Kinga_23

Ojj widze ze jeszcze sie wszystko w serduszku przezywa :D Az mi teraz wspomnienia wróciły :D To było cos... Ślub, przysięga, weselicho... Rozmarzyłam sie :P

Dokładnie :) Szczescie z kims kogo bardzo kochamy to cos czego poze nam nie jeden i nie jedna pozazdroscic ;) Obysmy juz zzawsze były szczesliwe z naszymi ukochanymi :D A wiedziałam, ze musze tu do was wpasc :D

Agiatl spokojnie dobijesz to wieloooooletniego :D Najważniejsze to to, ze szczesliwa jestes :) A i pewnie wybranek to szczesciarz :) To ty tak jeszcze wszystkiego wspomnienia masz w miare \"na żywo\" :P :D

tmm i masz racje - mąz głownie jest od dbania :D Patrzac na to, ze mój M. to taki tatuś córusi.. To mimo wszystko gospodaruje i dla mnie czas :P ;)) alice -

tmm - kochana o moją uwagae to maż dba jak nikt :P Ale dziekuje :)) Ojj niedoczytana jestem co tu was jak nic :( Moze mi walniecie takiego maluśkiego skróta??? :)

Witam witam :) Czy ktokolwiek mnie tutaj jeszcze pamieta :P? Stawiałam tutaj pierwsze kroki forumkowe ;))

Vennesko Julka jest pod wrazeniem tego namiociku. Zniosła tam mnóstwo zabawek :) Wczoraj nie mogliśmy jej stamtad wyciegnac :) Dzis tez gania od namiociku do domku. :) Ciekawe na jak długo bedzie dla niej atrakcją :P A przyajzn z Jankiem ciagnie sie juz strasznie długo. Jeden z niewielu facetów (nie liczac mojego M :) ) Który mnie nigdy nie zranił, zawsze mnie bronił, i zawsze cieszył sie z mojego szczescia :) Prawdziwy przyjaciel.. :) Dziekuje ci za tyle miłych słow [kwiatek[ Mam tylko nadzieje, ze nie zanudzam ;))

Ana24 - kochana ty tez zawsze o wszystkim pamietasz :) Dziekuje za życzenia z okazji rocznicy :) Trzymam kciuki, zeby z tym sanepidem poszło bardzo dobrze i szybko :) Miłego dnia!!

Hej dziewczynki :) Ostatnio spedziliśmy cudowną niedzielke :) Pojechaliśmy na wieś, niedaleko nas, gdzie znajomi mają ogród. Jazdą samochodem to tak około godzinki. Oczywiscie nie było mowy o tym, aby Julka pospała czy spokojnie przesiedziała podróż :). Obserwowała przez okno wszystko z takim zaciekawieniem, ze sama pozazdrosciłam jej tego ;). Dla nas, dorosłych wszystko jest tak oczywiscie. A ona.. Kiedy mijalismy pieski krzyczała \\\"hau, hau\\\", natomiast kiedy widziała konika, to juz krzyczała \\\"tata\\\" :P . Skojarzenie Julki wzięło sie z tego, ze pierwszy raz była przy koniku, głaskała go, oczywiscie w asyscie tatusia. Odgłos Konika był na tyle trudny, ze została przy \\\"ia, ia\\\" :). Ale tego, ze była tam z tata nie umie zapomniec ;). Wiec dzwiek wygladał tak: \\\"tata, ia,ia\\\" ;) Na miejscu istny raj dla dzieci. Trafilismy na jakis festyn czy odpust z wielka iloscią atrakcji. Oczywiscie Julia nie usiedziała w wózku, tylko szła z tatusiem za ręke (swoja drogą grzecznośc godna podziwu ;) ). Wyszliśmy z festynu (?) z nową maskotką oraz dużym balonem z Kubusiem Puchatkiem. Potem kiedy juz wreszcie byliśmy na działce znajomych ,zaczęła sie zabawa. Biegi, szaleństwa, gonitwy... Tego sie nie da opisac ;)) To trzebabyło zobaczyc. Tatusiowie (córeczki to obie oczka w głowie tatusiów) tez bawili sie jak dzieci. Julia pozrywała razem z tata czereśnie - pyszne musze przyznac ;) . Teraz mamy w domu około 2-3 kg czereśni :P . Kiedy przyszedł wieczorek, to Julka już była wykonczona. Przysypiała juz w samochodzie, wiec w domku szybko myju, myju i spacc ;). Zasnęła z tatusiem, który opowiadał jej bajke tak ciekawą, ze sam przy niej zasnął . Wiec niedzielke mieliśmy bardzo udaną ;)) A teraz sie pochwale, co juz chyba wam pisałam - jest szansa i mozliwośc, abym od września wróciła do pracy :)) Jest to przedszkole, wiec Julkę tez miala bym obok siebie... Tylko ciiiiii ;) Zeby sie udało ;) Jak bedziemy w sierpniu w Polsce juz, mam spotkanie z dyrektorką przedszkola. Swietna babka, wiec mysle ze bedzie dobrze :) Tylko zeby nie zapeszyc!! :) Ojj ale wam nanudziłam... Dymek - wszystkiego naj naj słońce :D Duzo zdrówka, energi jeszcze wiecej, szczescia, radości, i miłosi :D Pociechy z syneczka i reszty rodzinki :) Spełnienia marzeń, nawet tych najskrytszych :)) anka - trzymam kciuki za pogoda :) I udanego wypoczynku życze :D :)) Aga - rzeczywiscie smutna wiadomosc :( Ale niewiadomo co działo sie za zamkniętymi drzwiami domu... Dla tych dzieci to musiał byc szok straszny :o Ojj juz nawet nie chce o tym myślec :( Karolinko niestety ci nie pomoge bo z kleszczami nie miaalam stycznosci :( Moze najlepiej zapytaj w aptece? Zmykam.. Paa

U nas juz w porzadku :) Ostatnio spedziliśmy cudowną niedzielke :) Pojechaliśmy na wieś, niedaleko nas, gdzie znajomi mają ogród. Jazdą samochodem to tak około godzinki. Oczywiscie nie było mowy o tym, aby Julka pospała czy spokojnie przesiedziała podróż :). Obserwowała przez okno wszystko z takim zaciekawieniem, ze sama pozazdrosciłam jej tego ;). Dla nas, dorosłych wszystko jest tak oczywiscie. A ona.. Kiedy mijalismy pieski krzyczała \"hau, hau\", natomiast kiedy widziała konika, to juz krzyczała \"tata\" :P . Skojarzenie Julki wzięło sie z tego, ze pierwszy raz była przy koniku, głaskała go, oczywiscie w asyscie tatusia. Odgłos Konika był na tyle trudny, ze została przy \"ia, ia\" :). Ale tego, ze była tam z tata nie umie zapomniec ;). Wiec dzwiek wygladał tak: \"tata, ia,ia\" ;) Na miejscu istny raj dla dzieci. Trafilismy na jakis festyn czy odpust z wielka iloscią atrakcji. Oczywiscie Julia nie usiedziała w wózku, tylko szła z tatusiem za ręke (swoja drogą grzecznośc godna podziwu ;) ). Wyszliśmy z festynu (?) z nową maskotką oraz dużym balonem z Kubusiem Puchatkiem. Potem kiedy juz wreszcie byliśmy na działce teściów,zaczęła sie zabawa. Biegi, szaleństwa, gonitwy... Tego sie nie da opisac ;)) To trzebabyło zobaczyc. Tatusiowie (córeczki to obie oczka w głowie tatusiów) tez bawili sie jak dzieci. Julia pozrywała razem z tata czereśnie - pyszne musze przyznac ;) . Teraz mamy w domu około 2-3 kg czereśni :P . Kiedy przyszedł wieczorek, to Julka już była wykonczona. Przysypiała juz w samochodzie, wiec w domku szybko myju, myju i spacc ;). Zasnęła z tatusiem, który opowiadał jej bajke tak ciekawą, ze sam przy niej zasnął . Wiec niedzielke mieliśmy bardzo udaną ;)) A teraz sie pochwale - jest szansa i mozliwośc, abym od września wróciła do pracy :)) Jest to przedszkole, wiec Julkę tez miala bym obok siebie... Tylko ciiiiii ;) Zeby sie udało ;) Ojj ale wam nanudziłam... Pozdrawiam

Zapomniałabym... Wszytskiego najlepszego dla wszystkich tatusiów :D W końcu dzis ich swięto:D Buziaki

Postanowione :D Wracamy do nas :) Z mieszkaniem nie bedzie problemu.. Nasze mieszkanie rodzice wynajeli do końca lipca zanjomym. Mamy wrocic tak na pocztaku sierpnia... No moze w połowie wiec z mieszkaniem nie bedzie problemu. Szef Marcina strasznie zdowolony :D Nawet powiedział ze da mu Urlop zebysmy mogli spokojnie wrocic do \"siebie\" :) Rodzice normalnie w siódmym niebie :D Ja tez sie ciesze bo... Mam zamiar wrocic od wrzesnia do pracy :D Ale to jeszcze dalekie plany.. Ojjj jestem zadowolona :] Dziekuje dziewczyny za te słowa... :] Jednak juz z tym wszystkim tutaj tez sie zzyłam... Ale ciesze sie ze wracamy.. Wracamy do mojego swiata :D Do mojej siostrzyczki, do Kasi... Jestem naprawde szczesliwa :D Shenen - jeszcze raz przeraszam... Juz wiem czemu sie pomyliłam... Spojrzałam tylko na poczatek wiadomosi spieszyłam sie i chciałam jeszcze szybko wam napisac... Juz sie taka pomyłka nie powtórzy Buziakiii

Shenen przepraszam strasznie :(( Ale mi teraz głupio... Musze zrobic porzadek z ta moją poczta :o Jeszcze raz przepraszam

Fotki wam wysłałam :D Buźka

Hmm.. Ja zazwyczaj rysuje kwiatki.. Dosc duże... Zalezy od dnia - sa tez takie malutkie.. Mowia, ze te kwiatuszki delikatne są.. Zazwyczaj dokańczam... Są zawijane i proste - zalezy od nastroju ... :)

Ja zmykam :] Zaraz znajomi wpadna :) Miłego wieczorka

Kasiek gratuluje udanego zakupu :D Moje ostatnie klapki były po 19,99 E :P Takze wiesz...Poszalałas :D

Titko wiem i przepraszam... Ale duzo sie u mnie dzieje.. I Julka co dzien pokazuje co nowego potrafi... Duzo sie uu mnie dzieje - to napewno :]

Masz racje. Ale Julka kazdemu z nas pokazuje swoja miłosc w inny sposób. Nie jestem zazdrosna - ciesze sie, ze ma tak dobre relacjez tata. Wiem, ze teraz czesto tatusiowie ciagle pracuja.. A Julka ma tate codzienie chociaz te kilka godzin. Jestemy z niej dumni. Kochamy ją jednakowo. Potrafi biegając po pokoju podleciec do mnie i przytulic sie :) Zawsze bedzie naszym słodkim aniołkiem :)

Tak na szybko jeszcze - póki Julka z Marcinem na placu i póki znajomi nie przyszli :) anka - swietne zdjęcia :D I te widoki... Cudo normalnie :) Ten rowerek co chcecie kupic to bardzo fajny widze... Jak kupicie to prosze o relacje jak sie sparwdza :) Aga a wy widze pokompaliscie sie fajnie ;)) To teraz pewnie opaleni jestescie fajnie ;)?? A Maja w tym przedszkolu fajnie widze ma :)) A ten żółw to co? Przepraszam jeśli cos niedoczytałam... To przedszkolny czy wasz?? :) A te kwiatuszki śliczne :) O ile dobrze pamietam to jutro masz urodzinki :) Zracji tego, ze nie wiem czy jutro dam rade zajrzec składam ci życzenia dzis :) Duzo zdrowia, szczescia, pociechy z dzieci i z meża :P, pieniedzy (bo to tez wazne). Spełnienia marzeń I zeby uśmiech nigdy nie znikał z twojej buźki :) Kreska - Imieniny Mamy widze udane :) Składam spóźnione ale szczere życzenia :) Oskar śliczny chłopak :) A jakie ma śliczne oczka... Jestem pod wrażeniem :D Dymek a Twoje fotki to wogole są super ;D Twój Synuś na tych szczudłach nauczy sie chodzic czy to na potrzeby zdjecia :P?? A jakie tam masz budowle z tych klocków :D An21 - Karolinka tez juz duża dziewczynka :) A jaka ślicznotka :D I ta wizyta u dentysty.. Ja do dzis mam stracha :P IzaF - sala jest super :D Wiedziałam, ze bedzie fajna ale nie pomyślałam ze az tak extra :D Normalnie jestem pod wrazeniem i zycze wam wszystkiego najjjj z ta salą :) Betii - słonce najważniejsze zebys była szczesliwa razem z małym.. Trzymam za was kciuki całym serduszkiem i wierze ze teraz juz ułozy sie wam bardzo dobrze Postepy mojej Julki zadziwiają mnie ostatnio :) Dostała ostatnio od wujka nowy nocniczek, który gra kiedy zrobi sie w nim co trzeba :D :P Julia raz pod nadzorem zrobiła conieco i ta muzyka jej sie spodobała :P Teraz jak sie jej przypomni ze moze zawołac mama albo tata to woła nas, i siada na tym Tronie jak go Marcin nazwał :P Pozatym ma nowe słowa w zanadrzut ;)) Jak jest głoda woła PAPU ;) Mama i Tata to juz ma w jednym paluszku ;) Kiedy dzwoni babcia woła BABA ;) I jeszcze duzo innych słowek :) Pisałam wam o pierwszym siniaku... No bawiła sie na placyku z Marcinem i sie potknęła. Ale chyba nawet nic nie poszuła bo ani nie płakała ani sie nie skrzywiła tylko szalała dalej. Zauważylam sinaiczka małego na kolanku dopiero przy kąpieli. Takze pierwsze Koty za płoty :D Dobra. Koniec. Dzwonili znajomi ze juz idą :) Miłego wieczorka

No tatuś faktycznie dumny :) A Julka jak traci tate z zasięgu wzroku to tak sie rozglada... Krzyczy : Taaaattaaaa na co tata niczym spiderman pojawia sie przy swojej córeczce :P Oj rośnie mi córcia tatusia.... ;)) Ale ja tam poszkodowaana nie jestem ;) Spedzam z nia wiekszosc dnia - kiedy Marcin jest w pracy.. Oj wtedy korzystam z tą moją małą rozrabiaczką za wszystkich ;)) Problemy trzeba rozwiazywac - stad przeciez bierze sie doswiadczenie życiowe :)

Ups... Za bardzo mi nie wyszło... :o Ale licza się chęci - tak mi zawsze mowila moja mama :)

U mnie juz lepiej :) Dochodzimy do pewnych decyzji i wiemy ze sa one słuszne :) Juleńka zdrowiutko drepta ciągle ;)) A pozatym... Spiewa :PP Mam teraz wokalistke w domku :PP Pozatym.. Biega i woła : Tata, tata taataaa :PP :D

:) Witam serdecznie :))