Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

alice1906

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez alice1906

  1. alice1906

    ***** Ślub lato/jesień 2007 *****

    Ochotko - jak będziesz miała malucha (czego Ci z całego serca życzę) to samo się przekonasz, że wolna chwila to prawdziwy luksus :P Robię podejścia do pakowania przed wylotem ... jeszcze tylko 1,5 tygodnia :) Pozdrawiam i zajrzę wieczorem
  2. alice1906

    Świeżo Upieczone Mężatki

    teściowa - hasło klucz- , [rwie sobie włosy z głowy], [wali głową o ścianę], [próbuje w akcie desperacji podciąć sobie żyły ale w ostatniej chwili myśli o dziecku i mężu a nawet o psie]....etc. Właśnie dałam się sprowokować... ach życie. I zostawianie z nią (nimi) Bartka jest ostatnią rzeczą, o której marzę. :P
  3. alice1906

    Świeżo Upieczone Mężatki

    Skasowało mi Zabuś - jak Validosek chce prasować to nic tylko z takiej oferty korzystać :P Atak na poważnie to takich ludzi jak Validosek to ze świecą szukać i masz mega szczęście, że masz Ją tak bliziutko. dla Validoska a dla Ciebie Zabu na pocieszenie po wczorajszym. Ja chcę być bliżej Was.
  4. alice1906

    ***** Ślub lato/jesień 2007 *****

    Ochotko - wszystkiego naj z okazji rocznicy ślubu. Duuużo miłości!!! A co tu tak pusto???
  5. alice1906

    Świeżo Upieczone Mężatki

    Faktycznie cicho... Aż wstyd! Kiedyś zagląda a nas nie ma :( Spóżnione życzenia rocznicowe dla Emsy i Kiedysia Kochane duuuużo miłości. A dziś poniedziałek i aż dziwne, że Rawy nie pozwoliły zajrzeć Zabu :P A co do wstawania nocnego to u nas jest najczęściej tak, że Bartek budzi się co 2-3 godziny na cyca. Z tym, że "budzi się" to znaczy nie otwiera nawet oczu, szybko je i szybko zasypia. Zdarzają się nocki, że wstajemy co 1-1,5 godziny ale taż takie, że wstajemy raz, góra dwa razy. Bartek jest przyzwyczajony, ze idzie spać o 19, góra 20 i wstaje o 6-6:30. I czekam bardzo niecierpliwie jak sobie pośpimy do 9 :D I muszę się zgodzić w 100% z Kiedysiem, że z dziećmi wszystko wymaga czasu... Ostatnio usłyszałam mądre zdanie: "Małe dzieci nie pozwalają spać a duże żyć" - to ja wybieram to pierwsze :P Co do stażu to my znamy się 14 lat ( praktycznie jedna ławka w liceum) i 9,5 jesteśmy razem... Jak to zleciało. Ja zaczynam myśleć o wylocie i zaczynam robić listę rzeczy ważnych i ważniejszych ... Buziaki i miłej nocki
  6. alice1906

    ***** Ślub lato/jesień 2007 *****

    Sierpniowa to faktycznie dziś - więc życzę Wam wiele miłości i jeszcze raz wiele miłości z okazji tej bawełnianej rocznicy ślubu :) Nam stuknęły dwa latka 23 czerwca :) Jak ten czas szybko leci.... Ale teraz wszystko kręci się wokół smyka i raczej pamiętam o jego "miesięcznicach" no i czekamy na roczek :P Fasolko - co do wyrzeczeń - to raczej nie myśli się już w tych kategoriach. Wystarczy jeden uśmiech, jedno spojrzenie lub przytulenie i wszystko jest nie ważne... nawet to , że w nocy wstajesz co 15 godziny na karmienie... Ja nie mogę narzekać, bo Mały nigdy nie był bardzo marudny i prawie nie płakał. Wszyscy znajomi mówią, że mamy niesamowicie grzeczne i spokojne dziecko wiec nie znamy uroków przepłakanych dni i nocy. Co do kosztów to raczej nie liczymy. Na pewno pieluchy i jeśli nie będziesz karmiła piersią to jeszcze mleko. (my mamy ten komfort, ze masę rzeczy kupiła Bartkowi moja siostra :) ) Ale jakby co to pytaj o szczegóły. Pa
  7. alice1906

    Świeżo Upieczone Mężatki

    Zabuś - trzydniówka czy też bardziej naukowo - rumień nagły - to jakieś dziadostwo - najpierw wysoka gorączka a później wysypka - i po bólu :P ( a do tego wzmocniona odporność) A zdziwiłabyś się jak dzieci doskonale znoszą taką gorączkę... My starzy mamy z tym duży kłopot a dzieci nie dość, że nie leżą plackiem w łóżku to jeszcze się bawią... (jak dobrze czasami być dzieckiem ;P ) O fotki fotek (tych z flamingami) to ja się jednak uśmiechnę [wyszczerza wszystkie zębiska w baaardzo naturalnym uśmiechu] bo nie potrafię sobie tego wyobrazić (chyba mam upośledzona tą część mózgu odpowiedzialną za wyobraźnię :( ) Czyli czekam na nowe fotki na waszej stronie i raczej jestem przeciwna ujmowania czegokolwiek!!! A o statuetki dbam jak o nic innego na świecie - czyszczę, poleruję, znowu czyszczę... tylko od tego czyszczenia jakoś tak się odbarwiają - czy to aby nie chińska podróba ??? [mamrocze pod nosem, że pewnie Zabulina ją nacięła ale robi dobrą minę}
  8. alice1906

    Świeżo Upieczone Mężatki

    Widziałam Blondynkę!!! Suuuper! Inarii - Kochana ja już szykuję skrzynkę na całą masę zdjęć od Ciebie. I oczywiście czekam na wieści o .... Validosku co z Maksiem??? Mam nadzieję, ze wszystko w porządku. I koniecznie pozdrów od nas Kiedysia i jej Piotrusia. Zabus - dzięki - już z Maluchem ok. Faktycznie okazało się to trzydniówką a na dodatek zbiegło sie z wyjściem trzeciego zęba. Ja nie wiem, czy czegos nie przeoczyłam ale delikatnie dopominam sie o fotki mieszkanka... A jeśli o fotkach mowa to zajrzałam na Waszą stronę. CUUUDO nowe zdjęcia. Ja chyba nigdy nie wyjdę z podziwu dla Waszej fotografii. chapeau bas! Pozdrawiam Wszystkich. Miłej nocki
  9. alice1906

    ***** Ślub lato/jesień 2007 *****

    Mogę się już odmeldować - dziecko śpi :) Sierpniowa - kochana Ty nawet nie wiesz jak baaaaaardzo ja Wam zazdroszczę tego podróżowania i zwiedzania. Szczególnie teraz, gdy każde wyjście z domu z Robakiem to prawdziwa wyprawa :P (aż się boje pomyśleć o wakacjach...) I ślę życzenia szybkiego powrotu do formy dla męża :) Fasolko - taka rozłąka z mężem to chyba tylko wpłynie na korzyść :P Miłego weekendu :) Tasieńko - Ochotko - jakoś ciężko Cie namierzyć. Upewniam się u Fasolki, że ty - to właśnie Ty ;) Co do starań o Malucha i pesymizmu - to te dwie rzeczy się wzajemnie wykluczają. W swoim czasie ale na Pewno się uda. Życzę Wam miłej nocki. A Sierpniowej miłego dzionka
  10. alice1906

    ***** Ślub lato/jesień 2007 *****

    Ja mam ten komfort, że siedzę z Maluchem w domku :) Tzn nie tak całkiem bezproduktywnie, bo mamy tu salonik z drzwiami i oknami. A z racji tego, że tych klientów tak wiele się nie kręci to mamy dla siebie naprawdę duuużo czasu. Chociaż widzę jak mi syn dorasta :D
  11. alice1906

    ***** Ślub lato/jesień 2007 *****

    Ochotko - jesteś na NK? To może się jakoś znajdziemy, tzn chyba Tobie łatwiej bo ja jakoś nie wiem jak Cię zidentyfikować :P Pozdrawiam wszystkie
  12. alice1906

    Świeżo Upieczone Mężatki

    Przede wszystkim baaardzo dziękuję za statuetkę (z dumą stawia na półce zdobycz. Kolejną już od Zabuliny :P i czeka na moment aby upomnieć się o jeszcze...) Co do urzędników i dotacji to ja mam wrażenie, że to jest wg zasady "damy Ci ale.... a jak już Ci daliśmy to na pewno jesteś potencjalnym złodziejem, przestępcom etc." Brutalna prawda. Więc nie pozostaje mi nic innego jak trzymać za Ciebie kciuki - może w końcu się uda - a i życzyć wytrwałości i jeszcze raz wytrwałości :) Pozdrawiam wszystkich
  13. alice1906

    ***** Ślub lato/jesień 2007 *****

    a już szukam namiarów na Fasolkę :)
  14. alice1906

    Świeżo Upieczone Mężatki

    Czyli dobrze zwróciłam uwagę, że rawy w poniedziałek :P (rozsiada się w fotelu dumna jak paw) Jeśli chodzi o wszelkiego rodzaju dotacje to ja Cię Zabuś rozumiem jak nikt inny i ślę gromy na wszystkich "dobrych i pomocnych a przy tym niezmiernie kompetentnych urzędników" Skrobnę Ci na maila aby nie zanudzać gawiedzi :P Bartek od niedzieli walczy z gorączką 40*C :( Ponoć trzydniówka
  15. alice1906

    Świeżo Upieczone Mężatki

    Walczę dzielnie z cholernym choróbskiem syna :P A miało już nie być rawów :P. A do tego przyzwyczaiłaś mnie, że rawy przerabiają się w poniedziałek ;)
  16. alice1906

    ***** Ślub lato/jesień 2007 *****

    Zacznę od tego, że dałam cynk Tasi, że się tu kręcimy. Jesteśmy w kontakcie sms-owym i obiecała, że zajrzy... Z Sierpniową jestem w kontakcie na NK. Trzeba jej przypomnieć o nas :) Co do starań o maluszka - to będę mocno zaciskała kciuki. (Tasi tez zaciskałam :) ) A jak się już uda (a uda się na pewno!!) to sama się przekonasz, że maluszek to nie lada wyzwanie :) Mój urwis właśnie usnął bo od niedzieli ma gorączkę 40 stopni :( Ja jestem na "świeżo upieczonych mężatkach" i ciągle pod mailem. No i zacznę tu znowu zaglądać. Pa
  17. alice1906

    Świeżo Upieczone Mężatki

    A_guu - suuper, że sie odezwałaś. Całuski dla Ciebie i Boryska My od wczoraj wieczorem walczymy z gorączką 40 stopni. Chyba trzydniówka.
  18. alice1906

    Świeżo Upieczone Mężatki

    Czy jeszcze ktoś tu zagląda????? Buziaki dla wszystkich I zajrzę jak Bartek uśnie :P
  19. alice1906

    Świeżo Upieczone Mężatki

    STO LAT!!! wszystkim a szcze3gólnie Piotrusiowi, który kończy dziś roczek!!!! Piotrusiu duuuuuZo miłości od rodziców!!
  20. alice1906

    Świeżo Upieczone Mężatki

    Zaręczona - życzę szybkiego powrotu do formy Twojemu mężowi. A dla Ciebie i Majeczki Inarii - coś dużo niespodzianek chyba nam szykujesz? :D Zabuś mieliśmy obiadek w restauracji (też sentyment 0 tam było nasze wesele :) ) a potem grill u nas. A co do teściów -(dopatruję się tu złośliwości :P ) to nawet nie zdawałam sobie sprawy jak człowiek szybko się do dobrych rzeczy przyzwyczaja :P Było taaak pięknie.... A teraz wypoczęci teściowie mają więcej czasu a co za tym idzie więcej ciekawych pomysłów. Ja chcę już wakacje!!!! i to długie!!!! Emsy - u nas też był kryzys ze spaniem (nawet do tego stopnia, że Smyk spał 2 razy po 20 min. w ciągu dnia) a teraz już jest ok. 2 razy nawet po 1,5 - 2 godz. No ale to pewnie dlatego, że chwilowo przerwa z zębami (ma już dwa:P ) miłej nocki wszystkim Papa
  21. alice1906

    Świeżo Upieczone Mężatki

    a załapałam się jeszcze na kawałek ciasta ??? ;)
  22. alice1906

    Świeżo Upieczone Mężatki

    Emsy - Kochana - wszystkiego naj!!!! Przede wszystkim duuużo pociechy z Maleńkiej. I kwiaty dla Ciebie
  23. alice1906

    Świeżo Upieczone Mężatki

    Zaręczona - masz baaardzo, baaardzo zdolną córcię!!!! Gratulacje dla Ciebie a Majeczce gratuluję postępów. A co do pazurków - to może jakieś fotki ?? Natomiast jeśli chodzi o rozpoczęcie wysypu - ustępuję miejsca wszystkim !!! Nie planuję na razie rodzeństwa dla Małego i zastanawiamy się w ogóle czy nie zostanie on jedynakiem... Co do ściągania mleka - ja nigdy nie ściągałam więc nie bardzo mogę pomóc :( Miłego weekendu.
  24. alice1906

    Świeżo Upieczone Mężatki

    Emsy - Kochana ja Cie nie chcę martwić, ale u nas tez było pięknie (jedno, dwa karmienia w nocy) a teraz... Pobudki co 2-3 czasami 4 (baaaardzo rzadko) godziny i ciągle cyc. No i usypianie albo przy cycu albo w dzień w wózku. No i pobudki często o 5:30... Chyba rozpuściłam tego naszego smyka :( Co do usypiania przy cycu to nie mogę go tego odzwyczaić.... Jak je to po prostu usypia i jak usypia to nie dojada i wtedy od nowa płacz o jedzenie... Oby U Was było to przejściowe. Validosku - ile ja bym dała za takie spanie... I za butlę (mały nie wie co to butla i smoczek :()
×