Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

mrowkowska

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez mrowkowska

  1. mrowkowska

    Zycie po toksycznym zwiazku

    o Present powiedz mi jak to jest.Odkrywasz swoj prawdziwy potencjal\'\'biala kartke\'\' odsuwajac Ego.Orientujesz sie ze twoje uczucia,twoje mysli,pamiec i dazenia,chwile szczescia i cierpienia.To wszystko jest niczym innym jak wytworem procesu socjalnego.Czyli ciebie.Inni czuja inaczej lub podobnie. Wsumie mogla bym byc kazdym z nas.A ze jestem soba ,moja pamiec,wychowanie akurat tak sie nakrecila i tak odczuwa. Poznajesz siebie poprzez swiadome ustawienie sie na \'bialej kartce\'\'albo obserwatorze jak komu pasuje, z boku. ALe-ale jak sie odczuwa prawdziwy potencjal..? Czy to ta nicosc i wszystkosc?.Poczatek i koniec?Ocean mozliwosci. Narazie nic tam nie czulam,nawet milosci,tylko plakalam i tyle. Zal mi bylo siebie i tych cierpien ,ktore dane mi bylo przezywac. Wsumie zal mi kazdego,bo i ja mogla bym byc kazdym. Kazdy mogl by byc kazdym. Proces socjalny i tyle.
  2. mrowkowska

    Zycie po toksycznym zwiazku

    Pieknie presencik To ja sie tez dokladam z promyczkiem szczescie do twojej pociechy. Obysmy wszyscy potrafili sie tak cieszyc.Czlowiek zeby mogl sie cieszyc tak bardzo szzcerze i serdecznie, musi byc czysty w srodku.Bo inaczej wiesz jak to jest...zabrudzenia nie pzrepuszczaja szzcescia.Chociazby miliony dolcow spadaly na glowe..Thailandia i slonie tanczyly czacze:) nic i juz.. Ma szczescie ten ,kto potrafi byc szzcesliwy. Szczesliwy jest ten ,kto ma szczescie. A ilosc wewnetrznego szczescia odpowiada za jakosc pzrezywania:)zewnetrznych radosci. Mozemy byc szczesliwi w srodku sami,a jak zycie da nam troche to juz jest extasa:) Pozdrowionka
  3. mrowkowska

    Zycie po toksycznym zwiazku

    Ewunia Dzieki ci za piekne posty,zawsze wprowadzasz w moim umysle refleksje:) Tak jak napisalas radosc do szescianu ze mozna pisac z kims kto nas rozumie..Naprawde to niezmierna radosc poprostu byc rozumianym. Widzimy do okola nas co sie dzieje :) -Ludzie sa wsumie na etapie dziecka.Doroslego dziecka..I co z tego ze dostali dyplomy za \'\'dobra pamiec do wkuwania\'\' ,i co z tego ze maja nizla prace,i co z tego ze kasy w brud.I co z tego ze 2 wille..wakacje tu i tam... Co z tego jak oni sie cieszyc nie potrafia..Sa zgorzkniali,wymeczeni samym soba..Zatruwaja siebie i wszystkich innych na okolo nie zdawajac sobie nawet z tego sprawy.Smutne to. Jak bede miala --> cos- to bede szcesliwa.. Teraz cos nastepne jest mi do szzcescia potzrebne..i nastepne i nastepne.. Biegaja w poszukiwaniu szczescie,to za mezczyzna,to za kasa,to za dobrym zyciem..to za uroda..to za figura...itd... Nie rozumiejac jednego.. Ze gdy juz jestes szczesliwa ,to chcac czy nie chcac swoja postawa szczesliwca przyciagasz do siebie wszystko dobre.. Tak jak..wysoka samoocena jest potzrebna ,czy do wysokiego stanowiska,,czy do poznawania ludzi czy do.. ,,itd. Ona przychodzi w zrozumieniu,wybaczeniu sobie,w pozytywizmie.To siostra -szczescia. Dlatego warto zamiast na zewnatrz siebie szukac szczescia, zmienic swoje zapatrywania na nie.Nie wybiegac w przyszlosc. stanac w miejscu-rozgladnac sie dookola siebie,,zobaczyc co juz masz,,byc szczesliwym z tego co sie osiagnelo..tu i teraz.. Dalej isc z planami-bo tzreba-ale nie uzalezniac od tego naszego szczescia wewnetrznego... Jak zobaczysz co juz masz..wow-zobacz ile osiagnelas...sama postawa oceny sie zmienia.. a gdy pozytywnie patrzysz na wszystko co cie spotkalo,jako lekcje na przyszlosc,czy jako szanse na rozwoj siebie, czy jako cokolwiek dobrego..Zauwarzasz ze kuzwa-nie ma nic na swiecie niedobrego,,wszystko jest dobre, i wszystko co kolwiek by sie nie stalo ma swoje dobre wytlumaczenie..To zalezy od nas jak tlumaczymy... Tlumaczysz negatywnie-ty jestes zmeczona i pzrestraszona. Tlumaczysz pozytywnie- masz sile , wiare w siebie . Wolna wola prawda?. Ktos chce byc zgorzknialy? Bardzo prosze. Ktos chce tryskac szczesciem -tez bardzo prosze.. Zycie jest jednak piekne!!!! pozdrawiam
  4. mrowkowska

    Zycie po toksycznym zwiazku

    hmm a to ciekawe hihihihhihi no ale coz prawda jest jedna,co kolwiek bysmy nie zrobili,kim kolwiek bysmy nie byli..Projektowac zawsze bedziemy-tak jestesmy stworzeni Huno:) dziekuje za otwartosc wyplywajaca z TWOICH ocen ,projektowanych na moja skromna,malenka osobke:) uciekam teraz juz naprawde,nie wykorzystuj prosze mojej ciekawosci i milcz! :D pozdrowka
  5. mrowkowska

    Zycie po toksycznym zwiazku

    oj huba huba
  6. mrowkowska

    Zycie po toksycznym zwiazku

    Hey widzialna w zyciu naprawde trzeba medrca ktory potrafi wybrac z posrod roznych sytuacji zyciowych,ta najlepsza Zregoly ci ludzie rozpoznawani sa dopiero po wiekach..Wspolczesna rzeczywistosc poprostu ich nie lapie-nie nadarza.no i tez nie ma sie co dziwic. Gdy Jezus wraz ze swoim uczniem przybyl pod drzwi Mari MAgdaleny,po przekroczeniu progu ,ow niewiasta:) zucila sie do stop chrystusowych i zaczela obmywac je w drogocennych olejkach wymieszanych z lzami. Na co uczen chrystusa rzekl-coz za rozzutnosc-coz za niemadra kobieta.chrystusie nie pozwol jej wylewac tak drogocennych olejkow na twoje stopy -szkoda!.Mozna je pzreciez opylic i za te piniadze nakarmic glodnych.Czyz nie lepsze to rozwiazanie? Na co Jezus odrzekl-gdybym nie pozwolil jej obmyc swych stop,zranil bym jej serce,i odtracil ta wielka milosc wyplywajaca do mnie.nie mogl bym sprawic jej takiego bolu. Biedni i glodni zawsze beda,i zawsze znajdzie sie okazja zeby ich nakarmic.. wyobrazcie sobie siebie,pelnego milosci i oddajacego najlepsze co macie,i nagle ten wasz uwielbieniec mowi. Sluchaj malenka daj no te perfumy opyle je i dam glodnym. Juz widze jaki malowal by sie nie jednej osobie zawod na twarzy w zyciu liczy sie najbardziej INTENCJA-nawet w zwiazkach pozamalzenskich.A do szzcescia maja prawo wszyscy,nikt nie jest skazany na wiezienie w zwiazku.
  7. mrowkowska

    Zycie po toksycznym zwiazku

    huna ta scieme widzisz od zaleznosci twojego polozenia:) Moze poprostu otwurz sie troche,trzymanie sie w okreslonych schematach spolecznych to tez sciema:) ale spoleczna
  8. mrowkowska

    Zycie po toksycznym zwiazku

    MAsz racje Ewunia:D Jak widac rozwoj duchowy ludzia sie kojarzy tylko i wylacznie z mnichami w czerwonych szatach:)No ale skoro tak-to mi sie juz nie chce tlumaczyc ze umysl jest duchem,a cialo fizycznym pakunkiem Nie bede z niczego rezygnowac skoro jestem caloscia:) Pozdrawiam serdecznie
  9. mrowkowska

    Zycie po toksycznym zwiazku

    tylko medrzec jest w stanie odroznic dobro od zla,,a za medrca cie nie uwarzam pomarancz:) Szkoda ze nie moge ci wyslac mojego slawnego pocalunku..Administracja nie pozwala:) Zegnam cie pomaranczowy na dzis
  10. mrowkowska

    Zycie po toksycznym zwiazku

    oj pomarancz pomarancz-ty mnie wogole nie rozumiesz..Moze poczytaj kilka pozycji z literatury duchowej . Jesli naprawde sie zakocham pomarancz..i jesli naprawde poczuje milosc pomarancz,,,jesli bedzie to -to prawdziwe uczucie pomarancz.. to wierz mi ze niebedzie mnie w stanie nic zranic..Tym bardziej jesli on pojdzie do innej.Bede zadowolona z jego szzcescia i milosci..Bo...Bo..bo naprawde czuje milosc..bez tanczacych emocji.. Kumash?? no tak,jak masz kumac jak dla ciebie milosc jest uzaleznieniem.. ehhhh...pogadalam sobie
  11. mrowkowska

    Zycie po toksycznym zwiazku

    poczytaj pomaranczowy co napisalam wyrzej.. Nawet z bledami,mam nadzieje ze zrozumiesz przeslanie.. Jesli nie-to rozumie ze jestes ortograficznie na 5,a mentalnie zero:) Nie osadzaj ,nie osadzaj..Bo i ciebie osadza,tam na zakrecie i przed.. Ucz sie pomarancz ucz...zycie to wieczna nauka..i moze zacznij zagladac sobie w srodek,,nie boj sie tego co zobaczysz..:) wybacz sobie i zacznij naprawe:) Zegnam cie :D
  12. mrowkowska

    Zycie po toksycznym zwiazku

    rola podswiadomosci pamiec emocje reprodukcja cialo instynkt samozachowawczy-lub powtarzajace sie schematy reakcji rola umyslu osady wybory planowanie wyciaganie wnioskow huna ladniej to tlumaczy jako nizsze ja i srednie ja:) Psychologowie tez zreszta sie zgadzaja co do tej kwestii Jedno dba o cialo,drugie o ewolucje..Nakladajac sie tworza calosc,czasem bardzo trudo odroznic jedno od drugiego.. Jest jeszcze cichy glos intuicji,tak zwany glos serca..On jest najbardziej cichy..I bardzo bardzo czesto wsrod tego zgielku nie slyszalny... jest jeszcze milosc-ta prawdziwa milosc,ktora cialo odczuwa jako emocje,gdy plynie samotnie jest szzcesciem.. Gdy otaczaja ja emocje -zazdrosci,gniewu,agresjii..niknie w odczuciu za parawanem emocjonalnego zgielku.. Jak czlowiek ma to wszystko nauczyc sie rozrozniac? to praca na wieki..I jak tu winic za cokolwiek kogokolwiek
  13. mrowkowska

    Zycie po toksycznym zwiazku

    mysle ze w takich sytaucjach,gdy cialo pozada,a morale odmawiaja Wlanczaja sie mechanizmy obronne-czyli sciema. Podswiadomosc zeby dac cialu obiekt porzadania(reprodukcja biologiczna ),wytwarza emocjonalny metlik,trudny do zrozumienia..Czlowiek czuje sie zakochany,nie potrafi rozroznic uczuc od pozadania-i za co go tu winic?Ze padl ofiara wielkiego jak slon podswiadomego instynktu. Biore pod uwage to, ze jestesmy inteligetnymi zwierzetami ,przystosowanymi do warunkow zycia na ziemi.Stadnym zwierzeciem. Czlowiek na drodze ewolucji toczy wojne ze swoim instynktem i umyslem. To jest jego zadanie najprawdopodobniej bycia na ziemi.. Kompletne wyjscie ze zwierzecej postawy-bez presji i z pelna akceptacja. Po osiagnieciu rownowagi -umyslu i podswiadomosci..stajemy sie caloscia i nasza rola bycia czlowiekiem osiagnela cel. Nie winie nikogo za nic...bo kogo mam winic?... biologie?
  14. mrowkowska

    Zycie po toksycznym zwiazku

    huna ,widzisz nie..Raczej bezwarunkowa milosc..Przynajmniej chec jej odczucia... Nie powielilam schmatow-a :albo staralam sie nauczyc kochac,albo sie oklamalam zeby ( moralnie bzyknac)bez wyzutow. alo z nudow. Schemat byl toksyczny,ten jest zdrowy:)
  15. mrowkowska

    Zycie po toksycznym zwiazku

    arabowie maja po 4 zony,zony sie nawet nie kluca,zyja razem w usmiechu i radosci.:) Czy ty \'\'pomaranczowy\'\'nie widzisz ze to kwestia ustalen.. Czlowiek wlasnie z ustalen wyciagnal morale..nie z serca,a z ustalen.
  16. mrowkowska

    Zycie po toksycznym zwiazku

    Zal mi ciebie pomaranczowy,naprawde zal.... Ale zobacz,ublizac kazdej kobiecie tutaj tylko dlatego ze ma kochanka?..Napisalas Ewie ze jej maz rowniez mial kochanke,a wiec bierzesz to pod uwage,...wiec skad wiesz co robi zona mojego kochnka?. Myslisz ze swiat jest niesprawiedliwy?..Nie-to nie swiat...To ustalenia sa niesprawiedliwe ktore to ludzie zapoczatkowali.Bardzo bardzo, dawno temu,,i mimo ze stare ,to sie ich trzymaja...przez cale wieki...Swiat idzie do przodu -ustalenia NIE!..Tragedia co? Na zachodzie nikt slubu nie bierze,,zyja na kocia lape...Social pozwala i kasa tez..ok...a wiec gdzie tam sa te Twoje reale \'\'pomaranczowy\'\'?Jedna religia katolicka-wsumie powinno byc tak samo-dlaczego ty uwarzasz ze ja mam sie podporzadkowac polskim-lub twoim realia?? co?? Jezeli mezczyzna nie kocha zony-a kocha inna.. kobiete To i lepiej dla tej jego bylej zony ze ja zostawi,niz ma mieszkac z nim wiedzac ze on jej juz nie kocha..Miec zywego trupa w domu..Emocjonalny pusty worek...To moim zdaniem jest Bol-to moim zdaniem jest rozpacz-i to moim zdaniem Czlowiek powinien zmienic. Jesli osoba nie kocha drugiej-to nikt ,ale to nikt na tej ziemi i planecie nie powinien ja sila zatrzymywac-bo to wlasnie rodzi bol..Podwujny bol-Bo i zona cierpi z powodu odtracenia emocjonalnego,i maz cierpi ze nie moze byc z miloscia swojego zycia.. NA dzieci sa alimenty i spotykanie sie z nimi w kilka razy w tygodniu,,o ile lekarz nie zaleci wiecej:) Nikt nie ma prawa zmuszac ludzi do tego zeby byli razem.. Sakrament malzenski my juz przerobilismy-dziekujemy. Bywaja takie wypadki, jak i inne gorsze od nich.To jest zycie. A ty \'\'pomaranczowy\'\',nie zycz nikomu co tobie nie mile... Dziadek sie smial ,to samo mial.Uwarzaj pomaranczowy na to co mowisz,piszesz..Pamietaj jedno.. Zycie jest niesprawiedliwe dla ciebie-bo go nie rozumiesz..i to jest jedna ta niesprawiedliwosc-w twoich oczach.. ALe zycie jest sprawiedliwe na plaszczyznie LEKCJI. WIec pomaranczowy nie zycz nikomu co tobie nie mile..Raz jeszcze cie przestrzegam. Pozdrawiam
  17. mrowkowska

    Zycie po toksycznym zwiazku

    to znaczy nie kocham go tak jak kiedys kochalam:) WIesz o czym mysle present... Ale tez nie wiem czy wogole go kocham,bo inny sposob kochania to czyzby ten cichy,od czasu do czasu sie oddzywajacy? A czasami mysle ze milosc sobie wogole wmowilam,bo to nie moralnie sie bzykac bez milosci:) a z drugiej stronyjestesmy oceanem milosci w nas.. Czy to nie sa jaja?
  18. mrowkowska

    Zycie po toksycznym zwiazku

    Presencik to dobrze ze nie moze byc lepiej.Tak wlasnie powinno byc:) u mnie jest spokojnie,b spokojnie,az za spokojnie:) To tak zeby sie wyrownalo z tym psychikiem, raz emocjonalna bomba raz cisza...stwierdzam ze zycie to teatr:) Moj kochanek jest taka emocjonalna zima,ze zastanawiam sie jak moglo do tego dojsc ze wogole go wyrwalam.Wiesz jaki bym moj ostatni amant:) Ten wyglada na ulozonego,nie uzaleznionego,asertywnego ,z umiejetnoscia stawiania granic. Niby i moje emocje spia,ale zastanawiam sie dlaczego o nim wciaz mysle skoro wlasciwie go olewam.Bo wiem ze go nie kocham-a jednak ..moze z nudow?:))Albo taki kurort odnowy psychiczno biologicznej,typu:patrz i bierz przyklad :) Nie wiem czy mam go zostawic,czy tak sobie byc-czasem mnie to wkurza ze nie wiem co mam zrobic-Facet ma przeciez zone,ale samiec nie z tej ziemi:) pozdrawiam
  19. mrowkowska

    Zycie po toksycznym zwiazku

    Pozdrawiam was dziewczynki emocjonalnie i wrazliwie:)) Presencik ewunia quest szklanka All Ewusia nie dawaj sie ssac-To Adamsowie -Wampiry emocjonalne.Zalozyciele pomaranczowej spolki upadlych podrzygiwaczy. Ps: z emocjonalnymi strzepami ludzi nie pisuje,,kumacie? nie pisuje!! Nie jestescie rownymi mi partnerami nawet do odstrzalu:) Precz z forum! Wynoscie sie zakalo nie proszona!
  20. mrowkowska

    Zycie po toksycznym zwiazku

    Bede jak sie spelnie :) Niektorym pozostaje jedynie współżycie społeczne :D
  21. mrowkowska

    Zycie po toksycznym zwiazku

    Muwaaaaaa ide ujedrniac swoje cialo pod prysznicem:)-randeczke dzis mam sexowata:) Opowiem jak bylo :P
  22. mrowkowska

    Zycie po toksycznym zwiazku

    karamba :) :) :) byc puzniej presencik
  23. mrowkowska

    Zycie po toksycznym zwiazku

    A ja odpowiem tak,kazdy interpretuje zgodnie z zasobem swojej wiedzy i wewnetrznych uczuc. Ja rozumie dokladnie Ewe i jej post,nie kazdy jest w stanie. Dlatego mamy nowy i stary testament-do wyboru do koloru interpretacji tyle co umyslow ludzkich:) Pozdrawiam presencik:)
  24. mrowkowska

    Zycie po toksycznym zwiazku

    Przynajmniej moglas zostawic moje madrosci:) a wymazac spontaniczny pocalunek ktorego motywacja byla jednak milosc a tak ,to sie teraz denerwuje no coz-nie bede juz uzewnetrzniac moich uczuc do pomaranczy. zegnajcie uczucia!
×