Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

aleksandria

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez aleksandria

  1. elektroniczny kod - współczuję niezmiernie:( Na pewno nie jest Ci lekko..Tylko nie wyrzucaj sobie, że jesteś złą matką!! Stanowczo zabraniam!! Może spróbuj porozmawiać i wytłumaczyć, że powinien bardziej szanować Twoje odczucia i prośby, zwłaszcza teraz...Trzymaj się dzielnie!! Mamatwins - miłego pobytu u rodziców. Ja niestety jadę dopiero za tydzień w piątek i tylko na weekend:( Też chętnie posiedziałabym dłużej..Co do wagi - jako mamusia bliźniaków nie przejmuj się wagą...W końcu jest Was troje:) Ja mam problem w drugą stronę..Dziś zaczyna się mój 19tc a przytyłam niecałe 1.5 kg...Od jakiegoś czasu waga stoi w miejscu...Trochę się tym martwię...
  2. Hehe grunt to dobre samopoczucie:) Pozdrawiam
  3. Hej dziewczynki! Dawno mnie nie było, ale przyznaję, że po powrocie z pracy nie mam już sił zaglądać do netu..Próbuję nadrabiać w weekendy..W czwartek skończyłam ćwierć wieku - buuuu:( Jak to brzmi...Ale cóż - latka lecą i nic na to nie mogę poradzić...Tak się właśnie zastanawiam..Piszecie o jakimś mailu, gdzie przesyłacie zdjęcia czy coś...Może któraś z Was mnie oświeci?:) Byłabym wdzięczna. Wciąż czekam niecierpliwie na pierwsze wyraźne ruchy Jasia:) (co prawda płeć jeszcze nie do końca potwierdzona, ale co tam...) i doczekać się nie mogę...Wizytę mam dopiero pod koniec sierpnia - może wtedy coś się potwierdzi... Brzoskwinka - przykro mi z powodu Twojej bratowej..To na pewno trudne doświadczenie..nawet sobie nie jestem w stanie wyobrazić jak trudne... Dobrze, że nareszcie się ochłodziło..Jest czym oddychać. Ciekawam tylko, jak długo się utrzyma? Mój brzusio trochę rośnie:) Ale jeszcze nie ustępują mi miejsca w autobusach:):) Póki co, jeszcze nie kupiłam żadnej rzeczy do ubrania specjalnie pod okazję ciąży..Jednak w połowie sierpnia idę na wesele i będę musiała nieźle nakombinować, by wyglądać jako tako:):) agato26 - współczuję takiej opieki medycznej. Mam nadzieję, że nerki się wreszcie uspokoją...a dowcipy przednie:) hehe ada75 martwi się, czy lekarze będą w szpitalu, bo ma termin na 19 grudnia..a co ja mam powiedzieć?:) Termin 31 grudnia!! Więc martwię się, czy będą a jak będą to czy będą trzeźwi:):):) Trzymajcie się dziewczynki!
  4. yyy poprzedni post pisałam ja - aleksandria:):)
  5. eee miał być: ...nie pogniewasz się chyba?:)
  6. Udały mi się kwiatki:) Dzięki mamatwins: dla Ciebie prezencik: [kwiatek} :);)
  7. Hej dziewczynki! Hmm ja jeszcze nie poczułam ruchów maluszka..Nie mogę się doczekać!! mamatwins - dzięki za podpowiedź..zastosowałam się i mam nadzieję, że teraz mi wyjdzie:) Ostatnio znów sikam na potęgę:( Chyba dzidzia się niezbyt korzystnie dla mnie układa i naciska bezlitośnie na pęcherz...złośliwa z niego bestyjka:)) Teraz to aż boję się gdzieś wychodzić na dłuższą chwilę, bowiem mało komfortowe jest rozglądanie się za \"przybytkiem\":) Aaa może to dziwne..nie wiem, czy może to mieć jakikolwiek związek, ale czy którejś z Was zatykają się może uszy?? Mnie codziennie na jakiś czas i nie wiem czym to może być spowodowane... Pozdrawiam Was serdecznie i Wasze maluszki!!
  8. yyy jak się robi kwiatki w stopce??
  9. Hej dziewczynki! Oj dawno, dawno mnie nie było...Byliśmy z mężem na dwutygodniowej eskapadzie i nie miałam ani dostępu do sieci ani czasu na forumowanie...Wszystkim Aniom życzę wszystkiego Najlepszego!! Nawet nie mam siły w te cholerne gorączki siedzieć przed kompem, więc będę dziś króciutko... W poniedziałek lekarz potwierdził, że z dzidzią wszystko w porządku:) Pytając o płeć stwierdził, że to za wcześnie, ale ale maluszek ułożył się dość korzystnie i doktor zauważył \"klejnoty rodzinne\":)) Dodał oczywiście, że to nic pewnego...Ale ja od początku ciąży miałam dziwne przekonanie, że będzie syn - Jasiu:) Pozdrawiam Was dziewczęta...no może nie gorąco, bo tego chyba ostatnio za dużo:)), ale serdecznie!
  10. Hej dziewczynki! Oj dawno, dawno mnie nie było...Byliśmy z mężem na dwutygodniowej eskapadzie i nie miałam ani dostępu do sieci ani czasu na forumowanie...Wszystkim Aniom życzę wszystkiego Najlepszego!! Nawet nie mam siły w te cholerne gorączki siedzieć przed kompem, więc będę dziś króciutko... W poniedziałek lekarz potwierdził, że z dzidzią wszystko w porządku:) Pytając o płeć stwierdził, że to za wcześnie, ale ale maluszek ułożył się dość korzystnie i doktor zauważył \"klejnoty rodzinne\":)) Dodał oczywiście, że to nic pewnego...Ale ja od początku ciąży miałam dziwne przekonanie, że będzie syn - Jasiu:) Pozdrawiam Was dziewczęta...no może nie gorąco, bo tego chyba ostatnio za dużo:)), ale serdecznie! Wpisałam sobie stopkę, ale czy mi wyszło...zaraz się przekonam...
×