Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

aleksandria

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez aleksandria

  1. Cześć dziewczynki! W pracy ruch zamarł, więc mam chwilkę... Jusiek faktycznie straszna tragedia z tym samolotem:( Bardzo współczuję... U mnie mało sympatycznie, bo praca mnie dobija i mieszkanie z teściami również. Powrót ze śnieżnych Włoch do polskiej szarej rzeczywistości był bardzo bolesny...Jedynie widok roześmianej buźki Jasia był kojący... Zdjęcia prześlę jak tylko znajdę w domu czas i siły na komputer, bo jak przychodzę to robię obiad, kąpię Jasia i idę spać.. Basiu u mnie przysyłają zaproszenie na szczepienie..Mamy na 01.02.2008 - biorę więc opiekę w ten dzień, bo wolę iść sama z Jasiem a nie wysyłać opiekunkę.. Widzę, że podczas mojej nieobecności zapanował szpital:( :( Życzę więc wszystkim dzieciaczkom jak najszybszego powrotu do zdrowia - bo chore dziecko w domu to masakra na pewno.. Odpukać - Jasio póki co nie złapał żadnego świństwa. Iwonko pytałaś o wrażenia z wyjazdu - BOMBA!! Codziennie narty, sauna, basen, jaccuzi - miodzio:) Odpoczęłam nieziemsko, tylko tęsknota za Jasiem była ogromna...Widoki rewelacyjne i mnóstwo śniegu..I co ważniejsze - nikt nie rozliczał z targetu w pracy :) Kotkaa fajna ta Twoja opowieść o wizycie u lekarza:) Gratuluję raz jeszcze! Dziewczynki zmykam póki co, bo jeszcze mnie nakryją..:)
  2. Ja mam czas tylko na przywitanie się...Pogoda nie nastraja optymistycznie i dotknęła mnie jakaś dziwna chandra...A w Dolomitach był taki piękny śnieg...
  3. Iwonko spokój, spokój i jeszcze raz spokój...Nam też siadło auto i okazało się, że wszystko zamarzło przez te mrozy ..na szczęście wystarczyło tylko polać gorącą wodą z denaturatem i było ok..Może u Ciebie to też tylko drobiazg?? A z uchem? cóż...oby jak najszybciej dało Ci spokój...Jesteśmy z Tobą!!
  4. Dziewczynki - nie będę oryginalna - na wieść o mnogiej ciąży Kotkii zwaliło mnie z nóg...Tak chciała mieć potomstwo, że Góra nagrodziła ją sowicie:):):) NIech dobrze znosi ciążę i późniejsze podwójne macierzyństwo... Benka tak, Jasio ma podciętą grzywkę, bo by nic nie widział:) A tak poza tym to wymiękam już mieszkając z teściami..Odkąd Jasio zaczął chodzić więcej jest gadania typu: żeby się nie uderzył, żeby nie upadł, żeby to na niego nie spadło i tym podobne..Mam dość!! Najlepiej to byłoby, gdyby zamknęli go pod kloszem..A jak próbuje sam chodzić to babka chodzi za nią rozczapierzając ręce, by przypadkiem nie zrobił sobie krzywdy...Nie mogę już tego znieść. Przepraszam, że smęcę, ale przynajmniej mi ulżyło:D Co do smoczka - Jaś też jest SMOKOJADEM POSPOLITYM:) Smok musi być zawsze pod ręką i basta. Tez lubi go wyrzucać. Zresztą Jasio lubi wyrzucać wszystkie zabawki z łożeczka i patrzeć jak lecą z wysokości - taka zabawa:) Niestety przyzwyczaił się do budzenia w nocy około 2 razy na butlę...gdy daje co innego - woda, sok - jest wielki ryk..Nie wiem, jak go tego oduczyć.. A w tą sobotę jadę do Włoch na narty - hurra!! Już nie mogę się doczekać - odpoczynek mile widziany...Nie wiem, jak ja się skupię w tym tygodniu na pracy:D A dni pewnie będą mi się dłużyły w nieskończoność...Ale warto czekać:D:D Na razie tyle dziewczynki. Przepraszam za rzadkie pisanie, ale wieczorem już brak sił... Pozdrawiam serdecznie dzieciaczki i mamuśki a zwłaszcza Iwonkę
  5. KASIU WERONISIU KUBUSIU BARTUSIU EMILKO WOJTUSIU - STO LAT ST O LAT!!! ZDROWIA, RADOŚCI, UŚMIECHU I SZCZĘŚCIA!!!
  6. Lata świetlne normalnie mnie tu nie było:) Dziewczynki dziękuję za życzenia dla Jasia!! Dla wszystkich roczniaków : moc miłości, radości, zabawy!! A dla Was kochane: Wszystkiego Naj Naj Naj w Nowym Roku!! A przede wszystkim pociechy z dzieci - oby zawsze były zdrowe - Michaś słyszysz?:) i uśmiechnięte i z mężczyzn - o to chyba trudniej;) Pozdrawiam!! Ps. Jasio chodzi:):):)
  7. Mąż wyczuł - przyniósł winko :D Telepatia, czy co?:)
  8. Beniutek witaj! Kropciu ale mnie podrażniłaś tym piwkiem...nieładnie!! A ja dziś miałam nerwowo w domu, bo Jasio się zachłysnął kawałkiem jabłka i nie mógł odkaszlnąć...Musiałam go wziąć do góry nogami i ostro poklepywać...Mąż do teraz nie może dojść do siebie:( Nie mógł patrzeć i wyszedł z pokoju. Dobrze, że Jasio ma mamę o mocnych nerwach:) W ramach odprężenia słucham koncertu unplugged hey..Bomba!! Renatko widzę, że Karolcia lubi śmierdzący hardcore:D:D:D Ubawiłam się po pachy:) No i brata nie zazdroszczę..
  9. I gromkie STO LAT STO LAT pełnych uśmiechu i radości dla: Kornelci Groszka Wojtusia Anusi Mikusia Edytki Kończę, bo Jaśko się sfajtał..Było go wcześniej kąpać ?:D
  10. Kotkaaa co za info!! GRATULACJE!!! Iwonko Skarbie o Twoich arcydziełach nie będę pisać, bo słów brak by wyrazić słowa zachwytu... Kasiu Michaś naprawdę już powinien dać sobie spokój z tymi choróbskami - a kysz! a kysz!! Jusiek ja też się zastanawiam skąd u tych maluchów tyle energii...Mogliby się podzielić, nie? A ja w górki jadę z mężem, co prawda za dopłatą, ale wolę z nim - niech się chłopaczyna cieszy..:D
  11. Hej dziewczynki! Ja jak zwykle na momencik...:( Wszystkim roczniakom: STO LAT!! Uśmiechu, zabawy, miłości miłości miłości....Bądźcie pociechą swych rodziców i nie łobuzujcie za bardzo:) :) Uwaga wymieniam:) Pierwsze urodzinki mają za sobą: Laura Ani Michaś Kotkii Michałek Kasieńki Bartuś Kasiuli Oskarek Asiulki Krzysio Eli Eryka Filipki Wojtuś Kamiśki Natanek Niki Sonia Ani Alanek Ewkii Majeczka Basi Bartuś Ewelinki Marlenka Alli Maja Izy Zuzia Hani Oleńka Malinki Się trochę nazbierało..Pojechałam z życzonkami hurtowo:D Mam nadzieję, że nikogo nie zapomniałam. I jeszcze zaległe:DZIĘKUJĘ za życzenia imieninowe!!! Kochane jesteście!! A teraz na koniec się pochwalę: otóż w mojej firmie od początku listopada do połowy trwał konkurs, w którym nagrodą jest wyjazd w styczniu we włoskie Dolomity...Zażarcie walczyłam i udało się!!:D:D Jadę w górki - hurra hurra hurra!! Odpocznę sobie wreszcie tydzień czasu..Co prawda będę umierać z tęsknoty za Jasiem, ale jakoś dam radę :);) Na razie tyle - pozdrawiam Was serdecznie!! Wszystkim choruszkom - ZDROWIA ZDROWIA ZDROWIA!
  12. Witam dziewczynki! Ja tylko na chwilkę, bo jak zwykle czasu brak.. Majeczko i Oleńko - jak najwięcej radosnych chwil płynących z beztroskiego dzieciństwa i dajcie jak najwięcej szczęścia swym rodzicom!! Przepraszam, że tak krótko..wybaczcie... Pozdrawiam wszystkie mamusie i dzieciątka!!
  13. ja na chwilkę: głosuję na ...KAFFE!!!!!!!!!!!!!! Renatko omal nie spadłam z krzesła, gdy przeczytałam Twój post...Mam nadzieję, że się zastanowisz i nie zostawisz nas tutaj, bo byłoby nam baaardzo smutno bez Ciebie i Twego humoru... Iwonko nie smutaskaj się!! Agu o. dbaj o siebie i maluszka i faktycznie zdjątko brzusia nam się należy - więc do dzieła!! Ja dziś miałam ciężki dzień w pracy - całe 8 godzin przy komputerze i nawet czasu brakło by zejść ze stanowiska:(:( Non stop klienci...Głód nieźle mi dokuczał...Ale dałam radę:) Kasieńko z pomysłu z kalendarzem możesz jak najbardziej skorzystać, bo jeszcze go nie opatentowałam:) Ale kto wie?? Potem będę pobierać należne apanaże:D:D Basiu Skarbie mam nadzieję, że dasz radę wszystko pogodzić... Lecę dziewczęta!! Nie chcę już słyszeć o przenosinach!!
  14. Spóźnione: sto lat, sto lat w radości i miłości dla....KAROLCI Basieńko kochana Wszystkiego co najlepsze w dniu 18 urodzin ;) Miłości, zdrowia, spełnienia marzeń, pociechy z męża i Majka, samych radosnych dni, nieustających kulinarnych sukcesów:):) i czego tylko zapragniesz!! Anusia z wielką niecierpliwością czekałam na wyniki Wojtusia i OGROMNIE się cieszę, że jest już lepiej, dużo lepiej. Jak widzisz modły całego grona grudnióweczek zostały nagrodzone:) dla dzielnego synusia!! A co do przenosin: przyznam szczerze, że mam zbyt mało czasu na zaglądanie na kaffe (choć usilnie staram się być na bieżąco) a co dopiero na dwa fora...Więc mam nadzieję, że szybko kaffe zostanie naprawiona i wszystkie będziemy nadal się tu spotykać, bo też jestem do naszej kafeterii ogromnie przywiązana..
  15. Witam z pracy:) Mam tylko chwilunię, więc odpowiem bence Moniko ten kalendarz mąż wylukał na stronie internetowej Rossmana. Kosztuje to około 45 zł i jest mniej więcej formatu A3 - połowa A4:) Jak pytałam w Kodaku to tam za co prawda większy formatowo kalendarz Pani zażyczyła sobie bagatela około 300zł!! Bo obróbka jednej strony kosztuje około 20 zł!! Rozbój w biały dzień!! Kończę, bo jeszcze ktoś mnie dojrzy...:D Pozdrawiam dziewczęta!!
  16. Edytko widzę, że 13 przyniosła Ci szczęście:) Gratki za stronkę!! A ja znów z Jasieńkiem ostałam się sama, bo mężuś poszedł na mecz objedzony lasagne na maxa:):) Obżarł się jak świnka:D:D Z czego wnioskuję, że mu smakowało.. U nas troszkę lepiej ze zdrowiem, choć Jasiowi jeszcze nieco rzęzi w środku, ale humorek jak najbardziej dopisuje. Lecę na pocztę - nota bene wysłałam zdjęcia Jasia z wieczoru, gdy miał 38 stopni..no powiedzcie, czy wyglądał na chorego?:)
  17. Brzoskwineczki kochane a ja Wam życzę tylko jednego: jak najdłuższego beztroskiego dzieciństwa!!! A od Jasia: Romantyczny ten mój synek, co?:) A mój Jasio w niedyspozycji jednak..Myślałam, że po czwartkowej nocy, gdy miał 38 stopni i gdy mu zbiłam ją Ibufenem - dzięki Iwonko wszystko wróci do normy..niestety wczoraj doszedł kaszelek i katarek i znów gorączka :(:( Więc kurujemy się...O dziwo mimo gorączki Jasio zachowuje się jakby nic się nie działo..Wariuje zdrowo:) Kasiu gratki dla Michałka!! mój szkrab też już robił pojedyncze kroczki, ale do chodzenia jeszcze trochę brakuje... No i mój synuś znalazł sobie zabawą, która wywołuje u mnie ciarki a mianowicie zgrzyta zębami...Jak mnie drażni ten dźwięk!! A dziś po raz pierwszy ugotowałam rosołek - wyszedł pyszny!!:) Na jutro zaplanowałam lasagne - trzymajcie kciuki za powodzenie w akcji:) Bo nie mówilam Wam chyba, ale podziękowaliśmy teściom za gotowanie i przeszliśmy na wlasną kuchnię..A że ja nigdy nie gotowałam, więc miałam obawy, ale na szczęście mąż jest zachwycony póki co...Jak to dzisiaj powiedział: wiedzial, że mam ukryte talenta:D:D A powiem Wam jeszcze na jaki pomysł wpadłam z prezentami gwiazdkowymi dla dziadków...Zamówimy w Rossmanie kalendarz ze zdjęciami Jasia..Na pewno przypadnie im to do gustu... Dobra, kończę na razie, bo Jasio mnie atakuje:)
  18. Arletko nie rozpieszczasz nas..Jedno zdjęcie Małgosi?? Wstyd!!:) A chętnie popatrzyłabym na kilka wcieleń Twej córci...I muszę zgodzić się z Iwonką , że piękne dzieci tworzycie..
  19. Iwonko Kasieńka jak zwykle urocza - i ma cudną czapeczkę!! I co za filuterny uśmieszek!! Widać, że już ćwiczy podryw:):) Ciekawe tylko, kto ją tego uczy..no kto?:)
  20. Pierworódka widzę, że Mikołaj rośnie na piłkarza - wszak reprezentacja w formie, więc będzie mógł się w przyszłości wykazać:) I muszę dodać, że synuś dorośle wygląda:)
  21. Sto lat, sto lat niech żyją żyją nam!! Kto? Malwinoza, Kornelcia i Klara!! Wszystkiego Najlepszego kochaniutkie!! Kropciu byłam na poczcie - Aniołki PRZEPIĘKNE!! A wersja dla dorosłych rozbawiła mnie do łez:):) No i Majulka jest zwykle słodka!!
  22. Renatko mój może i krzyczał, ale nie było mi dane usłyszeć, bo poleciał oglądać mecz do klubu...bo on musi w odpowiedniej atmosferze przeżywać takie emocje...żona to nie to:( Elu specjalnie dla Ciebie: Dużo miłości, szczęścia, uśmiechu, spełnienia marzeń i oczywiście pociechy z mężczyzn swego życia:):) Kropciu mam nadzieję, że to tylko chwilowa niedyspozycja u Ciebie i Majuli a nie żaden wirus... Dziewczęta ja dziś nie powinnam zostawać sama z Jasiem...normalnie tak za nim tęskniłam te dwa dni, że dziś najchętniej zjadłabym go z miłości..w wersji łagodniejszej zacałowałabym go na amen:D:D Iwonko cena tych mebelków powaliła mnie na kolana..żeby to jeszcze coś atrakcyjnego było... ooo już 2:0....
  23. Kropciu gratki!! Oby dzisiejszy dzień był o wiele lepszy od wczorajszego:) Przynajmniej świetnie się zaczął:):) Ja dziś jadę na szkolenie na Śląsk - jak mi się nie chce!! Wrócę dopiero jutro około 19.30 - buuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu W dodatku dziś przyszła @ - jak pech to pech.... Wczoraj wszystko przeczytałam, ale brakło czasu na pisanie... Nadrobię, nadrobię - obiecuję!! Maju witaj Kochana!!!! Radość z Twego powrotu na kaffe jest OGROMNA!! A dzieciaczki Twoje zawsze mnie rozbrajały - urocza gromadka!! Na razie tyle, już i tak jestem spóźniona:(( Asiu - Bezimienna Trzymaj się Słoneczko!! jakby co - to wal do nas drzwiami i oknami:):) Reszcie nie odpiszę...:(
×