie doczekałam a Marcina film tak znudził że go wyłączył. Musiałam dotrzymać mu towarzystwa :P Dorotko - bo wiesz, my jak sie pakujemy to pół domu w torbe trzeba zmieścić :D Ale życzę dobrej zabawy :)) Niestety za późno napisałaś, a ja i herbatki bym sie napiła z tobą :) Ale pewno jeszcze będzie okazja :) Kasiek - zaglądam w miarę możliwości, o was sie przecież nie da zapomnieć ;)) Hejka - A ja dziś w planach mam grila z przyjaciółmi, bo pogoda jest świetna ;) Cieplutko, słoneczko przyjemnie przygrzewa, lekki wiosenny wiaterek ... :) Oby sie tylko nie zepsuło jak to zapowiadali.

No laski, która łyknie się ze starą znajomą kawy, póki ta ma czas? ;)) Moje dziecko po szaleństwach ma dworze dziś zasnęło snem twardym i mocnym. No fakt, nie wiadomo na ile ale jednak :P A mój mąż ogląda film. Już go nudzi ale jeszcze trwa, zobaczymy ile ;) A nie mogłam sie oprzeć i musiałam do was zajrzeć :D

Laski obiecuje ze fotki wyślę :)) Kasiek - my też korzystamy z pogody, ale ja już zakwasów nie miewam na szczęście :P Dorotka - zrobiłas mi smaka na ananasa :P moloko - kochana głowa do góry :) sali - postaram się Dziewczyny i uśmiechnijcie się :) Wiece optymizmu moje drogie panie Zmykam na spacerek z moim dzieckiem [czytaj:plac zabaw wita :P] Buziaki

Moloko - kochana ja o was nigdy nie zapomnę No coś ty ... Po prostu czas ciągle przelatuje przez palce .. U nas piękna pogoda, szkoda w domku siedzieć, to też rzadko siedzimy. To pójdziemy do znajomych, to na ogródku czas spędzimy, to rodzice nas odwiedzą, no ciągle coś się dzieje :) Julka rośnie mi tu ostro, już krótko śpi popołudniami, ledwo zdąże coś w domu zrobić, siadam do kompa, a tu już słyszę jakieś spiewy i podkrzykiwania :) Co by tu jeszcze ... Wszyscy zdrowi, Julka raz na jakiś czas lata zakatarzona, ale mamy taki spray do noska, który bardzo dobrze na nią działa, i katar szybko znika. Julka już coraz ładniej mówi, układa całkiem ciekawe zdania, jak na jej wiek Ogólnie mam w domu wesołą i uśmiechniętą dziewczynkę, pełną energii :) Marcin nadal raz na jakiś czas spędza weekendy na tych delegacjach, wtedy najbardziej stęskniona Julka, bo to w końcu tata jej zawsze czyta przed spaniem Rośnie mi córeczka tatusia jakich mało :P Naprawde o was nie zapomniałam bo o was sie nie da zapomnieć :) A konsekwencji sie nie bój - co ma być to bedzie, głowa do góry A bedzie dobrze ! Sali - ja ostatnio zakupiłam taki czarny ale byłam szczęśliwa ze dorwałam taki wymarzony :P I kochana na złość się bo to piękności szkodzi :) Czasem gorsze dni sie trafiają i ja to rozumiem. Ale one mijaja tak ze głowa do góry i jak coś to licz do 10 - działa :D Kasiek - dieta mówisz .. Ja od pewnego czasu biegałam :P Mam tu blisko taki park i tam zawsze biegają i jak tylko jest pogoda i czas mam (inaczej mówiąc opieke dla Julki :P) to lece z przyjaciółką :D Ale to fajne jest, może sie zmobilizuj bo warto ;)) A lubicie mnie jeszcze troszke :P ?

Mnie tu jeszcze ktoś pamięta :P ?

No dziewczyny napisałam do was dziś długą notatke, ale nie zapisałam jej nigdzie, i wyskoczyło mi brak połączenia z bazą danych i lipa, notatka wyleciała w kosmos. Wkurzyłam się.

Kreska - Ja zakupy zrobiłam wczoraj bo jeszcze ładna pogoda była to pochodziliśmy sobie i o sklepy sie zahaczyło tak przy okazji ;) Kasiu moja śliczna pogoda mi uciekła, i zostało pochmurne niebo. Ale liczę na to, ze wróci ;) No to od jutra remontujesz ;)? Powodzenia ;) No moze i ja kiedyś będe miała jeszcze córeczkę mamusi, bo jak narazie to tatuś króluje, choc i o mnie moje dziecko na szczescie nie zapomina :P Aga - Mam nadzieje, ze u Ciebie z pogodą lepiej, bo jeśli jest tak jak u mnie, to chyba prace stanęły w miejscu troszke Ci ... Dotka - co tam ze zakalec, sami swoi, to mozesz dzielić ciachem :D

No miałaś racje kreseczko. Pogoda nam sie dzis pogorszyła i leje strasznie .. No to siedzimy w domu ...

**___** _**___**_________**** _**___**_______**___**** _**__**_______*___**___** __**__*______*__**__***__** ___**__*____*__**_____**__* ____**_**__**_**________** ____**___**__** ___*___________* __*_____________* _*____0_____0____* _*_______@_______* _*_______________* ___*_____v_____* _____**_____** _______*****_______ Moc prezentów od zajączka co koszyczek trzyma w rączkach Wielu wrażeń, mokrej głowy w poniedziałek dyngusowy. Życzę Tobie jaja święconego i wszystkiego najlepszego Dziewczyny przepraszam ze ja jestem tutaj tak rzadko :( Głupio mi. Ale przyjdzie dzien z wieksza iloscia czasu to sie wytlumacze. Obiecuje Ucałujcie dzieciaki Pozdrawiam ciepło

Aguś to ja wirtualnie stukam sie z tobą redsem ale malinowym ;) Bardziej odpowiada mi ta \"wersja\" ;))

Iza kochana, gratuluje wam serdecznie :D

Iza trzymam kciuki I jak tylko bedziesz miała jakas mozliwosc to daj znac co i jak :))) Wszystkim solenizantom których pominelam w ostatnim czasie składam zyczenia takie proste z serrcaaa Dziewczynki wszystkiego najlepszego z okazji świeta naszego :)

Spóźnione ale bardzo szczere życzenia dla solenizantki kochanej - Melci żebyś rosła zdrowo, aby spełniały Ci się marzenia, życie biegło bez smutku i łez, a z Twojej buzi nigdy nie schodził uśmiech An76 - tort naprawde świetny ;) Dziewczyny talent macie ;) Jedyny tort jaki ja dam rade zrobić jest taki okrągły czyli bez rewelacji :P No i widze impreza udana Ana - pieski masz boskie :D Kasia - Twoje dziewczynki super, takieee laski Ci z nich wyrosną i od kawalerów nie będą mogły sie opędzić ;) Beti - No moja droga widze, że ten pobyt w górach to samo szczeście ;) Uśmiech piękny, szczególnie fotka przy ognisku :) No i narty opanowane :D U nas stany kataralne - jak to gdzies przeczytałam ładnie nazwane :P - znaczy sie ja i Marcin. Julka trzyma sie dzielnie i opiera się wrazeniom nosowym ;) Buziaki :)

Jestem ;)) No dziewczyny, przezyłam ta inspekcje w miare bez szwanku ;) Ciocia wszystko wypatrzała i oczywiscie musiała sie czegos doczepić :P A to obrus krzywo, ciasto kupione a nie robione, a to Julia za lekko po domku chodzi ubrana ... No ale my już przyzwyczajeni jestesmy, i cieszy nas to, ze odwiedza nas maximum 2-3 razy w roku :D Marcin się zapatrzył na film na Polsacie takze moge troche tu podczytac ;)) Mój maż miał jechac na ten weekend na delegacje, ale przesuneli mu ją na za tydzien. Co sie odwlecze to nie uciecze widocznie :P Aga - rozumiem, ze mąż okupuje kompa ;) A aerobic bardzo fajna sprawa ;]] Mona - no to ciesze sie, ze z tym przedszkolem wszystko wyjaśnione. Każde dziecko potrzebuje kontaktu z innymi równolatkami i to jest potrzebne do normalnego rozwoju każdego dziecka. Trzymałam kciuki za tą rozmowę ;) Beti - no to moja droga życze Ci tego uporu w dotarciu do nowego celi ;) Kreska - gratuluje takiego wyniku :D 7 kg to sporo. Ja narazie mam az 1 kg mniej :P Ostatnia strona wyczytana. Laski ide ogarnąć w kuchni, przepraszam ze tylko tyle Ale chyba mi wybaczycie co ? Fotki poogladam później Buziaki

Ho ho ho ale ruch :D Aż się uśmiechać chce ;) Laski ja postaram się wpaść tutaj do was później, ale nie obiecuje, dzwoniła ciocia Marcina, taka czepialska baba, nie lubie :P No ale chce przyjachać do nas na kawke. Marcin już sie nabijał ze inspekcja jedzie :P Takze ide dokonczyc obchód mieszkania w poszukiwaniu minusów ewentualnych :P Buziaki

Oj laski, az sie miło patrzy jak się tutaj towarzystwo rozpisuje ;) Bardzo chetnie bym posiedziała, ale głowa mnie boli :o Ide się trochę położyć, nim Marcin wróci, bo potem mamy do teściów pojechać ... A Julka o dziwo dzis popoludniu mi zasnęła bardzo ładnie. Spi dopiero pół godziny ale wstanie tak akurat jak przyjdzie pora naszego wyjścia. Shenen i Monika - Super ze sie odezwałyscie Mam nadzieje, ze czesciej bede miała okazje was czytac ;)) Anka- gratuluje sukcesu dietowego ;)

No i ja jestem. Fakt faktem, u nas nic sie nie dzieje, wiec za bardzo ci pisać wam nie mam ;) Julia już szaleje, kupiłam jej taki spray do noska na katar i o dziwo działa. Marcin rozmawiał z mamą i rzekomo coś tam zrozumiała. Podobno wie o co nam chodzi i nas rozumie, ale i my mamy zrozumieć ją. No my ją rozumiem, z tym, ze to co ona robi nie jest - wbrew temu co ona myśli - dla teścia najlepsze. Dziś sobota minęła na uroczym sprzatanku, gdzie to na celownik wzięłam totalnie, łazienke. No fakt, pewne moje (!) kosmetyki i inne pierdołki nie nadawały się juz do użycia ;) Także sprzatanie sie opłacało ;) Jutro idziemy na obiad do moich rodziców, co znaczy, że moja kuchnia jutro ma wolne :D Pogoda u nas nawet fajna, ale tak wieje, że szkoda gadać :o Kasia - na szczescie nocki wróciły do normy, i moja córcia sypia normalnie ;) Nie wiem, może to jakaś nocna babska chandra była :P IzaF - Gratuluje udanego spotkania :) A ceny faktycznie powalają. Taka różnica ... Szok. Monika - zdrówka życze, dla malej chorowitki Aga - no to mam nadzieje, ze Twoje dzieci nic nie złapie. Taka epidemia , nie zdarza się czesto. Fakt, moja tesciowa to tak zleksza tym razem przesadziła. Ale dziwne to dla mnie było, bo jakoś nie spotkałam sie z takim jej zachowaniem. Widać to teraz tak na nią zadziałało. Dziewczyny, wiecie co mówią : NIEWIELE TRZEBA ZEBY BYC OJCEM, ALE TRZEBA BYC KIMS NIEZWYKLYM BY BYC TATA :)) Betii - fajnie ze sie odezwałas :) Rośnie ci zdolniacha, jak już literki zna ;)) I ciesze sie, że u Ciebie wszystko oki :)) To dobranoc :))