Birbantka

Witajcie! Strasznie dawno tu nie zaglądałam. Miałam i nadal mam spore problemya poza tym chroniczny brak czasu. A jak juz nawet mam czas to siedze i gapie sie w sufit:( Widze , ze u Was jakos sie kręci, choc rzadziej niz w akacje. Wszyscy mamy chyba problem z czasem i po nocach juz tak długo nie da sie siedzieć. Pozdrawiam Was cieplutko!

Wreszcie piątek i złapalam trochę oddechu. Kiedy znów będą wakacje ???!!!! Buuuu. Lolo ja też miałam nadzieję że na podyplomówce znajdę Cudnego, ale u mnie tez posucha - same kobitki a jak sie faceci trafili (raptem 4) to żaden z nich niestety, nie jest wolny:( Setunia, mam nadzieje, że juz ciężkie dni minęły i humorek dopisuje. Pozdrówka gorące i cudownego weekendu Wam życzę. Mój się zpowiada pracowicie :(

Witajcie . Ojojoj, ale pustki :( Gdzie sie podzialiście - Setunia ?! Lolo ?! Czyzby z końcem wakacji topik wygasł ?

Myślisz ze cieniutki ekran to sprawka moderatora :) Jeśli tak to juz go lubię :)

Gratuluję wygranej :) Troszkę sobie w końcu poczytałam i wstyd się przyznać, ale wstałam z łózka grubo po południu :) A co ? CWW kobiety moga czasami słodko poleniuchować, nieprawdaż ?

Mnie sie ten ekran nie odoba :( Chcę z powrotem cieniutki :) Spokojnych snów Lolo! Niech Ci sie przysni miejsce w którym zaszył sie twój dowód rejestracyjny :) Do miłego

Ja też do łózeczka :) Bo komus własnie sie mocno tu ziewneło :) Dobranoc !

A ksiażka o mnie byłaby mocno zawirowana:)

Ja też mam 31 :)

A temat miłosci wcale nie jest wyswiechtany - myśle że tam, gdzie w gre wchodzą uczucia, nie moze być mowy o banale :)

Fajnie ! Ja na tej podyplomówce poczułam sie jak za cudownych, studenckich czasów, chociaz to nie to samo - ale zawsze jakaś namiastka :) A Ty które urodziny obchodziłes niedawno???

Lolo, ja mniej więcej chyba tyle latek mam co Ty, wiec wyuczona juz jestem :) Chociaż podyplomówke jeszce robię :( A początek roku niestety wiaze się z moją pracą ! Ja zawsze miałam takie pomysły \"z życia wziete\". Mam takie dziwne szczęscie, że spotykam w życiu bardzo często niezwyczajnych ludzi i albo mnie, ale częsciej im, przytrafiaja sie jakieś nieprawdopodobne historie, albo ich losy tak kosmicznie, ksiązkowo wręcz sie plącza...byłoby by z czego wybierac....ale jak do tej pory nie napisałam ani jednej strony :)

Jeśli nie idziesz jeszcze spac, powiedz mi o czym będzie Twoja książka? Bardzo mnie to zaintrygowało !!! Bardzo, bo zawsze wierzyłam( może jeszcze troszke wierzę), ze mnie się to tez kiedys uda :)

Nie mam planów jeszcze. Mam nadzieję, że odeśpię dzisiejszą noc bo dręczyła mnie bezsenność. Mam wolne do nastepnego poniedziałku. A od poniedziałku nowy rok szkolny :)

A może masz w zwyczaju wkładac dokumenty do kieszonki w samochodzie albo do schowka? MOże tam zostawiłeś ten nieszczęsny dowód?

Lolo, spokojnie, pomyśl kiedy ostatni raz miałeś go w ręku i zrób taką retrospekcję - co z nim zrobiłes. Mnie to pomaga, może Tobie też. :)

Ojojo, ale mi sie z tego zmeczenia nick przekęcił :) I zmienił formę na męską, choc powinno być Birbant :)

Witajcie, witajcie po długiej rozłące :) Całą niedziele nikt tu nie zajrzał ? Niewiarygodne !!! Lolo, zaniedbujesz swój topic ! U mnie na Wschodzie chłodem dziś powiało. Poczułam pierwszy powiew jesieni choc lato jeszcze sie nie skonczyło...Ach, w ogóle jakaś melancholia mnie ogarnęła.. Już myślałam że nie dokopię się do tego topiku. Ale znalazłam :) :) :) no to do wieczora :)

Witajcie, witajcie ! Wietrzny dzień dziś na Wschodzie. Goście odjechali i domek stał sie taki pusty :( Pusty i smutny :(

Witajcie :) Łamię Twoją zasade Setunia, wchodząc tu przed autorem topiku. Ale cóz, póki co nie mam swobodnego dostępu do kompa i korzystam póki goscie nie śpią :) LOLO - wszystkiego dobrego Ci życzę a przede wszystkim prawdziwych przyjaciół ( bo o takich coraz trudniej ) wielkiej miłosci i duzo, duzo dobra na swojej drodze. Spóxnione troszkę, ale dopiero dzis wróciłam do domku. Odwiedzałam z gosćmi rodzinke i znajomhc. Jutro lub pojutrze znów w drogę :( A wiesz Lolo, masz urodziny w tym samym dniu, w którym urodziła sie moja najlepsza przyjaciółka :) Może i rok tem sam ?

Witajcie Kochani Wpadłam tylko na chwilkę bo goście śpią w pokoju z kompem i chcą iść już spać więc nie będę im tu klikała po nocy :) A propos niedzieli to ja rosółek tez dziś jadłam, ale uwielbiam go. :) I w ogóle u mnie pogoda fajna dziś była - chłodny wiaterek po upałach , które praktycznie do przedwczoraj nas męczyły :)

Witajcie Misiaczki :) Witaj Carlitta Wyjątkowo wcześnie dziś wstałam, zważywszy, że 4 rano znów mnie wczoraj załapała :) Coś wczoraj mało pisaliscie :) Lolo, cóz takiego się wydarzyło wczoraj, że wieczór był taki magiczny (jeśli to nie tajemnica) ? :) Dziś zjeżdżają do mnie na 2 tygodnie goście, więc pewnie nie będę miała czasu żeby do Was zaglądać, ale postaram się, bo wieczór bez Was, jest wieczorem straconym :) Lolo, w odpowiedzi na Twoje pytanie - jestem ze Wschodu. :)

A oglądał ktoś z Was może \"Pociąg życia\" ?

Wróciłam. Ja najwięcej razy oglądałam \"Wichry namiętnośi\" :) i za każdym razem oczy miałam opuhniete od płaczu.

Przecudny cytat :) Idę zobaczyć filmik- nota bene : oglądałam go juz 3 razy, ale co tam :)