No...już kumam,mam się walić,spoko,to w sumie ja się narzucam,powstrzymam swe pióro,nie będę wysyłał sygnałów,jeśli mi się coś zamarzy i się podniecę to...rozchodzę to :( jak przystało na pana w moim wieku,sorry że zawracam gitarę ale coś mi się przewidziało :(