wróżka sierpniowa
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez wróżka sierpniowa
-
Witam, na erytrofobie cierpie od dawna, ale dopiero od paru dni wiem, jak fachowo nazywa sie moja przypadłośc...ciesze się,bo poznac przeciwnika , to pierwszy krok do wyeliminowania go całkowicie. Strach przed czerwona twarza jest u mnie paraliżujący...do tego stopnia,że nie chodze do lekarza internisty mimo choroby, bo tam trzeba przeciez siedziec na przeciw, patrzec w oczy... Juz nie mówię o typowych sytuacjach, np. jak ktoś powie hej, czy o cos zapyta, nawet własni rodzice. koszmar. Na operację ETS mnie nie stać, do psychologa nie chce iśc, bo mieszkam na wsi, w małej okolicy.... Pozostaje kamuflarz... Zazwyczaj maluję się w ten sposób: krem, korektor zielony,korektor b. jasy na zielony na policzki, na to dermacol , zwykły puder i transpatentny...istna tapeta. Doszłam w tym juz do perfekcji, tzn. że nie wygląda az tak sztucznie, no i nie widac raczej mojego koloru twarzy... Jutro przychodzi mój krem, zamówiony w aptece, Iwostin- przeciw czerwienieniu się. czy któras z was go używała? pomógł? Dkla mnie erttrofobia to koszmar, największy na świecie... Piszcie dziewczyny, bo z wami jest latwiej to przejść. Pozdrawiam Was
-
Oj wczoraj nagrzeszyłam:/ nawet mi się nie chce przypominac, co zjadłam, ale było tego dużo i słodko niestety też....:/ taka chwila słabości, impreza, nie bardzo było jak odmówić:/ Są też pozytywne aspekty- bo zaczęłam biegać-wczoraj całe pół godziny,ale...te słodycze:/:/:/:/ królestwo za silną wolę:) Dziewczyna, a jak wy się trzymacie?? Wielki , niebieski , wiosenny kwiat dla was
-
Dziewczyny jakiś smutny nastrój zapanował na topiku! A tak nie może być:) Vaniusia- szkoda,że impreza nie poszła tak jak powinna, ale uszy do góry! Nie tym razem, to następnym bedzie super:) Gwiazdko- a cóż tobie,ze taka minka?? Przecież to ty zawsze wszystkich podnosisz na duchu:) decofun- oj oj jak zazdroszczę ci sukni i ślubu!! tygryska-200 gram?? to nic! szybko spalisz tłuszczyk na 1-szej fazie:)
-
Cześć dziewczyny:) Ale cisza tak z rana na topiku :P dzisiaj weszłam na wagę i szok! Liczyłam na jakieś może 60...a ty 58:D Nie wiem za bardzo jak to jest mozliwe, ale widocznie jest i to mnie bardzo cieszy. Cały następny tydzień oczywiscie 1-szo fazowo. Ratana- podziwiam cię za ta kopenhaską, ja próbowałam kiedyś, no ale brak silnej woli... A z jakiej wagi startowałaś i ile udało ci się zrzucić?? Gwiazdko- :) ty jesteś teraz na 1-szej czy 2-giej fazie?? Ja też czasem podjem coś z 2 -giej jak juz nie mogę, np. zdażyło mi się jabłko wieczorem, czy kawałek kanapki na razowcu:p Jakoś nie mogę się czasem powstrzymać...:/ Tygryska- ale się rozmarzyłam o wakacjach jak napisałaś o tym dwuczęściowym kostiumie...:D Biskopcik- jak tam w chinach?? jak ogólnie oceniasz Chinki w naszym wieku w porównaniu z Polkami?? To bardzo ciekawe:) Karolina 83- powodzenia na projekcie!!:) Not to late, elafan, olensja,decofun,justynkie -
-
cześć dziewczyny!! U was też tak ładnie?? Dzisiaj po mieście większość osób u nas chodziła z krótkimi rękawkami! szok. A w święta jeszcze trzeba było założyć płaszczyk... Az strach pomyśleć, co by było ,gdyby nie ta dieta. Wiecie jakie mam postanowienie?? Nie chcę kolejnego lata przechodzić w jeansach i przydługich bluzeczkach ukrywajac tłuszczyk. O nie nie. Jeszcze miesiąc i mam nadzieję,że kupię sobie spódniczkę :P vaniusia- a lekarz zaproponował ci zastrzyki hormonalne?? Bo myślę,że to nie ma za bardzo związku z SB...przecież tu się nie głodzimy, a tylko przy intensywnym odchudzaniu albo gwałtownym spadku wagi może zatrzymać się@. Na pewno wszystko sie ułozy. No i udanej imprezy:D Marenad- ty jesteś teraz we francji?? Jejciu, zazdroszczę... Ja na wakacje planuję się wybrać do Irlandii, względnie do Norwegii .Ale tylko do pracy. Takie życie studenta;) Not too late- jak u ciebie z ćwiczeniami??:) Moje zakwasy już przeszły...a wraz z nimi chęć do ćwiczeń:P Ale jutro już nie odpuszczam rowerka. Przejrzałam stare tematy na kafe o rowerku stacjonarnym-podobno najlepsze efekty sa ,jak się jeździ powiedzmy 30 min. rano- na czczo. Ciekawe, ciekawe... Gwiazdka- jak ty znajdujesz tyle siły na ćwiczenia/??:) Karolina 83- oj nie zazdroszczę ci tego bólu głowy( chociaz pewnie z innych powodów go masz, niż ja miewałam), ja się z nim przed dietką budziłam co kilka dni...W końcu na studiach zawsze jest co świętować. Justynkie- możemy sobie podac ręce;)
-
Wstawać śpiochy!! :) Tabelki nie wklejam , bo skoro jestem na SB od kilku dni, to chyba nie ma jeszcze sensu. Poczekam do przyszłego tygodnia:) Dziewczyny- chyba każda z nas ma coś na sumieniu po tych świętach;) Ale przecież święta ( i te kilka dni po swiętach :P )są raz w roku, więc chyba możemy czuć się rozgrzeszone??:P Skoro wszystkie przedstawiamy się z imion, to ja jestem monika. Mieszkam w Częstochowie. moze jest ktoś z okolicy??
-
Elafan- dziękli za propozycje e-booka ale przy moim angielskim, to tłumaczyłabym tą książkę do 70-tki :P
-
Nareszcie weekend :D Padam na nos po tych męczących aż dwóch dniach na uczelni:/ Horror jakiś:/ za to spodenki troszkę lużniejsze, wiec chyba ok...:) Teraz zabieram się do czytania tego, co napisałyście :)
-
Vaniusia- zdrowie jest przecież najważniejsze, jeśli musisz jeść węglowodany, to jedz, ale z głową. Przecież nawet na nich da się schudnąć. Gdzieś kiedyś czytałam,że najlepiej je jeść rano, a wieczorem białko- ale nie pamiętam już na jakiej stronie. Z drugiej zaś strony... SB to praktycznie nie dieta, a sposób odżywiania... Trzymam kciuki za ciebie Gwiazdeczko- nie pisz o snikersach, bo zaślinię klawiaturę;) Ja pamiętam,że jak przygotowywałam się do matury, to też byłam na diecie, a ja pisałam jeszcze ta starą. Jak juz taka wygłodniała siadłam do stolika, a przede mną czekolada, kanapki, wafelki...to najpierw musiałam to wszystko zjeść, a potem pisałam:P A może spróbujesz cukierków Alpenliebe ? Sa pyszne, w wielku smakach, a że bez cukru,to dozwolone w 1-szej fazie nawet;) Elafan- jaki jest autor tej książki? myślicie,że można ją gdzieś wypożyczyć? U mnie teraz zupełny brak kasy...oszczędzanie na wakacje:) Jadę na uczelnię, skończyły się rektorskie:( Napisze dopiero w piątek, chyba ,że uda mi się wcześniej:)
-
Witam wszystkie plażowiczki:) Cóż...myslę,że do piatku uda mi się poznać was wszystkie z waszych postów:p Miła lektura i co najważniejsze- motywująca!!:) Polecam wszystkim nowym:P Ja dzisiaj ściśle 1-szo fazowo, czyli jajeczka, chuda szynka, później bigos na chydym mięsie i to chyba wszystko... Nawet nie jestem głodna po tych świętach ,ale to chyba jak wuiększość z nas:P W pon. się zważę- ciekawe co pokaże waga... A rowerek chyba nieźle działa na nóżki, bo po wczorajszej jeździe i ćwiczeniach, to nie mogę prawie chodzić...:)
-
Przeczytałam pierwsze 18 stron i jestem z siebie dumna:P dzisiaj zgodnie z SB- czuję się lekko wieczorem pierwszy raz od.... dawna...I już nie mogę się doczekać jutrzejszego jajeczka na śniadanko;p Co do tabletek anty, to może wam pomogę. Ja przeszłam już przez wieele- harmonet,cilest,diane przez jakiś czas. teraz od roku jestem na yasmin- bałam się ,kiedy zaczynałam je brać. tyle niepochlebnych opinii i w ogóle... Ale okazały się dla mnie strzałem w dziesiątkę, więc mogę je polecić:) po pozostałych tyłam...no i ojawił cię cellulit:/ Ale każdy organizm podobno reaguje inaczej, więc reguły nie ma. milej nocki wszystkim plażowiczkom!!:)
-
A ja juz dziś po małym wczesnym obiadku- czyli sałatce z ogórka i pomidora oraz kawałku piersi z indyka...Czuję się zdrowo najedzona:P ...****... - na grube uda bardzo skuteczne są masaże, gąbką pod prysznicem-najlepiej z balsamem antycellulitowym. Wiem,bo sprawdziłam na sobie:) biskopcik- ale ci zazdroszczę tych chin...mi się marzy taka daleka podróż...najlepiej na bezludną wyspe,zebym się mogła poopalać bez kompleksów;) oleńka n--- :)
-
...***... -specjalnie dla ciebie:P Ale nie ma się czym chwalić:( biust- 90 talia-72 udo-60 ( tyle ile modelka w talii :O ) biodra- 103 czyli jest co zrzucac-nie ma się co oszukiwać. Ja już kiedyś jeździłam dzień w dzień na rowerku- fajna sprawa, tyle,że tochę się boję za bardzo umieśnionych nóg...no ale lesze umięśnione niż z tłuszczem;)
-
Dzień dobry:) Bardzo wam wszystkim dziękuje za tak miłe przyjęcie:) ja na śniadanie zaserwuję sobie jajka sadzone na oliwie z oliwek, a dalej to jeszcze nie wiem... No i zaraz się biorę do czytania naszego topiku:) I chyba odkurzę dziś mój rowerek stacjonarny- czas najwyższy:D
-
I czarny nik oczywiście:)