Kinga_23
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Kinga_23
-
Rozumiem rozumiem :D Ale teraz to mnie maz wzywa... Chyba sie stesknił :P
-
Życie wrze :D Szkoda ze twedy jak jak sie zmywam :D :P
-
Skoro tu tak pusto to bede zmykaala spac... Dobranoccc :D
-
http://www.smog.pl/wideo/803/muskularne_nogi/ Bo obejrzeniu tego filmku.. Jestem szczesliwa.. Że moj maz...Nie pzresadzał z siłownią :o Chyba juz bardziej wolałabym chudzielca :P
-
Wpis o północy :D Mój pierwszy w zyciu chyba taki :D
-
Vilijko ja pierwszego kaca - mega kaca podkreslam - leczyłam w szkole :P Ciagle mi picia było mało a dzieliłam sie z kolega w klasie bo on tez skacowny :P Ale byly jaja :D :P Poszalelismy ze znajomymi na dworze. Mama sie poznaala i rano za kare kazala mi do szkoły iść... Cóz to byly za lekcje :D :P Niezapomniane :D :P Ale to juz dosz starsza byłam...Chyba 17 lat miałam... Myslałam ze mam mocna głowe i sie pzreliczyłam :P Dobranoc laska :]
-
Tak mi sie teraz przypomniało wszystko :D To były czasy :P A jak juz Marcina poznałam to wogole:D :P Ale..Było minęło i wazne ze niczego - prawie :P - nie załuje ;)) No i.... Działam pod wpływem chwili :D :P
-
No dobrze w takim razie dobrejnocki Ja tez sie chyba zaraz zwijam :)
-
Hahahahahaha to widzisz nie ma sie co wstydzić :P Przypomniało mi sie jak kiedys na jakies budowie miałam chyba z 15 lat wypiłam z kolezanka piwo pokryjomu przed rodzicami :D I sie nie dowiedzieli :P A mysmy sie tak bały :P Ale bylysmy takie zadowolone. . . :D
-
A ja przed rodzicami nic chyba nie ukrywam... I nie ukrywałam.. Ale moze cos sobie przypomne :D
-
Ja tam nigdy nie paliłam ale kiedys sprobowałam i pech chciał ze rodzice widzieli :P Miałam w domu tzw. kazanie i juz w zyciu nie wziełam papierosa do ust :D :P
-
Villija to nie ma co narzekac :D Korzystaj z muzy i wywijaj bioderkami :D :P
-
No to Villijko za stronke Ale serio te dwa dni..Straszne były :P Zadazylam wtedy odiwedzic wiekszosc znajomych, siostre, mame, tesciową - zeby w domu nie siedziec :P Teraz juz sie szybko godzimy :D :P
-
No to pijemy :D Ja tam mam piwko fakt ze końcówa nic nie zmienia :p
-
E tam moze nie bedzie tak źle ;)) Nie zapomnij wypic za nasze zdrowie tez :D :P Weselicho to weselicho - muza i tany nawet z dzidziusiem jakims :P :D Tylko uwazaj na jakis kregosłup czy cus :P
-
Mi tez kiepsko wychodzi nie gadanie z moim Marcinem.. Najdłuzej nie gadałam z nim 2 dni. Rany to były najdłuższe dwa dni w moim zyciu . . . :) Ale wymięknął ;)) Jego szczescie :D Za bardzo mnie kocha zeby ze mna nie gadac :D :P Pozatym tak łayso mi wtedy.. Bo do kogo ja mam sie potemw domu odezwac.. A tak to posłucham co u niego w pracy, on posłucha co w domku sie działo.. Nuda :D jak jakas stara rodzinka :P:P:P
-
O sama bym na jakies weselicho poszła... Moze nie bedzie tak źle ;) Wykorzystaj okazje do dzamprezy :D I zdrowiej :D Cholinex na gardło jest dobry :D Polecam :D :)
-
Ja ostatnio patrzałam na filmz Marcinem jakis taki głupkowaty. On jak zahipnotyzowany patrzał a ja zjadłam całe takie pudełeczko lodów...Jak se potem na kalorie przeliczyłam to szoku doznałam :D A co do tych kłótni.. Jak juz sie poklocimy to i tak Marcin wyciaga reke na zgode :P:P Wiem wiem wredna jestem :P Ale z tą chwila to wtdy miałama ubaw przez tydzień :P Teraz zawsze mu tak gadam :D
-
Villijko kolejna chorutka mi tutaj Zdrowiej Słoneczko :)
-
Własnie dlatego zawsze sie nabija :D :P Ja zawsze kłótnie rozwale jakims smiesznym tekstem :P
-
Villija - oj jak dobrze ze jestes :D Nie pozwalasz mi sie czuc \"wirtualnie samotną\" :P:P Samotna w cyberprzestrzeni - ej ja tworze :D :P
-
Uuuuu...Szkoda... A myslałam ze wreszcie na kogos trafiłam na dłuższą chwilke :P
-
Ja tam wole romantiko filmy ... ... ... :D A tak mi sie przypomniało w sprawie tego działania pod wpływem chwili. Kiedys sie kłóciłam z Marcinem moim i mówie mu nagle : -Bo ja sie z toba ozeniłam pod wpływem chwili :D a Przed slubem bylismy razem z 3 lata... I on wtedy wybucha smiechem...I nici z kłócni :P