Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

plaga egipska

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez plaga egipska

  1. plaga egipska

    Zycie po toksycznym zwiazku

    Słuchaj, w kwestii tego doswiadczenia - ty umiesz coś sama wymysleć, czy też zawsze musisz przepisywać słowa jakiegoś guru?
  2. plaga egipska

    Zycie po toksycznym zwiazku

    Fajne. Tylko jak to się ma do Marii Magdaleny ?
  3. plaga egipska

    Zycie po toksycznym zwiazku

    Ewka, religia nie jest dziedziną humanistyczną a raczej nauką ścisłą. Nie da się jej interpretować w sposób dowolny. W każdej religi obowiązują twarde prawa i albo się je przyjmuje albo nie. Wolny wybór. Mity tworzą mitomani :P
  4. plaga egipska

    Zycie po toksycznym zwiazku

    Mrówa współczesni biblisci dalecy są od utozsamiania osoby Marii Magdaleny z jawnogrzesznicą. To raczej przekaz ludowy. W Biblii nie ma wzmianki na temat, iz jest to ta sama osoba. Maria Magdalena wywodzi się z okolic jeziora Galilejskiego, gdzie Jezus nauczał po ucieczce z Nazaretu i była jego słuchaczką.
  5. plaga egipska

    Zycie po toksycznym zwiazku

    Ewciu, nie dokuczałam (jak ty ładnie mówisz) gackowi. Nawet nie bardzo wiem o co chodzi. Buziaczki.
  6. plaga egipska

    Zycie po toksycznym zwiazku

    EUREKA !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Ewka w końcu coś do ciebie dotarło. Gratulujemy, lepiej późno, niż wcale. Tyle, ze sama jesteś pełna takich negatywnych objawów......trzeba by nad sobą popracować koleżanko.
  7. plaga egipska

    Zycie po toksycznym zwiazku

    Co ty bredzisz znowu???????? Sama uprawiałaś i uprawiasz cudzorefleksję non stop kolor a innym zabraniasz??? Masz kobieto mentalnośc Kalego. Choć ostatnio bardziej modny jest Gunter Grass.......
  8. plaga egipska

    Zycie po toksycznym zwiazku

    Oczywiscie, że się tym nie przejmie. Jest już wystarczajaco mocno uwikłana w tosyczne schematy i póki co to całą jej energie pochłania tworzenie sobie własnej wizji szczęścia. Na prawdziwą przygodę z Osho to ona kasy nie ma, co ją ratuje. Czytać nie poczyta, bo po co, lepiej się pierdolic po kątach.
×