aleksandria

Hej dziewczynki! Przyznam się szczerze, że zaległości przeczytałam po łebkach - wybaczcie!! I spóźnione : Renatko i Agatko wszystkiego Naj Naj Naj!!!! Samych radosnych dni pełnych uśmiechu, miłości, czułości, namiętności:):) itd. itd.. Wiolu sto lat! sto lat! niech żyje, żyje nam!!! lalalala:) Kasieńko współczuję tych chwil z chorym Miśkiem. Nie wyobrażam sobie siebie na Twoim miejscu. Trzymam kciukasy, by synuś jak najszybciej doszedł do pełni sił i broił na maksa:) Anusia nie wiem, co napisać:( Jak czytam o problemach Twego Wojtusia to łezki napływają do oczu - tak mi przykro...Mam nadzieję, że mimo wszystkim przeciwnościom Wojtuś pokona chorobę a Wy szybciutko w pełni będziecie mogl się cieszyć z macierzyństwa - bez trosk i zmartwień - na tyle, na ile to możliwe rzecz jasna - bo bez tego ani rusz...:) Zmykam do łóżeczka w beznadziejnej formie - oby jutro było lepiej... Pozdrawiam serdecznie!!

Hej dziewczynki! Przyznam się szczerze, że zaległości przeczytałam po łebkach - wybaczcie!! I spóźnione : Renatko i Agatko wszystkiego Naj Naj Naj!!!! Samych radosnych dni pełnych uśmiechu, miłości, czułości, namiętności:):) itd. itd.. Wiolu sto lat! sto lat! niech żyje, żyje nam!!! lalalala:) Kasieńko współczuję tych chwil z chorym Miśkiem. Nie wyobrażam sobie siebie na Twoim miejscu. Trzymam kciukasy, by synuś jak najszybciej doszedł do pełni sił i broił na maksa:) Anusia nie wiem, co napisać:( Jak czytam o problemach Twego Wojtusia to łezki napływają do oczu - tak mi przykro...Mam nadzieję, że mimo wszystkim przeciwnościom Wojtuś pokona chorobę a Wy szybciutko w pełni będziecie mogl się cieszyć z macierzyństwa - bez trosk i zmartwień - na tyle, na ile to możliwe rzecz jasna - bo bez tego ani rusz...:) Zmykam do łóżeczka w beznadziejnej formie - oby jutro było lepiej... Pozdrawiam serdecznie!!

Hej dziewczynki! Przyznam się szczerze, że zaległości przeczytałam po łebkach - wybaczcie!! I spóźnione : Renatko i Agatko wszystkiego Naj Naj Naj!!!! Samych radosnych dni pełnych uśmiechu, miłości, czułości, namiętności:):) itd. itd.. Wiolu sto lat! sto lat! niech żyje, żyje nam!!! lalalala:) Kasieńko współczuję tych chwil z chorym Miśkiem. Nie wyobrażam sobie siebie na Twoim miejscu. Trzymam kciukasy, by synuś jak najszybciej doszedł do pełni sił i broił na maksa:) Anusia nie wiem, co napisać:( Jak czytam o problemach Twego Wojtusia to łezki napływają do oczu - tak mi przykro...Mam nadzieję, że mimo wszystkim przeciwnościom Wojtuś pokona chorobę a Wy szybciutko w pełni będziecie mogl się cieszyć z macierzyństwa - bez trosk i zmartwień - na tyle, na ile to możliwe rzecz jasna - bo bez tego ani rusz...:) Zmykam do łóżeczka w beznadziejnej formie - oby jutro było lepiej... Pozdrawiam serdecznie!!

I ja się odmelduję. DOBRANOC!

Iwonko ach te obowiązki...to lakierujesz też Miśka i Kaśka?:) Tylko nie po oczach:D

Izo obecnie jestem na poczcie i chodzi bez zarzutu.. Iwonko czyżbyś cały dzionek szperała na kafe w poszukiwaniu przepisu na rogale marcińskie?:P:P

Izo zostało zmienione hasło...trza się zgosić do czarownicy iw:)

jolla a czemu Bartuś w takim melancholijnym nastroju?:) Będzie z niego filozof:D Kropciu majula jak zwykle emanuje energią!! Oj trudno Ci bedzie pewnie za nią nadążyć...

Iwonko wyskoczyłaś jak filip z konopii:) A co do portalu nasza-klasa to niestety mój mąż również stał się maniakiem...non stop kogoś tam szuka..

Agatko Malwinoza super wygląda w tym futrzanym kubraczku!! I poważna z niej już pannica!! Kamiśko Wojtuś jak zwykle słodki!! Ma taki fajny zadziorny uśmiech - łobuziak jeden:) Bezimienna nie pamiętam, czy już pisałam, ale Bartuś to faktycznie czysty tatuś:) Wiem, wiem ciężko to przełknąć - to my się staramy, nosimy dzieciątko, rodzimy w bólach a ono podobne do taty - normalnie skandal:P:D

Haniu gratuluję stronki!!

Dobry wieczór dziewczęta!! Nareszcie mam chwilkę dla Was, choć sił już niewiele pozostało..Zaległości nadrobiłam:) Najpierw podziękuję za komplementy w stronę Jasieńka dla Was!! Kasieńko faktycznie Jasio mi też czasami wydaje się duży, zwłaszcza, gdy jest u kogo innego na rękach.. Asiu już troszkę podcięłam synkowi włoski, bo wchodziły mu do oczek... Haniu dzisiaj zjadłam dwa przepyszne rogale marcińskie :P I powiem jeszcze tylko tyle, że gdy jadłam je po raz pierwszy - prawie 5 lat temu zrobiły na mnie ogromne wrażenie, takie są smaczniutkie:P:P:D A mojemu synkowi przybyła górna jedyneczka -świetnie teraz zgrzyta zębolami - mam z niego niezły ubaw:) Bezimienna temat teściowej to temat rzeka. Ja ostatnio nieźle się z moją pokłóciłam i przynajmniej mam święty spokój - jesteśmy tylko na dzień dobry i bardzo mi to odpowiada. Aaa ja już kiedyś przesyłam tabelkę z wagą Jasia, ale zrobię to jeszcze raz, bo tamto to dawno było: urodzeniowa - 2720 przy wyjściu ze szpitala - 2570 2 m-c - 3800 3 m-c - 5100 4 m-c - 6200 6 m-c - 7300 8 m-c - 8500 10 m-c - 9500

Tak się dać podpuścić...Taka stara a taka głupia..:D:D

I co ja się łudziłam??:) Z czarownicą w konkury???:D Byłam bez szans....no nic, z goryczą porażki lecę do łóżeczka...:D Ale ja się jeszcze odegram:D:D

benka jak tam nosek??:) I też ciekawam ile pudru teraz zużywasz - czyżby hurcik:)?

Jaśko jeszcze urzęduje, więc może wykorzystam ten czas na zdobycie stronki...walka z iw to zaszczyt:):)

:D

krzaczysków u nas pod dostatkiem:)

Dobry wieczór dziewczęta!! Zaległości nadrobiłam, ale niestety za dużo nie popiszę... Anusia strasznie strasznie mi przykro z powodu Wojtusia:(:( Mam nadzieję, że wkrótce jednak bakterie zostaną pokonane i synuś będzie zdrów jak ryba!! Tego Wam życzę z całego Dobra, lecę spać. Możecie sobie zerknąć na pocztę zobaczyć Jasia. Wbrew przewidywaniom co poniektórych, że zablokuję pocztę udało się :D:D:D Kolorowych snów dziewczęta!!

Ja tylko chciałam się przywitać... No właśnie - konto zablokowane administracyjnie - dlatego nie mogłam wysłać zdjęć..ciekawe czemu... jusiek ależ Ty jesteś bezlitosna!!Tak znokautować naszą iw!!! Zero litości..:D:D:D Iwonko - jak się czujesz po bitwie??

Ja się już pożegnam dziewczęta...jutro spróbuję jeszcze raz wysłać zdjęcia... Dobrej nocki!!

Buuu zdjęcie nie chce dojść:(:(

wysłałam jedno pomniejszone zdjęcie. Zobaczymy, czy dojdzie... Wiolu no już dobzie dobzie:) Mojemu Jasiowi też wybijają się górne jedynki - już nieźle chroboczą przy zetknięciu z dolnymi:) Urocze..

Właśnie przesłano mi info, że nie dotarły zdjęcia na nasza pocztę, bo jest ona zablokowana administracyjnie...cokolwiek to znaczy...

Hmm może za duże zdjęcia...i długo będą szły... jusiek nie bądź zachłanna:D:D:D