aleksandria
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez aleksandria
-
łooooo jejku - ale mi się fuksnęło:D
-
hehe Renatko ja i Twój Krzysiu?? Skąd!!:D A odpowiadając na Twe pytanie: mój Jaśko nie rysuje, bo wpierw by wszystkie świecówki wszamał - wszystko moje dziecię wcina...
-
No widzisz Renatko tak to jest...nie docenia się tego, co się ma pod nosem...życie...
-
A dzis koleżanka w pracy wyrwała mi siwy włos..jeju - 27 lat dopiero (prawie) a tu już siwizna..:( Ech to życie...:D
-
Renatko nie zadawaj trudnych pytań - bierzesz czy nie?:D :D A mąż...hmm nie wykorzystuje tej mojej chęci w wystarczający sposób...niestety..
-
Witaj Edytko!!
-
Uwaga!! Moniko!!! Rzucaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaammmmmmmmm!!! Łap!!:D
-
Oj tak Renatko Jasiu nadaje się tylko na deser - sama słodycz!! Hehe widzę poza tym, że komputer to u Ciebie jak Bóg - powitanie go czeka, że hoho:) A z pieluszkami też u nas widzę podobnie - na dzien około 4-5...więc luzik... Co do sexu - u mnie ochota zawsze i wszędzie:D :D Mogę się nią podzielić...kto chce?:)
-
Nadrobiłam zaległości - teraz do pracy
-
jollu raz się zdarzyło, że po nocy a raz w ciągu dnia, gdy Jasio namiętnie biegał..W rossmanowskich to się nie zdarzyło...
-
Witam! To ja obibok - liczę na pozycję w kategorii nawróconych hehe:D Niestety ostatnie 10 stron mam nieprzeczytane, ale korzystam z chwili, by coś napisać... U nas wszystko w najlepszym porządku. Jasio jest przecudny, przesłodki, przeuroczy - schrupię go kiedyś normalnie:) Wszędzie go pełno i jest niesamowicie uparty i złośliwy - wszystko robi na przekór z miną przekomiczną:) Ostatnio na spacerze ulubionym jego zajęciem było uciekanie mamie - ależ się napociłam goniąc małego nicponia ale śmiechu było co niemiara:) A ze spraw innych - przywieźli mi wczoraj dachówkę i tym tematem żyję:) Nie mogę się już doczekać, gdy mi założą całość... Kropciu rzuciło mi się w oczy, że pytałaś o pieluszki..Ja używam Rossmana i jestem BARDZO zadowolona. Są tanie i dobre. Iwonka zachwalała te z Biedronki ale dla Jaśka są chyba mało chłonne, bo zdarzyło mi się, że pękały... Addo jeszcze raz: GRATULACJE!!!!! Na pewno wszystko się ułoży po Twojej myśli a my będziemy za to trzymać kciukasy!! Dobra zmykam na razie i poczytam co tam jeszcze u Was..:)
-
Aniu Skarbie i ja łączę się z Wami pozytywnymi myślami - MUSI BYĆ DOBRZE!! Trzymajcie się dzielnie!!
-
WIKTORIA!!!!!:D:D:D
-
e no....nie mam dziś cierpliwości...może teraz?:) A niech któraś spróbuje mnie prześcignąć!!:D:D
-
może na poprawę humoru uda mi się zdobyć stronkę, co?:)
-
Jeszcze raz dziękuję dziewczynki za odpowiedzi!! Uspokoiłyście mnie... Agatko wszystkiego Naj Naj Naj w dniu imienin: miłości, radości, namiętności i pociechy z Malwinozy!! dla Ciebie!! A mnie ostatnio coraz bardziej dołuje mieszkanie z teściami - temat rzeka:( W dodatku mąż nieco zawodzi - delikatnie ujmując:( Heh - nie jest lekko...
-
dzięki Kamila za szybką odpowiedź...
-
Hej dziewczynki! Ja na krótko: mam pytanie: czy Wasze dzieci uderzają główką o twarde przedmioty??? Bo Jasio strasznie mocno wali główką o drewniany przód łóżeczka..I nawet jak go zaboli i zapłacze to i tak za chwilę to powtarza.. Nie wiem, co to może być..:( Słyszałam gdzieś, że tak dziecko się uspokoja...
-
hej dziewczynki! Widzę, że stany depresyjne to nie tylko mnie dotykają:( Staram się poprawiać sobie nastrój jakimś drobnym zakupem - tusz do rzęs, cień do powiek itd..Pomaga, ale tylko na chwilę. Praca w tym miesiącu była cholernie irytująca i przygnębiająca - jak będę mieć taki luty to się wścieknę normalnie.. Na całe szczęście jutro mam wolne - idę z Jasiem na szczepienie. Ciekawam jestem jak się spiszę moja pociecha.. Ostatnimi czasy jest złośliwy - rano, gdy już wychodzę do pracy robi kupkę i muszę go przebierać - zabiera mi to cenne minuty:) Chyba chce jak najdłużej zatrzymać mnie przy sobie hehe... Dobra zmykam... Pozdrawiam wszystkie i życzę lepszego humoru!!! Mamcia proszę o zaraźliwy powiew optymizmu:D
-
Mamcia codziennie poproszę taki powiew optymizmu:)
-
Dzień dobry!:)
-
No, powrót się udał:) :) Mogę lecieć hihi
-
Teraz ja!!!!! :D:D
-
dajcie mi szansę...no dajcie:)
-
To widzę, że nie tylko mój Jaśko robi przestoje w nocy..Dziś też od 4.30 do 6.30 jęczała mała dawała popis...w łóżeczku nie , z mamą nie ..tylko butla z mlekiem go uśpiła..