agutexxx
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez agutexxx
-
Ładna sukienusia- ja niedługo wychodzę za mąż ale biorę ślub cywilny- mam nadzieję że schudnę na tylę że będę mogła coś wybrać ciekawego :) Nie wiem jak to będzie po ślubie- mam nadzieję że nic nie zmieni się na gorsze- no wiecie faceci są różni. Ale jestem dobrej nadziei bo teraz jest naprawdę super- myślę że aż za dobrze- pożyjemy zobaczymy co czas przyniesie. Buziaczki dla wszystkich:)
-
Asica- słyszałam że blokady nie są najlepszym rozwiązaniem i nie można ich stosować często- nie wiem może się mylę więc zaczerpnij na wrazie czego gdzieś opini. Bo wiesz w tych czasach to lekarzowi najłatwiej jest podać taką blokadę i z głowy. Wiesz nie czując bólu , ustawiasz nogę tak jak zwykle i podejrzewam że coś napewno się niszczy. Więc idz do chirurga i porozmawiaj z nim szczerze:)- buziaki dla ciebie i życzę zdrówka:) Ah wczoraj mimo mego rannego zacięcia do ćwiczeń wieczorkiem już było inaczej- skończyło się na 15 minutach- ah mam nadzieję że dzisiaj będzie inaczej- ten brak czasu i zmęczenie mnie dobijają- wiem że to nie jest wytłumaczenie- ale cóż:(. Mam nadzieję że jak wrócę do domku nie będzie już żadnych wytłumaczeń normalnie muszę się zmusić do długiego treningu a dalej to już będzie mam nadzieję z górki- zobaczymy:) Mamusiu- ty to masz zacięcie - podziwiam cię- tak trzymaj szczuplaczku. Pozdrawiam was wszystkie- wielkie buziaki i zrzucenia kilogramów- wielu
-
Trzynastko- masz racje nie jest to motywujące ależ strasznie, strasznie miłe- mój coprawda mówi że już wystarczy, i to tak naprawdę jeszcze bardziej mnie mobilizuje:) Marti- masz ode mnie wielkiego kopniaka, oczywiście z życzeniami schudnięcia:). Po przeprowadzce ostro do roboty:) Mamusiu- a kilogramek znowu niżej- raz troszeczkę w górę i wszystko wraca do normy- ja od dzisiaj ostro biorę się za ćwiczonka:) A jeśli chodzi o imprezki to 17.02 robimy pracowniczą- dwulecie naszej firmy:) Kaczuszka- nic się nie martw- waga napewno pójdzie w dół- jeszcze troszeczkę i zobaczysz że się uda- więc do boju i żadnego marudzenia:) Magda- cieszę się że u ciebie coraz lepiej- kuruj się abyś zupełnie była zdrowa:) Asica- wielki kopniaczek mobilizujący dla ciebie. Dobrze że już żołądeczek w porządku- :) Kubasko- dobrze że już synkiem coraz lepiej. Sprzęcik też będzie w porządku- wszystko się układa pomyślnie. Z tym jedzeniem powolutku to bardzo dobry pomysł- ja też tak zaczęłam- zobaczymy jakie będą efekty:) Niutka- odezwij się- jak tam przebiega twoja dietka:) Wiolettas- też cichutko- żadnych wieści od ciebie:)- cieszę się że znów zaczynasz dietkę i wracasz do nas:)
-
Madzia- wracaj nam szybko do zdrowia- podjedz troszeczkę i nie daj się temu chorubsku- a jak już będziesz zdrowiutka wrócisz na pole bitwy- buziaki:) Marti- ja wiem że nie chciałaś przepisów więcej mniej bo ja też tego na początku nie lubiłam. Tu nie chodzi nawet czy zjesz mniej czy więcej ale rozsądnie. Ja np na śniadanie jem do wyboru godz 8.00 1. kromka ciemnego chleba z chudą szynką i pół jabłka 2. Twarożek chudy ze szczypiorkiem i rzodkiewką 3. dwie drobiowe parówki No różnie zależnie od tego na co mam ochotę godz 11- oczywiście jestem wtedy w pracy Także zazwyczaj jem ciemny chlebek np z szynką i pomidorem- i dlatego to żeby jeszcze bardziej rozkręcić metabolizm, który najlepiej działa do godz ok 16, 17. Ok godz 14.30 jem cały bukiet surówek Jak wracam do domu ok godz 17.30 robię sobie albo sałatkę z kurczakiem, albo jem jakąś zupkę, lub rybę z surówkami- oczywiście to jest tylko przykład bo staram wymyślać różne potrawy. Potem już nic nie jem- tylko piję wodę. Oczywiście woda towarzyszy mi przez cały dzień i staram się jej wypić ok 2,5 litra dziennie. Nie jem słodyczy i nie piję soków z kartoników- zazwyczaj tylko wodę i herbatę- różnego rodzaju. Oczywiście zdarzają się dni kiedy naprawdę bardzo ciągnie mnie do słodyczy i wcale nie odmawiam sobie tego. Poprostu np biorę wtedy zazwyczaj dwie landrynki i długo je ssam i jakoś przechodzi. Zdarza się że zjem kostkę czekolady ale tylko gorzkiej. No wszystko byłoby super gdyby tylko zniknął u mnie ten opór do ćwiczeń. Przychodzi mi to bardzo ciężko- a uważam że jest to jedna z najważniejszych rzeczy w naszym odchudzaniu. Ale muszę się wkońcu ostro wziąć za ćwiczenia- bo jak wpadnę w trans to już będzie dobrze. Pozdrawiam :) Mamusia- ty to masz zdrówko do tych ćwiczeń- napisz mi czy ty twardo tak codziennie i nadal ok godziny? Niutka- ja jak jestem zestresowana to nie mogę nic do ust włożyć- przydał by się taki tygodniowy maraton- mały żarcik:) Wiolettas- oczywiście że pamiętamy i wracaj tutaj szybciutko:) Miba -dzięki za radę ale ja też staram się nie jeść jabłek wieczorem bo odczuwam po nich głód- wogóle zresztą wieczorem nie jadam owoców. A z tym wolnym jedzeniem to staram się także długo przeżuwać i to jest świetnie- buziaki Dziewczynki ale się rozpisałam - pozdrawiam was wszystkie i wszystkim przesyłam gorące buziaczki no i
-
Cześć dziewczynki- przepraszam że tak długo mnie nie było ale ta sesja mnie normalnie wykończy Miba- witam wśród nas- i oczywiście chciałabym się dowiedzieć co to za metoda- jeżeli możesz i masz czas to bardzo chętnie:) Witam cię Alis 2 wśród nas mas- pisz jak postępuje twoje odchudzanko- cieszę się że cały czas nas przybywa:) Xawia- witam także ciebie- super że już rzuciłaś ten nałóg bo ja jakoś nie mogę:( Kaczuszka- witam w naszym gronie:) Trzynastko - ja mam tak z często z ćwiczeniami- zawsze sobie przyrzekam że od jutro to ostro wezmę się za siebie- ale jak przychodzi to jutro- to oczywiście czekam do następnego- no ale tak cztery razy w tygodni rowerek jest używany- ale nie codziennie:( BK- główka do góry- dasz radę - ja wiem że to tak łatwo mówić - ale na początku ja też tak myślałam. Nie mam może tak wielkiej motywacji do ćwiczeń- ale jeśli chodzi o jedzonko to naprawdę jem dużo mniej- tylko na początku jest trudno- więc nie poddawaj się i do przodu- jakby co zawsze tu jesteśmy i będziemy cię wspierać- trzymaj się i się nie poddawaj!!!!!! Mamusiu- oh tak długo mnie nie było i strasznie stęskniłam się za wami. Mamusiu ile razy mam zachcianki, ja coprawda nie lubię pizzy, ale z przyjemnością zamieniłabym ten kawalątek pizzy na coś zabronionego i pysznego- a póki co to zamienie to na wodę niegazowaną. Mamusiu jak tam idą ćwiczonka-, i co tam u córci- pozdrów ją i ucałuj ode mnie- postaram się zaglądać tu bardziej regularnie- ah czekam jak już się skończy ta sesja- buziaczki:) Witam Niutka- Oj tak super jak tyle nas jest- wsparcie wielkie:) Witam Cię Madziu:)- i gratuluję wagi:) Asica- Jak tam Twoje zdrówko- mam nadzieję że już wszystko w porządku:( Pozdrawiam wszystkie i całuję
-
Kubasko super- ale jak sobie obliczę co robię w ciągu dnia i ile do tego jem to chyba zaraz zniknę- a tu waga stoi w miejscu- mam nadzieję że wkońcu się ruszy:( Trzynastko- ja też myślałam podobnie- a tu niespodzianka:) Madzia- nikt tutaj nie jest do niczego- my nazywamy to chwilką słabości. Madziu nawet nie wiesz jak na początku było ciężko- ja też myślałam że się poddam. Ale dziewczyny z forum cały czas były i pomagały mi zwalczyć tą oromną wolę jedzenia i braku mobilizcji do ćwiczeń. Więc nie przejmuj się i do roboty. Masz ode mnie wielkiego ale przyjaznego kopa w celu mobilizcji:) Mamusiu- a co tak cichutko?:)
-
Asica- zdrowie jest najważniejsze - mam nadzieję że wszystko będzie dobrze i że wrócisz szybciutko do zdrowia- buziaczki dla ciebie Dziewczynki- dziękuję za dobre chęci- już napisałam zdarzenie o skoczku- jakoś to będzie- buziaki dla wszystkich
-
Dziewczyny czy ktoś z was umie angielski- potrzebne mi na piątek opis jakiegoś wydarzenia np z gazety albo jakiś wypadek- plis
-
Mamusiu tak ja wychodzę za mąż:) Buziaczki dla wszystkich odhudzaczek:)
-
Kubasko- mówiłam że z tym wózeczkiem wszystko skończy się dobrze- no widziś jaka teraz radość- a męża to waź w obroty niech naprawia:) Bk- powodzonka i dużo dużo wytrwałości- bądź twarda i nie poddawaj się jedzeniu- buziaczki a z nimi malutki następny kopniaczek:) Mamusiu- u ciebie to te kilogramy nieźle poleciały- przeogromne gratulacje, mamusiu tak dobrze że poszłaś spać bo z tą staruszką to naprawdę głupoty- ty szczuplaczku:) Woiolettas- dobrze że wszystko stoi w miejscu i nie tyjesz to dobry znak- teraz to tylko chudnąć- buziaczki Kasieńko- witaj wśród nas z przeogromną radością przygarniemy cię do swojego grona:) Xawia- gratulacje, ja też muszę się chyba wybrać na aerobik- ale jak narazie na nic nie mam czasu- a tak pozatym ja też jestem jeszcze troszkę głodna wieczorami- trzymaj się to napewno przejdzie:) Asica- no to się ładnie naskaczesz i popracują trochę mięśnie i spali się troszkę tłuszczyku:) Magda Gm- dobry wybór zamienić te paskudną chęć na słodycze rowerkiem. Ja np jak bardzo chcę jeśc i się naćwiczę nie mam już na to ochoty:) trzynastko- dla ciebie buziaczki- - takie urocze:) Wiecie jakoś już od miesiąca udaje mi się nie jeść po siedemnastej i dobrze się z tym czuję- już nie odczuwam tak dużego głodu jak kiedyś- zobaczymy czy to już będzie na stałe:)
-
Mamusiu cieszę się że wszystko jest dobrze- a twój mąż jest wspaniałym człowiekiem- jest tak bardzo blisko was. Super czekamy na ciebie z niecierpliwością i także z wielką niecierpliwoscią czekamy na bardzo dobre wiadomości Trzymajcie się i ucałuj ode mnie4 córeczkę- a teraz wielkie buziaki dla ciebie Share 31 Witaj wśród nas- im nas więcej tym lepiej- jesteś na tej samej dietce co ja - jakbyś mogła napisać jakieś smaczne menu na cały dzień to byłabym bardzo wdzięczna:)- a jeśli chodzi o wsparcie to na tym forum masz je w 100% Bk- Kubaska- Asica- Duszkasek-
-
prawda o odchudzaniu...opowiem wam moją historię-
agutexxx odpisał Yasmin na temat w Zdrowie i uroda
Kuleczko ja jestem:) Ach jakiś dzisiaj senny dzionek- i jeszcze do tego tyle roboty:( Buziaczki dla was wszystkich- odezwę się później -
Dzięki dziewczyny- mam nadzieję że po ślubie nie zmieni się nic na gorsze- bo teraz jest miło a później różnie bywa?:)
-
Witam wam dziewczynki Po sylwestrze czas najwyższy znowu wziąść się ostro za odchudzanie, bo w maju wychodzę za mąż No i do tego czasu muszę być szprycha:) A u was jak tam noworoczne postanowionka i odchudzanko? Buziaczki dla wszystkich Mamusiu cały czas trzymam kciuki
-
Mamusiu- witam cię i napisz jak jak się trzymasz- wiem że nie jest ciłatwo- ale trzymam kciuki cały czas. A jeśli chodzi o kotka to teraz jesteśmy teraz dwoma szczęśliwymi posiadaczami kotów:) Mamusiu napisz jak tam idzie dietka- i czy coś zmieniłaś w sposobie odżywiania i czy jesz troszeczkę więcej niż dotychczas/ Kubasko- już życzę ci wszystkiego najlepszego, spełnienia marzeń i oczywiście osiągnięcia wymarzonego celu w dietkowaniu:) Ah ten rysuneczek był przeuroczy:) Asica- mam nadzieję że sobie wypoczęłas bo ja dawno tak dobrze się nie czułam. Jednak odpoczynek- dobry odpoczynek czyni cuda:) Megunia- napisz co tam u ciebie:) Dziewczynki życzę wszystkim Szczęśliwego Nowego Roku, spełnienia wszystkich marzeń i tego żebyśmy osiągnęły wymarzoną wagę i zawsze takie zostały- :)
-
prawda o odchudzaniu...opowiem wam moją historię-
agutexxx odpisał Yasmin na temat w Zdrowie i uroda
Yaśmin tak straszie mi przykro- wiem co przeżywasz bo przeżyłam to samo gdy miałam 17 lat. Jest bardzo bardzo ciężko:( On zawsze chciał dla ciebie jak najlepiej i wiem że teraz też nie jesteś sama bo on zawsze będzie przy tobie- trzymaj się malutka. -
prawda o odchudzaniu...opowiem wam moją historię-
agutexxx odpisał Yasmin na temat w Zdrowie i uroda
Witam dziewczyny- napiszcie czy waga po świętach poszła troszeczkę w górę? Mysiu wyślij mi fotki:) -
Dziewczynki wszystkiego najlepszego , dużo zdrówka i spełnienia marzeń , a przede wszystkim zgubienia tylu kilogramów ile sobie wymarzyłyście- całuski dla was
-
prawda o odchudzaniu...opowiem wam moją historię-
agutexxx odpisał Yasmin na temat w Zdrowie i uroda
Dziewczynki wszystkiego najlepszego , dużo zdrówka i spełnienia marzeń , a przede wszystkim zgubienia tylu kilogramów ile sobie wymarzyłyście- całuski dla was -
Mamusiu- dobrze to nazwałaś bo są to tylko chwilowe kłopoty- zobaczysz wszystko będzie dobrze- i mam nadzieję że sobie troszeczkę odpoczniesz w te święta- ale oczywiście nie od nas- masz to murowane:) Buziaki przeogromniaste dla ciebie i dla córeczki:)
-
prawda o odchudzaniu...opowiem wam moją historię-
agutexxx odpisał Yasmin na temat w Zdrowie i uroda
Asiu- główka do góry- napewno nadejdzie czas że zaprosicie dużo gości do swojego przytulnego domku- marzenia się spełniają:) Mysiu- mi też przykro że nie ma śniegu- i dla mnie też jest tak dziwnie że święta bez śniegu:( Natusia- rozumiem ten ból ja już nie wiem za co się łapać- ale mam nadzieję że odpocznę przez tez święta:) Aniseed- u mnie obowiązkowo będą śledziki - ale nie akurat w śmietanie tylko w oleju- pozatym będzie karp w galarecie i dorsz po grecku, uszka i barszczyk, kulebiak z grzybkami , no i gołąbki z grzybami oczywiście bez mięska:)- i parę tam innych rzeczy:) -
Duszkasek- super że mąż zauważył już zmiany- gratuluję Dobrze że maluszkowi nic się nie stało:( Zorzu - dbaj o siebie- leż dużo w łóżeczku i pij cały czas miodzik z czosnkiem i ciepłym mlekiem i zrób sobie koniecznie napar z ziół zakryj się ręcznikiem i powdychaj- napewno pomoże i dobre także na cerę:) Shalimar- nie można przecież odmawiać sobie wszystkiego- ten kawalątek keksu jeszcze na zdrówko ci wyjdzie:)
-
Mamusiu przepraszam że między tabelkami jest twoje zdanie- ale kopiowałam je i zapomniałam wymazać- sorki:(
-
nick..............waga......wzrost.....lata....cel........- kg.....skąd asica_ 35........82,2.......1,72.......35......65.......- 5,8...Bydgoszcz trzynastka.......95........1,60.......30......69.........0.....Warszawa Wiolettass .......67.........1,60.......26.....60.......- 22....ok.Gdańska kubaska...........80........1,73.......28......65.......-12.....Włocławek BK110............105.........1,70......33......85.........0.....Skierniewice mama 41..........70.........1,60.......41......60......- 14....ok.Dębicy agutexxx.........64.........1,63.......28......57........-8....Gdańsk I druga tabelka , ale tylko w pasie i biodrach mam 2 cm mniej , nie jeżdżę regularnie bo mi żołądek nie daje i dlatego tak jest. nick...............obwód ud............obwód talii.............obwód bioder kubaska............57cm..................84cm.......................106cm mama 41............55cm..................88cm.......................114cm agutexxx..........58cm..................71cm........................103cm asica_35...........55cm..................90cm........................106cm trzynastka........68cm..................94cm........................125cm BK 110...............?........................?..............................? Zmieniam troszeczkę tabeleczki:) oh dziewczynki z tą wagą i wymiarami czuję się całkiem niźle- jak ostatnio zobaczyły mnie koleżanki z uczelni aż otworzyły usta z wrażenia- ale to wszystko zawdzięczam wam dlatego że zawsze jesteście i pomagacie mi w tych najtrudniejszych chwilach. Mamusiu- gratuluję tego kilograma:)
-
Dziewczynki- sypnijcie ciekawymi, niskokalorycznymi i pięknie wyglądającymi przepisami na wigilijny wieczór. Jestem taka padnięta przez te przygotowania- normalnie na nic nie mam czasu, a tu jeszcze ta praca- nie mogę się doczekać aż zasiądę do wigilijnego stołu z rodziną. Oczywiście w myślach na początek podzielę się opłatkiem z wami- a już teraz życzę wam zgubienia wielu, wielu kilogramów- ja też chciałabym jeszcze przed sylwestrem zgubić jakieś 2 kilogramy- może się uda:) Kubasko- znam ten ból jak pęka naraz 200 zł- ja już na same prezenty wydałam ok 1800 zł- koszmar normalnie teraz trzeba zacisnąć pasa i żyć dalej- ale może jeszcze więcej schudnę z tego powodu:) Bk- ucałuj męża od nas i życz mu wesołych świąt:) Asica- bo się rozchorujesz- uważaj z tym bieganiem \"nago\" w cudzysłowie oczywiście- a co za fryzurkę sobie zafundowałaś? Trzynastko- no to mnie pocieszyłaś z tymi błędami:) Megunia- ja na szczęście kupno sukienki mam już za sobą- nawet świetnie na mnie leży- tak mi mój ukochany mówił:) Mamusia- co tam u ciebie- odezwij się kochana- pewnie jesteś zabiegana przed świętami? Buziaczki dla was kochaniutkie:)